Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 38 takich demotywatorów

W decydującej rywalizacji, Aleksandra pokonała Natalię Kałucką, a w półfinale jej siostrę bliźniaczkę - Aleksandrę Kałucką – Dziewczyny są jednymi z naszych najpoważniejszych szans medalowych na igrzyskach w Paryżu 明月馍片EUROSPORT00 00000 000NATALIA KALUCKAPB6.45WOMEN'SFINALPB6.24ALEKSANDRA MIROSLAW
 –  гтYbillardll'omin MusEANESSbillboaMARRIOBONVNzubechuwku Judith FollowI love CenaVirginia Vicky MasseyThat was too funnyhe looksbetter either way clothes onBam ArtTHAT'S called confidenceCarl AlfordHis body is the best part about him.AWanda SantaGarzGo find a dress. Have some selfrespectNatalie ChodanAre you kidding me?? Howdisgusting!!Renee KalajlanAMERICADo we need to see this????Jan Hood ShogaaI'm old enough to remember whenwomen had self respect. i neverunderstand the need to put so muchon display. Some things just needto be kept private, in public.
 –
Przy okazji zrobi awanturę facetom, że patrzą się, jak rozdziawia to, co ma do rozdziawienia. I tak, polubią ją baby, które uważają, że faceci są obleśni, ale też polubią ją faceci, bo przecież będzie rozdziawiać, to co ma do rozdziawienia. I udało się! Stała się sławna! – Niestety, jednak nie z tego powodu, co chciała. Facet na siłowni na początku ją zgasił, a potem w sieci wylała się na nią fala krytyki. W sumie, czy faceci w siłowni nie powinni wezwać policji? Wyobraźcie sobie, co by się stało, gdyby na siłkę przyszedł nagi facet z pokolorowanym fiutem? Szybko by z więzienia nie wyszedł! Jest XXI wiek. Traktujmy kobiety tak samo, jak mężczyzn I

Pokazują się na scenie, wybiegach, czerwonym dywanie Lubią ekstrawaganckie kreacje, jednak mamy wątpliwości co do ryzykownych dekoltów (14 obrazków)

 –  Krzysztof Stanowski@K_StanowskiTEKST PODSUMOWUJĄCY:Cieszę się, że finałowy odcinek o Natalii Janoszek został jużwyemitowany, bo rzygałem już tym tematem, obejrzałem tyle wywiadówz tą dziewczyną, że sam jej głos przyprawiał mnie o mdłości. Wbrew temuco niektórzy próbują mi wmówić, nie mam obsesji związanej z naszą„gwiazdą”. Po prostu wykonałem pracę, do której ona mniezmobilizowała lub wręcz zmusiła. Owszem, mogłem wykonać tę pracęgorzej, mniej się zaangażować, zrobić coś krótszego, bez podróży do Indiiitd. Ale poza wszystkim im bardziej w temacie grzebałem, tym bardziejczułem, że to jest po prostu interesujące - nie tylko dla mnie, ale dlawszystkich. I popularność filmu szybko to potwierdziła. Jestemdziennikarzem, w tym wypadku pozwanym dziennikarzem, ale też twórcąinternetowym, który ma swój nos i swoje wyczucie.Co jakiś czas natrafiam na komentarz w stylu: „Kto ją w ogóle zna? Po cotracić czas na takiego anonima?". Takiej osobie odpowiadam tutaj: to, żety jej nie znasz, nie znaczy, że nikt jej nie zna. Ale jest też odpowiedźlepsza: nikt nie znał Simona Levieva, ale cały się poznał „Oszusta zTindera". Bo czasami główny bohater jest tylko przyczynkiem do czegośszerszego.To jest historia o niej, ale także o naszych czasach.Żyjemy w kulturze fejku. Filtry zmieniające twarz nie robią na nikimwrażenia, już większe wow jest przy ,,odważnym" pokazaniu się bezmake upu - to jest dzisiaj wyczyn, pokazać jak wyglądasz naprawdę!Ludzie w internecie podkręcają swoje życie, by wyglądać napiękniejszych, szczęśliwszych, bogatszych. Kłamstewka są wpisane wcodzienność. Media społecznościowe służą do eksponowania wyłącznietych dobrych momentów w naszych życiach, nawet jeśli te momentyprzydarzają się smutnie rzadko. Tacy się staliśmy. Robimy zdjęcia wcudzych furach, przy nie naszych samolotach, na tle nie należących donas jachtów, albo chociaż przy jednej jedynej palmie w okolicy, która nieuschła i pod którą nie leżą śmieci. Jesteśmy jednak zmuszeni (takczujemy) pokazać zajebistość miejsca i chwili.