Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 78 takich demotywatorów

Niesamowity pech Roberta Kubicy. Awaria samochodu na ostatnim okrążeniu odebrała mu wygraną w legendarnym wyścigu 24h Le Mans!

Niesamowity pech Roberta Kubicy. Awaria samochodu na ostatnim okrążeniu odebrała mu wygraną w legendarnym wyścigu 24h Le Mans! – Polak w samochodzie numer 41 zespołu WRT Team wraz ze Szwajcarem Louisem Deletrazem i Chińczykiem Yifei Ye niemal do samego końca prowadzili w legendarnym wyścigu 24h Le Mans w klasie LMP2, ale na kilka minut przed końcem rywalizacji ich auto nagle stanęło. Zespół WRT zidentyfikował już przyczynę awarii - zawiódł czujnik przepustnicy, co sprawiło, że Louis Deletraz, Robert Kubica i Yifey Ye nie sięgnęli po zwycięstwo po 24 godzinach znakomitej jazdy całej trójki.Awaria miała miejsce na ostatnim okrążeniu, gdy za kierownicą auta siedział wówczas Yifey Ye, który prowadził z dużą przewagą nad rywalami."Spełniałem marzenie dopóki ono nie prysło. To był długi wyścig, a wspólnie z Louisem i Robertem zadbaliśmy o samochód i doprowadziliśmy go do szczytu kilka godzin przed końcem, kiedy wsiadłem za kółko. To boli. To nie jest łatwe. Szczególnie kiedy jesteś tym, który ma to dowieźć do mety. To było nagłe. Samochód mnie wcześniej nie ostrzegał. Byłem dobry dla auta jak tylko mogłem, unikałem krawężników i skupiałem się na dowiezieniu go do mety, ale czasem nie jest ci to pisane. Przykro mi ze względu na wszystkich w zespole, wszyscy wykonali wspaniałą pracę" - powiedział chiński kierowca.Szwajcarski kierowca Louis Deletraz był załamany po wyścigu:"Brak mi słów. Płaczę. To jest tak okrutne. Dlaczego my, dlaczego na ostatnim okrążeniu po 23h 58 min. Mieliśmy duże prowadzenie, mieliśmy zwycięstwo, a samochód się zatrzymał. Nie mogę w to uwierzyć. Wygranie Le Mans było moim marzeniem od dziecka. Chciałbym podziękować mojej załodze i partnerom, którzy wykonali bezbłędną robotę. Dziękuję Robert i Yifey - to była przyjemność. To bolid, ale wrócimy silniejsi”.Robert Kubica również był zdruzgotany po utracie zwycięstwa tak blisko mety, ale po chwili samotności wyszedł do mediów i powiedział:"Jest to bolesne. Cieszymy się szczęściem siostrzanego samochodu, ale myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Kiedy mieliśmy to wszystko w kieszeni, to bardzo boli. Na kilkanaście minut przed końcem wyścigu przyszły do nas osoby zajmujące się organizacją poinformować nas gdzie mamy iść na podium. Nie spodobało mi się to. Już raz byłem w sytuacji, w której straciłem zwycięstwo na ostatnim okrążeniu. W 99,9999% przypadków nic się nie dzieje, ale powiedziałem im: spokojnie, wszystko się może zdarzyć. I się zdarzyło.Strata zwycięstwa w ten sposób nie jest miła, ale jest jak jest. Gratulacje dla naszego siostrzanego samochodu i zespołu. W wyścigu mieliśmy pod górkę, mieliśmy kilka problemów, ale byliśmy w stanie wyjść na prowadzenie, a potem przyszedł ostateczny zawód. Myślę, że przeżyliśmy w tym wyścigu wszystko, co Le Mans może zaoferować…"Na pytanie, czy pocieszał młodszych od siebie i mniej doświadczonych kierowców z zespołu, Robert odpowiedział:"Powiedziałem im, że mają więcej czasu na wygranie tego wyścigu niż ja… Nie potrzeba więcej słów. To coś, co zawsze będzie bolało. Takie jest życie. Wierzę, że trudne sytuacje uczynią cię silniejszym. To brzmi jak tanie hasła, ale myślę, że kiedy przetrawisz to i pomyślisz o tym, to jesteśmy po weekendzie, po którym możemy być z siebie dumni. Takie są wyścigi - albo je kochasz albo nienawidzisz"
 –
0:12
