Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 18 takich demotywatorów

poczekalnia
Niezwykła historia. Opiekun odnajduje swojego ukochanego psa po 6 latach – Rodzina Garrido Quero straciła swojego psa Dico11 września 2015 roku w Granadzie (Hiszpania). Mimo intensywnych poszukiwań zwierzę nie zostało odnalezione, a jego zniknięcie było szczególnie bolesne dla ojca Jose, który zmarł dwa miesiące później. Po ponad sześciu latach, 24 stycznia 2022 roku, rodzina otrzymała niespodziewany telefon od weterynarza – Dico został odnaleziony na drodze między Iznalloz a Deifontes przez Pepę Tenorio, ratowniczkę zwierząt. Dzięki mikrochipowi udało się ustalić właścicieli. Spotkanie po latach było niezwykle wzruszające – Jose i jego bliscy nie kryli radości i łez, ponownie przytulając ukochanego psa
Przyznanie się do współudziału czy pomówienie? –  Waldemar Buda@waldemar_buda 10 g.153mld 15 mln 400 tys 80 gr.Tyle ukradł Polakom @donaldtusk z OFE w 2014 r. Zero polityki, tylkokonkrety.Donald Tusk ⭑@donaldtusk. 12 g.112 milionów 126 tysięcy 255 i 40 groszy. Tyle ukradli w jednej sprawie.Tak wygląda rozliczenie. Zero polityki, tylko konkrety. A po rozliczeniu inaprawieniu krzywd przyjdzie czas na pojednanie. Tak jak obiecałem.47813561 tys.lil 46 tys.☐ 1Tomek PL@Tomek_PL_Jeśli ukradł, a wy go za to przez 8 lat nie skazaliście, a nawet nieprzedstawiliście mu aktu oskarżenia, to znaczy, że jesteście jegowspólnikami. Chyba, że łżesz? Jak łżesz to szybko usuń ten wpis iprzeproś, bo za chwilę możesz mieć problemy prawne.DW.: @GiertychRoman7:07 AM - 4 lip 2024 1 Wyświetlenie
Rafalala przypomniał o sobie po dłuższym czasie. Popularny transseksualista zaatakował członków Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie. Do zajścia miało dojść w centrum Lublina – Znana transseksualistka uderzyła rzekomo wielokrotnie jednego z chłopaków w twarz, drugi był pogryziony przez psa, a trzeci chciał pogodzić sytuacje z czarnoskórym znajomym atakującego, który prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. Jeden z chłopców został wielokrotnie uderzony w twarz, inny był gryziony przez psa napastnika, a trzeci, w szoku, próbował zrozumieć sytuację i nawiązać kontakt z czarnoskórym znajomym atakującego, który prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. Następnie zaczęła za nimi biec z kijem w ręku, krzycząc, że są złodziejami.„Do ataku doszło, ponieważ chłopcy rozmawiali między sobą po ukraińsku. Agresor, później zidentyfikowany jako agresywny transwestyta Rafalala, próbując sprowokować sytuację, zaczął nagrywać chłopców, goniąc ich z kijem i krzycząc oskarżenia o kradzież oraz wzywając ich do opuszczenia Polski” - przekazuje Karolina Romanowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Pojednania Polsko-Ukraińskiego.
0:43
Źródło: tvmn.pl
Zagłosuj

Czy idziesz dziś do kościoła na niedzielną mszę?

