Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 110 takich demotywatorów

Drogowcy zaskoczyli zimę –
Drogowcy może dali się zaskoczyć zimie, ale na pewno nie wiośnie i już... koszą trawę –
11-latek wysłał do Donalda Trumpa list, w którym napisał, że ma swój własny biznes, polegający na koszeniu trawy sąsiadom i bardzo chciałby skosić trawnik przed Białym Domem – Donald Trump postanowił skorzystać z oferty, a także wypłacił wynagrodzenie
11-letni chłopiec po całej dzielnicy porozklejał ogłoszenie, w którym pisze, że szuka pracy. Gdy sąsiedzi dowiedzieli się na co zbiera, otworzyli przed nim swoje portfele – Lukas i jego nowy kompan Bear bardzo przypadli sobie do gustu i przez kilka lat niestraszna była im żadna przygodna. Niestety w pewnym momencie psiak przestał się bawić z Lucasem i kompletnie stracił apetyt, dlatego mama chłopca Karen, zabrała go do weterynarza. W klinice stwierdzono, że zwierze zaatakowała niezwykle rzadka i silna infekcja grzybicza – blastomykoza.Infekcja ma charakter przewlekły, a jej leczenie jest trudne, a przede wszystkim drogie. Państwo Fuller nie mieli żadnych oszczędności na taki wydatek, dlatego 11-letni Lucas sam postanowił wziąć się do pracy i zarobić na leczenie swojego najlepszego przyjaciela.Chłopczyk sam wykonał plik ulotek, że zbiera na leczenie psa i rozniósł je po całej okolicy. W pakiecie swoich usług miał prace ogrodnicze (koszenie trawy, przycinanie krzewów), wynoszenie śmieci czy mycie samochodów. Takie zachowanie chłopca wzruszyło wszystkich mieszkańców okolic, a jedna z kobiet umieściła otrzymaną od chłopca ulotkę w sieci.Zdjęcie ogłoszenia Lucasa, że szuka pracy, szybko stało się viralem. Setki ludzi pisało do niego jak może mu pomóc, dlatego rodzice chłopca pomogli mu założyć stronę na platformie GoFundMe. Akcja okazała się sukcesem, bo w kilka dni rodzina z Pittsborow w stanie Indiana, zebrała potrzebą na leczenie psa kwotę, a nawet więcej.Infekcja  zaatakowała m.in. oczy, skórę, węzły chłonne i płuca czworonoga. Gdyby nie zbiórka pieniędzy na leczenie, Bear już by nie żył, ale dzięki uporowi swojego małego właściciela, zwierze jest leczone w najlepszych warunkach i istnieje szansa, że nie straci wzroku.Lucas jest bardzo wdzięczny wszystkim ludziom za pomoc i ma nadzieję, że jego najlepszy przyjaciel będzie żył jeszcze długie lata
Niepełnosprawny weteran wojny w Afganistanie miał problemy z koszeniem trawnika. Pewnego dnia pod drzwiami znalazł niezwykły prezent od sąsiada wraz z listem, który go doprowadził do łez – Christopher Garrett, były inżynier bojowy, brał udział w misji w Afganistanie, kiedy został postrzelony. Z powodu rozległych obrażeń wewnętrznych, mężczyzna przeszedł na wczesną emeryturę. Christopher wrócił więc do domu, do żony i próbował zajmować się domem. Raz w tygodniu kosił trawnik, bo w Afganistanie bardzo brakowało mu widoku zielonej trawy.Niestety z czasem stan jego zdrowia pogorszył się, a mężczyzna dostał drugą grupę inwalidzką. Koszenie trawnika z pomocą zwyczajnej kosiarki okazało się dla niego zbyt trudne.Niedawno jego żona, Brittany, wróciła do domu i znalazła męża na kanapie, płaczącego. Po chwili zwróciła uwagę na list, który trzymał w dłoniach. Kiedy przeczytała wiadomość zrozumiała co się stało...Anonimowy sąsiad zauważył, że weteran nie jest w stanie poradzić sobie z koszeniem własnego trawnika i postanowił pomóc. W liście podziękował Christopherowi za służbę i wolność, z której sam może korzystać dzięki żołnierzom poświęcającym się dla kraju. Napisał również, że ma nadzieję, że ten "prezent" pozwoli weteranowi zaoszczędzić czas, żeby mieć go więcej dla rzeczy, które są w życiu najważniejsze.Christopher i jego żona byli zaszokowani prezentem, ale też ogromnie wdzięczni sąsiadowi. Dzięki jego hojności, mężczyzna będzie mógł samodzielnie kosić trawnik szybko i resztę czasu spędzać z synem oraz żoną

