Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Iliczsmierc1

Precyzja cyfrowej obrabiarki CNC –
Milczący introwertycy – nie jest tak, żeby chronili swoje skarby przed cudzym spojrzeniem, tylko paraliżuje ich nieśmiałość. Niekiedy sprawiają wrażenie osób aroganckich, ale to złudzenie, pomyłka, oni są nieśmiali – Czego się boją? Nie wiadomo. Jakaś siła nie pozwala im mówić. W pewnym sensie są perfekcjonistami; boją się, że to co wypowiedzą będzie tylko karykaturą ich myśli. Mają tu liczne doświadczenia, ile już razy wstydzili się, że popełnili gafę, że źle się wyrazili, i cierpieli później. Dlatego wolą milczeć. Właściwie z szacunku dla innych, dla osoby, z którą się spotykają. Ale na ogół ta osoba widzi to zupełnie inaczej…Adam Zagajewski, Lekka przesada
 –
"Co chcę na święta? Chyba nie ma nawet nikłej szansy, żebym to dostał. Chciałbym po prostu, żeby ktoś o mnie pamiętał – Zrobił mi jakiś prezent, obojętnie co. Tak sam z siebie, a nie z konieczności. Żeby ktoś posiedział razem ze mną w Sylwestra. Żeby się odezwała, kiedy ja długo milczę. Żeby mówiła mi o wszystkich problemach, nawet jeśli nie umiem pomóc. Pragnę czyjejś obecności i miłości. To chyba nie jest odpowiednie życzenie na święta"
Niebieski Księżyc zaświeci na całym świecie. Pierwszy raz od czasów II wojny światowej – Ta październikowa pełnia będzie wyjątkowa, ponieważ ostatnim razem podobne zjawisko miało miejsce w październiku 1944 roku.W 2020 roku Księżyc znajdzie się w pełni 31 października niezależnie od strefy czasowej, czyli tej nocy na całym świecie będzie można zobaczyć Niebieski Księżyc.Pełnia Niebieskiego Księżyca w Polsce będzie miała miejsce 31 października 2020 i będzie widoczna od 15:51
Każdy chciałby tak wyglądać, bo to naprawdę unikatowe – Szacuje się, że jedynie 1% światowej populacji stanowią kobietyo naturalnie rudych włosach i niebieskich oczach.To prawdziwy unikat w kategorii piękna
 –  MOŻNA JEZAMIENIĆUNIKAJMY TAKICHSŁÓW:NA TAKIE:psycholog-logopeda.org.plCicho bądź! Nie drzyj się!Proszę cię mów ciszej.Czy ty zawsze musiszrobić taki bajzel!?Widzę, że było tu sporo dobrejzabawy ale teraz pora jużposprzątać.(HELPCieszę się, że umieszpoprosić o pomoc.Czego znowu nie umiesz?Może spróbuję inaczej,pomyślę nad jakąś inną metodą.lle razy można ci to tłumaczyć?Możesz mi dać święty spokój?Potrzebuję chwilę być sama.A ty znowu w ryk!Przestać ryczeć!Rozumiem, że ci przykro.Spróbujmy jakoś temu zaradzić.Znów zapomniałeś! Czy ty masz Każdemu zdarza się zapomnieć.sklerozę? Czy mógłbyś chociaż Opowiedzieć ci jak można lepiejraz coś zapamiętać?zapamiętywać?Jestem z ciebie dumna. DajeszNo, wreszcie ci się coś udało. mi dużo powodów do radości.Wiem, że potrafisz. Czasemtrzeba trochę dłużej pomyślećalbo spróbować innej metody.Widzę, żepotrzebujesz więcejczasu. Rozumiem.Myślenie nie boli.1??!#No chodżże wreszcie!No zróbże wreszcie!No! Ruchy! Ruchy!Spróbujmy!
Miłość ojca –
0:45
Głosowałbym! –  MÓJ PREZYDENT TONY STARK
- Ty, słyszałeś że już Kiepskich nie będą kręcić? – - I bardzo dobrze. Nie będzie już nas żaden grubas obrażał

