Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 468 takich demotywatorów

 – - Nie wyobrażamy sobie, by tego głosu mogło zabraknąć. W dobie sztucznej inteligencji i algorytmów Orlen stawia na empatię i intuicję. Mamy przyjemność ogłosić, że nawiązaliśmy współpracę z Jarosławem Juszkiewiczem. Ten dobrze nam znany z licznych podróży głos, wesprze nasze projekty marketingowe i promocyjne - powiedziała Lidia Kołucka, dyrektor wykonawcza ds. sponsoringu w firmie Orlen. D0:32Powitanie ludzkiegogłosu ORLENUorlenteam_official i grupaorlen
0:14
💡 WIĘCEJ
 –  G
Pasażerka linii SAS znalazłażywą mysz w swoim posiłku – Linie lotnicze Scandinavian Airlines (SAS) musiały przekierować lot z Oslo do Malagi po tym, jak z posiłku jednego z pasażerów wyskoczyła mysz. Samolot wylądował w Kopenhadze zgodnie z procedurami bezpieczeństwa, ponieważ gryzonie na pokładzie mogą stanowić ryzyko uszkodzenia instalacji elektrycznej. Pasażerowie kontynuowali podróż innym samolotem, docierając do Malagi zaledwie kilka godzin później. Jest to drugi w ciągu tygodnia incydent związany z gryzoniami w podróży, po tym jak w Anglii pociąg został zatrzymany z powodu wiewiórek na pokładzie. SAS 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.bbc.com
Potrafił również w 2010 roku jeździć Toyotą Auris, która wyprodukowana została w 2015 roku. Zdolniacha! –  Motorowerem przez Europę.Szokujące szczegóły 243 przestępstwRyszarda CzarneckiegoKRAJ 9 WRZESNIA 2024 | 07:00Wojciech Czuchnowski+ap55594QALKOHOLEO 1/1⚫ Ryszard Czarnecki Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl•D POSŁUCHAJ TEGO ARTYKUŁUNie tylko słynny już (choć zezłomowany) FiatPunto w wersji cabrio. Składając sfałszowanewnioski o zwrot kosztów podróży, europoseł PiSwpisał lipne dane 18 pojazdów: 14 samochodów,dwóch motorowerów, motocykla i ciągnikasiodłowego.
Źródło: wyborcza.pl
Coś dla fanów twórczości Agaty Christie. W Norwegii powstaje Norient Express, będący odpowiednikiem legendarnego Orient Expressu – Norient Express wyruszy w podróż w październiku 2025 r. Trwająca 6 dni wyprawa rozpocznie się w Bergen, skąd pociąg ruszy w kierunku Trondheim, miasta słynącego z największej średniowiecznej katedry w Skandynawii. Trasa obejmuje przystankiw takich miejscach jak Oslo. Pociąg zabierze 60 pasażerów, aby zapewnić intymność i wyjątkową atmosferę podróży. Pasażerowie będą mieli okazję m.in. podziwiać zorzę polarną SINorientNorientNorientEXPRESSNorientEXPRESS-SJ 💡 WIĘCEJ
Źródło: drivemagazine.sk
Według doniesień, nie cierpiał zbyt długo, ponieważ był żonaty tylko 5 dni –  FANNI
Wpis Wojciecha Szczęsnego, w którym ogłosił koniec swojej piłkarskiej kariery –  wojciech.szczesny1♫ Frank Sinatra • My WayMichał IhMarszał367 tys. ☐ 18,5 tys. ☑ΣLubią to michalmarszal i inne osobywojciech.szczesny1 Wyjechałem z Warszawy, mojegorodzinnego miasta w czerwcu 2006 roku, aby dołączyćdo Arsenalu z jednym marzeniem - żyć z piłki nożnej.Nie wiedziałam, że to będzie początek podróży życiowej.Nie wiedziałem, że będę grać w największych klubachświata i reprezentować swój kraj 84 razy.Nie wiedziałam, że nie tylko będę zarabiać na życie z gry,ale gra stanie się całym moim życiem.Nie tylko zrealizowałam swoje marzenia, ale dotarłamtam, gdzie moja wyobraźnia nawet nie odważyła sięmnie zabrać.Grałem w grę na najwyższym poziomie z najlepszymigraczami w historii, nigdy nie czułem się gorszy.Nawiązałam przyjaciół na całe życie, stworzyłamniezapomniane wspomnienia i poznałam ludzi, którzywywarli niesamowity wpływ na moje życie. Wszystko comam i wszystko czym jestem zawdzięczam pięknej grzew piłkę nożną...Ale dałem też grze wszystko, co miałem. Dałem tej grze18 lat mojego życia, codziennie, bez wymówek. Dziś,choć moje ciało wciąż czuje się gotowe na wyzwania, tomojego serca już nie ma. Czuję, że teraz nadszedł czas,aby poświęcić całą moją uwagę mojej