Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 336 takich demotywatorów

O tych rzeczach wiedzą pracownicy lotniska!

 –  Wiedzą jak wyglądamy nago Dokładnie analizują nasze zachowanie Wiedzą, jak agresywni jesteśmy .Nie mają pojęcia co się dzieje z naszymi bagażami, gdy są w innych krajach Posiadają psy sprawdzające wszystkie bagażeJedzenie na lotnisku jest przygotowywane przez całą dobę Kontrolują samoloty podczas lotu i kiedy są zaparkowaneNie interesuje ich to, czy masz visę do innych krajów Zawsze widzą, co trzymasz w rękach
I słowo miłość nabiera nowego znaczenia –  Małżeństwo na lotnisku pyta pilota:lle będzie kosztował przelot?- Za darmo jeśli ani razu niekrzykniecie.- Zgoda.Lecą a pilot wyprawia różne akrobacjeale nikt nie krzyknął. Przy lądowaniupilot mówi- Gratulacje!A mąż na to:A wie pan że raz chciałemkrzyknąć?A kiedy?Kiedy moja żona wypadłasamolotu.
 –  Kobieta wypiła jednym duszkiem wartą $200 butelkę koniaku żeby nie oddawać jej ochronie na lotniskuNie każdy bohater osi pelerynę
Polak uznany za bohatera w Indiach po tym jak stanął w obronie hindusa. Dostał tam też zaproszenie – Na początku stycznia na jednym z przystanków tramwajowych we Wrocławiu trzyosobowa grupa pijanych mężczyzn zaatakowała Hindusa. Obcokrajowiec został uderzony. W jego obronie stanął mieszkający wówczas we Wrocławiu Tomasz Pikus.Dwa miesiące po tym zdarzeniu honorowy konsul, w ramach podziękowań, zaprosił Tomasza Pikusa na tygodniową podróż do Indii, bilet wręczył mu osobiście. Jak mówił, gdyby nie interwencja młodego Polaka, styczniowa awantura mogłaby zakończyć się tragedią.Pan ambasador Adam Burakowski w Indiach szykuje dla niego czerwony dywan, będzie witany nawet na lotnisku, oprócz tego będzie miał bardzo dużo niespodzianek – mów konsul Indii.On jest bohaterem dla Indii – przyznaje.Poza biletem w obie strony, zorganizowanym zwiedzaniem i uroczystym powitaniem przez ambasadora, Tomasz Pikus jest również zaproszony na konferencje prasowe.Choć nie czuje się bohaterem, uważa, że każda z kilkudziesięciu osób, które widziały zajście, powinna była chociaż wezwać policję. Ostatecznie zrobiła to dopiero żona pana Tomasza. Trzech napastników złapała policja, a prokuratura oskarżyła ich o pobicie
Blogerka dla żartu zaprosiła internautów na darmowy seks. Przyszło 3000 chętnych – Blogerka umieściła wpis na chińskim odpowiedniku Facebooka. - Kto do mnie wpadnie, żeby uprawiać seks za darmo? - pytała żartem. Okazało się, że chętnych było sporo. Do hotelu Wanda Hilton przyszły tłumy. Mężczyźni pukali do pokoju Ye i wysyłali jej dziesiątki wiadomości. Inni szturmowali recepcję i wydzwaniali z pytaniami o gościa pokoju 6316 - podaje "Daily Mail". W końcu przerażona 19-latka zadzwoniła do recepcji z prośbą o pomoc. Przerażoną 19-latkę odeskortowano do taksówki. Niedługo potem zatrzymano ją jednak na lotnisku. Została aresztowana za zakłócanie porządku publicznego i prostytucję
Kiedy tylko staję się przygnębiony tym, co dzieje się na świecie, myślę o terminalu przylotów na lotnisku Heathrow w Londynie – Ogólnie krąży przekonanie, że żyjemy w świecie nienawiści i chciwości, ale ja tego nie widzę. Wydaje się, że miłość jest wszędzie. Często nie jest szczególnie godna uwagi, ale zawsze jest tu w pobliżu. Ojcowie i synowie, matki i córki, mężowie i żony, dziewczyny i chłopaki, starzy przyjaciele. Kiedy samolot ląduje w Twin Towers, żadne rozmowy telefoniczne wychodzące od ludzi opuszczających samolot nie są wiadomościami nienawiści czy zemsty, ale wszystkie są pełne miłości. Jeśli tego właśnie szukasz, to mam wrażenie, że przekonasz się, że miłość jest właściwie wszędzie dookoła
 –
