Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 17 takich demotywatorów

Niewiara w Boga to największa zbrodnia, a gwałcenie dzieci przez księży to tylko pokusa –  A20XARO2:33 / 13:15Odrzucenie wiary w Boga gorsze niż największa zbrodniaFSSPX PolskaSubskrybuj19,9 tys. subskrybentów191DUdostępnij(3
Dlatego chcę w tym miejscu z całą mocą powiedzieć, że nie wolno dopuścić do tego, żeby Kościół miał dostęp do młodych ludzi" – "Dostrzegłem niemoralność Kościoła tylko dlatego, że jaskrawo jej doświadczyłem w życiu. Siła religijnych instytucji polega na tym, że potrafią zasłonić młodym ludziom widok na rzeczywistość i dymem z kadzielnic skutecznie maskować wydobywający się z pobielanego grobu Kościoła smród wewnętrznej zgnilizny. Służy temu obecność religii w szkole. Służy temu ogromna, wypróbowana przez wieki machina propagandy i psychomanipulacji, którą się Kościół posługuje. Skutkiem tego jest właśnie owa wspomniana wyżej, uzależniająca moc katolicyzmu, moc, której tak dobitnie doświadczyłem na sobie".                                                                 Robert Samborski autor książki "Kościoła nie ma. Wspomnienia po seminarium"
 –  opuarzyKatolicyw PolsceDominacja religijna od wiekówReligia w szkołach publicznychSojusz tronu z ołtarzemKonkordat88Fundusz kościelnySzczerek nazwałchcrześcijańskiego Bogabrzydkim słowem, aDehnel naśmiewał się zkatolicyzmu
Wspaniały model!Boże pobłogosław! – A znajoma para ateistów żyje razem na kocią łapę od 35 lat, mają troje dzieci, nie zdradzają się, nie kłócą - nuda, po prostu obrzydlistwo Tradycyjny model rodziny?	Po kolei: koniecznie ślub kościelny,	trzy rozwody, w tym kościelny,	dzieci z różnych małżeństw, zdrada, dziecko poza małżeństwem,	na koniec powrót do tradycyjnej rodziny z pomocą Boga.	To stary model, jeszcze z początków katolicyzmu.
Konfederata chce posyłać niewierzących w Boga do dołów z wapnem... –  Rafał Jenner@RafalJennerWiceprezes Partii KORWiN w okręgu GdańskimAdministrator grupy Prawawka1Monarchista, wolnorynkowiec i antydemokrataRafał JennerTrzeba twardego kursu a nietekiego"miękkiego" soft katolicyzmuWszystkich ateolo nie wykończymy alepróbować warto
 –  Gdzieś huju stanoł
 –  Jest prześladowanie	niesprawiedliwe,	którymbezbożni nękają	kośćiół chrystusowy iCjest	prześladowanie sprawiedliwe,	to kfółym kościół	nkka bezbożnych. Kościół	prześladuje z miłości, bezbożni	z nienawiści.	św. Augustyn z Hippony
55% Polek uważa, że Polska nie jest dobrym krajem do zakładania rodziny. Jak to możliwe, skoro rodzina to deklarowany priorytet katolicyzmu, reprezentowanego przez rządzący sojusz PiS-Kościół? – Klucz tkwi w słowie „deklarowany”. Religia dba o siebie, nie o rodzinę, a religijne hasła mają służyć interesom ich głosicieli. Na infografice zakreśliłem na zielono antyrodzinne czynniki, których bezpośrednim podłożem jest religia (w pozostałych da się zauważyć pośrednie oddziaływanie religii, kształtującej m.in. status kobiety).Z badania SW Research wynika, że Kościół jest autorytetem dla zaledwie 7 proc. Polek. A mimo to w zdecydowanej większości polskich rodzin zawiera się kościelne śluby, chrzci się dzieci i posyła je na katechezę. Kilkukrotnie więcej niż 7 proc. Polek regularnie uczestniczy w praktykach religijnych. Jak się okazuje, kompromitacja Kościoła nie wystarcza, by wyrwać się z religijnej niewoli, ufundowanej – w rozmaitych proporcjach – na uzależnieniu religijnym i presji kulturowej/rodzinnej/środowiskowej uważa, że Polska nie jest dobrym krajem do tego, żeby% zakładać rodzinę i realizować się w macierzyństwie*
Dziwny mit o lewicy, która zniszczy nasze tradycje – W jaki sposób mieliby tego dokonać? Nie chcą przecież zakazać katolicyzmu. Chcą tylko, aby Kościół trzymał się jak najdalej od władzy. Zniszczenie tradycyjnej rodziny to kolejny nonsens, bo legalizacja małżeństw homoseksualnych nie sprawi magicznie, że heteroseksualne przestaną istnieć
Żyjemy w dziwnym kraju.. –  Catherine Zaz @CatherineZaz • 21 wrzSzumny nabór na katolicko-narodowe wycieczki Czarnka, zakończono.Wnioski przesiano przez sito katolicyzmu. Kler otrzyma, tym razemoficjalnie, kolejne 15 patriotycznych milionów. Psychiatria dziecięca umarła,a katolicki telefon zaufania dla dzieci, każe wierzyć w boga. Żyjemy w dziwnym kraju.. –  Catherine Zaz @CatherineZaz • 21 wrz Szumny nabór na katolicko-narodowe wycieczki Czarnka, zakończono. Wnioski przesiano przez sito katolicyzmu. Kler otrzyma, tym razem oficjalnie, kolejne 15 patriotycznych milionów. Psychiatria dziecięca umarła, a katolicki telefon zaufania dla dzieci, każe wierzyć w boga.
