Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 112 takich demotywatorów

Powyżej nagranie pożarów i osób ewakuowanych na prom –
0:35
- Puchatku? - spytał drżącym głosem Prosiaczek.- Tak Prosiaczku? - odpowiedział Puchatek.- Czy wszystko będzie dobrze?- Co rozumiesz przez "dobrze" Prosiaczku? – Prosiaczek nerwowo podrapał się po ryjku: No wiesz, z transformacją energetyczną, z Brexitem, z uchodźcami, z katastrofą klimatyczną. Z Rosją i Chinami. I z - tutaj Prosiaczek lekko zachłysnął się z nerwów, ale potem kontynuował - szeroko pojętymi zmianami społecznymi. Czy to będzie tak, że będziemy starzy i biedni, czasem będzie prąd a czasem nie? Przez katastrofę demograficzną nie będzie młodych, jedyni młodzi to będą imigranci i uchodźcy? Wpuszczeni na pałę, bez żadnych mechanizmów pomocy, nauki języka? A będzie ich coraz więcej, między innymi przez katastrofę klimatyczną? Czy nie spowoduje to zrozumiałych napięć i konfliktów społecznych? Czy przez te powodzie i pożary nikt nie będzie miał czasu na szersze spojrzenie, bo ciągle będzie zajęty martwieniem się o jutro?Puchatek zmarszczył brwi i zamyślił się, ale na krótko, bo był misiem o bardzo małym rozumku. Nie wiedział jak pocieszyć Prosiaczka.- Wiesz Prosiaczku - zaczął mówić nagle ośmielony - to wszystko głupstwa.Wiatr zawiał lekko i poruszył Stumilowym Lasem, który miał pierwszy stopień zagrożenia pożarowego.- Mamy w kurwę przejebane, prawda? - spytał Prosiaczek.- To możliwe, ale też mamy szczęście żyć w czasach i miejscu na świecie, gdzie dawno nie było wojny ani głodu. Nie mamy wpływu na wielkie procesy geopolityczne, mamy za to trochę czasu, miodek i wódkę, żeby się dogadać. Martwmy się o to, żeby ten czas dobrze wykorzystać, zadbać o rodziców, pogłaskać pieska, uśmiechnąć się do pani w sklepie. Żebyśmy kiedyś uśmiechali się do siebie i wspominali stare, dobre czasy, które trwają teraz.Prosiaczek położył łapkę na ramieniu Puchatka:- Jesteś misiem o bardzo małym rozumku, ale dobrze go używasz.Puchatek również objął łapką prosiaczka i odpowiedział:- Jebać PiS.A potem posiedzieli jeszcze trochę ciesząc się swoim towarzystwem i alertem RCB, który zapowiadał ulewny deszcz i burze.Możliwe podtopienia.Należało zabezpieczyć rzeczy, które może porwać wiatr
Płomienie udało się ugasić w ostatniej chwili, gdy zbliżały się do obiektów mieszkalnych i hoteli –
Utopić czy usmażyć –

