Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 34 takie demotywatory

Kobieta biła swojego nowo narodzonego syna, bo... nie był dziewczynką! – Sprawa wyszła na jak po tym, jak kobieta trafiła do szpitala w Szczytnie. Opis obrażeń dziecka zajmuje 1,5 kartki A4. Kobieta od dawana wykazywała zachowania agresywne. Sąsiedzi dodatkowo mówią, że "lubiła się stroić" i zachowywać jak celebrytka. W skrócie: wyżej srała niż dupę miała. Mimo to, ojciec dziecka nie miał oporów zostawić dziecka z nią sam na sam. Tatuś roku dopiero od śledczych dowiedział się jakiej płci jest dziecko! Kobieta przebierała niemowlaka w sukienki i chwaliła się zdjęciami w social media. Zdjęcia podpisywała "Marysia". Prokurator określił osobowość Michaliny P. jako "dyssocjalną z cechami narcystycznymi, bierno- agresywnymi", ale nie wpływało to na rozumienie przez niej sytuacji.Michalina P. ma jeszcze jednego syna. Początkowo trafił do dziadków. Ze względu na jego dobro, śledczy nie informują, co z dzieckiem dzieje się teraz CPOLICJA2TOUAREG
 –  (9)
0:08
Prawda jakie to proste? –
0:30
Rodzicu! Pamiętaj, że to ty jesteś największym autorytetemdla swojego dziecka –  By IwonaSzanuj mnie, żebym szanowała innych.Wybaczaj, abym umiała wybaczyć.Słuchaj, żebym umiała słuchać.Nie bij, żebym nie biła.Nie poniżaj, żebym nie poniżała.Rozmawiaj ze mną, żebym umiała rozmawiać.Nie wyśmiewaj.Nie obrażaj.Nie lekceważ.Kochaj mnie, żebym umiała kochać.Uczę się życia od Ciebie.

Ofiara siostry Bernadetty otrzyma pół miliona zadośćuczynienia

 –  Justyna Kopinska21 godz.Dzieje się historia!Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał dziśbohaterowi reportażu „Czy Bóg wybaczy siostrzeBernadetcie" pół miliona złotychzadośćuczynienia.To pierwszy w Polsce tak wysoki wyrok dla ofiaryprzemocy w sierocińcu.Reportaż ukazał się na łamach Dużego FormatuGazety Wyborczej:Paweł mówił mi wtedy:- Do ośrodka trafiłem po jednej z imprez urodziców. Miałem 1,5 roku. Siostry mówiły: twojastara jest nic niewarta, jesteś debilem, ułomem,gnojem. Biły za wszystko. Najgorzej, jeśli zsikałeśsię do łóżka w nocy albo byłeś głośno. Lubiłybezwzględną ciszę.Czasem prosiły starszych chłopaków o pomoc. -Dajcie im nauczkę - mówiły. Wtedy prowadzili nasna gwiazdę. Tak mówiliśmy na strych z gwiazdąna podłodze. Chłopcy nas tam rozbierali, bili, dokrwi. Siostry patrzyły.Był taki jeden z braci. Silny. On zmuszał wielu.Siostry zamykały mnie z nim i jego bratem wpokoju na klucz. To jest taki strach, że już niemożesz myśleć ani czuć.Czasem siostra Bernadetta tak mnie pobiła, że niemogłem chodzić do szkoły. Raz wzięła drewnianywieszak. Biła po całym ciele. Już nie pamiętam,za co. Ale najgorsze były uderzenia w głowę. Takjakby chciała dostać się do środka.Po reportażu siostra Bernadetta zostałaodprowadzona do Zakładu Karnego, a w Polscezmieniono prawo, dotyczące bezpieczeństwadzieci w instytucjach zamkniętych.●●●:Zgłosił się do mnie wówczas adwokatPrzemysław Rosati. Spytał, czy Paweł zgodzi się,by go reprezentował. Bardzo Panu Mecenasowiza to dziękuję! I oczywiście Pawłowi, żezdecydował się na proces o odszkodowanie.Dziękuję też Sędziemu MarcinowiPolakowskiemu. W sprawie Pawła czekamy ażwyrok będzie prawomocny. Ale ten wyrok wSądzie Okręgowym na zawsze ułatwi ubieganiesię o odszkodowanie za przemoc w sierocińcach.Warto przekazać tę wiadomość dalej, by pokazaćwielu ofiarom w instytucjach zamkniętych, żetakie wyroki zapadają.Warto walczyć o sprawiedliwość.Niebawem mój reportaż o tej sprawie na łamachDużego Formatu.O systemie kar sióstr zakonnych przeczytająPaństwo w książce „Czy Bóg wybaczy siostrzeBernadetcie".Fot. Dziennik BibliotekarkiJustyna KopińskaCzy Bógwybaczyslostrze Bernadetcle?@dziennikbibliotekar

To tyle, jeśli chodzi o równość płci...