Liczba głosów: 1 108
 –  ZDRAJCO!AGENCIE!KANALIO!MEPOJEDNAJMY SIĘD
Po 20 latach, kobieta postanowiła odezwać się do swojego syna, którego oddała do adopcji, gdy był mały. Okazało się, że pracują w tym samym szpitalu – Benjamin Hulleberg odpowiedział na wiadomość na Facebooku, którą wysłała mu jego biologiczna matka Holly Shearer, która w końcu miała odwagę złożyć mu życzenia „Wszystkiego najlepszego” 20 lat po jego urodzeniu.Holly była bardzo młoda i myślała, że ​​nie może dać swojemu dziecku życia, jakiego dla niego chciała, więc Holly wybrała Angelę i Briana Hullebergów na adopcyjnych rodziców Benjamina.– Przez całe życie słyszałem tylko twoje imię – dodał.Po tym, jak oboje ponownie połączyli się online, wkrótce dowiedzieli się czegoś niezwykłego... przez ostatnie dwa lata oboje pracowali w tym samym szpitalu: szpitalu św. Marka. Benjamin pracował jako wolontariusz na OIOM-ie i Holly jako asystent medyczny w Heart Center. Oboje uważają, że ich ścieżki musiały się w tym czasie skrzyżować – parkowali na tym samym parkingu, jedli w tej samej stołówce, a Holly miała widok z okna holu na Pawilon Kobiet, w którym spędzał czas Benjamin
 –  Człowieku zadałem po prostu pytanie. Nienapinaj. Pozdroa prostu pytanie i to w sumie retoryczne.os [RJ va Y MWGE) OJZYWEJE DZENIA(30, Jebać putina na zgodę? :)ok [RJ WE S UJ. 98 gk ©Japowsky - 11 min sA: Pewnie, zawsze i wszędzie!
Dwie kobiety reprezentujące rózne pokolenia i środowiska spotkały się pod sądem przy proteście przeciw "nękaniu" fundacji Lux Veritatis pozwami sądowymi - organizacja pozarządowa Watchdog chce znać szczegóły jej wydatków z pieniędzy publicznych. W pewnym momencie doszło do zaskakującego zwrotu akcji, kiedy kobiety padły sobie w ramiona. Tak to komentuje Tomasz Terlikowski, sprzeciwiający się wykorzystywaniu sytuacji do celów propagandowych: – "Dziewczyna otulona tęczową flagą i starsza pani, są po dwóch stronach ideologicznej barykady. Jedna wyznaje, że w nic nie wierzy i przeklina, druga opowiada o „niepolskich Polakach”. Można powiedzieć, że nic tu nie zaskakuje. I tak jest aż do momentu, gdy logika konfliktu, sporu, walki nie zostaje zastąpiona logiką Ewangelii. Starsza Pani klęka przed dziewczyną i całuje jej stopy. Szokujące? Pewnie, że tak, bo Ewangelia jest szokująca. Ale ważne jest także to, co dzieje się potem, bo dziewczyna też wychodzi z logiki starcia i walki i wchodzi w przestrzeń spotkania, rozmowy, przytulenia. Walka z innością zostaje zastąpiona przez bliskość, spór słowami zbliżenia, a na koniec wspólnie wykonany znak krzyża. W tej scenie zwycięstwo nie jest po żadnej ze stron, nie chodzi o to, by uznać, że wygrała jedna ze stron debaty, sporu czy walki. Obie te kobiety zwyciężyły, jako osoby, jako przykład tego, czym może być wciąż spotkanie i rozmowa, jako uświadomienie, czym jest logika Ewangelii i spotkania. To wydarzenie nie powinno być wykorzystywane do medialnej czy politycznej walki, ale powinno stać się inspiracją dla każdego z nas. Mnie zawstydza i ta dziewczyna i ta kobieta. Wydarzenie spotkania jest jedynym lekarstwem na proces podziału".
Mary Davis i jej mąż Gordon nie widzieli się od 8 miesięcy. To najdłuższa rozłąka w historii ich 68-letniego małżeństwa. Ich ponowne pojednanie to najsłodsza rzecz jaką dziś zobaczysz –
0:31
Wskazaniami do stosowania jest "utrata dziecka, poronienie naturalne, poczucie winy, lęki i stany depresyjne po utracie dziecka, przerwanie ciąży, syndrom poaborcyjny, in vitro" - napisano na stronie – W skład zestawu wchodzi ikona Matki Bożej, modlitewnik i "pojednanie z Bogiem, sobą i utraconym dzieckiem"
Źródło: www.donald.pl
Ten obrazek zrobił mi dzień –
Pojednanie Rafała Trzaskowskiego i Andrzeja Dudy pod czujnym okiem Kaczyńskiego –
Zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądają narodziny dziecka, gdzieś dalekow Południowej Afryce? – U wyznawców himba w Namibii (Południowa Afryka) data urodzin dziecka jest ruchoma - nie przypada w dzień jego przyjścia na świat, lecz znacznie wcześniej, bo w momencie gdy w głowie matki pojawi się myśl o posiadaniu dziecka.Kiedy ten czas nadchodzi, przyszła matka przybywa pod pewne drzewo i nasłuchuje dopóki nie usłyszy piosenki dziecka, które chce przyjść na świat. Po usłyszeniu pieśni spotyka się z ojcem dziecka, by nauczyć go tego utworu. Następnie podczas aktu "tworzenia dziecka" oboje śpiewają nowo poznaną piosenkę, by zaprosić dziecko.Kiedy matka jest w ciąży, naucza pieśni pozostałe żony, oraz starsze kobiety z wioski, tak by na przywitanie potomstwa wszystkie ją znały.Gdy malec dorasta, pozostała część wioski również ją poznaje, tak by w razie niebezpieczeństwa, lub wypadku każdy mógł poprzez nucenie piosenki uspokoić malucha. Podobnie jest gdy przydarzą się pozytywne wydarzenia.W plemieniu śpiew używany jest również w innych sytuacjach. Gdy popełniono przestępstwo, lub nieodpowiednio się zachowano, sprawca staje w centrum wioski, a następnie zebrani ludzie śpiewają jego pieśń.Plemię wierzy, że "resocjalizacja" nie przychodzi dzięki karom cielesnym, lecz przez miłość i pojednanie. Kiedy słyszysz swoją muzykę, nie potrzebujesz nikogo krzywdzić.I tak przez całe życie pieśń towarzyszy każdemu, nawet gdy przychodzi czas na odejście z tego świata, cała wioska śpiewa ostatni utwór na pożegnanie
Mocne słowa Kamila Durczoka –
Wielkie pojednanie psa i właścicielki. Po tym jak ona na 3 minuty wyszła sprawdzić pocztę –
0:15
Ponowne spotkanie po ponad 10 latach mężczyzny i uratowanej przez niego dziewczynki z huraganu Katrina –
Nigdy nie jest za późno na pojednanie. Harold Holland i Lillian Barnes po 50 latach od rozwodu, ponownie wezmą ślub. "Ostatnią prostą" ich życia chcą spędzić razem –
 –
Praktyka pokoju i pojednania jest jednym z najważniejszych – i artystycznych działań ludzkich
Źródło: na prawo i na lewo

1

 
Color format