Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 12 takich demotywatorów

 –
Kim jest Daniel Tammet? – Daniel Tammet to światowej sławy pisarz i poliglota znający co najmniej 11 języków. Potrafi bardzo szybko wykonywać skomplikowane obliczenia matematyczne, jest rekordzistą Europy w recytowaniu z pamięci cyfr liczby Pi po przecinku.Sam siebie określał jako cyfry, jednego dnia był szóstką, innego czwórką''Moim pierwszym językiem nie był język angielski, chociaż urodziłem się w Anglii. Zawsze czułem się tam obco. Ale kiedy mówiłem liczby, to nie było akcentu. Dla mnie słowa mają kształty, fakturę, pewne cyfry mają kolory. Czwórka to nieśmiałość, szóstka jest ciemna, jak czarna dziura w przestrzeni kosmicznej. Tak dla mnie to wygląda. Kiedy czuję się smutny, to jest to dla mnie szóstka. Wyobrażam sobie, że jestem wewnątrz tego ciemnego, czarnego miejsca''.'' To jest możliwe, ponieważ jak patrzę na liczbę Pi, to widzę coś, co jest napisane w moim pierwotnym języku, języku liczb, kolorów, kształtów. Uwielbiam Wisławę Szymborską, napisała przepiękny wiersz o liczbie Pi. Kiedy go czytałem, to pomyślałem, że nie jestem sam. Są przynajmniej dwie osoby na świecie, które rozumieją poezję liczby Pi, czyli ja i Szymborska. Postanowiłem podzielić się z ludźmi tą piękną historią, bo kiedy uczą się w szkole o liczbie Pi, to znają tylko cyfry 3, 1, 4. To bardzo nudne, nie opowiada nam historii. Ale kiedy recytowałem liczbę Pi, to stałem się nią. Przez 5 godzin i 9 minut ludzie mnie słuchali i mogli zrozumieć emocje, które kryją się w tej liczbie. Mówiłem wówczas bez akcentu, bo mówiłem w swoim ojczystym języku. Ludzie byli wzruszeni, niektórzy nawet płakali''.Dlatego nauczyłem się tylu języków, a następnym będzie polski, ponieważ każdy język daje nowe okno na świat Daniel Tammet to światowej sławy pisarz i poliglota znający co najmniej 11 języków. Potrafi bardzo szybko wykonywać skomplikowane obliczenia matematyczne, jest rekordzistą Europy w recytowaniu z pamięci cyfr liczby Pi po przecinku.Sam siebie określał jako cyfry, jednego dnia był szóstką, innego czwórkąMoim pierwszym językiem nie był język angielski, chociaż urodziłem się w Anglii. Zawsze czułem się tam obco. Ale kiedy mówiłem liczby, to nie było akcentu. Dla mnie słowa mają kształty, fakturę, pewne cyfry mają kolory. Czwórka to nieśmiałość, szóstka jest ciemna, jak czarna dziura w przestrzeni kosmicznej. Tak dla mnie to wygląda. Kiedy czuję się smutny, to jest to dla mnie szóstka. Wyobrażam sobie, że jestem wewnątrz tego ciemnego, czarnego miejsca To jest możliwe, ponieważ jak patrzę na liczbę Pi, to widzę coś, co jest napisane w moim pierwotnym języku, języku liczb, kolorów, kształtów. Uwielbiam Wisławę Szymborską, napisała przepiękny wiersz o liczbie Pi. Kiedy go czytałem, to pomyślałem, że nie jestem sam. Są przynajmniej dwie osoby na świecie, które rozumieją poezję liczby Pi, czyli ja i Szymborska. Postanowiłem podzielić się z ludźmi tą piękną historią, bo kiedy uczą się w szkole o liczbie Pi, to znają tylko cyfry 3, 1, 4. To bardzo nudne, nie opowiada nam historii. Ale kiedy recytowałem liczbę Pi, to stałem się nią. Przez 5 godzin i 9 minut ludzie mnie słuchali i mogli zrozumieć emocje, które kryją się w tej liczbie. Mówiłem wówczas bez akcentu, bo mówiłem w swoim ojczystym języku. Ludzie byli wzruszeni, niektórzy nawet płakaliDlatego nauczyłem się tylu języków, a następnym będzie polski, ponieważ każdy język daje nowe okno na świat