Dziś obchodzimy 16. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta

Dziś obchodzimy 16. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta – Marvin był mechanikiem samochodowym w miasteczku Granby w Kolorado. W 2001 roku wdał się z ratuszem w spór dotyczący planów zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Zmienione chwilę wcześniej plany zakładały budowę fabryki cementu w miejscu, w którym odcięłaby jedyną drogę dojazdową do zakładu Heemeyera, co uniemożliwiłoby mu prowadzenie interesów i uczyniłoby posiadany przez niego grunt praktycznie bezwartościowym. Heemeyer bezskutecznie zabiegał o pozostawienie drogi dojazdowej i składał liczne apelacje od decyzji, jednak ratusz niezmiennie sprzyjał budowie fabryki, a także jawnie krytykował postawę Marvina za pośrednictwem lokalnych mediów.Następnie miejscowa administracja nakazała mu przyłączenie się do miejskiej kanalizacji. Aby to zrobić, Marvin musiałby przekopać się przez trzy metry działki sąsiada, z którym z powodu budowy cementowni był w sporze, i który nie wyrażał na to zgody. Dla władz miasta nie miało to znaczenia i regularnie karały Marvina za brak podłączenia do kanalizacji.Ostatecznie Marvin postanowił wybudować drogę na własny koszt i kupił buldożer Komatsu D335A, równocześnie składając wniosek o niezbędne pozwolenie na budowę drogi, jednak i ten wniosek został odrzucony przez urzędników miejskich. Kiedy kolejne petycje do władz, mediów i lokalnej społeczności nie dały żadnych skutków, Heemeyer poddał się, dzierżawiąc grunt firmie wywożącej śmieci. Umowa zakładała, że miałby on sześć miesięcy na wyprowadzenie się z posesji.Jak się później okazało, okres ten wykorzystał na ulepszenie swojego buldożera, osłaniając go miejscami ponad 30 centymetrami stali i betonu, instalując kamery zapewniające widoczność otoczenia w każdym kierunku, dwa karabiny i jeden pistolet maszynowy pozwalające na prowadzenie ostrzału z wnętrza pojazdu, 900 kilogramowy właz, a w końcu konstruując klimatyzację. 4 czerwca 2004 roku konstruktor zasiadł za sterami buldożera, wyjeżdżając przez ścianę swego dawnego warsztatu, a następnie zrównując z ziemią fabrykę cementu i dom sąsiada. W ciągu kilkugodzinnej wyprawy Heemeyer zniszczył doszczętnie budynek ratusza, siedzibę lokalnej gazety, dom burmistrza i wiele innych budynków publicznych powiązanych z osobami, które były zaangażowane w spór.  Łącznie w gruzach legło 13 budynków.To, że nikt nie został ranny, niektórzy świadkowie przypisywali precyzyjnej kalkulacji działań Heemeyera. Policja i oddziały SWAT próbowały powstrzymać maszynę, ale zarówno ogień z broni długiej, jak i granaty nie miały żadnego wpływu na pojazd, i ostatecznie, po oddaniu ponad 200 strzałów (w tym amunicji przeciwpancernej), siły porządkowe musiały po prostu bezsilnie obserwować wydarzenia. Gdy po pewnym czasie w pojeździe zawiodła chłodnica, a jedna z gąsienic zapadła się w piwnicy sklepu Gambles, operator buldożera sięgnął po pistolet i popełnił samobójstwo. Zarówno pozostawione przez niego nagrania, jak i sposób budowy włazu, wskazują, że nigdy nie zamierzał opuścić buldożera — właz został skonstruowany tak, by jego ponowne otwarcie graniczyło z niemożliwością. Straty spowodowane przez Heemeyera oszacowano na ponad 7 milionów dolarów. Mimo potępienia ze strony lokalnych władz i mediów, dla wielu osób stał się ludowym bohaterem i symbolem sprzeciwu wobec władzy. Buldożer został rozebrany na części, które rozesłano do różnych złomowisk i zniszczono tak, aby nie pozostał po nim żaden ślad
Stara sowiecka szkoła rządzenia –  Stalin raz wyrwał wszystkie pióra żywemu kurczakowi wotoczeniu swoich ludzi. Nastepnie wypuścił go nas podłogę wniewielkiej odległości. kurczak bardzo krwawił i byłwycieńczony, ale kiedy Stalin zaczął rzucać mu ziarno,kurczak zaczął za nim chodzić po pokoju. Stalin powiedział doswoich ludzi "oto lekcja jak łatwo rządzić ludźmi, będą ciępopierać niezależnie od tego co im zrobisz tak długo jakbędziesz ich od czasu do czasu przekupywał czymśniewielkim".

Dzień mężczyzn

Dzień mężczyzn –  DZIEŃ MĘŻCZYZN CHCIELIBYŚMY PRZYPOMNIEĆ O TYM, ŻE: 76% SAMOBÓJCÓW TO MĘŻCZYŹNI 85% BEZDOMNYCH TO MĘŻCZYŹNI 70% OFIAR MORDERCÓW TO MĘŻCZYŹNI MĘŻCZYŹNI ODSIADUJĄ WYROKI b. 3,4 Y DŁUŻSZE , NIŻ KOBIETY, KTÓRE PEŁNIŁY TĄ SAMĄ ZBRODNIĘ

Jak to jest żyć z kotem:

 –

Dobre pytanie

Dobre pytanie –  Życie jest jedno, zdrowie jest jedno, miłość jest jedna... Tylko dlaczego do cholery problemów są tysiące...
A ja myślałem, że wystarczy trafić w białą bilę, a resztę załatwi szczęście –
0:29
 –