Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 131 takich demotywatorów

Kilka słów prawdy na temat obecnej sytuacji:

 –  Sławomir Mentzen6 godz. · Wiecie jak został sformułowany nakaz noszenia maseczek? Obowiązuje on każdego kto przebywa poza swoim miejscem zamieszkania lub stałego pobytu. Obowiązuje w samochodzie, w pracy, podczas wizyty u rodziców, w banku podczas wypłacania pieniędzy. Obowiązuje niemowlaka jadącego w wózku. Cały dzień siedzę w sam w swoim gabinecie i rozmawiam z klientami przez Internet. Teraz jak rozumiem mam siedzieć sam w maseczce? I mój rozmówca również? Nie mówiąc już o tym, że zjedzenie lub wypicie czegokolwiek w pracy staje się nielegalne. Wprowadzanie w taki sposób ograniczeń skończyć może się tylko w jeden sposób. Ludzie nie będą się do nich stosować, wyrobią sobie przekonanie, że wprowadzone przez jednych idiotów prawo jest pilnowane przez drugich idiotów a kolejni idioci tych głupich przepisów przestrzegają.Czy ktokolwiek uwierzy, że Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki cały dzień, od rana do wieczora będą w swoich gabinetach w maseczkach? Czy ktoś wierzy, że od kilku tygodni Morawieckiemu cudownie przestały rosnąć włosy i dzięki temu nie musi widzieć się z fryzjerem? Wierzycie w to po tym co odstawili wczoraj w związku z uroczystościami upamiętniającymi katastrofę w Smoleńsku? Zwykły Polak nie może wyjść do lasu, nie może wyjść z żoną i dziećmi z domu, a oni w środku Warszawy urządzają sobie zgromadzenie. Starowinka dostaje mandat za odwiedzenie swojego męża na cmentarzu, a poseł Kaczyński z obstawą wjeżdża na Powązki. Inne ofiary Smoleńska też mają swoich krewnych, ale ci już nie mogą pójść na cmentarz. W końcu nie każdy jest prezesem PiS.To jest w ogóle piękna klamra, pokazująca, że tu przez te 10 lat nic nie się zmieniło. Wtedy ktoś pomyślał, że wsadzenie tylu VIPów w jeden samolot jest spoko, a teraz ktoś zgromadził premiera, marszałek sejmu i naczelnika państwa w jednym miejscu w środku epidemii. Jeżeli zagrożenie wirusem faktycznie jest tak wielkie, to najważniejsze osoby w państwie pokazały, że nasze państwo dalej jest z przemokniętego kartonu i lekce sobie waży wszelkie procedury.Do tego policja, która w kilkanaście dni postanowiła zrujnować kilkanaście lat walki o zmianę wizerunku. Cała praca poszła się czochrać, wróciły dowcipy o policjantach i nawet osoby publiczne czy dziennikarze znów nazywają ich milicją. Wiele już nie brakowało, żeby uczciwy człowiek czuł się bezpiecznie widząc policjanta. Teraz znowu policjant staje się zagrożeniem. Nie muszę chyba dodawać, że goniąca za rowerzystami policja nie będzie miała czasu biegać za bandziorami którzy w zamaskowanym społeczeństwie będą mogli bez większego ryzyka napadać na kobiety i wyrywać im torebki.Zastanawiał się ktoś tam w ogóle jak to wpływa na morale społeczeństwa? Wprowadzanie bardzo daleko idących i wątpliwych prawnie zakazów, które do tego są nieprecyzyjne, następnie wybiórcze karanie przypadkowych ludzi już samo w sobie budzi frustrację. Prawie każdy ma przy sobie telefon z kamerą, w dobie Facebooka i Twittera co chwilą jesteśmy atakowani nagraniami kolejnej absurdalnej interwencji jakiegoś policjanta. Pościgi za ludźmi jadącymi rowerami, mandaty za zmianę opon na letnie i za umycie samochodu. Jeden policjant twierdził nawet, że wyjście z psem jest uzasadnione, ale nie można mu rzucać kija, bo to już nielegalna rekreacja. Sądzę, że jak ktoś pójdzie na komendę zgłosić obecność Kaczyńskiego na cmentarzu lub brak zachowania odległości dwóch metrów podczas uroczystości pod pomnikiem, to ryzykuje mandat, bo przecież pójście