Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 149 takich demotywatorów

Rajd Magdy Gessler wokół wigilijnego stołu –
Źródło: Włącz dźwięk
 –  2. PIERWSZEWRAZENIA.ANALIZAWIDELCEM1.ZAMÓWIENIE5.TO SMAKUJEJAK GÓWNO6.DLACZEGO WYTRUJECIE LUDZi4.PRÓBA SMAKU7.GROZBAWERBALNA8.WKURW MILION9.TRZASK DRZWI
Teściowa – Prywatna Magda Gessler w każdym domu
Kiedyś nie było – Gessler, Makłowicza i Masterchefa, a każda kobieta umiała świetnie gotować.Nie było Idola, Mam Talent i X Factor, a byli Led Zeppelin, Queen czy Pink Floyd
"Kuchenne rewolucje" – 1. "Mięso w pierogach jest z wody?! Toż to oburzając!" "To mięso w pierogach pochodzi z rosołu?! Cóż za oszczędność... Cały smak został w zupie!".2. "Jak tu szaro i ponuro... Dodamy temu miejscu trochę kolorów!" I jeb- wszystko w kolorowe paski. "Jezu... tu można dostać udaru od samego patrzenia na te kolory..." I jeb- szaro... No cóż, show musi być, przedstawienie musi trwać
Źródło: komputer

Okropna niesprawiedliwość mnie dzisiaj spotkała:

Okropna niesprawiedliwość mnie dzisiaj spotkała: – Byłem w supermarkecie kupić sobie coś na kolację. 10 minut do zamknięcia, więc tylko jedna kasa czynna. Już tylko jeden facet przede mną, więc zaraz pik-pik-pik-pik i do domu jeść. Nagle wpada wyraźnie rozgorączkowany typ i podchodzi prosto do kasy od przodu sklepu (czyli tam, gdzie się normalnie od kasy odchodzi) i wyskakuje do kasjera>PAMIĘTA MNIE PAN?>NIE>PAN SIĘ PRZYJRZY>NIE>DOBRZE SIĘ PAN PRZYJRZY! JA TU DZISIAJ BYŁEM, TAK PO 13:00, FLACZKI KUPOWAŁEM>TU SIĘ MILIONY POLAKÓW CODZIENNIE PRZEZ TĘ KASĘ PRZEWIJAJĄ. JAK JA MAM WSZYSTKICH PAMIĘTAĆ?>NIE UDAWAJ PAN TERAZ GŁUPIEGO TYLKO PATRZI wyciąga z reklamówki słoik z flakami, tak do połowy zjedzony.>NO I PO CO MI TO?>NO POWĄCHA PAN! ZEPSUTE!Otwiera ten słoik, zajebało trupem na pół sklepu, ale nie wiem, czy to kwestia upływu terminu przydatności do spożycia, czy te flaczki tak pachną fabrycznie.>JAK TAKIE ZEPSUTE, TO PO COŚ PAN POŁOWĘ ZEŻARŁ?>NIC NIE ZJADŁEM, MI JESZCZE ŻYCIE MIŁE! W GARNKU MAM, BO PRZELAŁEM ŻEBY PODGRZAĆ I WTEDY POCZUŁEM>A SKĄD JA MAM WIEDZIEĆ, ŻE PAN NIE ZJADŁEŚ, A TERAZ REKLAMUJESZ?>SPOKOJNIE SPOKOJNIE, ŻONA JUŻ TU ZA MNĄ IDZIE, TYLKO POWOLI, BO GORĄCE, ŻEBY SIĘ NIE OBLAĆMyślę sobie, nie no kurwa, aż czegoś takiego to chyba nie będzie xDPo chwili się okazało, że jednak będzie, bo do sklepu włazi kobieta trzymająca przez ściereczkę kuchenną garnek z flakami – rzeczywiście gorącymi, bo aż para leciała. Podchodzi do tej naszej kasy, kładzie garnek, wyciąga z niego taką drewnianą łyżkę i ją podsuwa kasjerowi pod nos.