Piotr Żyła zostawił żonę i dzieci dla kochanki?! Dramatyczny wpis na Instagramie żony skoczka – "Tak, to prawda, ten wasz wspaniały Piotr Żyła zostawił mnie i dzieci, bo tak, bo nie potrafi żyć w rodzinie" - napisała na swoim profilu na Instagramie Justyna Żyła. Kilka godzin później usunęła wpis. Po powrocie z igrzysk, na lotnisku Piotra Żyłę miała witać już inna kobieta Tak mi wszyscy odradzali.. więc usunęłam wcześniejszy post. Tak, to prawda, ten wasz wspaniały Piotr Żyła zostawił mnie i dzieci, bo tak, bo nie potrafi żyć w rodzinie. Połowa winy po mojej stronie kiedy wyrzuciłam go z domu jak mnie uprzejmie poinformował, że ma kochankę nie mam zamiaru już kłamać
Chwila wolnego na lotnisku, przypadkowy podróżny i stojące pianino... –
Paw miał lecieć samolotem,by pomóc w walce ze stresem.Załoga nie wpuściła go na pokład – Paw miał lecieć na pokładzie samolotu jako tzw. zwierzę wsparcia emocjonalnego, ale nie zgodziła się na to załoga lotu ze względu na jego rozmiar.Zdjęcia pawia na lotnisku obiegły media społecznościowe na całym świecie. Niestety był tylko gwiazdą na lotnisku, bo do samolotu już się nie dostał.Skąd pomysł, żeby w ogóle zabierać ptaka do samolotu?W Stanach Zjednoczonych zwierzęta domowe mogą mieć przyznany status "emotional support animal", czyli zwierzęcia wsparcia emocjonalnego, które łagodzi stres związany z podróżą. Na podstawie zaświadczenia pozwala to na bezpłatne podróżowanie z właścicielem różnymi środkami komunikacji. Co ważne - zwierzęta takie nie podróżują w klatkach, tylko na kolanach pasażera."Kiedy myślisz, że widziałeś już wszystko!"
 –  POMYŚL O SZKOLNYCHPRYSZNICACHALBO O LOTNISKU W RADOMIU
"Byłem na lotnisku z moją siostrą i okazało się, że mamy dodatkowe opłatę za bagaż. Nie mieliśmy przy sobie wystarczającej ilości pieniędzy, by zapłacić, ale na szczęście dla nas leciał z nami Keanu Reeves, który postanowił za nas zapłacić..." –
Na lotnisku widziała, jak ochrona wyrzuca pamiątkę kobiety. Serce jej pękło, gdy zobaczyła co to jest – Kiedy kobieta zobaczyła, że ochrona lotniska wyrzuca do kosza na śmieci urzekającą pamiątkę dla dziecka, poprosiła swojego chłopaka, by ją wyciągnął.Para zabrała śnieżną kulę do domu i zwróciła się do internautów o pomoc w odnalezieniu właścicielkiJak zawsze w takich przypadkach, Facebook potrafi zdziałać cudaW końcu trafiono na ślad osoby, której śnieżna kula wylądowała w śmietniku.Pracownik sklepu, z którego pochodziła kula, pamiętał kobietę, która ją kupiła. Okazało się, że prezent był wykonany na zamówienie.„To miało być coś wyjątkowego dla mojej wnuczki Katie. Mój syn ją zaadoptował i tego dnia zakończono formalności.”Wspaniale, że ktoś włożył tak wiele wysiłku, by oddać drobiazg należący do drugiej osoby

Z pamiętnika talibów, planujących zamach na Polskę:

Z pamiętnika talibów, planujących zamach na Polskę: – Poniedziałek 7:00Allah Akbar Cały świat się o nas dowie. Dziś zamach na okupantów z Polski. Tym razem na ich ziemi. Cel - Okęcie. Tradycyjnie porwiemy samoloty - cztery. Jeden spadnie od razu, trzy sparaliżują pozostałe porty lotnicze. Zwycięstwo jest nasze!!!Poniedziałek 17:00Cały czas nie możemy znaleźć bagaży. Nici z ataku, na dodatek możemy już stąd nie wyjechać... To nic - jutro atak na Balice - tam musi się udać!Wtorek 7:00Dziś bracia wyjechali do Balic. Nie mamy bagaży, ale sterroryzujemy obsługę plastikowymi nożami i widelcami. Będzie dobrze.Wtorek 18:00Bracia talibowie wrócili - śmierdząca sprawa: kazano im zapłacić za autostradę, a jak byli przy lotnisku (15 minut później) kazali im zapłacić znowu. Wycofaliśmy się żeby nie budzić podejrzeń. Zresztą podobno i tak w polskich samolotach nie dają sztućców, bo je się tylko kanapki.PS: Jutro atakujemy siedzibę polskiego rządu.Środa 8:00Dziś atak na polski parlament - mamy już dwa autobusy z przyczepami załadowane karbidem. Trotyl ukradli nam w poniedziałek na lotnisku, nic innego nie dało się skombinować. Autobusy wyjeżdżają o 8:30 - godziny wyjazdu przyczep jeszcze nie znamy - tajemnica. Plan jest prosty - przejeżdżamy przez Warszawę i Pierdut. Allach jest wielki!!!