Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 352 takie demotywatory

11 dowodów na to, że człowiek to najgorszy gatunek na świecie. Te zdjęcia sprawią, że pęknie ci serce (12 obrazków)

Najlepsi kumple nie musząbyć tego samego gatunku –
Największy kwiat świata.Ma rekordowe wymiary – Nie zobaczymy go w Europie. Niezwykła roślina nosi nazwę Raflezja Arnolda. Ten gatunek można spotkać w tropikalnych puszczach Azji Południowo-Wschodniej.Przeciętnie osiąga ok. 91 centymetrów szerokości przy wadze 11 kilogramów. Niestety, kwiat z Indonezji cieszył wzrok tylko przez tydzień, po czym obumarł
Ta urocza szczekuszka urwiskowato gatunek skrajnie zagrożony – Ssak z twarzą misia jest nazywany "magicznym królikiem", ponieważ gatunek można spotkać wyłącznie w odległych zakątkach północno-zachodnich Chin i to niezwykle rzadko.Od lat 80. populacja królików spadła o prawie 70%.Na wolności żyje mniej niż 1000 zwierząt
 –
Źródło: Tu jeszcze zielony https://demotywatory.pl/4962916/W-Brazylii-op…
W Brazylii opisano nowy gatunek drzewa z brazylijskiej Amazonii o gigantycznych liściach, które mogą osiągać długość 2,5 metra. Nazwano  go Coccoloba gigantifolia – Drzewo jest niezwykłym rzadkim okazem, a zasianie nasion w ogrodzie botanicznym dało rezultaty po kilkunastu latach. Badacze potrzebowali wiele czasu, aby dokładnie zbadać roślinę i stworzyć jej opis. Gatunek ten jest nieprawdopodobnie rzadki i wiąże się z wysokim ryzykiem wyginięcia
Jedyne zdjęcie żywej zebry kwaggaw londyńskim zoo - 1870 r. Gatunek wymarł w 1878 r. –
W Malezji zmarł ostatni nosorożec sumatrzański. Zwierzę zamieszkujące tereny rezerwatu przyrody na wyspie Borneo, zmarło z powodu nowotworu – Tym samym gatunek został uznany za wyginięty w tym kraju, a naukowcy szacują, że żyje jeszcze 80 okazów, głównie w Indonezji, gdzie muszą być stale chronione przed działaniem kłusowników
Połowa światowej populacji osłówmoże zniknąć z powierzchni Ziemiw ciągu najbliższych pięciu lat – Każdego roku zabija się kilka milionów tych zwierząt, w tym ciężarne klacze i źrebaki. Wszystko po to, by zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na produkt tradycyjnej chińskiej medycyny, a konkretnie ejiao, do wytworzenia którego wykorzystuje się ośle skóry. Pisze o tym "The Guardian"
To jedyne zachowane zdjęcie Zebry kwagga. Fotografia została wykonana w 1870 r. – Zebra kwagga to podgatunek znanej nam zebry stepowej, od której stanowczo różni się umaszczeniem, jak widać na zdjęciu pręgi zaczynające się na szyi zlewają się z tułowiem. - ze względu na dużą skale polowań w RPA w XIX wieku, ten podgatunek został całkowicie unicestwiony. W tamtych czasach zarówno mięso jak i ich futro było bardzo cenne. Bardzo prawdopodobne jest to, że ludzie nie zdawali sobie sprawy, że te zwierzęta są na pograniczu wymarcia... ostatni osobnik zmarł w Amsterdamskim Zoo 12 sierpnia 1883 roku
Chroń ją! Azjatyckie gatunki biedronek jej zagrażają i nie wahaj się ani chwili, gdy spotkasz któryś z nich... –  KROPKA W KROPKĘ? * Biedronka siedmiokropka, rodzimy gatunek. Otaczają ją biedronki azjatyckie, gatunek inwazyjny, zagrażający rodzimym.
