Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 27 takich demotywatorów

 –  Ślężańscy Rodzimowiercy20 godz. . ✔Z żalem informujemy, że ponownie zginęła rzeźba PerunaGromowładnego ze Ślęży. przedwczoraj dostaliśmy sygnał od kolegówz Watry, że są na szczycie i nie ma posagu...od razu zorganizowaliśmyakcję poszukiwawczą, wczoraj i dziś przeczesaliśmy teren, niestetyposąg nie został odnaleziony. Pod miejscem w którym stał,zauważyliśmy ślady sporego ogniska, zapewne próbowano go spalić.Przy okazji strącono kamień do źródełka. Postarano się, abyśmyodebrali sygnał wyraźnie.Ataki na Rodzimowierców nie ustają. Próba koegzystencji zprzedstawicielami innych wyznań jest ponownie niweczona, przezgłupotę i wandalizm tych drugich. Zupełnie nie zrozumiałym jest dlanas niszczenie czyjejś własności czy kradzież figury, którą umieścilipasjonaci i która stała się jedną z chętnie odwiedzanych atrakcji naŚlęży. Ze strony Rodzimowierców Ślężańskich nigdy nie było atakówna własność prywatną Kościoła Katolickiego i zawsze stanowczoodcinamy się od wszelkich aktów wandalizmu, których dopuszczali sięw przeszłości pseudopoganie, sataniści, antyklerykałowie itp.. Śmiałomożemy stwierdzić, że Perun ze Ślęży stał się przede wszystkim(patrząc na aktualna skalę turystyki przy czerwonym szlaku) atrakcjądla zwykłych ludzie, którzy przystawali, żeby zrobić sobie fotkę przy/zposagiem. Nawet wczoraj, gdy tam nocowaliśmy, zaczepiali nas zwyklituryści, z żalem przyjmując wiadomość, że posąg zostałskradziony/zniszczony.Nasze (szeroko rozumiane) środowisko niekiedy również nie pomaga,gdy pojawiają się krzykacze, którzy wszystko wiedzą lepiej, choć naŚlęży nie bywają, albo ludzie którzy odgrażają się aktami odwetowymiczy nawet zapowiedziami stawiania kolejnych posągów, a kończąc nasłomianym zapale i biciu pijarowej piany. Dla nas, ŚlężańskichRodzimowiercow, posąg był ważny, bo otworzył pewien etap w naszejhistorii. Dziś ten etap jest zamknięty, ale otwiera się kolejny, o którymniebawem napiszemy.Kradzież czy dewastacja posągu nie powstrzyma nas przedkultywowaniem naszych wierzeń na szczycie, a Ci którzy zamachneli sięna niego, dali nam tylko siłę napędową do zintensyfikowaniapozytywnych działań. Nie pierwszy i nie ostatni słowiański posąg padłpod naporem niegodziwców. Perun i bez niego, znajdzie jednak drogędo serc pielgrzymów na Ślęży, w ten, czy inny sposób.Sława Perunowi!
 –  indian
Tymczasem w rosyjskim samolocie –
Śniegowe popiersie –
Był taki słowiański zwyczaj grzebania pod progiem domu poronionych płodów oraz dzieci, które urodziły się martwe. Stąd też wziął się przesąd przenoszenia Panny Młodej przez próg i zakaz witania się przez próg – Umarlak mógł nie przepuścić świeżo upieczonej żony, dlatego trzeba było ją wnieść. Z kolei osoba, która nie wchodziła do domu mogła być uznana za diabła w skórze człowieka. Próg miał charakter ambiwalentny - z jednej strony był miejscem świętym, a z drugiej, ze względu na swą graniczność, był demoniczny
Każdy, kto choć trochę zna Kaszubów wie, że określenie ich języka gwarą wywoła mega super turbo bulwers. Tak było i tym razem. Fundacja Kaszubi napisała już groźny list do Kurskiego, w którym domagają się sprostowania. – Język kaszubski uznawany jest jako odrębny od polszczyzny język słowiański. Prawnie ma status języka regionalnego i posługuje się nim ponad 100 tys. Kaszubów.
Tak wygląda prawdziwysłowiański tatuaż –
 –

