Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 192 takie demotywatory

 –
0:29
 –  Pewnego dnia zdasz sobie sprawę, że ludzie których wyśmiewałeś i nazywałeś foliarzami i antyszczpionkowca mi, to byli Twoi przyjaciele, którzy w trosce o ciebie i o naszą Ojczyznę mówili Ci prawdę.
Jeśli ksiądz będzie błogosławiłci karabin to pamiętaj, że przytulił za to kilka tysięcy. Wiedz też, że za twój pogrzeb zarobi następne tyle –
19-letni Jeremy Juliusz Sochan został wybrany z bardzo wysokim numerem 9. w drafcie przez zespół San Antonio Spurs – Nigdy w historii żaden polski zawodnik nie był nawet bliski tak wysokiego rozstawienia. Do tej pory z najwyższym numerem wyselekcjonowany został Maciej Lampe - 30. Marcin Gortat był 57. We wcześniejszych symulacjach wychodziło, że Polak ma szansę na miejsca od 9 do 15. Jeremy urodził się w USA, a wychował w Anglii. Matka jest Polką (była koszykarka), ojczym też jest Polakiem. Biologiczny ojciec Jeremy'ego był Amerykaninem - zginął tragicznie w wypadku. Chłopak bardzo dobrze mówi po polsku i jest mocno związany z naszą ojczyzną. Zaliczył fantastyczny debiut w reprezentacji i sam podkreśla, że to zaszczyt dla niego reprezentować Polskę. Na razie przed nim dużo nauki, ale jest szansa, że o Polaku kiedyś będzie głośno na całym świecie. Powodzenia, Jeremy!
 –  Czasem wyjeżdżam gdzieś poza granice naszego kraju. Niezależnie, czy byłem na lotnisku, w restauracji, w sklepie lub w hotelu, pojawiając się w stroju duchownym zawsze słyszałem zwrot: „Father” lub „Padre”. A w Polsce najczęściej „Proszę Pana”. Nasza „katolicka” Ojczyzna.
Ojczyzna - polszczyzna cd. –  Jak ładnie powiedzieć komuś typ**dalaj?
Młody Ukrainiec przebywający na froncie w Donbasie szczerze opowiadao wojnie i o tym, dlaczego wartowalczyć za ojczyznę –
Jurij Szewczuk, lider legendarnego rosyjskiego zespołu rockowego DDT, wypowiedział się o wojnie i ojczyźnie podczas koncertu w Ufie. Po występie muzyka zatrzymano i sporządzono w jego sprawie protokół. Teraz Szewczuk ma stanąć przed sądem – 21 kwietnia zespół odwołał koncert w Tiumeniu z powodu wiszących na sali liter Z i V, symboli rosyjskiej inwazji na Ukrainę
0:24
 – Każdego dnia wojny Ukraina jest celem rosyjskiego bombardowania i ostrzału rakietowego. Rosjanie za nic mają życie cywili, zrównują z ziemią zarówno budynki mieszkalne, jak i szpitale
 –  Kiedyś zdrada ojczyznykosztowała najwyższą cenę
"Musicie baczyć, aby nie wyzyskiwali waszej wiary ci, co Boga i Ojczyznę mają wciąż na ustach, ale sam fałsz i obłudę w duszy, co dla swoich prywatnych celów gotowi są nadużyć Kościoła i ambony”               Wincenty Witos                     1922 rok – Tylko skąd on wiedział przed stu laty, że będzie rządził PiS?Prorok?
Kobiety stanowią ponad 22% osób w ukraińskiej armii. Na Ukrainie gotowość do bronienia kraju z bronią w ręku deklaruje ponad 30% kobiet – "Nie ma znaczenia, czy jest się kobietą, czy mężczyzną. Ukraina jest naszą ojczyzną. Bronimy naszego państwa przed wrogiem. Rosja jest takim samym sąsiadem, jak Polska i Polska jakoś nas nie atakuje. Dlaczego Rosja ma zajmować nasze tereny, zabijać naszych obywateli i narażać swoich? Mamy swój kraj i chcemy tu normalnie żyć" - mówi Lada Wiedeńska, 41-letnia żołnierka i matka czwórki dzieci
Człowiek, który wysłał się w paczce – Brian Robinson w wieku 19 lat wziął udział w programie imigracyjnym, dzięki któremu został pracownikiem Wiktoriańskiej Kolei i wyjechał z Anglii do Australii. Tęsknił za swoją ojczyzną jednak tak bardzo, że zdecydował się wrócić. Nie stać go było na zerwanie dwuletniego kontraktu, co kosztowałoby go 800 funtów (zarabiał wówczas 30 funtów miesięcznie). Zdesperowany uznał, że wyśle się w paczce do Anglii, w drewnianej skrzyni 90x90x60cm. O pomoc poprosił swoich kolegów, którzy również wyjechali dzięki programowi imigracyjnemu. Robson spakował się do skrzyni z poduszką, walizką oraz dwiema butelkami. Myślał, że szybko dotrze do Anglii, jednak paczkę przekierowano drogą przez Los Angeles. Po pierwszym etapie podróży - z Melbourne do Sydney - paczka z Brianem odstawiona została wbrew napisowi "tą stroną do góry". Robson spędził 22 godziny w odwróconej pozycji, cierpiąc na silny ból i tracąc czasem przytomność. Dzień później wyruszył w dalszą drogę. Kiedy zakończył się drugi etap lotu, a skrzynię wstawiono do magazynu, Robson był pewien, że jest w Londynie. Usiłował sięgnąć po latarkę, ale zesztywniałe pace nie potrafiły jej utrzymać. Upadła ona z hukiem na dno skrzyni. Pracownicy magazynu słysząc to wezwali pomoc. Na miejscu zjawiło się FBI, CIA, ochrona lotniska oraz karetka, która zabrała go do szpitala. Amerykanie zaniechali śledztwa i odesłali go do domu - tym razem w przedziale pasażerskim. Swoje wspomnienia spisał w książce "The Crate Escape"
Kiedy polski kompozytor Frédéric Chopin leżał na łożu śmierci, poprosił, aby po śmierci rozcięto jego ciało i wyciągnięto serce. Chopin chciał, by chociaż jego serce spoczęło w jego ojczyźnie. Polsce – Przy łożu śmierci towarzyszyła mu jego siostra Ludwika. To ona spełniła ostatnią wolę kompozytora, zgodnie z którą, przewiozła serce brata z Paryża do Warszawy w styczniu 1850 roku. Kobieta, chcąc uniknąć kłopotów na granicy, przewiozła słoik z sercem Chopina nasączonym alkoholem jako kontrabandę. Słój z sercem trzymała początkowo w domu na Podwalu. Później, urnę umieszczono w kościele św. Krzyża