Kasjerka zwróciła uwagę starszemu mężczyźnie, że jego pokolenie nie myślało o środowisku. Ten szybko ją zgasił:

 –  Płaciłem ostatnio za zakupy w sklepie spożywczym i młoda kasjerka zasugerowała, że powinien mieć własną torbę za zakupy ponieważ plastikowe jednorazówki nie są dobre dla środowiska. Przeprosiłem i wytłumaczyłem, że w Naszych Czasach nie mieliśmy takiego Myślenia o Środowisku. Kasjerka powiedziała, że problemem jest właśnie to że "wasze pokolenie nie dbało wystarczająco dobrze o środowisko dla przyszłych pokoleń". Oczywiście miała rację w jednym przypadku. Za naszych czasów nie było takiego Myślenia o Środowisku. Ale co za to mieliśmy w naszych czasach? Po dłuższym zastanowieniu i zajrzeniu głęboko we wspomnienia zrozumiałem, że...Mieliśmy butelki na mleko, które oddawaliśmy do sklepu. Sklep odsyłał je z powrotem do wytwórcy mleka, który mył je i używał ponownie. Więc te butelki były używane wielokrotnie. Ale nie mieliśmy Myślenia o Środowisku.Wdrapywaliśmy się po schodach ponieważ nie było wind we wszystkich sklepach, szkołach i biurowcach. Gdy szliśmy do sklepu nie jechaliśmy samochodem by przejechać paręset metrów. Ale faktycznie kasjerka miała rację. Nie mieliśmy Myślenia o Środowisku.Musieliśmy prać pieluchy za każdym razem, bo nie było jednorazowych. Wieszaliśmy nasze pranie na sznurkach, a nie suszyliśmy ich w suszarkach konsumujących prąd. Energia słoneczna i wietrzna wystarczyła by osuszyć nasze pranie w naszych czasach.Nasze dzieci dostawały ubrania po starszym rodzeństwie, nie były to ubrania markowe. Ale kasjerka miała racje, nie mieliśmy Myślenia o Środowisku.W naszych domach był jeden telewizor i jedno radio. Nie mieliśmy telewizora w każdym pokoju. A ekran był wielkości chusteczki, a nie był ogromny jak pół Gotlandii. W kuchni wszystko mieszaliśmy ręcznie, nie mieliśmy sprzętu który by to zrobił za nas. Gdy pakowaliśmy delikatne rzeczy używaliśmy starych gazet, nie mieliśmy folii bąbelkowej. W naszych czasach nie musieliśmy zużywać benzyny by zasilić naszą kosiarkę, wystarczyło koszenie ręczne. Ćwiczyliśmy fizycznie pracując, więc nie musieliśmy chodzić do siłowni i korzystać ze wszystkich tych przyrządów, takich jak bieżnie, które konsumują energię elektryczną. Ale kasjerka miała racje, nie mieliśmy Myślenia o Środowisku.Piliśmy wodę z kranu zamiast kupować kolejne butelki z wodą. Napełnialiśmy nasze pióra atramentem, zamiast kupować nowy długopis. Wymienialiśmy żyletki w maszynkach do golenia gdy się stępiły zamiast wyrzucać całą maszynkę. Ale nie mieliśmy Myślenia o Środowisku. W naszych czasach ludzie jeździli autobusami, dzieci jeździły do szkoły na rowerze lub chodziły pieszo. Nie korzystaliśmy z taksówek. Mieliśmy gniazdka elektryczne w każdym pokoju zamiast sieci przedłużaczy. Nie potrzebowaliśmy sprzętu elektronicznego wysyłającego sygnał na 3000 kilometrów w górę tylko po to by dowiedzieć się gdzie w pobliżu jest pizzeria. Czy to nie jest przykre jak współczesne pokolenie twierdzi, że nasze pokolenie marnotrawiło zasoby naturalne tylko dlatego że nie mieliśmy Myślenia o Środowisku?Podziel się tym postem ze wszystkimi starszymi osobami, które potrzebuje lekcji dbania o środowisko, a także ze wszystkimi młodymi osobami które są zbyt głupie by zrozumieć pewne rzeczy.