Żyjemy też w kulturze sprytu. Gloryfikujemy sprytnych, a nie mądrych.Podziwiamy cwanych, a nie inteligentnych. Spryt i cwaniactwoprzekładamy ponad kompetencje. Internet zalany jest poradami osób,które niczego nie potrafią, ale chcą się swoim niczym podzielić z resztąświata. Ktoś to wejdzie na bal wejściem dla służby w przebraniukucharza jest bardziej podziwiany niż ktoś, kto grzecznie stoi w kolejcena schodach, z prawdziwym zaproszeniem w ręku. Stąd tyle głosów: ej,ona przecież nikomu krzywdy nie zrobiła! Bo my - nie wszyscy, ale wielu znas - się z nią identyfikujemy. Wiedząc, że pewne drzwi są dla naszamknięte, podziwiamy kogoś, kto potrafi to obejść. Oszukać system.Żyjemy w kulturze podziwu. Stąd cały wysyp celebrytów, influencerów...Kiedyś zajmowały nas przygody Tomka Sawyera, a dzisiaj zajmują nasprzygody Amadeusza Ferrariego. YouTube zastąpił książki, streamerzezastąpili pisarzy. Zaczęliśmy żyć życiem innych, a nie swoim. Staliśmy siępodglądaczami. Dobrze podejrzane zaczęło nas kręcić prawie tak samojak... posiadane. Dlatego chłoniemy opowieści o księżniczce z Indii.Oglądamy jej bajkowe życie.Żyjemy w kulturze szybkiej konsumpcji informacji. Nie mamy czasu sięwgryzać. Dziennikarze wiedzą, że nie mamy czasu, więc oni też nie majączasu. Temat goni temat, wszystko jest powierzchowne. Prawdy albo sięnie docieka albo schodzi ona na drugi plan, bo zawadza. Najważniejszajest dobra historia, nawet jeśli zmyślona (no, tu gorzej) albo maksymalniepodkręcona (spoko) - to niewolnictwo klików i odtworzeń. Media dzisiajnie są już informacyjne, są wyłącznie rozrywkowe. Informacja stała sięnajlepszą rozrywką. Zawód dziennikarza rozwarstwił się na hipergwiazdyi mrówki. Hipergwiazdom już się nie chce, a mrówkom jeszcze się niechce. Hipergwiazdy dziwią się, że miałyby weryfikować cokolwiek, bo jużnie pamiętają, że kiedyś to właśnie robiły. To też lekcja dla mnie: lekcja,dopóki jeszcze na grubo nie wpadłem. Zdarzyło się przecież, że doporankowego pasma w Kanale Sportowym przyszedł ktoś, o kim ja -szczerze - nic nie wiedziałem. Dowiadywałem się minutę przed wejściemna antenę. Nie chcę więc tutaj pisać, że się czymkolwiek różnię od tych,którzy wyłożyli się na Janoszek. Po prostu miałem więcej szczęścia.Natalia Janoszek z tego filmu musi wyciągnąć wnioski i znaleźć sposóbna funkcjonowanie w społeczeństwie, ale wnioski może też wyciągnąćkażdy z nas.
Krzysztof Stanowski i jego nowy film o Natalii Janoszek, dziewczynie która zakpiła z największych mediów w Polsce i najbardziej znanych dziennikarzy –  NATALIEbollywoodzkiezero!
Dziś dzięki Stanowskiemu dużo więcej Polaków dowiedziało się o jej istnieniu.Jaki interes ma w tym Krzysztof Stanowski i Kanał Sportowy, aby promować Natalię Janoszek? – "Nieważne jak o Tobie mówią, liczy się tylko to, żeby po prostu mówili, a im gorzej mówią, tym korzystniej dla ciebie" Krzysztof Stanowski →@K_Stanowski3+/chaNATALIEbollywoodzkiezero:Wiele osób pyta: kto za tym stoi? Czy ona sama by to wymyśliła? Wedlemojej wiedzy jej team z 2018 zrozumiał w co wdepnął podczas Cannes2018 i się zawinął. Nowy team - z 2019 roku - zrozumiał w co wdepnąłpodczas Cannes 2019 i też się zawinął. Więc tak: to ona jest mózgiem tejoperacji. Aktualnie ma mocnego w branży menedżera, który rozpowiadałprzez ostatnie tygodnie różne bzdury na mój temat, ale nie wykluczam,że był zwyczajnie zmanipulowany.