rodzinie - mojejwspaniałej żonie Marinie i dwójce naszych pięknychdzieci Liamowi i Noelii.Dlatego zdecydowałem się odejść z profesjonalnej piłkinożnej.Koniec podróży to czas refleksji i wdzięczności.Jest wiele osób, którym musiałbym podziękować w tymmiejscu, ale postaram się o to osobiście z każdym znich. Ale Wam - fanom zawdzięczam szczególnepodziękowania za to, że byliście ze mną w tej podróży.Za wsparcie i krytykę, za miłość i nienawiść, za to, żejesteś najpiękniejszą i najbardziej romantyczną częściąpiłki nożnej. Bez ciebie nic z tego nie miałoby sensu!Dziękuję!Teraz każda historia ma swój koniec, ale w życiu każdezakończenie jest nowym początkiem.Co przyniesie mi ta nowa droga tylko czas pokaże. Alejeśli ostatnie 18 lat nauczyło mnie czegokolwiek, to tego,że nie ma rzeczy niemożliwych i uwierz mi, będę marzyćWIELKIEGO!Wyświetl wszystkie komentarze2 godz. temu • Pokaż oryginalny tekst
"Idź z Bogiem" – Kiedyś: "Przyjemnej i bezpiecznej podróży. Dziś: "Idź stąd jak najprędzej, nikt Cię tu nie chce"
Ryszard Czarnecki usłyszał zarzut wyłudzenia od Parlamentu Europejskiego 203 tys. euro. Grozi mu do 15 lat więzienia – Były europoseł składał nieprawdziwe oświadczenia co do odbywanych podróży służbowych i przejechanych kilometrów, aby wyłudzić dodatkowe zwroty kosztów podróży TO-30575W 💡 WIĘCEJ

Są lekarze i lekarze:

 –  Maksymilian Dy@MaksDyskoObserwujChciałbym się dzisiaj z Wami podzielićpewną historią, ponieważ pewna częśćmnie dziś po prostu umarła... Proszędoczytajcie do końca.W 2004 roku będąc na wakacjach wGrecji złamałem rękę: w stawiełokciowym i kości ramiennej. Na Krecieod razu przeprowadzono operację,natomiast nie założono gipsu i niezastosowano śrub, z powodu powrotudo Polski i podróży samolotem.Miałem potrzaskane kości, arekomendacja prywatnego szpitala wGrecji była taka - po powrocie rękętrzeba złożyć, stosując śruby, bo inaczejte kości się nie utrzymają. W Polscenastąpiła walka z czasem. W przychodniszpitala przy ulicy Krysiewicza panidoktor S. nie zastosowała się do zaleceńgreckiego szpitala, twierdząc, że jest toproste złamanie i wystarczy włożyć rękęw gips. Tak też się stało. Po czterechtygodniach mi go zdjęto i ręka byłazdeformowana.I tu zaczyna sie cały koszmar. Ręka siękrzywo zrosła, ból był niewyobrażalny isiły w niej nie było żadnej. Potrzebnabyła operacja i kolejne zabiegi - doszłodo takiej sytuacji, w której groziła miamputacja. Koniec końców operacjipodjął się profesor R.Niestety, nie udało mu się doprowadzićdo wyprostu ręki. Kolejny gips,rehabilitacja - wszystko na nic.Z każdym rokiem kąt wyprostu ręki się uzmniejsza... Ręka jest słabsza, mięśni wniej nie ma żadnych. Zaczęło mi tomocno przeszkadzać w wiekugimnazjalnym, licealnym. Inni chodzili nasiłownię, mogli dbać w sposóbrównomierny i pełny o sylwetkę.. a ja?Nie mogłem nawet zrobić pompek, anisię podciągać. Gdy trzeba było przenieśćmeble, czy nawet siatki z zakupów lewaręka drętwieje i jej nie czuję.W końcu zdecydowałem się na to, żetrzeba przeprowadzić operację, któraprzyniesie efekt - pozwoli mi mieć dwieproste ręce, nawet jeśli ta druga będziecały czas słabsza.Udałem się do Profesora R dwa latatemu z wykonanym zdjęciem ztomografu i RTG. Wyszło, że mam artozępourazową, torbiele, asymetrycznezwężenie szpary stawowej, licznedeformacje i zniekształceniapowierzchni stawowych. Ponadto, odkilkunastu lat mam ot tak, zwichniętystaw łokciowo-ramienny.Na rozmowie usłyszałem, że jest małaszansa na to, że ręka będzie jeszcze wpełni prosta, ale możemy spróbować ipodejmie się operacji. Że większe szansesą na to, że wyjdzie i lepiej to zrobićteraz, bo za kilka lat będzie za późno.Otrzymałem od profesora skierowaniedo Ortopedyczno-RehabilitacyjnegoSzpitala Klinicznego im W. Degi na 2029rok. Usłyszałem, aby napisać specjalnepismo do Dyrektora szpitala iprzypieszymy termin. Udało się. Podkoniec 2023 