 –  Pomóżcie koledze!"Zostałem pomówiony o pobicie żony.Na dołku spędziłem 2 dni, bo musieliprzesłuchać osoby z otoczenia.Oczywiście dowodów brak, jedyne to siniakiktóre miała żona, jako że pije wóde i wracapóźno do domu- ale to nikogo nie interesuje.Żona wszystkiemu zaprzeczyła, ale cinachalnie starali się udowodnić, że to ja jąkatuję.Ciekawe ?No to czytajcie dalejW październiku ubiegłego roku byłem wGOPS'ie, żeby mi pomogli ją ogarnąć, bo już niedało się tego wytrzymać, codziennie awantury,przez pół roku każdego dnia mnie biła, kradłapieniądze, oczerniała, ośmieszała, zdradzała.Wiedział o tym GOPS, policja oraz sądrejonowy- kompletnie zero reakcji.Tydzień po tym, gdy nie reagowałem na jejzaczepki, prowokowanie, rzucanie do mnieprzedmiotami i bicie, wzięła duży nóż kuchenny(ze szpicem), i próbowała mnie zadźgać.Z ledwością uniknąłem dźgnięcia w wątrobę(to się kończy śmiercią).Była policja, kryminalni, pogotowie i całaczeladka. Oczywiście panowie z policji niechcieli bym zgłaszam zawiadomienie. Z 15razy się mnie pytali czy na pewno.Powiedziałem że tego za wiele, nakomisariacie przy przesłuchani dalej to samo,nawet się śmiali po co to zgłaszam. Wyszło najaw znęcanie się nad rodziną i dziećmi przezżonkę- i tylko i wyłącznie o znęcanie się naddziećmi zaczęli działać. Niedługo z tego tytułumamy sprawę w sądzie rodzinnym - pewnie jajako oskarżony, jako że dziecko dostałoadwokata z urzędu...I pomimo tego wszystkiego, pomimowielokrotnego zgłaszania nikt ani żadnainstytucja nie zareagowała w stosunku dodziałań żony.Zareagowali na jakieś pomówienia, pomimo żeżona jest zgłoszona na odwyk, i dobrze wiedząże wraca do domu kiedy chce i o której chce.Śledztwo wszczęto z urzędu, nikt się do tegonie przyznaje, dziś byłem w GOPS'ie w związkuz niebieską kartą...Ogarniacie poziom spierdolenia ?To tylko wierzchołek góry lodowej, gdyż togops policja i sąd stworzyły z matoła,bezczelnego potwora. Od samego początku sięwpierdalano, i wmawiano że wszystko jestmoją winą, a ona jest biedactwem i nic niemusi robić. Gdy ja dbałem o porządek, a onarobiła chlew w domu, to panie z GOPS'u uznałyże ja mam iść na kompromis (i to w wielusytuacjach). Gdy ja pracowałem po 12h 6 dni wtygodniu, a w niedziele robiłem zakupy izajmowałem się domem (mnóstwo pracywokół domu i przygotowania do zimy), a tamnie okradała, to także uznały że to moja wina,bo ja mam pieniądze chować... Pomimo że byłychowane.Ręce mi opadają...Gdy dziś powiedziałem przedstawicielom tejświętej trójki, że założę sprawę w sądzie, temuco mnie pomówił, to nie byli zadowoleni, istarali się mnie zniechęcić do tego."232Komentarze: 38
Krzysztof Skiba wspomina zmarłego Jerzego Połomskiego: – "JERZY ZAMYKA SKLEPIKNaprawdę  nazywał się Pająk. Jerzy Pająk. Opowiadał mi, że profesor Sempoliński, wybitny polski aktor i pedagog przekonał go już w szkole teatralnej, że "Pająk" będzie źle brzmiało na afiszach. Nikt na Pająka nie przyjdzie. I tak został Jerzym Połomskim. Nasze mamy słuchały Połomskiego, który w latach 60. i 70. miał wiele przebojów. W PRLu był wielką gwiazdą estrady. Daleką od estetyki rocka. Jako prześmiewcy najpierw zrobiliśmy jego utwór "Nie zapomnisz nigdy" w mocnej, punkowej wersji. W teledysku do piosenki obok Big Cyca gra też cała ekipa programu Lalamido, a