"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają"

 –
Brakowało tylko "Bóg, honor,ojczyzna" do kompletu –  Colatorowic1ALNIERZPO JA0118POL JAPO60-latka zareiestrowałv kamery monitorinau -Ukradł z kościoła puszkę zdatkami13 września 2021, 13:00, piw151 Czytaj opinieOdsłuchaj artykułDo jednego z gdańskich kościołówwszedł mężczyzna, porozglądał sięchwilę, po czym zabrał puszkę z datkamii uciekł. Policjantom udało się gozatrzymać kilkadziesiąt minut później...bo kościelny złodziej ubrany był wbardzo charakterystyczną koszulkę znadrukowanym hołdem dla ŻołnierzyWyklętych.

„Jest mi niedobrze, zbiera mi się na wymioty na widok polskich flag, osiłków z kotwicami na ramieniu, idiotek w T-shirtach z napisami „Chwała bohaterom — Pamiętamy”.

„Jest mi niedobrze, zbiera mi się na wymioty na widok polskich flag, osiłków z kotwicami na ramieniu, idiotek w T-shirtach z napisami „Chwała bohaterom — Pamiętamy”. – Wszystko to tak tandetne, płytkie, podszyte diso polo, tanie, na pokaz, tromtadrackie. Cały ten patriotyzm pomylony z faszyzmem, z nacjonalizmem i nienawiścią do innych, obcych. To machanie szabelką pod niemieckim nosem i ta naklejka z kotwicą na 10-letnim audi kupionym na szrocie w Niemczech. To odwaga w walce o prawdziwą polskość: z żydostwem, którego nie ma, z gejami, którzy masturbują dwulatki, z muzułmanami, których kebaby wpieprza się z sałatką z ogórka.Ten honor pisany przez „ch”, ten bóg, który nie mógł być Żydem, ta ojczyzna, której należą się niesprzątane psie kupy, niepłacone podatki i taki prawdziwy mąż, który bije, bo kocha.Obrzydzenie, to jest to uczucie, które czuję każdego pierwszego sierpnia, gdy patrzę, jak idą przez Warszawę. Żadnych innych uczuć. Obrzydzenie.Zawłaszczyli symbole i zawłaszczyli pamięć. Nasrali na groby. Zrobili z rocznicy piknik z racami i maskaradę z symbolami.I my bezradni. Bezsilni. Poddani. Kilkuset maszeruje w milczeniu.Nie wiemy co robić z tymi kotwicami na owłosionych łydkach, z tym pięściami wycelowanymi w niebo przeciw wszystkim, przeciw tolerancji, otwartości, oświeceniu. Milczymy. Boimy się przemocy. Piszemy oburzone posty. Jeszcze można pisać.Jeszcze można.Co z tym zrobić? Nasz kraj zabrali faszyści, ciemniacy i chamy. Tańczą chocholi taniec. Robią swoje porządki. Malują swoje swastyki i „pedały do gazu”. Europie mówią coraz głośniej, żeby się do nas nie wpier*alali, tak po prostu. Coraz głośniej, bo złączyli ręce z Orbanami, Trumpami, Bolsonaro, Putinami. Czują siłę swoich owłosionych muskułów. Już się nie wstydzą pustki w głowie. To, co mają w głowach, im się podoba, do życia wystarczy. Historia umalowana jak dziwka, nauka usadzona do kąta, jak zbity pies, i w zamian drewniany karabin i zabawa w partyzantów. I mundur koniecznie z kotwicą lub błyskawicą i