Dwa białe lwy urodziły się w chińskim rezerwacie przyrody Jinan. Matka białego lwa urodziła parę bliźniaków, samca i samice – Ten rzadki gatunek liczy kilkadziesiąt osobników
Przyjaźń międzygatunkowa –
 –  Gdy w latach 80-tych z szarych bloków wybiegali jako młode chłopaki naboisko, każdy chciał być jak Marco van Basten. Diego Maradona, MichelPlatini. Bo oni mieli wyniki. Oni wygrywali- A na bramce zawsze stał gruby.Gdy chodzili na siłownię ze skrzypiącymi maszynami i czarno-białymizdjęciami Schwarzennegera na ścianach, porównywali, kto wyciśniewięcej na klatę albo zrobi cięższy przysiad. Rywalizowali i tak wyłanialilidera.Gdy nadchodziły wakacje, nosili butelki do skupu albo zbierali w upaletruskawki na polach. Było wiadomo, że ma się tyle, ile się zarobi. Nikt nicnie dostawał za darmo.Gdy kłócili się z pijącymi czy krzyczącymi na matki ojcami, to stawali wobronie kobiet. Przysięgali sobie wtedy, że nigdy nie będą tacy, jak ichoni. Szybko wyprowadzali się z domów. Jeśli nie boisz się własnego ojca,to naprawdę jesteś już dorosły.Gdy chodzili na inne podwórka, zwykle wracali z limem pod okiem.Uśmiechnięci, bo dumni, że nie stchórzyli. Że się odważyli. Gdy szli poulicy i jakiś idiota uderzał ich ramieniem, zatrzymywali się i leciały bluzgi.Honor był ważniejszy niż złamany nos.Gdy w szkołach w pierwszych ławkach kujony podlizywały sięnauczycielom, przypatrywali się i uczyli szacunku do siebie samych.Nigdy nie można było się sprzedawać. To zawsze kończyło się tonieodpowiednim zachowaniem.Minęły lata. Wiele lat.Gdy zakochiwali się w kobietach, byli bezbronni wobec uczuć, które nimizawiadywały - miłością, wrażliwością, bliskością. Uczyli się czuć, boodebrano im to w dzieciństwie. Nauczyli się.Gdy dostawali pracę, harowali w niej zawsze więcej, niż trzeba było. Etospracy, sprawczości, zaradności był tak głęboko zakorzeniony, że nikomunie przyszło do głowy by narzekać czy wybrzydzać. Wszystko byłoszansą, bo jak się kiedyś nie miało nic, to potem z wszystkiego można sięcieszyć.Gdy rodziło się dziecko, zaczynali dbać o siebie. Po raz pierwszy w życiuczuli, że powinni. Bo stali się ważni, ale nie dla siebie... Oni nigdy nieumieli być ważni dla siebie. Wyzywani w szkołach od idiotów zapopełnione błędy, wściekli na ojców, zdradzeni przez system,zakompleksieni po wyjechaniu na Zachód po otwarciu granic, oni nieumieli nigdy być ważni dla siebie samych, bo uważali się za nic. Ale gdypojawiało się dziecko... Zaczynali być ważni. Ale nie dla siebie - dla niego.Wtedy rzucało się palenie, inaczej wydawało pieniądze. Brało tę całą żółćspołeczną, poniżanie, odrzucanie i krytykowanie i trzymając to dziecko wrękach obracało to wszystko o 180 stopni i dawało mu miłość, akceptację,życzliwość i ciepło, którego się samemu nie dostało. Syf, który oniprzeżyli, miał jednak sens.Gdy przyjaciel miał tarapaty, to mu pomagali. Było ich niewielu, ale gdywisiał na skraju przepaści to chwytało się go za rękę i nigdy, nigdy, nigdynie puszczało. Wyrażenie "liczyć na kogoś" miało szczególne znaczenie -oni wiedzieli, co to znaczy, bo sami mogli liczyć tylko na siebie. Tegonauczyło ich życie. I choć było trudne, momentami koszmarnie trudne, to itak się do tego nie przyznawali. Chcieli... Musieli być silni.Minęły lata. Wiele lat.I coś się zmieniło. Poznali kobiety, za które są w stanie oddać życie.Urodziły się im dzieci, dla których zrobią wszystko. Poznali ludzi, którychmożna zobaczyć po wielu latach rozłąki i mimo tego czuć tak, jakbywidziało się ich wczoraj. Porobili kariery, osiągnęli sukcesy i zwojowaliświat materialny. Jak się startuje z samego