Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 85 takich demotywatorów

 –
0:46
 –  石松聚止
Cóż, nie dla wszystkich najlepsza –
 –  Mermaid went wrong@TRENDYCLIPS123
0:14
 –  Вовки під час тривоги вХарківському зоопарку
0:49
 –  JULKOZdzisław Podbielski / Auto ŚwiatCOUPE11.PLFIRNZdzisław Podbielski / Auto Świat
 –  Shr Alanupalitaanp CourWW
To jest Merle Liivand.Nazywają ją eko-syreną – Osiem lat temu zaczęła używać monopłetwy do pływania w oceanie i zbierania śmieci.Właśnie pobiła swój piąty rekord świata, przepływając 50 km i sprzątając 10 kg śmieci mBuda
 –  GE
50 lat temu, 30 marca 1973 roku w Warszawskiej Fabryce Samochodów Osobowych zakończono produkcję FSO Warszawy. Produkcja Warszawy trwała 22 lata, a rozpoczęła się 6 listopada 1951 roku –
Gdy zamawiałeś rybkę na święta i zadzwoniłeś pod zły numer –
Czyli takie tam z planu nowego teledysku polityczno-muzycznej katastrofy Marianny –
 –
0:20
Syreny istnieją –
Student z Ukrainy obronił online pracę inżynierską – Podczas przerwy semestralnej był w domu na Ukrainie, gdzie zastała go wojna, ale nie zrezygnował ze studiów.Obronił we wtorek online swoją pracę inżynierskąObrona pracy trwała 25 minut. Vladyslav Zhuzhukin rozmawiał z komisją egzaminacyjną online ze swojego domu rodzinnego w Słowiańsku w obwodzie donieckim. Jak poinformował we wtorek rzecznik Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie Mateusz Lipka, praca została obroniona na piątkę.„Sytuacja w mieście jest w tej chwili spokojna, ale słychać bombardowania z sąsiednich miast. Od kilku dni w naszym mieście cyklicznie włącza się syrena przeciwlotnicza, jak poinformowały nas władze, ten alarm oznacza, że zauważono wystrzeloną w naszą stronę rakietę i nie wiadomo, gdzie spadnie. Zeszłej nocy w pobliżu miasta słychać było silną eksplozję” – mówił student Podczas przerwy semestralnej był w domu na Ukrainie, gdzie zastała go wojna, ale nie zrezygnował ze studiów.Obronił we wtorek online swoją pracę inżynierskąObrona pracy trwała 25 minut. Vladyslav Zhuzhukin rozmawiał z komisją egzaminacyjną online ze swojego domu rodzinnego w Słowiańsku w obwodzie donieckim. Jak poinformował we wtorek rzecznik Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie Mateusz Lipka, praca została obroniona na piątkę.„Sytuacja w mieście jest w tej chwili spokojna, ale słychać bombardowania z sąsiednich miast. Od kilku dni w naszym mieście cyklicznie włącza się syrena przeciwlotnicza, jak poinformowały nas władze, ten alarm oznacza, że zauważono wystrzeloną w naszą stronę rakietę i nie wiadomo, gdzie spadnie. Zeszłej nocy w pobliżu miasta słychać było silną eksplozję” – mówił student
Okazuje się, że syreny mają ludzkie tyłki –
Aktor Adolf Dymsza, który mawiał, że coś jest komiczne, ale nie śmieszne, uwielbiał robić dowcipy. Kiedyś zaprosił kolegów z „Teatru Syrena” do swego domu w Międzylesiu. – Przyjechali kolejką, wieczorem, po spektaklu. Lekko wstawieni. Dymsza ostrzegł ich, że w okolicy grasują bandyci. Wcześniej umówił się z jednym z bandytów. Poprowadził kolegów w stronę swego domu. Nagle z krzaków wyskoczył bandyta, krzycząc: „Pieniądze albo życie!”. Koledzy struchleli, a Dymsza rzucił przez ramię: „Pier… się”. I poszli dalej.

Ku przestrodze! Oszuści znaleźli kolejny sposób na wyłudzanie pieniędzy: Udostępniajcie, by ostrzec jak najwięcej osób