na policje nie jest niezbędne do życia, prawda?Do teraz nikt nie wie, czy można wyjść pobiegać. Jedni dostają za to mandaty, inni nie. Oficjalna strona rządowa co chwilę zmienia swoje stanowisko a z rozporządzenia to w ogóle nie wynika. A co z ludźmi którzy muszą schudnąć? Otyłość przestała być niebezpieczna? To pewnie znieśli też podatek cukrowy? No nie, dalej ma wejść w terminie.Gdy pisałem, że tylko idiota może zaproponować karanie za wyjście z żoną z domu, część osób pisała, że to po to, aby policja nie miała problemu z rozróżnianiem pomiędzy osobami sobie obcymi, które lekceważą przepisy a rodzinami. No ja przepraszam. Mimo swojego krytycyzmu, nawet ja nie myślałem, że przeciętny policjant nie rozróżni małżeństwa z trójką dzieci od grupki nastolatków urządzających sobie imprezę na świeżym powietrzu. Ciekaw jestem, czy ludzie którzy uznali tamten kretyński zakaz za uzasadniony będą teraz pili kawę w pracy bez zdjęcia maseczki.Z każdym tygodniem jest coraz gorzej. Godzimy się na coraz większy absurd a władza pozwala sobie na coraz większą pychę i butę. Nie potrafię brać na poważnie ludzi, którzy twierdzą, że muszę w swoim gabinecie siedzieć w maseczce, nie mogę wyjść z domu z żoną a z dziećmi na spacer muszę iść przez blokowisko zamiast po lesie. Trzeba godnego pogardy intelektualnego upadku, by twierdzić, że przez Skype zarażę swojego rozmówcę. Jednocześnie oczywiście nie ma stanu wyjątkowego i trzeba zrobić wybory. Tak głupio jeszcze nigdy nie było. Miała być pokora i umiar. Zamiast tego mamy paluch Lichockiej, Kaczyńskiego olewającego rozporządzenia swojego rządu i obławy na rowerzystów. Te obrazki na długo z nami zostaną. Będą symbolem tej zgniłej, zepsutej i taplającej się we własnej głupocie władzy.
 –  Polska Policja @PolskaPolicja W odpowiedzi do @MotoSygnaly @BorowiakPolicja Nie ma mandatów za bieganie, za mycie auta, za wymianę opon. Mandaty są za przebywanie w miejscach wyłączonych z użytku publicznego jak np. parki, za grupowanie się, za niestosowanie się do przepisów ograniczających izolację itp. Akurat czynności zawodowe są wyłączone z obostrzeń 128 21:46 - 8 kwi 2020 Polska Policja @PolskaPolicja W odpowiedzi do @PolskaPolicja i jeszcze 2 osób „Za mycie, za jazdę na rowerze i bieganie po ulicach i chodnikach" jak to określają media będą mandaty, jeśli nie jest to zaspokajanie bieżących potrzeb życiowych a na chwilę obecną tylko rekreacja, z którą można poczekać.
Pod pewnymi warunkami – Zgodnie z oficjalną interpretacją Ministerstwa Zdrowia można legalnie i bez obaw o mandat pojechać do serwisu na sezonową wymianę opon, choć pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim samochód, w którym wymienione mają zostać opony musi być wykorzystywany do celów, które są wyłączone z ograniczeń w poruszaniu się wprowadzonych w przepisach o walce z epidemią.Jeśli używamy auta do zaspokajania tzw. niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego (tzn. zakupy, wizyty u lekarza, dojazd do apteki, dojazd do pracy), to wymiana opon, od której może być uzależnione bezpieczeństwo osób poruszających się samochodem i innych uczestników ruchu, jest jak najbardziej uzasadniona i dopuszczalna.Jeżeli samochód jest wykorzystywany do wykonywania czynności zawodowych i zadań służbowych, to wizyta w serwisie w celu wymiany w nim opon również mieści się w granicach dopuszczalnych wyjątków od zakazu nieuzasadnionego przemieszczania się
Dla mieszkańców miasteczka na Alasce był to wyjątkowy 1 kwietnia 1974 roku – Nieczynny wulkan, górujący nad miejscowością, niepokojąco dymił, czego nie robił od ponad 400 lat. W kraterze wulkanu paliło się, ale nie to, co powinno. Przetransportował on tam i podpalił... opony. Dużo opon. A obok, jakby wyjaśniając całą sytuację, wydeptał na śniegu wielkimi literami" Prima Aprilis"