>NO SAM PAN SPRÓBUJ I POWIEDZ: ZEPSUTE CZY NIE?Teraz już tym flaczkami zaczęło klepać w całym sklepie tak, aż facet co przede mną stał, a miał pulpety tej samej firmy, to je wziął i dyskretnie odłożył na tę półeczkę, gdzie są gumy do żucia, kondony i baterie alkaliczne w rozmiarach małe paluszki i duże paluszki.Kasjer mówi, że on nie jest jakimś degustatorem jak Gessler, tylko trzeba normalnie datę ważności sprawdzić umieszczoną na opakowaniu. Chciał temu typowi zabrać słoik żeby zobaczyć, ale on chyba nie zczaił, bo go zapomniał puścić i w efekcie jeden ciągnął w jedną, a drugi w drugą i słoik się wyślizgnął i potłukł.Właściciel flaczków się rozjuszył i krzyczy, że to jest zacieranie dowodów zbrodni, kryminał po prostu, i teraz on się będzie sądził i prywatnie z nim o zniszczenie połowy słoika flaków i cywilnie ze sklepem o oszustwo na przeterminowanym produkcie. No jednym słowem, żeby mu dwa razy płacili.Wtedy się niespodziewanie włącza ten klient co stał przede mną i odłożył pulpety, i mówi do kasjera, żeby się nie dał zaszczuć, że on jest z rodziny prawniczej, bo ma wujka komornika i się zna na prawie, i ogólnie już od starożytnego Rzymu jest taki przepis, że nie można karać dwa razy za to samo. A Polska jest demokratycznym państwem prawa i chuj.Gość od flaczków już był wkurwiony i widocznie coś źle zrozumiał, bo mówi do tego kuzyna komornika, że jak ty się bydlaku to mojej żony odzywasz? A ten mówi, że dobrze słyszał, że chuj. No to flaczkarz już do niego leci z łapami, już ma być awantura, a tu nagle kasjer wstaje, ściąga czapkę, mówi, że on to pierdoli, że on już dłużej w tej robocie nie może, że on odchodzi. Jebnął czapkę we flaki na podłodze aż plasnęło, popłakał się i wychodzi ze sklepu.Żona – ta, co garnek przyniosła – mówi do tego swojego mężaWIDZISZ MARIAN CO ZNOWU NAROBIŁEŚ? LEĆ SIĘ Z PANEM PRZEPROŚ!I widać było, że się wszystkim zamieszanym zrobiło głupio, nerwy opadły momentalnie, a Marian poszedł za sprzedawcą i mu mówi, że w gruncie rzeczy to się nic nie stało, to tylko jakieś tam głupie flaki za 10 złotych i jakoś się na pewno dogadają. Sprzedawca otarły łzy i pyta TAK?To Marian mu mówi, że tak, że jasne. To się jeszcze włączył ten gość z rodziny prawniczej i powiedział, że on służy pomocą jako mediator i w tradycji prawnej istnieje coś takiego jak sądy pokoju, a żona Mariana mówi, że to jest bardzo piękne i wzruszające określenie i jeżeli mają w sklepie jakiś czajnik to może ona by herbaty zaparzyła i by sobie wszyscy na spokojnie porozmawiali, a mogliby i flaków zjeść, bo w gruncie rzeczy to nie są takie złe. No i poszli wszyscy z tym garnkiem na zaplecze do pokoju socjalnego, pełniącego chwilowo funkcję pokoju sądowego, a właściwie sądu pokoju.Ja czekam jak głupi przy tej kasie, że może się jakoś szybko pogodzą, albo jakiś sprzedawca przyjdzie na zamianę, bo inaczej to mi do jedzenia pozostają tylko czipsy ze sklepu monopolowego 24h. Niestety zamiast kasjera przyszedł gdzieś z tyłu sklepu ochroniarz. Popatrzył na mnie, na te rozjebane po całej podłodze flaczki i powiedział, że po pierwsze to od 5 minut już jest zamknięte, a po drugie, to kto niby moim zdaniem będzie po mnie ten burdel sprzątał
 –
Koleś wygrał internet swoim przebraniem na Halloween, gdyż przebrał się za jedyną i najlepszą, królową polskiej telewizji - Magdę Gessler – Takie przebranie na pewno wystraszykażdego pracownika restauracji