Źródło: facebook.com

W tweecie oskarżającym Kościół o przyczyny polskich porażek, jest więcej prawdy niż mogłoby się wydawać Przytaczam fakty, bo temat na czasie

Przytaczam fakty, bo temat na czasie –  Juz za czasów Zygmunta Augusta, nuncjuszepapiescy Alojzy Lippomano i Hannibal di Capuapróbowali doprowadzić w Polsce do wybuchu wojnydomowej. Jak? Namawiali oni króla do prześladowańheretyków. A trzeba sobie uświadomić jak wyglądaławtedy sytuacja religjna w kraju. Szlachta litewska i ruskabyła przeważnie prawosławna, znaczna część szlachtypolskiej przeszła na Kalwinizm lub inne wyznania. Wmiastach szerzył się luteranizm, a wśród chłopówanabaptyzm. Szeroko zakrojone prześladowanianiechybnie doprowadziłyby do wojny domowej i osłabiłypaństwo.W 1625 roku, Jan Brożek, profesor Akademii Krakowskiej,mimo że sam był księdzem katolickim, skrytykował szkołyJezuickie w dialogu 'Gratis', za rzekomą bezpłatność oraznadmierny nacisk na gramatykę kosztem wyższych nauk.W 1638 zamknięto cenioną, „ariańską" AkademięRakowską, a później Akademię w Pińczowie w którychkładziono nacisk na nauki ścisłe oraz racjonalnetłumaczenie zjawisk naturalnych. Po wygnaniu Arian,Radziwiłłowie utrzymywali nielegalnie niektórych członkówtego zboru, nie z sympatii, a ze względu na ich umiejętnościw zakresie inżynierii.W roku 1660 na sejmie stanęła sprawa reformypaństwa, w tym wyplenienia liberum veto. Po tragediPotopu była powszechna zgoda posłów na reformę.Zniesienie liberum veto było krokiem najważniejszymjak pokazała przyszłość. Sprzeciwili się tej uchwalebiskup krakowski Trzebicki i prymas WacławLeszczyński wraz z bratem Janem, agenci habsburscy.Sterował nimi poseł habsburski de Lisola.Po raz kolejny Kościół katolicki zabłysnął na sejmie niemy iw 1717 r. Zdetronizowanemu Augustowi II w roku 1709pomogły powrócić na tron Rosja i Kościół. Dążąc dozaprowadzenia rządów absolutnych, Niemiec w roku 1713wprowadził do Polski wojska saskie, które poczynały sobijak w kraju okupowanym. Gdy Sasi zamordowali kilkuszlachciców, wybuchła wojna domowa — szlachtazawiązała konfederację tarnogrodzką przeciw królowi.Konfederaci nie zgodzili się na mediację nuncjuszapapieskiego, pamiętając, kto Niemca posadził na tronie ipopierał nawet po detronizacji. Wobec tego biskupSzaniawski i hetman Pociej wystąpili z propozycjąmediacji... cara Piotra I. Poszło łatwo, bo kanclerzem byłwówczas Jan Szembek, płatny agent Rosji, senatowiprzewodniczył jego brat prymas Krzysztof.Rosja, oczywiście, wprowadziła swoje wojska do Polski, agen. Dołgoruki narzucił porozumienie. Pod rosyjskimibagnetami odbył się sejm, na którym nikogo niedopuszczono do głosu, stąd nazwa: sejm niemy. Głosowaiwcześniej uzgodnione ustawy.Kościół w porozumieniu z Rosją uzyskał, co tylko chciał.Przede wszystkim innowiercom zakazano publicznegoodprawiania nabożeństw ewangelickich i prawosławnychWymusiło to zamykanie kościołów