Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 164 takie demotywatory

Wynalazca rolowanego papieru toaletowego zgłosił swój patent w 1891 roku, dołączając do niego instrukcję w jaki sposób wieszać papier. Tym samym kończy to wszelkie dywagacje na ten temat –
To piwo podaje instrukcje jak zamienić ring-key w haczyk wędkarski –
Zawsze należy czytać instrukcje –
 –
 –  W przypadku pożaru Opuść budynek, zanim napiszesz o tym na Facebooku
Parafia na Podkarpaciu posiada niebywałe instrukcje zachowania dla swoich wiernych – Parafia z Dobrzechowa na Podkarpaciu opublikowała "Podstawowe zachowania podczas Mszy Świętej". Szczegółowo opisano, czego ksiądz w kościele sobie nie życzyNa stronie można przeczytać, że kościół jest jak sala koncertowa. I że "gdy wielki artysta wykonuje właśnie utwór Chopina, słuchacze powstrzymują się od wydawania wszelkich dźwięków". Co to oznacza? Żadnego chrząkania, żadnego kasłania."Jeżeli przychodzimy do kościoła bardzo zaziębieni, a więc możemy się spodziewać, że będziemy kasłać i kichać zatrzymajmy się przy drzwiach kościoła, by hałasować jak najmniej i nie skupiać na sobie uwagi innych oraz, by przy kaszlu trwającym dłużej móc opuścić świątynię jak najszybciej" – czytamy."Nie stawiajmy parasola czy laski w taki sposób, by te przedmioty wciąż przewracały się z hukiem. Nie przechodźmy przez kościół szczególnie w momentach ciszy w taki sposób, by echo roznosiło po całej świątyni stukot naszych obcasów." "Kłanianie się znajomym lub uśmiechanie się do nich w kościele jest gorszące""Jeszcze bardziej gorszące są wszelkie przejawy męsko-damskich czułości. Pary nie powinny zatem w żadnym przypadku tulić się do siebie, dotykać, trzymać się za ręce i w jakikolwiek inny sposób okazywać swoje do siebie przywiązanie. Na to jest miejsce poza świątynią"Klękałeś kiedyś na jedno kolano? Parafia w Dobrzechowie i na to ma odpowiedź. Używa barwnego porównania. "Chłopi klękali zawsze na oba kolana. Szlachta klękała na jedno kolano, by odróżnić się od chłopów, by pokazać, że oni nie muszą się już tak, ze względu na swoją pozycję społeczną, korzyć przed Bogiem. Czyż nie jesteśmy wszyscy równi przed Bogiem? Czy ktoś z nas jest jakoś wobec Niego uprzywilejowany?" – pyta retorycznie
 –

Instrukcje w samolotach:

 –  Kokaina znajduje się pod siedzeniami. Pasażerowie z fryzurą z lat 80ych zostaną wyrzuceni do oceanu. Jeśli chcesz opuścić samolot muślisz najpierw pokonać tego kolesia. W razie ewakuacji po zjeżdżalni punkty za styl będą przyznawane za artystyczną ekspresję. Prosimy nie próbować possać sobie pisiora w trakcie lotu. Pomacaj żarówki by sprawdzić czy ciepłe. Jesli napotkasz problemy z ustaleniem płci współpasażera. możesz spróbować popatrzeć w to miejsce. Nerdy niech wypierdalają z samolotu. Ciągnij dopóki twój penis nie zrobi się pomarańczowy Jeśli będziesz się wpatrywał w wyjście ewakuacyjne wystarczająco długo może samo się otworzyć. choć jest to mało prawdopodobne. Zabrania się macać się po cyckach. W razie puszczenia pierda-zabójcy maski wypadną z sufitu. Dla dzieci nie wystarcza. niech wąchają. Zapalniczki wypełnione wodą w ogóle nie działają. Prosimy nie stawiać stolca na podłodze. Wielki biały koleś na skrzydle z nogą zaklinowaną w oknie jest jak dla nas zupełnie ok. On ma tu być. nie pytaj. Po pokonaniu kolesia przed drzwiami konieczne będzie otwarcie drzwi zanim opuszczenie samolotu będzie możliwe. Nie zależnie od tego którym wyjściem wyjdziesz i tak masz przejebane.