roku napisałem wniosek iprzyszła odpowiedź - lipiec 2024. Da się.Byłem zadowolony i pełen nadziei, że po20 latach zakończy się mój małykoszmar.W piątek (5.07) stawiłem się w Szpitalu.Wykonano badania krwi, ponownie RTGi miałem krótką rozmowę z lekarzem.Powiedziałem na niej, że wszystko wieProfesor R., który ma mnie operować. Wodpowiedzi usłyszałem, że jest naurlopie i nie wie kiedy wraca. Zdziwiłemsię i zaniepokoiłem.Piątek, sobotę, niedzielę spędziłem wszpitalu. Bez konkretnych rozmów, dat.Nie wiedziałem co mnie czeka.Dziś w poniedziałek rano miał miejsceobchód, na którym jeden z lekarzypowiedział, że mam pełnąfunkcjonalność. Mocno się wtedyzagotowałem w środku, bo o pełnejfunkcjonalności mówić nie możemy.Po godzinie zostałem wezwany do...Profesora R. Okazało się, że jest i pracuje- ucieszyłem się. Na krótko. Narozmowie w obecności kilku lekarzyusłyszałem, że nie będę miał operacji.Zapytałem czemu. Usłyszałem, że mojaręka jest nieoperacyjna, że można tozepsuć i jest teraz dobrze. I również to,że nie będzie prosta już nigdy. Że możebyć tak, że za 20 lat będzie to ból nie dowytrzymania, albo tak jak teraz - "ładniezachowana".Wykonano mi jeszcze badania USG, abyzobaczyć jak wyglądają nerwy. Wyszłona nich to, co wiedziałem już wcześniej -są w innych miejscach, mają położenienieanatomiczne. A poza protokołem to,że gdybym był młodą dziewczyną tomiałoby to sens, aby mieć dwie prosteręce. Bo: "na mężczyzn też lecą takie,które mają jakieś deformacje". Po tychbadaniach zostałem odesłany jeszczeraz na RTG. Chodziło o wykonaniezdjęcia całej prawej i lewej ręki.Godzinkę później otrzymałem wypis zeszpitala. Przy nim okazało się, że jednoze zdjęć RTG zostało źle zrobione i sięnie zapisało. Otrzymałem równieżegzemplarz "zasad zdrowegoodżywiania" i to tyle. Mam się nieobciążać i w razie niepokojącychdolegliwości się skontaktować.Bardzo długo szykowałem się naoperację, która miała dać mi pewnośćsiebie, powrót do normalności isprawności. Dziś odebrano mi nadziejęna lepsze jutro. Totalna bezsilność,zawód i lęk... przed tym co przyniesieprzyszłość. Bóle w tej ręce sąodczuwalne przy najmniejszym wysiłku.Wiele rzeczy w życiu odpuściłem, przezwzgląd na swoje zdrowie i brakmożliwości. Kilkaset godzin wporadniach, szpitalach, zaangażowanierodziny i znajomych - na nic. Ostatniedni w szpitalu? Bez sensu.Jeśli ktoś z Was zna wybitnychortopedów, chirurgów to poproszę okontakt/RT. Będę bardzo wdzięczny.Ostatnia zmiana: 4:11 PM - 8 lip 2024 ·721 8 tue Wyświetlenie
 – "Jeszcze we wtorek, dziękując w studiu widzom Telewizji Polskiej za wspólnie spędzone chwile podczas meczów piłkarskich mistrzostw Europy 2024, zapraszałem do olimpijskiego studia TVP Sport. Paryskie Igrzyska obejrzę wspólnie z wami, ale już z innej perspektywy, choć równie mocno dopingując naszych sportowców. Dzisiaj, po trzydziestu latach, rozstaję się z moją macierzystą Redakcją i Telewizją Polską. Te trzy dekady były pełne niezapomnianych chwil, wyzwań i sukcesów, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci. [...] Dziękuję, że jesteście ze mną i zapraszam do dalszej wspólnej podróży w świecie mediów i sportu. Kiedy jedne drzwi się zamykają, inne otwierają się szeroko jak wrota'" — brzmiał fragment wpisu Macieja Kurzajewskiego na Instagramie TVPBĄDŹMYRAZEMTVPBĄDŹMYRAZEMΕΣMYEMTVPTVPETVPBĄDŹMRAZEMBĄDŹMYRAZEM 💡 WIĘCEJ
Tymczasem ci sami posłowie, już w połowie roku, całkowicie opróżnili fundusz Bundestagu na podróże lotnicze na rok 2024 –  DER DEMENCHER VOLKE
 –  Z życia"Chciałam jechać sama i wykupiłam cały przedział. Konduktor i takwpuścił pasażerów"Agnieszka BrzozowskaPrzejdź do galeriiCanvaPiątek, 28 czerwca 2024"Nie znoszę zbiorkomu, ale póki mój wóz stoi w warsztacie, nie miałam wyboru i musiałam jechać pociągiem.Żeby mieć święty spokój podczas podróży, wykupiłam sobie wszystkie sześć miejsc w przedziale".