słynny Końjo wciela się w rolę samego Połomskiego w słynnej białej marynarce, która  była jego znakiem rozpoznawczym. Problem w tym, że Końjo śpiewa to w kiblu, a my wszyscy robimy z siebie kompletnych idiotów. Teledysk wiele razy był emitowany w TVP 2 w programie Lalamido. Połomski musiał go widzieć. Spytany przez media co sądzi o wersji Big Cyca swojego utworu powiedział dowcipnie, że rozumie, iż zespół o takiej nazwie robi wszystko do góry nogami. Sporo lat później w 2006 postanowiliśmy nagrać inny numer Połomskiego "Bo z dziewczynami", ale tym razem z samym panem Jerzym. Nasza wersja też mocno odstawała od pierwowzoru. W wydaniu Połomskiego był to rodzaj radosnego walczyka, a u nas ostre gitary, moje rapowanie i ogólnie rockowy czad. Pomysł był taki aby nestor estrady zaśpiewał refren. Gdy przyjechałem z nim do studia i gdy usłyszał naszą wersje, chciał uciec. Ale nie z powodu rockowej konwencji, tylko z powodu tonacji, która mu nie pasowała. Zaprosiłem go na kolację,  a zespół w studiu szybko dokonał potrzebnych zmian i w efekcie udało się numer z jego wokalem  zarejestrować. Problem pojawił się podczas wspólnego występu w Operze Leśnej w Sopocie na festiwalu Top Trendy. Pan Jerzy był pełen obaw czy nasza publiczność go nie wygwiżdże. Na dzień przed występem chciał się wycofać. Udało się go jednak przekonać i efekt był taki, że gdy pojawił się wraz z zespołem na scenie opery, to cała widownia wstała i biła brawo aż do końca piosenki. A przed nami grały takie gwiazdy jak Bajm i Górniak i takiej owacji nie było. Zabawne sceny miały miejsce  podczas kręcenia teledysku w warszawskim klubie Enklawa. Pan Jerzy bał się nałożyć koszulki Big Cyca na potrzeby filmu. Twierdził, że to dla niego zbyt duże szaleństwo. Potem okazało się, że po prostu obawiał się, że w trakcie nakładania koszulki spadnie mu peruka, a na planie nie brakowało dziennikarzy. Tak, nosił  perukę przez pół swojego życia. O tej peruce plotkowano w PRLu częściej niż dziś o ślubach Wiśniewskiego. - A taki Niemen panie Krzysiu, też nosił perukę i prawie nikt nie wiedział  - skarżył mi się kiedyś. Mam taką filozofię,  że jak czegoś ubywa, to trzeba uzupełniać - zwierzył się. To był szalenie kulturalny Pan z innej, romantycznej epoki. Takich dżentelmenów już dzisiaj nie ma. Mówił piękną polszczyzną, zabawnie opowiadał anegdoty o Violettcie Villas i innych gwiazdach PRL. Śpiewał i występował bardzo długo. Mówił też dowcipnie, że powoli "zamyka sklepik", co miało oznaczać, że kończy karierę. Wczoraj swój sklepik zamknął ostatecznie. Żal. "
Bankster wiedział jak zabezpieczyć swoje miliony złotych, ale tworzenie rezerw węgla dla odbiorców indywidualnych przekraczało poziom jego inteligencji. W końcu nie o jego pieniądze chodziło – Jak ustalił dziennikarz śledczy Radia ZET Mariusz Gierszewski, minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w wystąpieniu do premiera Mateusza Morawieckiego już w marcu biła na alarm i domagała się pilnego utworzenia rezerwy strategicznej węgla kamiennego. Jak wynika z ujawnionej rządowej korespondencji, premier dopiero po dwóch miesiącach zdecydował o utworzeniu niewielkiej rezerwy węgla. Dopiero po prawie 4 miesiącach wydał decyzję, która „umożliwia spółkom prawnie i finansowo podjęcie działań, zmierzających do zapewnienia węgla dla gospodarstw domowych”