Poznajcie 36-letnią Justynę, bohaterkę ostatniego odcinka "Kuchennych rewolucji". Już wiadomo, że odcinek przejdzie do historii – Najlepsze cytaty z odcinka:"Jeden głupi garnek, czy dwa, czy trzy, spowodowały, że zrobiła się tu wielka afera wielkości trzeciej wojny światowej. Ja jestem taką samą jędzą jak ona. Dzięki temu, że jestem s*ką osiągnęłam tyle co ona." - posiada od 10 miesięcy bankrutującą restaurację w Katowicach."Ja to zrobiłam tylko po to, żeby mieć reklamę. To jest mega promocja za darmo praktycznie. Zaraz nie wytrzymam i jej p**ypierdolę, przysięgam! Ona sobie zrobiła moim kosztem takie show, że ja nie wytrzymam. Może ją wyrzucimy stamtąd? Pomóż mi proszę. Wejdź tam i powiedz, że ma wypie*dalać" - skakała rozżalona do przyjaciela we wnętrzu auta, szarpiąc za nagłówek.Po czterech tygodniach restauracja została zamknięta. Żal Wam Justyny?
Magda Gessler na chwilę przed stłuczeniem kolejnego talerza – Kuchenne Rewolucje, 2017
 –
 –
Oto Magda Gessler w prostych włosach.Teraz możesz powiedzieć, że widziałeś już wszystko –

Dziś swoje 64. urodziny obchodzi Magda Gessler, wszystkiego najlepszego! Jako bonus najlepsze teksty pani Magdy:

Dziś swoje 64. urodzinyobchodzi Magda Gessler, wszystkiego najlepszego!Jako bonus najlepsze teksty pani Magdy: – Dlaczego pan go (kurczaka) tak zaszył? Jakby panu zaszyli dupę, to byłaby straszna rzecz.Kucharz tak robi pasztet, jakby głaskał babę pod pierzyną.Śmierdzi kwasem w taki sposób, jakby się spociła... kobieta pracująca... albo Austriaczka... piorąca bieliznę nad rzeką.Dlaczego wy trujecie ludzi?Najlepsze kotlety, jakie jadłam. Poza moimi oczywiście.A golonka wygląda jak jajo świni. Wyje knurem, hu, hu!Ani w restauracji nie ma tylu dań, ani w stołówce nie ma tylu dan! Więc co to jest za karta? Typu książka telefoniczna?Zamknijcie tę budę! To jest koszmar, a nie mara.A orzech i cynamon to jest najlepsza para.Ale jest pierdolnik na kółkach.Będę panią prosiła jeszcze o związanie włosów i wyjęcie kolczyka znad brwi.Brzmi to czarownie – po prostu można się wyrzygać.Było to miejsce z dużym zadęciem. Mam nadzieję, że się oddęło.Czy tak jest w kuchni jak na tej ściereczce?Czy wy jesteście normalni?Dlaczego pan ma tu taki burdel?Dmuchana golonka, ha, ha, ha.Ja bym chciała, żeby ten kucharz zaprosił mnie do siebie do domu i ugotował jak dla swoich, bo to jest średnio jadalne.Ja bym w życiu moim nie podała tego gościom! Takiej zasranej kiełbasy!Ja okrutna, a dobra.Ja sobie to jako relikwię zostawię. (o brudnej ścierce)Ja też mam dekolt, ale pani ma za duży.