Ktoś od tłumaczenia jest prawdziwym poliglotą –
Pisał w 30, mówił płynnie w 62, a ogółem poznał ponad 200 języków bądź dialektów. Uchodził za najwybitniejszego językoznawcę swojej epoki. Występował w obronie praw narodowych i kulturalnych Walonów, Ormian, Polaków, Bułgarów, Finów i Łużyczan – A wielu ma trudność nawet z poprawnym opanowaniem języka ojczystego
Filip Crowther jest prawdziwym mistrzem w swoim fachu – Dzięki znajomości kilku języków pojawia się w stacjach telewizyjnych z różnych krajów. Próbkę swoich umiejętności pokazał przy okazji kryzysu wywołanego przez Rosję na Ukrainie.To brytyjsko-niemiecko-luksemburski dziennikarz. Znany jest przede wszystkim z bycia poliglotą. Biegle posługuje się takimi językami, jak francuski, hiszpański, portugalski, angielski, niemiecki i luksemburski Dzięki znajomości kilku języków pojawia się w stacjach telewizyjnych z różnych krajów. Próbkę swoich umiejętności pokazał przy okazji kryzysu wywołanego przez Rosję na Ukrainie.To brytyjsko-niemiecko-luksemburski dziennikarz. Znany jest przede wszystkim z bycia poliglotą. Biegle posługuje się takimi językami, jak francuski, hiszpański, portugalski, angielski, niemiecki i luksemburski
Viggo Mortensen sprawnie posługuje się siedmioma językami –
0:38
W dzisiejszych czasach nawet "Żule" podnoszą swoje kwalifikacje –  Na wstępie zaznaczam, że znam 2 języki: angielski (bardzo dobrze) iniemiecki (z miernymi wynikami)Pewnego dnia, gdy stalam na przystanku, podszedł do mnie Pan Žul. Zadałjakże często używaną w żulowym słowniku prośbę o pieniaądze.Zazwyczaj w takich sytuacjach udaję osobę z zagranicy (mamśródziemnomorski typ urody). Wywiązał się między nami taki dialog.Žul - yyyy widzi pani, ja taki biedny jestem, nie mam co jeść, dałaby pani ze2,50Ja Can you speak English?Żul - Kurrwa, je "nej się ingliszów zachciało!Wtym momencie, satysfakcjonowana zwycięstwem, postanowiłam odejść.Jednak pan żul nie dał za wygraną. Rzucił do mnie "Yes, I need 3 zł for food"W tym momencie mnie zatkało. Wymamrotałam tylko "Sorry, but I can'tspeak English. Can you speak German?" Po kilku sekundach dotart do mnieidiotyzm mojej wypowiedzi.Chciałam zapaść się pod ziemię. Pan żul za to, nie tracąc nadziei, wrzasnałna cały przystanek "ICH BRAUCHE 3 ZŁ!" Za swoje niebywałe zdolnościjęzykowe otrzymał ode mnie 10 zł (euro nie posiadałam).Pozdrawiam Pana Żula - poliglotę!
 –  T Ruchasz się na pierwszejl randce?pardon?Avez-vous des relationssexuelles lors d'un premierrendez-vous?
Baner powieszony przez IPN w Szczecinie. Nie jestem poliglotą, ale coś mi tu nie pasuje –
Janusz Tracz – Największy kozak polskiego kina Vito CorleoneŁysiejący stary prykBez synów jest nikimNazywa się jak guma dożuciaBełkocze z chusteczkamiw mordzieMa mordę jak buldogŻyje w nieudanymzwiązkuZmienił nazwisko, żebyprzejść przez granicęZdechł w pomidorachgoniąc dzieciJego synowie zdechli lubpozabijali się nawzajemJanusz TraczDobrze zaczesanymężczyzna w kwiecie wiekuCięty język.wzbudza postrachJego imię i nazwisko budzipodziwWyraźnie mówiący poliglotaSłowiańskie rysy twarzyMoże mieć każdą kobietęDumny ze swojegonazwiskaŻyjeMoże być dumny zeswojego syna
I pomyśleć, że są tacy, którzy nie potrafią poprawnie sklecić dwóch zdań w swoim ojczystym języku –
A nie można było? – Tak na samym początku, uznać jeden za stosowny? I nie męczyć się teraz z problemami dogadania na świecie?
Źródło: Tak coś mnie naszło _

1