ewangelickich, acerkwie przejmowali unici. Rosja i Niemcy godziły się naszykany względem własnych braci w wierze, gdyż był tozawsze konieczny wymóg Kościoła w zamian za zdradę iosłabienie Polski — utrzymanie silnego katolicyzmu byłopriorytetem, skutkiem zaś — zawsze słabe państwo.Na sejmie biskup Łubieński spowodował ograniczenieliczebności wojska polskiego maksymalnie do 18 tys. wKoronie i 6 tys. na Litwie. Uchwalono jednak tak niskieporcje żołnierskie, że starczało zaledwie dla 12 tys.wojska.Kolejny raz nieocenioną rolę w naszej historii Kościółkatolicki odegrał w roku 1767, pomagając Rosjizmontować konfederację radomską, aby obalićreformy Stanisława Augusta. Dążąc do powstrzymaniareformatorskich poczynań króla, ambasador Repninpostanowił wykorzystać tępotę katolickich fanatyków,kołtunów szlacheckich wychowanych przez jezuitów.Wywołał sprawę równouprawnienia innowierczejszlachty.Gdy cesarzowa Maria Teresa zwróciła się do papieżaKlemensa XIV z wątpliwościami moralnymi co dorozbioru, „Ojciec Święty, któremu Polacy zawsze ślepowierzyli, pospieszył jej odpowiedzieć, w imieniu niebai ziemi, że inwazja i rozbiór były nie tylko właściwepolitycznie, ale i w interesie religii; że w PolsceMoskale mnożą się niebywale; że wprowadzają tampo kryjomu religię schizmatycką; i że dla duchowegodobra Kościoła było konieczne, ażeby dwór wiedeńskirozciągnął swe panowanie możliwie daleko"głównymi sprawcami ratyfikacji traktatówrozbiorowych przez polski sejm byli biskupi:Młodziejowski — jako kanclerz — byłorganizatorem sejmu. Ostrowski przewodniczyłsenatowi i delegacji podpisującej traktatyrozbiorowe, Massalski płomiennymi mowami zarozbiorem zyskał dla Kościoła miano „czwartejpotencji rozbiorowej". Za „zasługi dla Polski"biskupowi Ostrowskiemu papież na prośbę Rosji iAustrii zapłacił złotodajną godnością prymasa Polskii Litwy.Kler aktywnie popierał targowickich zdrajców, bonie mógł się pogodzić z „bezbożnym, jakobińskimdziełem Konstytucji 3 maja", postępowymi hasłamioraz utratą majątków, które Sejm Wielkiprzeznaczył na odbudowę wojska. Intrygowałnuncjusz Saluzzo, który w listach do Rzymuprzedstawiał Kołłątaja i Staszica jako jakobinów.To wróg Polski papież Pius VI pobłogosławiłtargowicę,Wdzięczna targowica przywróciła Kościołowi majątki,cenzurę wydawnictw i zwróciła oświatę.
27 października 1986 roku papież Jan Paweł II zorganizował modlitwy w Asyżu, na które zaprosił wyznawców praktycznie wszystkich znanych religii. Zaproszenie przyjęli przedstawiciel – - Katolicyzmu- Prawosławia- Kalwinizmu- Luteranizmu- Anglikanizmu- Starokatolicyzmu- Judaizmu- Islamu (sunnici i szyici)- Buddyzmu- Hinduizmu- Sikhizmu- Zaratusztrianizmu- Dżinizmu- Baptyzmu- Przedstawiciele wielu wyznań tradycyjnych plemion Afryki oraz Ameryki Południowej i innych religii.Każdy modlił się w swoim języku, do swojego boga, ale wszyscy modlili się w jednym celu, modlili się o pokój.
