Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 210 takich demotywatorów

 –
Skąd tu nagle się wziął ten słup?! –
0:15
 –
 –
0:20
Kiedy wybierasz najtańszego wykonawcę –
0:35
Šabac, Serbia, 21 wiek –
 –
To nie był dobry pomysł –
0:05
W południowej Arizonie niedźwiedź wdrapał się na słup wysokiego napięcia. Zwierzę nie potrafiło samo z niego zejść. Na szczęście pomógł mu pracownik firmy energetycznej – Drapieżnik początkowo próbował złapać kij. Kilkukrotnie atakował go także zębami. W końcu jednak zdecydował się zejść na ziemię
0:27
 –  BĘDZIE DOBRZE
 –
Źródło: facebook.com
A tymczasem na Filipinach wszystko po staremu –
0:12
Nie lada bohaterstwem wykazał się 14-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego, który uratował kierowcę autobusu i pasażerów – 14-letni Bartosz zareagował bez wahania, kiedy kierowca dostał drgawek, wyciągając kluczyk ze stacyjki, dzięki czemu autobus o włos uniknął zderzenia ze słupem. – Zobaczyłem, że silnie drgał i leciała mu z ust krew, zapewne przygryzł sobie język. Postanowiłem go unieruchomić, żeby nic sobie nie zrobił i ułożyć go w bezpiecznej pozycji – opowiada nastolatek w wywiadzie dla portalu Nasze Miasto.- Drzwi się nie otwierały. Byliśmy zdziwieni, ale czekaliśmy dalej, myślę, że dobrą minutę – relacjonuje Bartosz Mączka. – Nagle jedna pani z tyłu zauważyła w lusterku, że coś dziwnego dzieje się z kierowcą. Zaniepokoiłem się i podbiegłem do niego. Zobaczyłem, że silnie drgał i leciała mu z ust krew, zapewne przegryzł sobie język. Postanowiłem go unieruchomić, żeby nic sobie nie zrobił i ułożyć go w bezpiecznej pozycji – opowiadał.- Zaczął coś mówić, ale bełkotał tylko i nie można było nic zrozumieć. W tym momencie, i to było najgorsze, pan kierowca wcisnął pedał gazu, emzetka gwałtownie ruszyła i przez szarpnięcie wszyscy polecieli do przodu, włącznie ze mną. Wtedy wstałem, wyciągnąłem kluczyki i przytrzymałem kierowcę. Mało brakowało, a uderzylibyśmy w słup – opowiada 14-latek.Dzięki nastolatkowi historia zakończyła się szczęśliwie. Kierowcę przewieziono do szpitala, czuje się dobrze. Bartosz Mączka uwolnił pasażerów uwięzionych w pojeździe.
 –
 –  LUDZIE BOJĄ SIĘ STRACIĆ WSZYSTKO DLATEGO MILCZĄ"A TAK NAPRAWDĘ STRACĄ WSZYSTKO" BO MILCZĄ!
Z prawej oczywiście fotomontaż, z lewej - na poważnie –
 –
Jak on to zrobił?! –
Wydawałoby się, że takie rzeczy zdarzają się tylko w kreskówkach –
0:11
Słupy świetlne w Rosji –