Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 9 takich demotywatorów

Do przestępstwa doszło 1 stycznia na jednym z osiedli, gdzie w pobliżu windy brutalnie pobito ulicznego kota, którym opiekowali się okoliczni mieszkańcy – Kiedy ludzie znaleźli zwłoki zwierzęcia, zobaczyli zapis kamery monitoringu i ustalili, kto jest zabójcą - okazało się, że był to ich sąsiad Ibrahim Keloglan. Zabił Erosa w ciągu pięciu minut, pomimo prób ucieczki zwierzęcia.Początkowo Keloglan został skazany na rok i 3 miesiące więzienia, jednak decyzja ta wywołała w Turcji wielkie oburzenie. Pod petycją żądającą ukarania sprawcy podpisało się ponad 250 tys. osób. O rewizję wyroku wzywała prokuratura, minister sprawiedliwości, a nawet sam prezydent Erdogan.W rezultacie Keloglan otrzymał 2,5 roku - rekordowy wyrok za okrucieństwo wobec zwierząt w Turcji. Sam mężczyzna powiedział, że zabił kota w wyniku nagłego ataku agresji i że ten błąd zrujnował mu życie MAVI
Sześć martwych, wychudzonych żyraf leżących na wysuszonej ziemi to wymowny obraz zniszczeń, jakie wywołała susza, z którą muszą mierzyć się mieszkańcy Kenii – Według Getty Images zwierzęta próbowały dostać się do pobliskiego zbiornika wodnego, który prawie wysechł, lecz ugrzęzły w błocie, przez co wkrótce zdechły. Zwłoki przeniesiono na obrzeża wioski Eyrib w hrabstwie Wajir, aby zanieczyszczeniu nie dostały się do wody we wspomnianym zbiorniku.Susza grozi jednak nie tylko żyrafom, bowiem zarówno ludzie, jak i zwierzęta walczą o żywność i wodę. Szacuje się, że wskutek suszy przez głód cierpi około 2,1 miliona Kenijczyków. W niektórych częściach Kenii odnotowano ostatnio najmniejsze opady od dziesięcioleci. We wtorek ONZ poinformowało, że 2,9 miliona osób pilnie potrzebuje pomocy humanitarnej."Źródła wody zarówno dla ludzi, jak i zwierząt gospodarskich wyschły, zmuszając rodziny do pokonywania większych odległości i powodując napięcia między społecznościami, co doprowadziło do nasilenia konfliktów" - stwierdziło Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej.Lokalna gazeta The Star poinformowała, że susza zagraża życiu 4000 żyraf. Ibrahim Ali z rezerwatu żyraf Bour-Algi przekazał dziennikarzom, że sytuacja pogorszyła się ze względu na rolnictwo wzdłuż rzek, które zablokował dzikim zwierzętom dostęp do wodopojów
Jedną z najbardziej niesamowitych historii sportu pisze Ibrahim Hamato. Mówią na niego "Mr. Impossible" – Ibrahim gra w tenisa stołowego pomimo braku rąk, a gra... za pomocą ust i głowy. Wyznał, że wybrał tenis stołowy, gdyż dyscyplina ta była dla niego zdecydowanie największym wyzwaniem. Jego styl gry oraz podrzut piłeczki przed serwem za pomocą stopy to widok zapierający dech w piersi. Według mnie jest wzorem do naśladowania, to się nazywa mieć charakter i klasę samą w sobie
Klatka otwierana jest tylko wtedy,gdy mężczyźnie chce się pić lub jeść –
Pewien turecki hodowca pszczół, Ibrahim Sedef, zmagał się z bardzo upartymi niedźwiedziami, które notorycznie podkradały miód z jego pasieki i wyrządzały przy tym szkody – Nie pomagało rozstawianie jedzenia, owoców i miodu, by odwrócić ich uwagę. Postanowił więc tę sytuację wykorzystać, żeby dowiedzieć się więcej o niedźwiedziach i swoim produkcie. Zamontował fotopułapki i regularnie rozstawiał na stole… podpisane miseczki z kilkoma rodzajami miodu. Niedźwiedzie zawsze sięgały po miód najlepszy i najdroższy