19 kwietnia 1539 roku w Krakowie za apostazję została spalona na stosie Katarzyna Weiglowa - wdowa po kupcu i rajcy krakowskim Melchiorze Wejglu – Zarzucono jej przejście na judaizm oraz odrzucenie wiary w to, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. W wieku 70 lat, na polecenie biskupa krakowskiego Piotra Gamrata (który oskarżył ją przed królową Boną) została uwięziona w Krakowie pod zarzutem wyznawania herezji. Przyznała się do wyznawania jedności Boga i odrzucania pojęcia "Trójcy Świętej". W więzieniu spędziła 10 lat, zanim ostatecznie została spalona żywcem na stosie na Małym Rynku w wieku 80 lat. Według przekazów nawet na stosie odmówiła wyrzeczenia się swojej wiary, którą głośno wyznawała do końca.Spalenie Katarzyny Weiglowej jest jedynym znanym faktem spalenia na stosie za odstępstwo od katolicyzmu w Polsce, która zaliczała się w XVI w. do krajów o największej tolerancji religijnej. Przypuszczalnie skazanie na śmierć starej i samotnej kobiety (w dodatku mieszczki, a nie szlachcianki) było łatwiejsze niż atakowanie zorganizowanych wspólnot protestanckich i stanowiło ustępstwo królowej Bony wobec żądań "obozu katolickiego" domagającego się represji wobec innowierców. Po śmierci Weiglowej jej sprawa została w Polsce zapomniana. Sejm roku 1539 nie ustosunkował się do jej egzekucji, a wzmianki o Weiglowej zachowały się głównie w protestanckich pismach polemicznych oraz w antyjudaistycznej literaturze XVII wieku.Egzekucja Katarzyny Weiglowej została ukazana na akwareli Jana Matejki z 1859 r. zatytułowanej "Spalenie mieszczki krakowskiej Katarzyny Malcherowej"
Źródło: Akwarela Jana Matejki "Spalenie mieszczki krakowskiej Katarzyny Malcherowej" (1859)
Skandal w kościele w Mławie – Podczas mszy ksiądz podzielił się z wiernymi swoimi spostrzeżeniami na temat rodziców dzieci przygotowujących się do pierwszej komunii.Duchowny miał przyznać, że zaglądał na Facebooka rodziców dzieci i na tej podstawie ocenił, że tylko kilkoro dzieci powinno zostać dopuszczonych do sakramentu. Treści udostępniane w mediach społecznościowych przez rodziców wskazują bowiem, że dzieci nie są wychowywane w duchu katolicyzmu
"Maryja to złoty cielec katolicyzmu" - tak twierdził pewien pastor, z którym dysputowałem. Dziś zupełnie inaczej patrzę na ową sprawę i muszę przyznać, że jest w tym sporo prawdy – Katolicy zapomnieli o Bogu i ulepili sobie złotego bożka
Sinead O'Connor, irlandzka piosenkarka, znana z ostrej krytyki katolicyzmu i zarzucanie chrześcijaństwu dyskryminację kobiet i homoseksualistów oraz z wypowiedzi, że Kościół jest najbardziej opresyjną instytucją na świecie i źródłem wszelkiego zła, przeszła na islam i przyjęła imię Shuhada' Davitt –

Tak wyglądało życie Polki, która na krótko stała się muzułmanką

Tak wyglądało życie Polki, która na krótko stała się muzułmanką – Ku przestrodze! Postanowiłam napisać ten list nie tylko po to, aby otworzyć Wam oczy, bo większość już to zrobiła. Moim celem jest, żebyście nie lekceważyły tego, co aktualnie dzieje się w Europie i dbały o swoje bezpieczeństwo. Wszystko, co mówi Miriam Shaded na temat islamu, jest prawdą. Islam NIE JEST religią pokoju! To nie oznacza jednak, że każdy muzułmanin jest zły...  To wszystko jest odrobinę skomplikowane, ale zacznę swoją historię od początku.Wychowałam się w tradycyjnej, katolickiej rodzinie. Byłam ochrzczona, przystąpiłam do sakramentu komunii świętej oraz bierzmowania. Moja rodzina co tydzień chodziła do kościoła. Jako dziecko bardzo dużo modliłam się, ale w miarę upływu czasu moja wiara ostygła.Dorosłam i poszłam na studia. Kiedy byłam na drugim roku, wyjechałam na wakacje do Turcji i tam poznałam swojego przyszłego męża. A. był przystojny, czarujący i zachwycony moją osobą. Po dwóch tygodniach wyznał mi miłość. Ja również byłam zakochana i przekonana, że to ten jedyny. Nie czułam przy nim żadnej bariery kulturowej. A. wiedział, że jestem katoliczką, ale nie skomentował tego, co powiedziałam, więc myślałam, że akceptuje moją