Czy wiesz, że największa kulinarna nagroda w postaci gwiazdki Michelin są związane z francuskim producentem opon? – W 1889 roku bracia Michelin założyli znany obecnie na całym świecie koncern zajmujący się produkcją opon. Wówczas po francuskich ulicach jeździło niewiele aut. Bracia Michelin postanowili to zmienić i zachęcić Francuzów do podróżowania. W 1900 roku ukazali światu swój pierwszy przewodnik skierowany do kierowców. Początkowo znajdowały się w nim miejsca, gdzie można naprawić samochód, czy zjeść smaczny posiłek. Symbol gwiazdki po raz pierwszy zaprezentowano i przyznano w 1926 roku. Obecnie jest to największa nagroda w świecie gastronomicznym
Teraz drogie Panie tak przez 8h –
 –
Za każdym razem kiedy zmienia opony mówi "co za ch***j tak dopierd**ił tak mocno te koła". Chciałbym pozdrowić tego Pana –
Hipokryzja ekologicznych "aktywistów" – Jan Mencwel to prezes stołecznego stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, znanego z radykalizmu w kwestiach ekologicznych. MJN szczególnie zajadle zwalcza samochody. Regularnie walczy u władz miasta o wprowadzanie kolejnych ograniczeń i utrudnień dla kierowców. Likwiduje parkingi, domaga się zwężenia ulic i wprowadzenia opłat za wjazd do centrum.MJN propaguje pogląd zgodnie z którym każdy może jeździć rowerem albo komunikacją miejską, a kierowcy to "lenie". Aktywistom przeszkadzają nawet auta elektryczne, które zdaniem MJN powodują smog poprzez... ścieranie opon i podnoszenie pyłu z ulic (rzekomy "unos wtórny") co ich zdaniem jest główną przyczyną smogu.Dziś Mencwel pochwalił się wyjazdem z rodziną. Czym pojechali? Czy wybrali promowany przez Mencwela wariant ekologiczny, czyli komunikację zbiorową? Nie. Pojechali minibusem - ale nie jakimś nowoczesnym, z ekologicznym silnikiem, a wręcz przeciwnie - popularnym wśród hipsterów VW T3, czyli 30-letnim dieslem, bez filtra cząstek stałych
Pod jednym z wydziałów Uniwersytetu Śląskiego - jeden z rowerzystów regularnie spuszcza powietrze z kół osobom, które parkują na przejściu dla pieszych. Na grupie studentów ciągle wrze, niektórzy nawet planują czajkę na niego. Podobno tylko spuszcza powietrze z kół, nie przebija opon – Nie popieram samosądów, ale przyznam - dosyć kreatywna nauczka. A wy co o tym sądzicie?
Złodziej proszony jest o zgłoszenie się po kluczyki, dokumenty i komplet opon letnich –
Patent na zmianę opon –
Dla mieszkańców miasteczka na Alasce był to wyjątkowy 1 kwietnia 1974 roku – Nieczynny wulkan, górujący nad miejscowością, niepokojąco dymił, czego nie robił od ponad 400 lat. W kraterze wulkanu paliło się, ale nie to, co powinno. Przetransportował on tam i podpalił... opony. Dużo opon. A obok, jakby wyjaśniając całą sytuację, wydeptał na śniegu wielkimi literami '' Prima Aprilis''
Przywódca rolników dostał pytanie o szkodliwość smogu z palonych podczas protestu opon – Z kamienną miną pozamiatał system

Brazylijski artysta używa starych opon, które ludzie wyrzucają na ulice, aby stworzyć posłania dla zwierząt!

Brazylijski artysta używa starych opon, które ludzie wyrzucają na ulice, aby stworzyć posłania dla zwierząt! –
Trzeba na nie bardzo uważać! –  KLESZCZE WYWOŁUJĄ ZAPALENIE OPON
Firma oczyszczająca wyłowiła z Osborne Reef u wybrzeży Florydy 225 718 opon –
Jak dyskretnie wynieść ze sklepu komplet opon zimowych –
Nie potrafią budować huśtawek na drzewach z podarowanych im opon –
Ludzie! – Nie dawajcie rybom opon! One nawet nie mają samochodów...