 – Bhad Bhabie po raz pierwszy pojawiła się w mediach w wieku 13 lat w telewizyjnym talk show Dr. Phil. Opowiadała tam, jak kradła samochody, biła się ze swoją mamą i miała różne problemy z prawem. W 2017 roku, w wieku 14 został wydany jej pierwszy singiel, a Bhad stała się najmłodszą raperką, która kiedykolwiek w historii dostała się na prestiżową listę Billboard Hot 100. 19-letnia dziś Bhad Bhabie nie ukrywa, że jej głównym źródłem zarobków jest serwis OnlyFans, a muzyka którą tworzy jest tylko dodatkiem i dobrze płatnym hobby
W czwartek głosowała za odebraniem jej za to immunitetu. Chyba nie ma w polskim słowniku słów na tyle obelżywych, aby móc dość dosadnie określić taką postawę –  1 Monika Pawłowska 0хШШ @Pawlowska_pl#Kościól w PL powtarza, że nie jest bez winy.Powtarza, że jest grzeszny.To jest właśnie clou #zabawawchowanego. Mówićmożna bez końca. Wykrywalność pedofilii w KK wciążjest żadna. Nie przestawajmy walczyć.Szczególne brawa dla @JoankaSW za prace dla ofiarpedofilii w KK

Skiba o milczeniu pierwszej damy po tragedii w Pszczynie

 –  Krzysztof Skiba1 godz. ·MILCZENIE AGATYJest głośniejsze niż strzelanie z armaty. Jest wymowne i dzwoni w uszach jak trzy budziki naraz.Gdy były czarne protesty parasolek. Milczała. Gdy były kobiece protesty z wieszakami. Milczała. Gdy policja biła kobiety podczas Strajku Kobiet. Milczała. Gdy protestowały pielęgniarki i opiekunowie osób niepełnosprawnych. Milczała.Gdy policja wywoziła na komisariaty piętnastolatki, za wulgarne okrzyki na demonstracjach. Milczała. Gdy dzieci z Michałowa wywożono na bagna i do lasu. Milczała.Widziałem film jak czyta dzieciom bajki na zamku królewskim w Warszawie. Jej to pasuje. Mąż Andrzej też opowiada bajki. I to nie tylko na zamku, a cały czas. Może Agata powinna jednak poczytać coś o prawach kobiet?Teraz, gdy na skutek działań lobby fanatyków religijnych i decyzji Trybunału kucharki Przyłębskiej, wprowadzono przepisy o całkowitym zakazie usuwania ciąży, nawet w wypadku gwałtu czy zagrożenia życia, umiera młoda dziewczyna z Pszczyny, też milczy.A mogłaby zrobić choć mały gest. Pochodzi wszak z dobrej, krakowskiej rodziny. Rodziny wrażliwych poetów. Gdy w dniu premiery propagandowego filmu Smoleńsk, poszła na inny film, odbierano to niemal jako demonstrację samodzielności. Ale ona nigdy samodzielna nie była i nie będzie.Szykowne stroje i elegancja, nie pokryją braku klasy i serca. Zimna, wyrachowana, przewidywalna jak ćwiczenia gramatyki niemieckiej.Trafiła się jej w życiu fucha stulecia. Przypadek sprawił, że mąż, człowiek bez kręgosłupa, o mentalności gimnazjalisty i aparycji Jasia Fasoli, został prezydentem, a ona Pierwszą Damą.Nie będzie sobie tej fuchy psuła, gdy jakaś kobieta z małej mieściny daleko od Warszawy, kobiety której przecież nie zna, umrze na skutek durnego prawa. Nie będzie psuła sobie komfortu życia w pałacu prezydenckim, gdy jakieś kobiety cierpią, walczą o swoje i są bite.A jest już druga kadencja. Nikt Andrzeja nie zdejmie z fuchy. I drugi raz na fotel w Pałacu nie może startować. A więc mogłaby choćby współczuć.Jest takie powiedzenie, że na "Pana" to trzeba mieć pieniądze i wygląd. Na Pierwszą Damę wystarczy mieć po prostu serce. Jak widać zabrakło.