odmienność.Ja natomiast byłam wtedy naiwnie przekonana, że wszystkie religie są równie dobre. Jak bardzo się myliłam…Postanowiłam nie wracać już do Polski. A. załatwił mi pracę w jednym z hoteli. Kierunek studiów, który wybrałam, był nietrafiony, więc uznałam, że to kolejny znak przemawiający za tym, żebym została w Turcji. Przeszkodą byli rodzice, którzy ostro sprzeciwili się tej decyzji, ale przecież byłam już dorosła. Postawiłam na swoim.Na początku wszystko wydawało się cudowne. Wzięliśmy z A. ślub – oczywiście zgodnie z tradycją muzułmańską. A. w tamtym czasie dużo opowiadał mi o islamie, jaki to Allah jest wspaniały, jaki to islam jest wspaniały…Kiedy podejmowałam delikatne próby opowiadania mu o swojej religii, zawsze mnie zbywał i zmieniał temat. Jego rodziców poznałam dopiero po ślubie i od razu zauważyłam, że nie byli zachwyceni faktem, że pochodzę z Polski – kraju znanego na całym świecie z katolicyzmu. Wkrótce zrozumiałam, że dla nich byłam po prostu niewierną, czyli wrogiem… Odczuwałam od nich duży chłód, żadnej serdeczności. W domu rządziła matka A. Wiadomo, jak to młoda, naiwna i zakochana dziewczyna próbowałam zdobyć sympatię teściowej. Dlatego zdjęłam z szyi krzyżyk, który nosiłam od czasów Pierwszej Komunii...Wieczorami w domu gromadziły się tłumy – przychodziły muzułmańskie kobiety, które wspólnymi siłami usiłowały wpoić mi wszystkie zasady islamu. Naprawdę bardzo się starałam, ale nigdy nie usłyszałam pochwały. Jeżeli chodzi o barierę językową, znałam podstawy tureckiego i akurat tego uczyłam się bardzo szybko. Rzecz jasna w tym przypadku również nie spotkałam się z żadnym uznaniem. Moje kontakty z A. stały się skomplikowane, podejrzewam w tym udział jego matki. Czasami był serdeczny, tak jak dawniej, innym razem chłodny. Nie widywałam go zbyt często. On pracował w hotelu, ale ja po ślubie zrezygnowałam z pracy. Co prawda nie musiałam, jednak uległam namowom rodziny.Jak nie dać się oszukać mężczyźnie?Na początku nie było tak źle. To nie jest tak, że Turcja jest zacofana. Kobiety mają tam swoje prawa, podobnie jak w krajach europejskich, ale wszystko tak naprawdę zależy od regionu i rodziny. Krewni mojego męża byli za tym, żeby zachowywać tradycję.Co to oznaczało? Według nich m. in. musiałam stać się muzułmanką – innej żony by nie zaakceptowali. Zauważyłam, że pod pozorami chłodnej uprzejmości kryją nienawiść do chrześcijan. Rodzina A. naprawdę ich nienawidziła i generalnie to cieszyli się, że chrześcijanie są prześladowani. Kiedy to usłyszałam, nie mogłam uwierzyć. Gdzie podział się mój wspaniały, kochany mąż? Wszystko było tylko maską. Musiałam zacząć czytać Koran. I wtedy zrozumiałam, że islam wcale nie jest religią pokoju. `Mężczyzna pod każdym względem przewyższa kobietę:… niewiasty postępować powinny ze wszelką przystojnością, a mężowie tak samo z niemi, ale mężowie mają stopień wyżej nad kobietami`.`Kobieta jest istotą pustą i bezmyślną…`.`Kobieta musi być posłuszna mężczyźnie i może być do tego zmuszana biciem…`.To można przeczytać w Koranie… Mój mąż uderzył mnie cztery razy, po tym jak odmówiłam dalszego zagłębiania się w ich świętą księgę. Zachowanie jego i jego rodziny denerwowało mnie i niepokoiło coraz bardziej, a zwłaszcza ta nienawiść do chrześcijan. Nie będę opisywać wszystkiego, bo tak naprawdę mogłabym napisać o tym książkę. Odeszłam od męża po dwóch latach. Na szczęście nie mieliśmy dzieci.Nie zrozumcie mnie źle. Ja nie chcę nawoływać do nienawiści przeciwko muzułmanom, bo nie wszyscy są źli. Poznałam także wielu wspaniałych ludzi, którzy nie nawoływali do nienawiści i dobrze traktowali swoje żony.Wielu z nich rodzi się muzułmanami, ale tak naprawdę nie zna i nie czyta Koranu (na szczęście!). Niestety samej religii można wiele zarzucić, a Ci, którzy czytają Koran, często są zaślepieni. Imigranci, którzy przybyli do Europy należą raczej do tej drugiej grupy, wskazuje na to ich zachowanie. Dlatego chcę Was ostrzec. Także przed związkami z muzułmanami.Joanna
Źródło: papilot

1