Polska

Polska –  PierwszyOficjalnieLicencjonowanySłowiańskiKrajAbsurdów
Źródło: Własne
 –
Słowiański Batman pędzi na ratunek! –
Może i "Boże Ciało" nie dostało Oscara, za to jeśli chodzi o stylizacje na czerwonym dywanie nie mieliśmy sobie równych –
Słowiański transformers –
A myślałem, że to jakiś słowiański język... –
Słowiański Geralt –
Perfekcyjny słowiański piknik –
 –
Dziady - przedchrześcijański słowiański obrzęd zaduszny obchodzony w noc z 31 października na 1 listopada, którego istotą było obcowanie żywych z umarłymi, a konkretnie nawiązywanie relacji z duszami przodków, okresowo powracającymi do swych dawnych siedzib, za czasów swojego życia – W ramach obrzędów dziadów przybywające na "ten świat" dusze należało ugościć, aby zapewnić sobie ich przychylność i jednocześnie pomóc im w osiągnięciu spokoju w zaświatach. Do dzisiaj w niektórych regionach wschodniej Polski, na Białorusi, Ukrainie i części Rosji kultywowane jest wynoszenie na groby zmarłych symbolicznego jadła w dwojakach. Chrześcijaństwo z jednej strony walczyło z pogańskimi obrzędami, sukcesywnie zakazując ich praktykowania, z drugiej strony próbowało adaptować niektóre z nich, dążąc do ich chrystianizacji. W przypadku dziadów zarówno Kościół katolicki, jak i prawosławny usiłowały zmarginalizować, a następnie zlikwidować święta pogańskie, wprowadzając na ich miejsce święta i praktyki chrześcijańskie - radzicielskije suboty i zaduszki
 –  FRANCUSKI - To robimy tak. Połowę liter będziemy czytać ch.. go wie jak a, drugiej potowy w ogóle nie będziemy czytać. - No. I od czasu do czasu kreska na górze. ANGIELSKI - Liter nie będziemy dużo wymyślać. Ma być prosto. Samogłoski intonujemy losowo. Będzie tak bardziej cool. I żeby znaczenie słowa zmieniało w zależności od przyimka 1 statusu społecznego. - Cool! JAPOŃSKI - A jak byśmy wszystkie słowa mówili w tej samej tonacji? Tak jak pies szczeka? - N000... to by się wszyscy bali. I o to chodzi. CHIŃSKI - Literami zajmiemy się później. Po prostu niech język nasladuje odgłosy natury. - Nie nie! Litery są ważne. Musi być ich dużo, ale symboliczne. O na przykład taką wymyśliłem. Wid-zicie ten rysunek? Tu jest plug. Tu krowa. Tu słońce. To będzie wyraz STÓŁ WŁOSKI - Wszystkie słowa muszą kończyć się na samogłoskę. - Dobrze. I dużo machamy rękami. Bo jest gorąco, co nie? HISZPAŃSKI - A jeb... to. Najpierw wymyślmy wioski. NIEMCY - Ekspansja. Potrzebujemy przestrzeni. Nasz język potrzebuje przestrzeni. Wyrazy muszą być długie i połączone. Np : Idękupićziemniakidosupermartketu. Helgachceszsigruchać? ROSYJSKI - Wyrazy dajemy w losowej kolejności. Dopiero odpowiednia intonacja da pełny obraz. - No i przyrostki i przedrostki ! - TAKTOCZNA! BUŁGARSKI - A co mamy wymyślać. Mówmy po rosyjsku. Przecież my praktycznie mówimy po rosyjsku. - No nie do końca. Mówimy jak upośledzeni ros-janie. - No faktycznie. Niech tak zostanie. POLSKI - Dobra niech to będzie język słowiański. Ale niech ruscy mają problem. Litery pozamieniamy. CZESKI - Rozbawimy polaków? WĘGIERSKI - HalaszIć a masnapossagot. Egyćbkćnt ćn meg fog halni. - Co on bredzi? - Bełkocze. Pijany od wczoraj. Ochlał się tokaju to głodny jest. - Zaraz zaraz ... to jest Idea ...
 –