(…) jak nic nie ma w zupie, to się dodaje maggi, jak zupa jest do dupy albo ze starego mięsa, to się dodaje pieprzu – takie są systemy, żeby oszukiwać klientów.Jeszcze nigdzie nie widziałam 10 zamrażarek w restauracji.Kiedy historie są prawdziwe, prawda i miłość wylewa się na talerz.Kurwa blada marmolada!Macie jakiegoś ciołka, nie kucharza.Mąkę z pasztetu moczysz w rosole, żeby pasztet był też z kury.Może panu to smakuje, ale to jest paciaja.Myślę, że kucharz może zwariował.Nic nie ma do jedzenia, wszystko jest sztuczne, kurwa.Nie ma co się tremować. Już gorzej być nie może.Nie może być polędwicy mrożonej do tatara, to jest przestępstwo.Niedobra jest. Śmierdzi starym knurem. (o golonce)Niedobrze, że pani wie wszystko i wie lepiej, bo ja zaraz stąd wyjdę.No przecież ludziom dajecie jeść, nie świniom.Ocet winny czerwony? (o podanym winie)(...) pachnie to starą ścierką.Po prostu jedna wielka meksykańska dupa.(…) praktycznie żadne danie nie jest jadalne oprócz herbaty.Proszę mu [kucharzowi] powiedzieć, żeby się przestał denerwować, bo to jest bez sensu, bo mu szkodzi na jedzenie.Przecież to jak Meksyk, kurwa, wygląda, przepraszam za wyrażenie, a nie jak góry.Robimy jak Pan Bóg przykazał, a nie jakieś takie pierdutki.Salmonella, cholera i inne gówna. Z tego się ma sraczkę.Słowa „nie ma” nie ma w polskim słowniku, odkąd zmienił się system.Tatar jest padliną, a nie tatarem.Te kukły są przerażające, człowiek myśli, że ma tutaj jakieś zwłoki stojące ze sztuczną peruką.To chyba trzeba wroga tym nakarmić!To jest tatar? Nie, to jest kamień tatarski.W pizdę jeża to dać…Widzę, że pani pieprzy kuchnię, a kuchnia panią.Widziała pani? To były pani włosy. Trzeba je spiąć.Wióreczki spierdoliły wszystko.Żeby był Meksyk w kuchni, to musi być Meksyk na talerzu, a to jest Białystok
Gdyby tę panią przyprowadzić do naszych mam i babć – Zapewne wszystko byłoby przesolone, przemączone i niedosmażone. A prawda jest taka, że nawet 10-gwiazdkowa restauracja nie zaserwuje nam takich dań, jakie od młodości gotowały nam nasze mamy i babcie
 –
Najtrudniej zaakceptować to, że takie pytania w ogóle padają –  Czego w kołdunach nie zaakceptowałaby Magda Gessler?baraninypolędwicy wołowejłoju spod nerkipieczonej karkówki
UWAGA!Jeśli gotujesz z byle czego, bierz lek na wzdęcia! –  UWAGA!
Dlaczego Pani tak się zachowuje w swoich programach? – Rzuca Pani jedzeniem, o którym część Polaków nawet nie marzy. Tłucze Pani naczynia i rozwala meble, na które wielu osób nie stać. Wyzywa Pani od idiotów i debili ludzi, którzy się starają, ale czasem po prostu coś nie wyszło.Ja rozumiem, że show, że oglądalność, ale czy naprawdę scenariusz i reżyseria jest tego warta, by za kilkadziesiąt tysięcy złotych od TVNu miesięcznie równać ludzi z błotem i niekiedy pozbawić ich sensu życia i możliwości dalszego zarobku, bo Pani się nie podoba menu albo kurczak nie posmakował?Większą częścią Pani odbiorców są bezrobotni, wdowy i gimnazjum, ludzie, co mają pracę, dzieci i hobby nawet nie wiedzą kim Pani jest, bo nie mają na to czasu. Czy naprawdę warto uczyć dzieci w gimnazjum takiego zachowania?
Źródło: A na te udawanki, że Pani rozróżnia ryż świeży od dwudniowego to już się nikt nie nabiera.
Więc mówisz, że u was w programach telewizyjnych rzuca się jedzeniem?! –  Grzyby?!