Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 10 takich demotywatorów

"Jprdl pieprzony idiota, nie ogarnąłeś,że cierpisz na zespół wypadania płatka zastawki mitralnej. Pani Bożenko! Proszę pójść po internistę i kardiologa! Niech popatrzą na tego kretyna" –
 –  PSTERYBLANYMERA1917ME
Nobel w kieszeni –  Zdrzemnąłem174 wiadomości odciebiesię i widzęTo chyba już siępokłóciliśmy ipogodziliśmyBez mojego udziału
25 lat temu Roberto Carlos strzelił jedną z najbardziej niewiarygodnych bramek w historii futbolu – To jedyna taka bramka, którą analizowali fizycy. Po 13 latach zespół francuskich fizyków z École Polytechnique w Palaiseau raz jeszcze przeanalizował lot piłki. Werdykt: Carlos genialnie podkręcił piłkę. Ale w żadnym razie nie był to szczęśliwy traf, bo stoją za tym twarde prawa fizyki. Wyniki badań opublikowało pismo "New Journal of Physics".Badacze najpierw odwzorowali komputerowo lot piłki kopniętej zewnętrzną stroną lewej stopy piłkarza. Na początku wyglądało to po prostu na solidne podkręcenie, ale piłka tuż przed bramką jeszcze mocniej zakręciła, dzięki czemu niespodziewanie znalazła się w siatce. To właśnie ten moment był najbardziej zastanawiający. Chcąc pokazać, jak wygląda idealny lot wirującej sfery, naukowcy postanowili wyeliminować turbulencje i wpływ grawitacji. Odwzorowali ten manewr w wodzie, za pomocą plastikowej piłki o takiej samej gęstości jak woda. To neutralne środowisko wyraźnie ukazało zjawisko nazwane przez naukowców spiralą wirującej piłki. Polega ono na tym, że im dłużej obracająca się piłka leci, tym bardziej zakrzywia się jej lot. Dzieje się tak dzięki oddziaływaniu siły prostopadłej do jej kierunku ruchu (w fizyce nazywa się to efektem Magnusa). Na boisku odpowiada za to tarcie powietrza o piłkę."Jeśli strzał wykonany jest z wystarczająco dużej odległości i z ogromną siłą nadającą piłce odpowiednią prędkość, lot piłki może mieć niespodziewaną trajektorię" - napisał Christophe Clanet, jeden z autorów badań
Pomógł nam jakiś menelowaty facet: podgrzał korek ogniem zapałki i powiedział nam że ''Trzeba było się fizyki uczyć!"- Siergiej Kapica –
W jaki sposób Big Ben pomógł Luftwaffe w nalotach na Londyn? – Podczas II wojny światowej każdy serwis radia BBC rozpoczynał się transmisją bicia dzwonu umieszczonego na wieży zegarowej Big Ben. Na nieszczęście Aliantów sygnał radia był na tyle mocny, że docierał aż do kontynentalnej części Europy okupowanej w tamtym czasie przez Niemców. Tamtejsi fizycy opracowali sposób na określanie panujących w Londynie warunków atmosferycznych na podstawie drobnych różnic w tonie nadawanych dzwonów. Takie informacje okazały się niezwykle cenne dla przeprowadzającego naloty na Londyn Luftwaffe. Po odkryciu tego faktu przez brytyjskie służby, transmisja na żywo została zastąpiona nagraniami zegara
Fizycy powinni opracować jakiś wzór wiążący ze sobą ilość nieodebranych połączeń i SMS-ów od partnerek, oraz co się z tym wiąże. Nobel w kieszeni –  Zdrzemnąłem się i widzę174 wiadomości odciebieTo chyba już siępokłóciliśmy ipogodziliśmyBez mojego udziału
Fizycy nie są najlepszymi rodzicami –
Fizycy – Są wspaniałymi rodzicami
Fizycy –  odchrzańcie się w końcu

1