Żyjemy w takich czasach, że łatwiej jest znaleźć instrukcję obsługi pralki w Internecie niż w domu –
Szwedzi szykują się do wojny. Wydali instrukcje dla obywateli – Szwedzki rząd zaczął wydawać instruktażową broszurę wojenną, która ma za zadanie poinformować Szwedów, po raz pierwszy od ponad 30 lat, o zagrożeniach wojennych.Broszura ma pomóc Szwedom przygotować się na każdą ewentualność. Zawiera ona informacje o możliwych zagrożeniach i ich rozpoznawaniu. Zakres tematyczny dokumentu jest bardzo szeroki - od rozpoznawania fake newsów, przez informacje o przygotowaniu się na ekstremalnie trudne warunki atmosferyczne, po wskazówki mówiące jak zachować się w obliczu ataku terrorystycznego lub wybuchu wojny
To nie miejska legenda, to się zdarzyło naprawdę. Rosjanin tworzył lalki ze zwłok dziewczynek. Zebrał 150 ciał – Profesor z Niżnego Nowogrodu ogarnięty był obsesją na punkcie martwych dziewczynek, które w osobliwy sposób próbował "przywrócić do życia". Na początku listopada 2011 roku ta historia wstrząsnęła Rosją. W mieście Niżny Nowogród specjalna jednostka policyjna, powołana do najcięższych przestępstw, wkroczyła do mieszkania 45-letniego Anatolija Moskwina, szanowanego profesora miejscowego uniwersytetu. Na miejscu funkcjonariusze dokonali przerażającego odkrycia.Policjanci znaleźli w mieszkaniu 26 zmumifikowanych ciał dziewczynek i młodych kobiet. Najmłodsza zmarła w wieku 15 lat, najstarsza 26. Znajdowały się w trzech pokojach. Zwłoki nie były poupychane byle jak – siedziały na krzesłach, stosach książek i gazet, w eleganckich pozach.Każde ciało Anatolij preparował osobiście – pod ręką zawsze miał wydrukowaną z internetu instrukcję mumifikacji. Trupy płukał w wodzie z solą i sodą. Jeśli proces rozkładu był zbyt zaawansowany, wypychał je szmatami i zakładał im woskowe maski.Wszystkie mumie były ubrane w piękne, kolorowe stroje, niektóre nawet w suknie ślubne. Miały nawet makijaż. Przypominały wielkie lalki. Wyglądało to wszystko jak jakieś upiorne przyjęcie.Faktycznie, Moskwin urządzał dla mumii party. Nalewał im herbatki, a do ich głów wsadzał maleńkie pozytywki, które grały melodyjkę dziecięcej piosenki o niedźwiadkach. Wyobrażał sobie, że dla niego śpiewają. Swoje makabryczne imprezy nagrywał na wideo. Do każdej z lalek zwracał się po imieniu.W toku śledztwa policjanci stwierdzili, że mieszkaniec Niżnego Nowogrodu przez ponad 20 lat zmumifikował około 150 zwłok. Podobno przed każdym „wykopaliskiem” spędzał noc, leżąc na grobie i próbując nawiązać mistyczny kontakt z duchem dziewczyny. O każdej starał znaleźć się przedtem jakieś informacje. Wierzył, że wykopując je z grobów może przywrócić je do życia – twierdził, że duchy błagały go o ratunek. Przebierał je w ładne stroje i malował, bo martwił się, że nadgniłe już ciała mogą wprawiać ich posiadaczki w zakłopotanie – chciał, by znów poczuły się piękne.Zwłoki wyszukiwał na okolicznych cmentarzach, czemu sprzyjała jego praca. W środowisku naukowym profesor znany był jako specjalista od kultury celtyckiej i wielki znawca nekropolii, pisywał do poświęconemu temu zagadnieniu tygodnika.Po aresztowaniu Moskwin stanął przed sądem, który uznał, że kwalifikuje się do oddziału zamkniętego. Uznany został za schizofrenika i przebywa w szpitalu do dziś
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –  Łukasz Srokowskl . ,4,45 • Uwielbiam polską kreatywność. Prowadzę sobie szkolenie. Jak rzadko, tyto razem nie w pełto własnego autorstwa, ale na bazie skryptu, który dostałem od zamawiającego (z zagranicy - to ważne). W skrypcie między innymi proste zadanie. Cytuję: "Daj uczestnikom puzzle z dowolnym obrazkiem, powiedz, żeby zrobili z nich akwarium. Ponieważ szybko się zorientują, że na obrazku nie ma akwarium, zaczną budować fizycznie akwarium z puzzli. Omów polem zadanie pod kątem procesu wyłaniania się lidera w grupie." Ważne jest to, że w skrypcie nie była przewidziana inna możliwość niż fizycznej budowy akwarium - w rozmowie z autorem dowiedziałem się, że wszystkie grupy brytyjskie i niemieckie robią zawsze akwarium w postaci trójwymiarowej budowli z puzzli. No więc dałem instrukcję, zgodnie ze skryptem. Co zrobili moi polscy uczestnicy? -jedna grupa ułożyła z puzzli napis "Akwarium" -jedna wzięła woreczek od puzzli, napełniła go wodą i wrzuciła do środka puzzel, twierdząc, że to rybka - dwie zbudowały sarną ramkę, a w środku ułożyli kształt rybek z pozostałych puzzli. Vive la polskie podejście do rozwiązywania problemów. Serio. Gdybyśmy tylko umieli pracować długodystansowo, nie zrywowo i nauczyli się sobie ufać, bylibyśmy potęgą gospodarczą.