Tak, to ten po prawej –
Sułtan Ibrahim I kazał zabić wszystkie 280 swoich kochanek w haremie, po tym jak dowiedział się, że jedna go zdradziła –
1000 lat minęło i nic się nie zmienia –  „...Na ogół biorąc, to Słowianie są skorzy do zaczepki i gwałtowności i gdyby nie ich niezgoda wywołana mnogością rozwidleń ich gałęzi i podziałów na szczepy, żaden lud nie zdołałby im sprostać w sile” Ibrahim Ibn Jakub (ur. ok. 912/913 zm. po 966) relacja z podróży po krajach slowlańsklch
Niesamowita historia psa o imieniu Rocky, który przebył o własnych łapach tysiące kilometrów, aby odnaleźć swojego pana – Ibrahim Fwal jest spokojnym 65 letnim człowiekiem, pochodzącym z Syrii, który od wielu lat mieszka we Włoszech, w miejscowości Carrara. Około 3 lat temu postanowił ubarwić swoje toskańskie życie i kupił psa. Zdecydował się na owczarka niemieckiego i jak sam przyznaje, kiedy tylko zobaczył szczeniaka w hodowli, zakochał się w nim od pierwszego wejrzenia. Jak się okazało, miłość była odwzajemniona i zwierze szybko przywiązało się do swojego pana, nie opuszczając go na krok. Młodemu psu nadano imię Rocky.Pewnego razu Ibrahim zabrał swojego psa na plażę. Dzień był piękny i upalny, więc właściciel postanowił wykąpać się w morzu, zostawiając psa na ręczniku. Jednak kiedy wrócił po pupilu nie było ani śladu. Ucieczka wydawała się mało prawdopodobna, ponieważ pies niechętnie sam oddalał się od właściciela. Najprawdopodobniej został porwany przez Cyganów, co we Włoszech jest coraz popularniejszym problemem. Ibrahim był załamy i próbował odszukać psa, jednak bez skutku. Ostatecznie po kilku miesiącach pogodził się ze stratą, ale nie chciał już kupować innego czworonoga.Z tą trudną sytuacją nie pogodził się Rocky, który uciekł z cygańskiego taboru. Kiedy błąkał się po ulicach przygarnęła go rodzina z Salerno. Zwierzę, choć otoczone troską nowych właścicieli, nie umiało się zaaklimatyzować w nowym miejscu, co skutkowało licznymi ucieczkami. Dlatego wyposażono psa w obrożę z identyfikatorem, by móc już zawsze odnaleźć niesforną znajdę. Zakup oczywiście się przydał, ponieważ pies uciekł po raz kolejny.Rocky nieustannie uciekał, ponieważ nigdy nie zapomniał swojego właściciela Ibrahima i cały czas go szukał. Podczas kolejnej wędrówki przebył ponad 600 kilometrów i zawędrował aż do Pizy, zanim udało się go złapać i skontaktować z rodziną z Salerno. Kiedy znaleziono Rocky’ego, pies był w złym stanie, wycieńczony i głody, dlatego wpierw zabrano go do weterynarza. Ten, badając zwierze, zauważył tatuaż, który odsłoniła przerzedzona sierść. Był to punkt zwrotny w życiu Rocky’ego.Tatuaż, jaki posiadał pies, zrobił jeszcze jego pierwszy właściciel Ibrahim. Dzięki temu szczególnemu znakowi udało się zidentyfikować tożsamość psa i odnaleźć jego prawowitego pana. Rocky po trzech latach wrócił do Ibrahima, który nie krył zaskoczenia i wzruszenia, bowiem dawno stracił nadzieję, że jeszcze kiedykolwiek zobaczy swojego ukochanego psa. Stało się inaczej, ponieważ miłość i przywiązanie Rocky’ego były tak ogromne, że pies latami przewędrował tysiące kilometrów, by wrócić do Ibrahima

1