dna, nigdy nie boi się do niegowrócić, ale zrobi się wszystko, by już go nigdy nie dotknąć.Z gówniarzy ganiającymi za kobietami stali się przewodnikami, a przeżytyzawód i wściekłość przekuli na pracę. By być, zaczęli robić. By robić,zaczęli walczyć. Walczyć by ich żony, dzieci, pracownicy nie musieliprzechodzić przez to, co oni. Przez syf.Tęsknię za tymi Mężczyznami. Imponują mi. Są odpowiedzialni. Gotowido poświęceń. Słowo "honor" nie jest dla nich puste. Stawiają rozwójwyżej niż laury. Podejmują nowe wyzwania. Przecierają ścieżki. Są gotowibronić słabszych. Osiągają rzeczy w życiu. Nie boją się mówić, co myślą iczują. Można na nich liczyć. Dotrzymują słowa. Wysiłek jest dla nichsposobem życia. Noszą krzyż większy od siebie. I nie swój, ale wielu.Tęsknię za nimi, bo takich mężczyzn jest coraz mniej. Coraz rzadziej sięich spotyka. Dobrobyt nie wymusza ciężkiej pracy, egocentryzm nakazujemyśleć o sobie i unika poświęceń, a internet stawia prawdziwe autorytetyna równi z cyfrowymi awatarami mającymi do zaoferowania historię bezfaktów. Zmieniły się wartości, stało się łatwiej i przez to płycej. Ma byćprzyjemnie i szybko.Ci mężczyźni są szczególnym gatunkiem. Jak dadzą słowo, to godotrzymają, a nie zmienią bo "coś wypadło". Jak przegrają z kimślepszym, to okażą mu szacunek, a nie obrobią dupę w internecie. Niekręci ich władza, choć ją dostają. Nie imponują im pieniądze, choć jemają. Nie potrzebują podziwu, choć go dostają. Tam chodzi o cośzupełnie innego, co zrozumie tylko garstka nielicznych.Im chodzi o bycie wzorem.Wybrali cel, któremu nigdy nie sprostają.Ale znając ich, to umrą próbując. Dlatego gdy kiedyś ich spotkacie, to ichpozdrówcie. Potrzebują tego, choć nigdy Wam tego nie powiedzą.MDr Mateusz Grzesiak25 września o 21:02
Żółw Diego miał tyle stosunków, że uratował cały gatunek –
Nasz gatunek skazał się właśnie na wyginięcie –  Anonimowe Wyznanie8 minMam 32 lata i nie umiem kroić chleba. W domu zawsze był kupowanykrojony, bo mama też nie umiata (i nadal nie umie). To i ja się nienauczytam. Teraz też zawsze kupuję krojony.Ostatnio wystałam córcię (8 lat) do pobliskiej piekarni po chleb. Kupitacaty, bo krojonych już nie byto, a nie wiedziała, że można poprosić paniąo pokrojenie na miejscu. Mój błąd, że jej nie powiedziatam.Ech... no i weź tu teraz zrób dziecku kanapkę do szkoty.Nie zrobiłam. Poległam. Datam jej pieniądze, żeby kupita sobie wsklepiku szkolnym butkę czy tam coś.
Elysia chlorotica to gatunek morskiego ślimaka, który ubarwieniem, kształtem ciała i sposobem odżywiania przypomina liść – Dzięki symbiozie z chloroplastami uzyskiwanymi ze zjadanych glonów ślimak przez 9 miesięcy w roku może nie jeść i żyć jedynie ze światła i asymilowanego CO2
Słyszeliśmy już o delfinach proszących nurków o pomoc. Nie dziwi nas to tak bardzo, w końcu to inteligentne ssaki – Ale okazuje się że podobne zachowania wykazują nawet rekiny. I nie jest to odosobniony przypadek! Pomyślcie tylko, ryba- jeden z najstarszych kręgowców jaki istniał na Ziemi, rekin- gatunek starszy od dinozaurów okazuje się dużo inteligentniejszy niż go o to podejrzewaliśmy. W dodatku, wbrew utartym mitom, rekiny wcale nie są agresywne w stosunku do ludzi, póki tylko widzą że człowiek nie jest rybą lub foką na które za zwyczaj polują. Nawet rekin zdenerwowany akcją ratunkową (drugi link poniżej) wcale nie wykazuje agresji w stosunku do ludzi
Ten gatunek ślimaka to jorunna parva. Jego nietypowy wygląd wywodzi się z tego, że raz jeden z nich przebrał się za króliczka na Halloween, a reszcie bardzo się spodobało –
 –  PTAKI ŻÓŁWIE KRABY LUDZIE