Bunt w poznańskiej policji - 17 funkcjonariuszy poszło na L4, bo nie zgadzają się na skandaliczne praktyki w jednostce – Mobbing, zastraszanie, kolesiostwo i statystyki - tak ma wyglądać sytuacja w referacie wywiadowczym Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.Do buntu miał doprowadzić szereg decyzji podjętych przez asp. sztab. Andrzeja Hawrana, który w 2017 roku zaczął pełnić obowiązki naczelnika wydziału."W listopadzie wydano instrukcje, że mamy już około tysiąca zatrzymanych sprawców przestępstw" - relacjonuje jeden z policjantów. - "Usłyszeliśmy, żeby na siłę nikogo nie łapać, bo zawyżymy liczby i w kolejnym roku nasze cele będą jeszcze większe. Oczywiście, jak doszło do przestępstwa, to łapaliśmy sprawców, ale już nie zatrzymywaliśmy ludzi z własnej inicjatywy - na przykład, by sprawdzić, czy mają przy sobie narkotyki. Wcześniej mieliśmy takie wytyczne"
 –
 –
 –  To jest kosz na pranie1. Otwórz go2. Wyjmij gacie z gniazda3. Wyjmij skarpety ze spodni4. Umieść brudne ubrania wewnątrz kosza. 5. Idź do pokoju i wyjmij spod łóżka pozostałe skarpety i majtki6. Wrzuć do środka7. Zamknij koszGotowe
Chyba źle przeczytałem instrukcje –
Żona zażartowała z męża zza grobu. Internauci zachwyceni poczuciem humoru zmarłej kobiety – Rodzice Antoniny Nicol, Phedre i Nigel Fitton, byli nierozłączni odkąd skończyli 16 lat. Przez wiele lat tworzyli szczęśliwe małżeństwo, które swoim poczuciem humoru zarażało wszystkich wkoło. Wszystko zmieniło się, kiedy cztery lata temu Phedre w wieku 69 lat przegrała walkę z rakiem jajnika. Jej odejście dla Nigela i jej bliskich było prawdziwym ciosem. By łatwiej było mężowi uporać się ze stratą, kobieta postanowiła przed śmiercią poprosić go o szczególne pielęgnowanie roślin, które miały codziennie przypominać mu o jej miłości i oddaniu. "Zanim moja mama zmarła, dała tacie bardzo szczegółowe instrukcje na temat tego, jak ma podlewać kwiaty w łazience. Bardzo jej na tym zależało. Robił to codziennie niemal z religijnym namaszczeniem - krok po kroku, a one wyglądały niesamowicie" - napisała na Twitterze córka pary. Gdy jej ojciec postanowił się przeprowadzić i tym samym zabrać ze sobą kwiaty, odkrył, że... były one plastikowe! "Dosłownie słyszę chichot mojej mamy w tej chwili…" - dodała Antonia w swoim tweecie. Okazało się, że 69-latka zażartowała z ukochanego przed swoim odejściem! Dowcip Phedre sprawił, że cała rodzina znów poczuła jej obecność. Nigel był niezwykle wzruszony... Historia rodziny podbiła serca internautów. Aż 135 tysięcy polubiło ją na Twitterze, a ponad 40 tysięcy udostępniło ją dalej. Phedre na pewno chciała swym żartem uzmysłowić bliskim, że chociaż już nie jest obok nich, to jej miłość do nich będzie trwała wiecznie, tak jak wieczne są sztuczne kwiaty
Ja po prostu ściągam instrukcję i piszę do nich kolejne maile, że brakuje mi jednej części, aż przyślą mi cały mebel – Trwa to około pół roku
Kiedy właśnie kupiłeś słonia i czytasz jego instrukcję obsługi –