Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Żona zażartowała z męża zza grobu. Internauci zachwyceni poczuciem humoru zmarłej kobiety – Rodzice Antoniny Nicol, Phedre i Nigel Fitton, byli nierozłączni odkąd skończyli 16 lat. Przez wiele lat tworzyli szczęśliwe małżeństwo, które swoim poczuciem humoru zarażało wszystkich wkoło. Wszystko zmieniło się, kiedy cztery lata temu Phedre w wieku 69 lat przegrała walkę z rakiem jajnika. Jej odejście dla Nigela i jej bliskich było prawdziwym ciosem. By łatwiej było mężowi uporać się ze stratą, kobieta postanowiła przed śmiercią poprosić go o szczególne pielęgnowanie roślin, które miały codziennie przypominać mu o jej miłości i oddaniu. "Zanim moja mama zmarła, dała tacie bardzo szczegółowe instrukcje na temat tego, jak ma podlewać kwiaty w łazience. Bardzo jej na tym zależało. Robił to codziennie niemal z religijnym namaszczeniem - krok po kroku, a one wyglądały niesamowicie" - napisała na Twitterze córka pary. Gdy jej ojciec postanowił się przeprowadzić i tym samym zabrać ze sobą kwiaty, odkrył, że... były one plastikowe! "Dosłownie słyszę chichot mojej mamy w tej chwili…" - dodała Antonia w swoim tweecie. Okazało się, że 69-latka zażartowała z ukochanego przed swoim odejściem! Dowcip Phedre sprawił, że cała rodzina znów poczuła jej obecność. Nigel był niezwykle wzruszony... Historia rodziny podbiła serca internautów. Aż 135 tysięcy polubiło ją na Twitterze, a ponad 40 tysięcy udostępniło ją dalej. Phedre na pewno chciała swym żartem uzmysłowić bliskim, że chociaż już nie jest obok nich, to jej miłość do nich będzie trwała wiecznie, tak jak wieczne są sztuczne kwiaty

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…