Człowiek vs globalne ocieplenie

 –  Jakub Wiech pisze - mikroblog1g stlScgponsoronogreSdzd.  ·Mili Państwo, wczorajszy post o rekordach temperaturowych przykuł uwagę wielu miłych ludzi, którzy wyrazili swoje powątpiewanie w ustalenia nauki na temat zmiany klimatu. Jednym z argumentów, które często pojawiały się w tych rozmowach było: kiedyś, na przykład w Eocenie, temperatury ziemi były wyższe i klimat zmieniał się naturalnie, więc teraz nie powinniśmy się przejmować wzrostem, bo on też pewnie wynika z naturalnych procesów. Jest to jednak argument szalenie niepoprawny.Przede wszystkim, człowiek współczesny - gatunek względnie młody - budował swoją cywilizację w pewnym spektrum temperaturowym. To znaczy: przystosowaliśmy siebie oraz nasze instytucje i organizacje do funkcjonowania w określonych ramach maksymalnych i minimalnych temperatur, różnych co prawda w zależności od szerokości geograficznej, ale względnie stabilnych w okresie funkcjonowania ludzkości. Mamy nasze strefy klimatyczne i wiemy, jakich temperatur oraz zjawisko pogodowych się w nich spodziewać. Tymczasem obecne ocieplenie klimatu wypycha nas z tego spektrum. Dosłownie wyskakujemy z niego na nasze życzenie - bo w ciągu ostatnich ok. 170 lat średnie globalne temperatury Ziemi wzrosły o ok. 1 stopień Celsjusza. I będą wzrastać dalej - w miarę dalszych emisji gazów cieplarnianych. To zdestabilizuje nasz klimat, narazi nas na zwiększone ryzyko występowania gwałtownych zjawisk pogodowych, wystawi też nasze instytucje i organizacje (a więc i porządek polityczny, gospodarczy i społeczny) na poważny szwank.A co do argumentu, że klimat zmieniał się wcześniej z przyczyn naturalnych, więc i obecna zmiana jest naturalna - cóż, jest to tak sensowne, jak wskazywanie, że skoro w czasach dinozaurów też wybuchały pożary, to podpalenia dokonane ręką człowieka istnieć nie mogą. Globalne ocieplenie to zachodząca bezprecedensowo szybko zmiana klimatu, która nie pasuje do naturalnych cykli.Mówienie, że......klimat zmieniał się zawsze, więc obecneocieplenie nie może być winą człowieka......ma tyle sensu, co......twierdzenie, że skoro pożary wybuchałyrównież w czasach dinozaurów, topodpalenia nie istnieją.@Jakub Wiech pisze - mikroblog
Gdy jesteś taka hot, że aż wybuchają pożary –
Niszczycielskie pożary spaliły doszczętnie całe społeczności Oregonu. Ktoś umieścił słoneczniki w kilku wiaderkach po obu stronach ulicy, witając ludzi powracających do zniszczonych miasteczek.Tak właśnie wygląda nadzieja –
 –

Co się stanie z naszą planetą, gdy znikną z niej ludzie?

