Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 93 takie demotywatory

Niebezpiecznie jest pokazywaćludziom ukochane miejsca, słuchać wspólnie ulubionych piosenek – Bo gdy ludzie odchodzą, owe rzeczy tracą bezpowrotniepiękno, i za każdym razem, kiedy próbujemy do nich powrócić,wywołują masę cierpienia
Madame Clicquot odziedziczyła ogromną piwnicę z winem, do której niebezpiecznie było wchodzić, przez butelki szampana, które w każdej chwili mogły pęknąć – Do piwnicy z winem wchodzono więc w specjalnych kombinezonach, które zabezpieczały przed niespodziewanym "wybuchem" szampana. Powiedzenie "kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana" dosłownie się sprawdziło
To już nie są żarty –  88-letnia babcia mojej żonyjadąc z pogrzebu trzeciejkoleżanki w ciągu dwóchtygodni, zapatrzyła się przezszybę samochodu w dal niby.do siebie rzekła: "No terazto już robi się niebezpiecznie"
Zagłosuj

Czy korzystasz ze sztucznej inteligencji (chatGPT, Gemini, Grok itp.)?

Liczba głosów: 1 399
Wygląda niebezpiecznie –
0:44
Trochę przypał, kiedy masz takie nazwisko i policjant w Polsce prosi, żebyś podał swoje nazwisko –  Z takim imieniem i nazwiskiemtrochę niebezpiecznie byłobyfunkcjonować w naszym krajuRubb Milahe257 znajomi• Dodaj znajomegoWyślij wiadomość
Źródło: Facebook
Gołym okiem widać, że może być niebezpiecznie, ale każdy z nich myśli, że jego to nie dotyczy –
0:11
Pamiętajmy, że do tej śmierci mogło nie dojść, gdyby nie te kartony niebezpiecznie ustawione przy drodze –  12BMN 8584
Nigdy nie odwracaj się do ludzi plecami – Do jednych - nie ma potrzeby. Do innych - niebezpiecznie
 –
"No teraz to już się robi niebezpiecznie" –  cupuncture
Na szczęście pasy shahida wciąż są dozwolone –  Niebezpiecznie w Szwecji. W obawie przedzamachami zakazali noszenia torebOprac.: Marta StępieńŚwiat Czwartek, 7 grudnia (21:55)BIG BCWedług szwedzkiej policji specjalnej (Säpo) sytuacja w zakresie bezpieczeństwa w Szwecjiuległa pogorszeniu. Szef jednostki Fredrik Hallström wskazuje, że przyczyną jest wojna wStrefie Gazy, która "polaryzuje społeczeństwo i doprowadziła do wzmożonej aktywnościbrutalnych ekstremistów". Jedna z gmin w obawie przed zamachami wprowadziła nawetzakaz wstępu z torbami czy plecakami na miejscowy jarmark bożonarodzeniowy.EL198CombattLubię toHUdostępnijKyunk TennsHANDELSBOD
Na budowie było zbyt niebezpiecznie... –  Mar61o7V9AUN45
0:29
Źródło: youtube shorts
 –  @BadShofer
0:30
 –  0
 –
Jeży, uciekaj z drogi, tu jest niebezpiecznie! –
0:27
Jedna gwiazdka. Jeździ wolno i niebezpiecznie –  TBUICON
0:14
Jest jednocześnie bezpiecznie i niebezpiecznie – Jest jednocześnie dobrze i źle. Wagnerowcy zagrażają i nie zagrażają. Niebezpieczne odpady są bezpieczne i niebezpieczne. Jak bardzo wyborcy PiS musząnaginać logikę, żeby to wszystko sobie ułożyć w głowach JAROSLAWKACZYŃSKI

Nieustraszeni alpiniści zdobyli szczyt, jednak zostawili koleżankę na pastwę losu, ryzykując jej życie i zdrowie