W ciągu najbliższych trzech lat liniowiec odwiedzi 7 kontynentów – 425 portów w 147 krajach. Koszt podróży to 300 000 dolarów –
Źródło: x.com
Jeżyk w podróży –
Reprezentacja Danii ukaranaza lot samolotem na meczz Niemcami na Euro 2024 – Reprezentacja Danii została ukarana finansowo przez UEFA za decyzję o podróży samolotem do Dortmundu na mecz 1/8 finału Euro 2024 z Niemcami. UEFA zaleca drużynom, aby w celu ograniczenia emisji CO2 wybierały transport autobusowy lub kolejowy.Dania jest jedyną reprezentacją spośród 16 uczestniczących w 1/8 finału, która zdecydowała się na przelot. Duńska Federacja Piłkarska (DBU) tłumaczy tę decyzję skróconym czasem odpoczynku w porównaniu z drużyną niemiecką oraz trudnościami związanymi z połączeniem kolejowym z Freudenstadt do Dortmundu.Kara nałożona przez UEFA zostanie odliczona od sumy, którą federacja ma wypłacić Danii za udział w turnieju. Dania, podobnie jak inne drużyny, będzie musiała również wpłacić na specjalny fundusz kompensatę za emisję CO2 generowaną przez zaproszonych gości, którzy przybędą do Dortmundu samolotami. YURARY20 💡 WIĘCEJ
Źródło: gol24.pl-
Sam Rysiu twierdzi, że się pomylił, jednak prokuratura jest innego zdania –
Źródło: ujawniamy.org
 – Mówiła przynajmniej w stopniu konwersacyjnym: w języku angielskim, holenderskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim i niemieckim.Jak jej się to udało? Jej matka była Holenderką, a Hepburn urodziła się w Brukseli i dużo podróżowała jako dziecko. Ale to nie znaczy, że pstryknęła palcami i magicznie nauczyła się sześciu języków. Pracowała. Ciężko. Po nauczeniu się angielskiego i holenderskiego, uczyła się francuskiego podczas treningu baletowego w Amsterdamie.Podczas wojny pracowała dla holenderskiego ruchu oporu w okupowanej przez Niemców Holandii, co pomogło jej nauczyć się niemieckiego.Później zaczęła mówić po włosku dzięki pobytowi we Włoszech przy filmach takich jak "Rzymskie wakacje", a także nauczyła się hiszpańskiego, aby móc komunikować się z native speakerami podczas swoich podróży.Jej umiejętności językowe pomogły jej na niezliczone sposoby: Zdobyła role aktorskie, których inaczej by nie zdobyła i była w stanie komunikować się z ludźmi z całego świata.Nie była tylko ładną buzią
Pierwsza zasada podróży kosmicznych:Co się dzieje w kosmosie,zostaje w kosmosie. –
 –  Kilkanaście lat temu pojechałam na wakacje nad morze zagranicę. Ogarnęłam wszystko sama bez żadnego biurapodróży. Dotarłam na dworzec, złapałam taksówkę, którazawiozła mnie do prywatnego domu, w którymwłaścicielka wynajmowała turystom pokoje. Przebrałamsię i poszłam się przejść. Po drodze kupiłam arbuza i kiedypostanowiłam, że już pora wracać, pojawił się pewienproblem a mianowicie całkowicie wypadło mi z głowymiejsce, w którym się zatrzymałam, a kartkę z adresemzostawiłam w pokoju. I tak oto się szlajałam po okolicydopóki nie wpadłam na pomysł, żeby wrócić na dworzec ispróbować odszukać taksówkarza, który mnie wiózł. Naszczęście akurat skończył kurs i udało mi się go złapać.Chłop pamiętał adres i zawiózł mnie z powrotem do domu.Wyczerpana opowiedziałam właścicielce swoją przygodę,na co ona, że zdziwiona obserwowała mnie z okna, jakprzez cały wieczór kręciłam się po okolicy z arbuzem
 
Color format