Idealny trik bilardowy –
0:10
Lakszarawa pracował 5 lipca podczas gruzińskiej Parady Równości, przygotowywał materiał dla redakcji telewizji Pirweli – Grupa homofobów zaatakowała go i, jak relacjonowała towarzysząca mu dziennikarka, przez 20 minut biła, kopała i znęcała się nad nim.Lekso był hospitalizowany w ciężkim stanie z licznymi obrażeniami, przeszedł operację twarzy. Dzisiaj został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Tbilisi. Przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana, ale w gruzińskich mediach pojawiła się informacja, że biegli nie wykluczają, iż operator popełnił samobójstwo. Miał 36 lat.Na skutek homofobicznego ataku podczas gruzińskiej Parady Równosci fizycznie ucierpiało 55 osób, z czego aż 53 uczestniczyły w niej jako relacjonujący wydarzenie przedstawiciele mediów
Podali, że za Tuska była droższa benzyna niż dzisiaj wybierając jakąś historycznie najwyższą wartość, ale nie podali już, że w tamtym czasie cena ropy na światowych giełdach biła rekordy i kosztowała 130-140 dolarów za baryłke a dziś 70-80 –
 –  Mieszkałem z babcią i dziadkiem. Średnio kilka razy w tygodniu babcia biła dziadka patelnią i innymi przedmiotami. Z kolei nie pamiętam sytuacji, żeby dziadek kiedykolwiek podniósł rękę na moją babcię. Kiedy miałem 5-10 lat, to do babci na urodziny przychodziły jej koleżanki z mężami. Kiedy miałem 15-17 lat, na urodzinach babci obecny był tylko jeden mężczyzna, bo prawie wszystkim koleżankom mężowie już poumierali. Prawdopodobnie żaden z nich nie dożył sześćdziesiątki. Mój dziadek umarł na wylew w wieku 54 lat... Babcia z kolei jest okazem zdrowia.Ludzie często mówią o niektórych kobietach, że potrafią wpędzić do grobu. Niestety nie wzięło się to z nikąd. Mężczyźni też mają emocje, empatię i pewien limit. Dziadek przychodził zmęczony z ciężkiej pracy, w której musiał rozwiązywać wiele problemów, a w domu babcia za każdym razem szykowała jakiś skandal. Wyglądało to tak, jakby cały dzień czekała, aby wylać na niego swój jad. To trochę tak, jakbyś biegł w maratonie i na ostatnim kilometrze ktoś by na ciebie darł ryja dlaczego nie biegniesz sprintem jak Bolt, kiedy ty ledwo oddychasz i nie masz już sił w nogach. Mimo że wiem, że jest wiele wspaniałych kobiet, to przez to, czego się naoglądałem w dzieciństwie, mam jakąś wewnętrzną blokadę i nie wiem czy będę w stanie się kiedykolwiek ożenić
A teraz, przy większej ilości zachorowań, można sobie zrobić manifestacje Black Lives Matter i w kilkaset osób leżeć jeden na drugim i nikt z tym nic nie zrobi –
Zaskakująco perfekcyjne zagranie –
0:35
A ja myślałem, że wystarczy trafić w białą bilę, a resztę załatwi szczęście –
0:29
Tymczasem w oknie życia w Siemianowicach odnaleziono... 31-latka – - Mówił, że życie było dla niego trudne, zawsze czuł się niechciany. Biła od niego ogromna potrzeba bliskości, chciał żeby ktoś się nim zaopiekował. Zrobiło nam się go żal. Będziemy się za niego modlić - relacjonuje siostra Wiktoria
Podczas rozprawy dotyczącej pozbawienia praw rodzicielskich nad 9-letnim chłopcem, którego rodzice regularnie bili sędzia zdecydował, że dzieckiem zaopiekuje się kolejny najbliższy członek rodziny - babcia – Ku zdumieniu wszystkich obecnych chłopiec rozpłakał się i powiedział, że babcia również się nad nim znęcała. Zaskoczony sędzia postanowił przekazać opiekę nad dzieckiem ciotce, ale chłopiec zaprotestował, mówiąc że ona również go regularnie biła. W takiej sytuacji sędzia zdecydował się na nietypowe rozwiązanie i zapytał pod czyją opiekę chciałby trafić. Po krótkiej debacie postanowiono przekazać chłopca pod skrzydła reprezentacji Polski w piłce nożnej, gdyż zgodnie uznano, że nie są oni w stanie nikogo pobić