Udostępniajcie, by ostrzec jak najwięcej osób –  Drodzy udostępniam post znajomej, sytuacja z dzisiaj... KU PRZESTRODZE!!!Dużo czytania, ale uczcie się na moim błędzie.Dzwoni telefon. Na wyświetlaczu "ING Bank Śląski". Odbieram. Standardowo słyszę komunikat o nagrywanych rozmowach.- Dzień dobry ING Bank Śląski, nazywam się Igor Budziński, czy rozmawiam z Panią Joanną Włodarczyk?Potwierdzam.- Dzwonię z Działu Bezpieczeństwa ING. Czy dokonywała Pani przed chwilą przelewu w bankowości elektronicznej na kwotę 600 zł?Zaprzeczam.- Transakcja została zablokowana, ponieważ system wykrył oszustwo. Jednak mamy podstawy sądzić, że Pani dane zostały skradzione. Widzę również w systemie wnioski o przyznanie trzech kredytów na Pani rachunku osobistym. Czy składała Pani dziś takie dyspozycje?Tym razem zaprzeczam bardzo stanowczo i zaczynam się denerwować.- W takim razie blokujemy te operacje. Proszę o chwilę cierpliwości, muszę się skontaktować z Działem Księgowości.Po kilku minutach otrzymuję informację, że Dział Księgowości wstrzymał wnioski kredytowe i równocześnie przekazano zgłoszenie na Policję. Powtarza mi swoje imię i nazwisko prosząc bym je zanotowała, ponieważ dziś bądź jutro będzie się ze mną kontaktowała Policja.- Pani Joanno, najprawdopodobniej nastąpiło włamanie na Pani urządzenie, z którego się Pani loguje do banku. Zostało zainfekowane i skradziono Pani dane - również logowania. Połączę Panią z Działem Technicznym i tam zostanie Pani poinstruowana przez naszego specjalistę. Po chwili zgłasza się miły Pan, przedstawia z imienia i nazwiska, podaje stanowisko i zadaje mi precyzyjne pytania dot. powyższych transakcji, upewniając się, że ich w żaden sposób nie autoryzowałam. Następnie sugeruje mi zdalne przeskanowanie telefonu programem Any Desk, by zabezpieczyć dane.Program można pobrać ze sklepu Play. W tym momencie zaczynam mieć wątpliwości. Informuję tego technicznego eksperta, że mam obawy co do instalowania zewnętrznych aplikacji, że proszę o zablokowanie wszystkichkont i udam się do oddziału banku. W odpowiedzi informuje, że jak najbardziej jest to możliwe, ale oddziały nie mają narzędzi dozabezpieczania urządzeń z których korzystam, a osobisty kontakt z Działem Bezpieczeństwa jest możliwy na ulicy Sokołowskiej w Katowicach. Czerwona kontrolka w mojej głowie świeci się coraz mocniej. Informuję, że nie mam pewności z kim rozmawiam. Pan oczywiście rozumie moje obawy, więc poleca bym weszła na stronę ING i sprawdziła w dolnym prawym rogu numer kontaktowy doBanku i porównała z tym, który mi się wyświetla. Potwierdzam zgodność.Zignorowałam swoje przeczucia, zainstalowałam aplikację Any Desk. Pan specjalista krok po kroku przeprowadził mnie przez wszystkie etapy, a następniepoprosił o cierpliwość gdyż program bankowy skanuje mój telefon by usunąć wirusa. Trwało to kilka minut. W tym czasie, wciąż będąc na linii dostałam sms z banku informujący o zmianie mojego limitu blik.I to był ten moment. Już nie światełko, a syrena w mojej głowie zawyła "jesteś idiotką!!!". Wiem,o wiele za późno, zrobili mnie jak dziecko.Zapytałam Pana czy mogę do niego oddzwonić. Powiedział, że jeszcze niezakończyły się wszystkie procesy, ale jeżeli będę się czuła spokojniejsza, to oczywiście, że mogę.Rozłączyłam się i wybrałam numer do banku. Połączyłam z Działem Blokowania Kart i po natychmiastowym zablokowaniu operacji internetowych i kont otrzymałam informacje, że zostało założone dziś drugie konto, na któreprzelano wszystkie moje środki (również z konta Oszczędnościowego) i wysłanowniosek o duplikaty kart. Limit na bliku zwiększono na maksymalny 10 000 zł.Pracownik banku (tym razem rzeczywisty) poinformował mnie, że miałam wyjątkowe szczęście, ponieważ złodzieje podczas połączenia mieli dużo czasu by wyczyścić mi konta, a jednak im to się nie udało. W trakcie rozmowy z prawdziwym bankiem miałam dwie próby połączenia z numeru banku i była próba wypłaty blikiem, ale konto już było zablokowane, więc w ostatniej chwili udało się zapobiec kradzieży. Podobno złodzieje dzwonią również podając się za Biuro Informacji Kredytowej a nawet Policję. Informują, że podejrzewana jest próba wyłudzania kredytu i za chwilę będzie dzwonił ktoś z banku.Należę do osób nieufnych, nie otwieram żadnych podejrzanych linków, stron, e-maili, a mimo to niemal padłam ofiarą oszustów. Na swoje wytłumaczenie mam jedynie fakt, że to doskonale przygotowani technicznie profesjonaliści stosujący bardzo złożone socjotechniki.Nie dajcie się nabrać tym sqrwysynom!
Gdy autor tekstów, wieloletni współpracownik teatru „Syrena” Józef Prutkowski znalazł się w szpitalu, ktoś zapytał jego żonę, jak się chory czuje: – - Dziękuję, dobrze, ale szybko ze szpitala nie wyjdzie.- Rozmawiała pani z lekarzem?- Nie, ale widziałam pielęgniarkę.
 –