 –  Pierwszych kilka tygodni byłoby dość chaotycznych, w ciągu kilkugodzin wyczerpałoby się paliwo w elektrowniach, doprowadzającdo zatrzymani ich pracy. Bez prądu - światła i eklektycznychogrodzeń 1,5 miliarda krów, miliard świń oraz 20 miliardówkurczaków zostałoby uwolnionych z zamknięcia. Poszukującjedzenia (którego człowiek już nie mógłby im dostarczać), stająłyby się zapewne łupem dla ponad 500-set milionów psów i kotów,które teraz same musiałyby o siebie zadbać.Większość naszych domowych pupili nie jest przystosowana dożycia na wolności, dlatego prawdopodobnie „kanapowe" zwierzakizostaną zdominowane przez zaprawione w boju kundle ibezpańskie koty, nie wspominając już o dzikich zwierzętach -wilkach, kojotach i innych.Populacja pozostałych gatunków, których los związany jestbezpośrednio z ludžmi - szczurów i karaluchów równieżdrastycznie się zmniejszy. Inne- takie jak ludzkie wszykompletnie wyginą.Co się stanie z osiągnięciami naszej cywilizacji?W miastach wiele ulic zamieni się w rzeki. Bez pompelektrycznych tunele metra szybko wypełnią się wodą. Szybkopojawią się chwasty wyrastające z chodników, z czasem kolejnerośliny zaczną oplatać wszystkie budynki. Ale zanim do tegodojdzie miasta zostaną zniszczone przez pożary. Bez interwencjistraży pożarnej wystarczy jeden piorun by ogień strawił całeosiedle. Tak więc większość tych budynków zostanie zniszczonaw przeciągu kilku dekad.Za sto lat nie będzie już żadnych drewnianych budowli. Niewieledłużej przetrwają te mające stalową konstrukcję. Wieżowce,mosty, samochody -wszystkie wymagają ciągłej aplikacji farb ilakierów chroniących przed rdzą. Bez konserwacji zawarte wmetalu żelazo szybko wejdzie w reakcję z tlenem, któryodpowiedzialny jest za powstawanie korozji. Po kilkuset latachwszystkie gatunki zwierząt na całym świecie powrócą do stanu, wktórym znajdowały się zanim jeszcze wyewoluowaliśmy. Jednakich rozmieszczenie zmieni się na zawsze. Australię będą terazprzemierzać wielbłądy, a w Ameryce rozprzestrzenią się dziesiątkigatunków ptaków śpiewających, importowanych z Europy.Możliwe, że w pewnych zakątkach świata zwierzęta zbiegłe zZo0 mogłyby odtworzyć nową populację, prowadząc dopojawienia się Iwów lub hipopotamów na kontynencieamerykańskim.Promieniowanie elektromagnetyczne wytworzone przez radio,satelity i telefony pozostanie już na zawsze, przemierzającprzestrzeń kosmiczną. Jednak to, co ma największą szansę ponas pozostać to nasze śmieci!Wiązania chemiczne tworzące plastik oraz gumę wulkaniczną sąodporne na większość enzymów trawiennych produkowanychprzez bakterie do rozbijania naturalnych polimerów. Wprzeciwieństwie do metalu, plastik nie rdzewieje ani nie ulegakorozji. Po dotarciu do wód oceanicznych mikroplastiki ulegną wkońcu sedymentacji.Przetrwanie zależy jednak w dużej mierze do warunków -idealnym miejscem jest pustynia, gdzie brak wilgoci chroniorganízmy przed rozkładem i rdzą. Obieg węgla w przyrodzie ipoziom CO2 unormuje się po kilku tysiącach Tat. Zas lokalne złożadługowiecznych chemikaliów i materiałów radioaktywnychprzetrwają jeszcze długi czas. Trudno jest sobie wyobrazić, comogliby o nas myśleć kosmiczni paleontolodzy z przyszłości - jakwyjaśnią naszą miłość do plastiku lub fakt, że w geologicznymmgnieniu oka pojawialiśmy się w Afryce by skolonizować każdeniezamieszkałe do tej pory miejsce na Ziemi. Zastanawiać ichpewnie będzie również dlaczego w takim razie tak szybkozniknęliśmy...
 –
Największe jaja z nich ma drzewo Hakea, które otacza nasionaspecjalną powłoką ochronną.Co w tym takiego hardkorowego?Kokony te bez pożaru nigdy by się nie otwarły, a drzewo by wyginęło –
Np. po 30 możesz bezkarnie piracić. Po 45 możesz kraść ze sklepów. Po 60tce wszystkie narkotyki są legalne. Po 80 można wzniecać pożary. A jak dożyjesz 100 masz licencję na zabijanie –
Potężna chmura cumulonimbus flammagenitus powstała z dymu w wyniku aktualnych pożarów w Kalifornii, USA – Robi wrażenie, co?
Nie, to nie filtr –
Pożary w Kalifornii sprawiły, że niebo w San Francisco przybrało czerwony kolor, a dym spowodował, że nie był widoczny wschód słońca – Od paru tygodni trwają pożary na zachodzie Stanów Zjednoczonych. Ogień strawił już ponad 930 tysięcy hektarów
Po tym jak ocalał z pożaru, postanowiono go zatrudnić jako pies- terapeuta dla ofiar pożarów. Jak widać, pieseł nie ma nic przeciwko –
Spoiler na sierpień –  Styczeń: konflikt amerykańsko-irański. Niemal III wojna światowa Luty : ogromne pożary w Australii Marzec : koronawirus rozpoczyna pustoszenie światowej gospodarki. Kwiecieć pożary w Czarnobylu Maj Śmierć Georga Floyda, początek rozruchów w USA Czerwiec 10 mln chorych na COVID 19 , 500 tys zgonów Lipiec Andrzej Duda wygrywa wybory w Polsce Sierpień Górniak przygotuje program polityczny. Polska potrzebuje odświeżenia
Pierwszy koala, który urodził się w australijskim parku po ogromnych pożarach buszu dostał imię: Popiół –
Dobrze, że luty ma 29 dni –
Z taką prędkością postępowały pożary buszu w Australii –