Środa 17:30Znów coś poszło nie tak. Bez problemów dotarliśmy do celu, ale droga była zablokowana przez samochody. Na wszystkich biało-czerwone wstążki. W każdym jeden kierowca-samobójca . Chyba przewidzieli nasz atak i wystawili swoich żołnierzy (prawie sami faceci, żadnych starców i dzieci - elita).PS Te dziury po drodze to chyba też nie przypadek - czyżby planowali zaminować drogę? Jutro zmiana planów - cel: Pałac kultury. Tymczasem wycofamy się pod Warszawę...Czwartek 7:00Wstaliśmy rano bo plan wymaga szybkich posunięć, poza tym zadekowaliśmy się pod Warszawą. Wyjazd o 7:10, przejazd przez Janki, Raszyn, wysadzamy Pałac Kultury Nauki i (na) Sztuki, po czym pryskamy do Klewek, gdzie bracia talibowie podstawią helikoptery. BUŁKA Z MASŁEM.Czwartek 17:30Oddam życie za bułkę z masłem. Stoimy od rana w Raszynie. Jakieś pacany w biało-czerwonych krawatach w kółko chodzą po pasach. Nie da się przejechać - próbowaliśmy ich staranować, na szczęście Ahmed zauważył leżące po drugiej stronie odwrócone brony. Dobrze że nie szarżowaliśmy - nie byłoby jak wrócić do Janek do McDonalda... PS Tym razem rzucili przeciwko nam starców i baby - widocznie nas lekceważą. Ale my mamy plan - wrócimy w nocyPiątek 6:30Wreszcie przechytrzyliśmy wroga - przyjechaliśmy w nocy. Siedzimy przed stadionem Legii (X-lecia był większy, ale jakieś męty się kręciły).Piątek 7:30Super wiadomość - namówiliśmy na akcję jakąś wycieczkę - przyjechała autokarami i od razu zgodziła się na akcję. Mają nawet własne siekiery, materiały wybuchowe i transparenty. Idzie nam jak z płatka. Allach nam sprzyja.Piątek 16:30Nie, noooo. Co za ludzie - nie dość, że sami dostali pałami, to jeszcze pobili naszych braci talibów. LUDZIE JAK KTOŚ MA BRODĘ TO JESZCZE NIE ZNACZY ŻE JEST ŻYDEM. Żydzi mają PEJSY!!!!! Patrzcie trochę uważniej...Mam tego dość. Kit z Polską. Jutro atakujemy SALWADOR!Sobota 1:30Jak podaje rzecznik Straży Granicznej, niedaleko przejścia granicznego w Kołbaskowie zatrzymano grupę wychudzonych, obdartych i głodnych starców. Umyto ich i ubrano. Na migi prosili, żeby nie strzyc bród. Niestety - nawet tłumaczom z ośrodka dla zbiegłych rumunów nie dało się ze starcami dogadać. Tyle tylko wiadomo, że chcieli jechać do Ameryki z jakąś "pracą". Zapewne to kolejna grupa Pakistańczyków z jakiejś ubogiej wioski. Odsyłamy ich dziś LOT-em. Wyglądają na wzruszonych
 –
Na warszawskim lotnisku Chopina doszło do awaryjnego lądowania samolotu Bombardier Dash Polskich Linii Lotniczych LOT – Maszyna leciała z Krakowa do Warszawy. Samolot lądował awaryjnie bez wysuniętej przedniej części podwozia.Na pokładzie znajdowało się 59 pasażerów oraz czterech członków załogi. Na szczęście nikomu się nic nie stało.Jak wyjaśniał w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy PLL LOT Adrian Kubicki, piloci wiedzieli o awarii. Podczas podchodzenia do lądowania wysunęły się wszystkie trzy części podwozia, ale nie doszło do blokady pierwszej części. - Załoga i pasażerowie miała możliwość do przygotowania się do takiego manewru, przednia część kadłuba otarła się o pas startowy - powiedział rzecznik LOT-u
 –
Automat do nalewania piwa na lotnisku w Bangkoku –
Pan Stefan ze Szczecina trzy razy jeździł do Warszawy, płaszczyć się przed amerykańskim konsulem o wizę – Na lotnisku w Nowym Jorku usłyszał od Nguyen, Svietlany i Ahmeda, że nie wejdzie na teren USA i został odesłany do Polski
Po lewej popiersie Cristiano Ronaldo odsłonięte w marcu tego roku na lotnisku im. Cristiano Ronaldo na Maderze, po prawej nowe popiersie piłkarza postawione w pod koniec listopada na stadionie Santiago Bernabeu w Madrycie – Sam Cristiano również jest zadowolony, ale oczywiście wrzucając posta ze swoją nową podobizną na tweeterze, nie mógł sobie nie pozwolić na małą uszczypliwość pod adresem artystów z Portugalii pisząc: "Wreszcie ktoś zrobił dobre popiersie Cristiano"