 –
 –
 –  NIE KOSIMY TRAWY (chwilowo), bo: - teren wokół browaru zamieszkują rzekotki (takie żabki) oraz derkacze (takie ptaszki) i czekamy aż się wyprowadzą, - pszczoły i trzmiele mają się gdzie paść, - nieskoszona trawa i kwiaty wyglądają fajnie, nietypowo i kolorowo, - oszczędzamy paliwo i CO2, - ludzki czas lepiej pożytkować na warzenie piwa i inne fajne rzeczy Ci, OK, JAK PRZYJDZIE CZAS TO TROCHĘ SKOSIMY.
Jedyne bzykanie na jakie możesz liczyć –
Nieważne, że w maju śnieg pada... – Trawa musi być skoszona!
Tęskniliście? Już wkrótce na wszystkich osiedlach od samego rana –
Marzec już taki jest –
 –
Mój mąż już niedługo osiągnie level 2-3 latka – Taki sukces pedagogiczny już w 2 lata po ślubie! OBOWIĄZKI DOMOWEODPOWIEDNIE DOWIEKU DZIECKA2-3 latkaodkladanie zabawek do pudelkaodkladanie ksiażek na półkęwkladanie brudnych ubrań doleosza na praniewyrzucanie śmieci do koszanoszenie lekkich przedmiotówskladanie ściereczeknakrywanle stoluprzynoszenie pieluszekodkurzanie progow4-5 latkamienie zwierzątdomowychwytarcia rozlanych napojowodkladanle zabawek namieiscescielenle lozkapodlewanie roślindomowychukladanie sztućcówprzygotowanie przekąsekużywanie odkurzaczaposprzątanie ze miuwysuszenie i odloźenlenaczyndezynfekowanie klamek6-7 latzbieranie śmieciskladanie rocznikówzamiatanie podlógopróżnianie zmywarkiłączenie w pary skarpetekodcliwaszczanie ogródkaobieranie ziemniakowgubienie liścizrobienie saiadkiprzynoszenie nowe] rolkipapieru toaletowego8-9 latwloienie naczyn do zmywarkiwymiana żarówekwstawianie praniarozwiazanie i skladanie praniaodkurzanie meblirozpakowywanie zakupówrobienie jaiecznicypieczenie ciasteczekwyprowadzanie psazamiatanie tarasu/balkonuumycie stołu10- 1 1 latsprzatanie lazienkiodkurzanie dywanówczyszczenie blatów kuchennychprzygotowanie prostego posilkudokladne sprzątnięcie kuchnikoszenie trawnikaprzynoszenie pocztyprzyszywanie guzikówwynoszenie śmieci12+ latmycie podłógwymiana żarówek w lampachsufitowychmycie/odkurzanie samochodumalowanie ścianrobienie zakupów : listaprzygotowanie obiaduupieczenie ciasta/chlebaproste naprawy domowemycie okienprasowaniedoglądanie młodszegorodzeństwaprzycinanie żywopłotu
Sądząc po ilości trawy, ktoś ich zatrudnił tylko po to, żeby mnie wkurwić –
Koszenie betonu w Kielcach.I nie ma zmiłuj –
Przy jasnym przekazie, ortografia w zasadzie nie ma znaczenia –
W Radomiu to się umieją bawić! Trawa koszona jest maszyną za 150 tysięcy złotych marki Ferrari –
26 kwietnia 2016 r. miałem zaplanowanie koszenie trawnika... – Ale rano miałem dylemat: wyjść z kosiarkączy z odśnieżyć przed domem?