Źródło: Twitter
 –  I
0:30
 –  DANiestety, angielska wikipedia usunęła profilNatalii Janoszek. To o tyle smutne, że samaNatalia się nad nim mocno napracowała. Profilzostał stworzony przez osobę o nicku "nataliabb"(co sugeruje, że mogła to być jakaś Natalia zBielska-Białej). Później "nataliabb" poprosiła ozmianę nicka na aroundtheworld00, ponieważ:"Tworzyłam stronę Natalia Janoszek pod nazwąnataliabb i nie chciałabym, aby ludzie łączyliosobę tworzącą z osobą o której jest stworzonehasło".Niestety, Natalia zapomniała, że nickaroundtheworld to jej stary nick z filmwebu.Niezbyt trudno go odnaleźć, ponieważ kto innydałby notę 10 filmowi "Dreamz" i miał jedyniejednego ulubionego aktora, Natalię Janoszek?Mam nowe hobby!+; ''ZMIANA NAZWY UŻYTKOWNIKA''OLOZENIUNAWES+CH SECIinoWCA+ * ''Obecna nazwa: {{userinfo nataliabb}}+Krzysztof Stanowski@K_Stanowski++**10Docelowa nazwa: {{userinfo | aroundtheworld00}}filmweb.pl/user/Around The World''** 'Data zgłoszenia: 16 marca 2014 21:33:45*Uzasadnienie: tworzylam stronę Natalia Janoszek pod nazwanataliabb i nie chciałabym aby fani łączyli osobę tworząca z osoba+o ktorej jest stworzone haslo [[Wikipedysta: Nataliabb | Nataliabb]]([[Dyskusja wikipedysty: Nataliabb|dyskusja]]) 21:33, 16 mar 2014(CET)**** ' 'Odpowiedź biurokraty:'''FILMY SERIALE GRY RANKINGI REPERTUAR KIN VOD PROGRAM TV MOJFILMWEB CANAL+ONLINE22 ocenyNa filmwebie od 23 września 2012FILMO mnie Oceny Chce zobaczyć Znajomi Chce zagrać Nie interesuje mnieDreamz2013NATALIA JANOSZEKAROUNDTHEWORLD2,832oceny społeczności8FILMY1 chce zobaczyć:0 G Zaloguj się przez Google11581 wśród kontrybutorów (20 pkt)GO W5 ulubionych23 czerwca 2013
Zofia Kucówna: "Pewnego razu, gdy grałam w ,,Miesiącu na wsi'' Turgieniewa w Teatrze Małym, miałam scenę z Krzysiem Kolbergerem (ur. 1950). Ja grałam Natalię, kobietę koło trzydziestki, Krzysiek młodziutkiego korepetytora, mającego lat może dwadzieścia – Scena była trudna, utrzymana w dużym napięciu emocjonalnym, dyktowanym uczuciem miłości. Kątem oka zauważyłam w pierwszym rzędzie starszą panią, pochylającą się do ucha swojego towarzysza i coś mu szepczącą, przypuszczalnie na mój temat, bo patrzyła na mnie. Pan spojrzał na nią, potem uważnie na mnie, potem znów na nią, i bardzo wyraźnie wyszeptał na całą salę:- Nie! Przesadzasz. Ona nie ma jeszcze czterdziestki.
Krzysztof Stanowski dodał, że leci do Indii i jeśli Natalia Janoszek chce, to może lecieć z nim – Stanowski zafunduje jej bilet w biznes klasie i zrobią czelendż, że wspólnie zapytają 100 osób, czy znają Natalię Janoszek - za każdą twierdzącą odpowiedź Stanowski daje 1000 złotych na cele charytatywne. Zatem w grze jest 100.000 złotych P
Cztery rzeczy, które fani Gwiezdnych Wojen chcieliby mieć na twarzy –  Things Star Wars fans want on their face:STARWARSTHE MANDALORIANH
Natalie Portman i Jean Reno, spotkanie po latach –  LEO
Kolumbijczyk zaręczony ze szmacianą lalką ogłasza „narodziny” trzeciego wspólnego dziecka – Mężczyzna, który twierdzi, że jest zaręczony ze szmacianą lalką, ogłosił „narodziny” ich trzeciego wspólnego dziecka. Cristian Montenegro z Kolumbii opisał wcześniej swoją narzeczoną Natalię jako „miłość swojego życia”.,,Para" – która ma już syna i córkę – ujawniła, że nazwała swojego nowo narodzonego syna imieniem Sammy. Zdjęcia z „porodu” przedstawiają Natalię ubraną w szpitalną koszulę, lekarza-szmacianą lalkę - oraz wzruszonego ojca. Cristian podzielił się radosną nowiną ze swoimi obserwatorami na TikToku. Podpisał klip: „Witamy Sammiego Montenegro”.Widzowie rzucili się, by pogratulować dumnym rodzicom w komentarzach.Jeden odpowiedział: „Gratulacje dla ciebie i twojej rodziny”.„Jest taki piękny” – dodał inny. „Wygląda jak mała laleczka” Ny
Pewien Kolumbijczyk jest zaręczony z Natalie - lalką szmacianką. I teraz właśnie ogłosił, że narzeczona spodziewa się ich już trzeciego dziecka. Wszystkiego najlepszego i teraz chyba wypada czekać na rychły ślub! –
Natalie Portman dawniej vs. dzisiaj –
 –  Natalia to ciężki przeciwnik
Jean i Natalie –
 –