 –  Łukasz Supergan2 dniCZY POWYŻEJ 4000 METRÓW MORALNOŚĆ NIEOBOWIĄZUJE?Od początku mojej kariery górskiej wpajano wemnie, że lina jest symbolem nierozerwalnościzespołu. Że gdy wyszliśmy razem wracamyrazem, z wyjątkiem zejścia po pomoc. Żezostawienie kogoś w górach jest niewybaczalne.A potem trafiłem na tę historię opisaną przezB.W tym miesiącu B. wchodziła w tym miesiącu naKazbek z dwójką kolegów. Wspólnie dotarli podKazbek i doszli do bazy.I tu zdarzyło się coś niewiarygodnego.Z bazy położonej na 3600 m B. i jej dwóchkolegów dotarli na lodowiec. Było zimno inastąpiła rzecz zdumiewająca (cytat z naszejrozmowy): „Na około 4400 kolega oznajmił, żezimno mu w stopy. Nie zasugerował zejścia, tylkoprzyspieszenie tempa do góry. Powiedziałam, żeszybciej na pewno nie dam rady iść. Na 4600akurat wzeszło słońce, ale to nie pomogło mu sięogrzać. Usłyszałam, że rozwiązujemy się z liny ikażdy idzie w swoim tempie, bo on już niewytrzyma. Powiedziałam, że bez nich raczej niewejdę. Usłyszałam 'powodzenia' i chłopaki ruszylido góry.".Proste? Nie, zważywszy, że znajdowali się nalodowcu (zagrożonym szczelinami) i napółnocnym zboczu góry (zagrożenie długimzjazdem). W takim miejscu asekuracja jestkoniecznością.,,Finalnie podeszłam do 4700, samopoczucie sięobniżało, tempo jeszcze zwolniło, morale spadło. Ibyłam w kropce: niebezpiecznie iść samej dogóry, skoro źle się czuję, a ich nie dogonię; niemogę zostać i czekać, bo zamarznę; nie mogęwracać, bo jestem sama. Finalnie podjęłamryzyko samotnego powrotu jakieś 2h od wschodusłońca, więc liczyłam, że śnieg nie jest jeszczecukrem. Chłopaki weszli na szczyt. Do mniechyba dotarło dopiero po zejściu na sam dół, że tonie jest zwykłe nieporozumienie, a było realnezagrożenie."Czy rozwiązali się za zgodą wszystkich? Niestetynie. B. wyrażała obawy, ale jak napisała ,dyskusjewewnątrzzespołowe już się odbyły". Jej koledzyuznali, że jeśli chcą wejść na szczyt, muszą iśćszybciej i po prostu... rozwiązali się, zostawiającją samą. Pośrodku lodowca. Bez pomocy. Bezpewności, że pamięta drogę. Gdyby na drodzepowrotnej wpadła w szczelinę, efekt mógłby byćtragiczny - w lodowcu pod Kazbekiem leży jużkilku ludzi, o czym mówią tablice stojące przyszlaku do bazy. B. wracała między szczelinami iprzez lawiniska.Gdy pisaliśmy do siebie, B. w pierwszej chwiliusprawiedliwiała tą decyzję. Pisała, że niezadbała o komunikację przed wyjściem i nieuzgodniła z chłopakami co zrobią w takimprzypadku. Ale tego, co się stało, nie da się tegousprawiedliwić niczym. Każda osoba w zespolemusi czuć się bezpiecznie i musi wrócićbezpiecznie, nawet gdy jest najwolniejsza inajsłabsza. Jeśli zespół nie może się podzielić –wraca w całości. Pozostawienie kogoś tak, jakzrobili to dwaj partnerzy B. to nie tylko Everestgłupoty, ale i wystawienie jej na ryzyko śmierci.Kilka lat temu na mojej stronie opublikowałemwywiad pt. „Samobójcy idą na Kazbek". Dziśmógłbym dopisać ciąg dalszy, dodając do tegotytułu ,, i zabójcy". Gdyby B. zginęła, dwaj koledzy,którzy zostawili na lodowcu wolniejszą od siebiekobietę, aby wejść na szczyt, byliby winni tejśmierci.Przez lata zdanie „Nie zostawia się przyjaciela,nawet gdy jest już tylko bryłą lodu" budowało etospolskich wspinaczy. Jak widać dziś mamy wśródnas ludzi, hołdujących zasadzie ,,Jeśli maszparcie na szczyt, nie ma miejsca na moralność".Oby były to pojedyncze przypadki.Personaliów bohaterów nie ujawniam.Internetowy lincz jest zbędny. Mam nadzieję, żeprzeczytają te słowa i przemyślą to, co zrobili nagórze. A Was wszystkich proszę: gdziekolwiekidziecie, fundamenty alpinizmu i partnerstwozostają te same. Trzymajmy się ich zawsze.O: Kazbek na wysokości 4600 podczas jednegoz naszych wejść. W tym terenie rozwiązał sięzespół B.
Źródło: www.facebook.com
Kreska niebezpiecznie się obniża –  day 920146002
0:12

 
Color format