Dziś mija dekada od strasznego wypadku Roberta Kubicy – Jeden z największych talentów w historii Formuły 1, wówczas niewątpliwie przyszły mistrz świata. Niestety wypadek, który przydarzył się 6 lutego 2011 roku w Ronde di Andora, zmienił całkowicie życie Roberta.Pomimo początkowych obaw o życie, a potem o rękę Kubicy, Polak dokonał niemożliwego i powrócił do F1 w 2019 roku. Niestety, zespół Williamsa, którego barwy reprezentował, przygotował najgorszy bolid w  historii zespołu. Ponadto jego partner zespołowy - George Russel, dysponował lepszym samochodem i był faworyzowany przez zespół. Mimo tego, Kubica zakończył sezon z nieprawdopodobnym 1 punktem. Dziś Robert jest kierowcą rezerwowym ekipy Alfa Romeo Racing Orlen i miejmy nadzieję, że będzie miał szanse pokazać swoje umiejętności, jako kierowca wyścigowy w 2022 roku
Meteor, który 6 października przeleciał nad Meksykiem –
0:27
Przez moment myślałem, że Leclerc trzyma stringi... –
Tylko Chuck Norris potrafi wygrać wyścig bolidem Williamsa –
Symbol tęczy pojawi się na bolidach Formuły 1. Ma to być gest wdzięczności wobec służby zdrowia, która walczy z pandemią – Niestety nikt nie wie co ma tęcza do służby zdrowia
 –
A co ty robisz w czasie kwarantanny? –
Robert dostał nowy bolid i wykręcił najlepszy wynik w dzisiejszej sesji testów F1 na torze w Barcelonie –
 –  TEJ RENKI NIE MAI BOLIDEM JEŹDZIROZJ*BANA TACZKAPUNKT PRZYWIÓZŁ
Kubica już w nowym teamie –
Studenci Politechniki Warszawskiej skonstruowali elektryczny bolid dla niepełnosprawnego chłopca – Prawie dwa lata trwały prace studentów Politechniki Warszawskiej nad projektowaniem i budową elektrycznego bolidu e-MaksPower dla 10-letniego Maksa chorego na dystrofię mięśniową. Pojazd przekazano chłopcu w piątek w czasie uroczystości na warszawskiej uczelni."Jest to bolid elektryczny sterowany tylko joystickiem. Jedynym sygnałem wyjściowym od kierowcy jest joystick, ponieważ Maks rusza tylko nadgarstkiem" - wyjaśnił w rozmowie z PAP kierownik projektu e-MaksPower Łukasz Krawczuk vel Walczuk. W pojeździe zintegrowano wszystkie układy - napędowy, kierowniczy i hamulcowy
Williams kazał Robertowi Kubicy zakończyć wyścig, aby zaoszczędzić części – Po tym jak George Russell rozbił swój bolid jego kolega z zespołu usłyszał, że musi zjechać do boksu. W Williamsie komentują to tym, że Robert i tak nie miał szans na punkty, a muszą oszczędzać części na kolejny wyścig. Mała podpowiedź dla Williamsa - jeżeli w ogóle zrezygnują z brania udziału w wyścigach to i całkowicie wyeliminują problem zniszczeń i nie będzie już żadnego problemu...
Charles Leclerc powoli wyrasta na przyszłego mistrza – Ma dopiero 21 lat, a na swoim koncie już 36 wyścigów, 2 zwycięstwa, 8 razy stawał na podium oraz 2 razy uzyskał najszybsze okrążenie w F1, szacuneczek!
Jechał bolidem F1 po autostradzie, teraz szuka go policja – Do zdarzenia doszło w Czechach na autostradzie D4 w rejonie Pribram. Miejscowa policja ma nadzieję, że po nagłośnieniu sprawy uda się szybciej złapać kierowcę
0:34
Piękna fotka teamu Ferrari z GP Włoch –
Robert Kubica w oczekiwaniuna dobry bolid –
Kubica vs Russel - nagranie, które pokazuje, jak bardzo bolid Polaka różni się od tego, którym dysponuje Brytyjczyk – W żadnym tegorocznym wyścigu F1 różnica pomiędzy bolidami Roberta Kubicy i George'a Russela nie była tak widoczna, jak podczas Grand Prix Austrii. Na mecie Polak stracił ponad minutę do swojego zespołowego kolegi. Robert narzekał na to, że jego bolid strasznie się ślizgał i brakowało mu przyczepności. Polak przez cały wyścig musiał mocno kontrować i walczyć o utrzymanie bolidu na torze. W tej sytuacji nie było mowy o jakimkolwiek ściganiu się z rywalami. To nagranie pokazuje przejazd obu kierowców Williamsa w tym samym miejscu na torze, widzimy ile kontr wykonuje Robert Kubica, a ile George Russell.Zatem apel do wszystkich januszowych znawców F1, aby oprócz krytykowania i kierowania hejtu w stronę polskiego kierowcy, uświadomili sobie z jakimi trudnościami zmaga się Robert Kubica w trakcie każdego wyścigu, gdyż na miejscu Polaka, wielu kierowców F1 miałoby w ogóle problem dojechać tym bolidem do mety
 –  Chęci Polskich ŻołnierzyPieniądze na wojskoWyposażenie