Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 10 takich demotywatorów

 –  MOIM CELEM JEST KATAR
Może wyrwę jakąś dziunię na mój super motor –
0:20
Krótkie wyjaśnienie dla tych,którzy narzekają na jazdę Kubicy –  PigOut17 godz.Pytacie mnie w wiadomościach -> "Ej, Pig dlaczego Kubica tak cieniuje wF1?". Już tłumaczę. Otóż wyobrażcie sobie, że Teamy F1 zajmują siębudową nieruchomości zamiast bolidów. Wygladałoby to tak:Ferrari / Mercedes - Szpanerskie rezydencje w stylu PlayboyaRed Bull Zajebiście wyjściowy penthouse. Zabierasz dziunie do takiego ina bank zostanie na śniadanie #bangRenault / Haas - Uroczy domek jednorodzinny na przedmieściuAlfa Romeo / Racing Point / McLaren Toro Rosso - Kawalerka w bloku zwielkiej plyty w patologicznej dzielniWilliams - Lepianka z gównaMam nadzieję, że wyjaśniłem. Pozdrawiam.RexoROKITWILLIAMSRACINOROKIT
Troska kibica –  Wez Grzesiu zdejmij tengarnitur, wskakuj w korki,pożegnajdziunie,pilka albo okladka Vogue Ogarnijsie, 5 dni do mundialu
Znawczynie muzyczne –  HelvisPriestley Na przystanku Ratusz-Arsenal chłopak gra nokturn cis-moll Chopina na klawiszach. Obok stoją dwie blond dziunie w kozaczkach i jedna do drugiej: Twoje oczy zielone by zagrał a nie jakieś smęty dla emerytów PolskaDzis
 –  Byłam striptizerką.Chcę obalić wiele stereotypów i przestrzec bywalców przed "zagraniami" tancerek i kelnerek.1. Kwestia tancerek. Wbrew pozorom nie są to głupie dziunie. 99% dziewczyn pracuje tam, bo jest to szybki dostęp do dużych pieniędzy. Na studia, spłatę długów, jakiekolwiek życie w większym mieście. Zarobki są średnio od 2 do 15 tys. tygodniowo. Nie zachęcam tym do bycia striptizerką, lecz pokazuję jaka to motywacja dla młodych dziewczyn.2. Drinki. W "moim" klubie, głównym zadaniem było wyciąganie od klientów drinków. Ceny ich to od 50 do 1000 zł. Nie wierzcie tancerkom, że lecą na was, zakochały się, dają wam swój numer (są wymyślone). Ich jedynym zadaniem, jest wyciągnąć z was jak najwięcej kasy. Nigdy nie bierzcie kart do takich miejsc. Uważajcie na alkohol - może być doprawiony. Jak wiadomo - pijany klient to dobry klient. Ja rekordowo wyciągnęłam w jedną noc za same drinki 8 tysięcy. Czy mi z tym źle? Nie.3. Obiecanie seksu w pokoju prywatnym. Nie ma czegoś takiego jak seks w klubie (przynajmniej w tym, gdzie pracowałam). Niech nie zwiodą was słodkie słówka. W pokoju mamy się jedynie rozebrać do naga, potańczyć, a pod koniec czasu (można wykupić 5/10/15 min) mamy nakręcić klienta tak, aby wykupił kolejne minuty. Lub kupił szampana (gdzie ceny to 1000- 20 000 zł). Tancerka będzie namawiała "No, misiu, przez następne pół godziny tu będą się działy cuda". Nie, nie będą się działy. Jeżeli klient dotknie miejsca intymnego (krocza) tancerki, to zostaje wyrzucony z klubu.  Co więcej, w takich pokojach są kamery. Nie wierzcie zapewnieniom kelnerek, że ich tam nie ma.Nie sądźcie, że tancerkom będzie was szkoda. Mi na początku było. Prosiłam o tanie drinki, lecz po miesiącu mi przeszło. Kliencie przychodzili przeróżni. Od napalonych 20-latków do biznesmenów po 60. Najbardziej drażniący był fakt, gdy taki delikwent miał obrączkę na palcu. Dla takich nie było litości.Uważajcie w takich miejscach.Może kiedyś opiszę jak tam trafiłam, jaka była reakcja mego lubego, różne anegdoty i zabawne historyjki z tego miejsca. Przez ograniczenie znaków teraz tego nie zrobię :)Nie oceniajcie mnie surowo ;)

Przez te wszystkie plastikowe dziunie, normalność stała się sensacją

Przez te wszystkie plastikowe dziunie, normalność stała się sensacją –  To zdjęcie matki trójki dzieci wywołało spore zamieszanie w Internecie:„Pokazujcie takie ciało z dumą!” - napisała pod zdj.Pojawiło się tysiące komentarzy, w których wiele kobiet dziękuje jej za dodanie im pewności siebie.„Mam trwale zwiotczały brzuch, bo urodziłam trójkę dzieci. Ale nie zrezygnuję z noszenia bikini. Jestem dumna ze swojego ciała i każdego jego mankamentu. [...] Noszę bikini, bo jedyny człowiek, którego zdanie się dla mnie liczy, wie przez co przeszłam, żeby tak wyglądać. Ten sam człowiek nieustannie mówi mi, że nigdy nie widział niczego bardziej seksownego, niż moje ciało. To nie są blizny, moje panie, to rozstępy. Pokazujcie takie ciało z dumą!” - napisałaTo Rachel mężem i trójką dzieci:Tym jednym postem wsparła kobiety, które nie chcą dłużej wstydzić się swojego ciała, kobiet które są zmęczone promowaniem w mediach wizerunku chudych i jędrnych sylwetek. Najgorsze jest to, że nawet mimo dużych starań nie każdy jest w stanie mieć taką figurę, zwłaszcza, kiedy kobieta urodziła dzieci, a wszystkie „niedoskonałości” jej ciała są jedynie świadectwem trudów macierzyństwa, a nie zaniedbania.Rachel po ukończeniu maratonu:Rachel po urodzeniu trójki dzieci ciężko pracowała nad swoją sylwetką, brała udział w maratonach i naprawdę dużo ćwiczyła.„Pracowałam naprawdę ciężko nad swoją sylwetką, ale wreszcie zrozumiałam, że są rzeczy których nie zmienię. Trzeba pogodzić się z dodatkową skórą, rozstępami i traktować je jako zalety, zamiast dążyć do czegoś, co nie jest możliwe bez operacji”

Może jestem dziwny, ale bardziej niż plastikowe dziunie

Może jestem dziwny, ale bardziej niż plastikowe dziunie – kręcą mnie metalowe dziewczyny
Wymalowane dziunie na siłowni – Podryw muszą zaczynać przed ćwiczeniami
Droga władzo! – My mężczyźni, zwracamy się z uprzejmą prośbą o stworzenie rocznego kursu przysposabiającego do bycia kobietą z klasą. W przeciwnym razie,niebawem zamiast kobiet, będziemy mieć łajzowate dziunie i różowe pokemony, nic tylko pindrzące się przy lustrze

1