w domyśle skrzydła husarii.Wojna z rozumem, wojna z elitami, wojna z postępem. Konserwowanie tego, co jest, żeby było tak zawsze, znajomo: wódka, zakąska, kościół, schabowy. Żadnych nowinek, żadnych rowerów, żadnych warzyw. Kobieta to matka, matka to dom. Ojciec to mężczyzna, musi uderzyć. Rodzina to świętość, krew i łzy też.Barbarzyńcy nadeszli. A my? Praca, dom, działka i pieczenie chleba oraz dobry serial na Netflixie. Nas to nie dotyczy, choć ten świat się zawęża, zawęża, zawęża. Jest coraz duszniej, coraz mocniej śmierdzi. Już niedługo przed wejściem do banku mogą zacząć sprawdzać napletki. W szpitalu każą odmawiać zdrowaśki. W restauracji zlikwidują jarskie. Zamiast hulajnóg postawią w miastach squady, na biletach do metra wydrukują kotwice. I Netflixa zastąpią Bogiemifliksem.Nikt nie ma pomysłu co z tym zrobić. Mówimy, że tylko edukacja może pomoc, ale oni już to przewidzieli. W edukacji posadzili swoich szturmfirerów. Ubrali dzieci w mundury. Zbudowali klatki z programów i uczą o bogu przez u zwykle i honorze przez „ch". Następcy wygoleni ponad uszy niosą w rękach z opaskami polskie flagi, od których jest mi niedobrze. Które łopoczą z łoskotem w faszystowskim wietrze, w takt rytmicznych kroków i okrzyków z przepastnych gardeł: to nasz czas, nasz czas, nasz czas.Jeśli czegoś z tym nie zrobimy, jeśli nie wstaniemy z kanap i nie okażemy odwagi sprzeciwu, to nam wejdą do zupy, pod kołdrę i na biurko. Naplują, skopią, zelżą. Będą nam obcinać symboliczne pejsy na ulicach i ciągać za chałat. Nie łudźmy się, że nie będą. Robili to wtedy, zrobią i teraz.Jak nas wszystkich dobrych ludzi obudzić i przekonać, że nie mogą się już kłaść, spać spokojnie? Że musimy coś zrobić wszyscy razem, my, którzy jeszcze nie jesteśmy z nimi."
Spójrz Jej w oczy, chamie – Spójrz w oczy starej kobiety, która w kolejce do kasy z drżeniem liczy czy nie powinna była wziąć pięciu zamiast sześciu plasterków najtańszej wędliny. Czy wystarczy jej na połowę wczorajszego, przecenionego chleba.Spójrz Jej w oczy, chamie, który pasiesz się na państwowych pieniądzach oszukując na kilometrówkach, fakturach, kradnąc, bez sumienia opychając się pieniędzmi nas wszystkich.Zatraciłeś pojęcie wstydu za swoje czyny. „Bóg, Honor, Ojczyzna” stało się dla ciebie tylko sloganem, którym wycierasz sobie spasioną mordę żeby nachapać się więcej, więcej, więcej. Jedyne co cię obchodzi to czy dobrze wypadniesz na zdjęciu przy biskupie czy prezesie.Spójrz Jej w oczy, chamie.Jeśli to zrobisz, jeśli obudzą się w tobie nędzne resztki twojego sumienia, wyrzucisz z domu wszystkie lustra.Bo w swoje oczy nie będziesz już mógł spojrzeć
Klasyka... –  TATO, CO ZNACZY DLAPOLSKICH PIŁKARZYHASŁO: 3ÓG, HONOR,OJCZYZNA?PRZED PIEPWSZYM MECZEMMODLĄ SIĘ O ZWYCIĘSTWO,DPUGl MECZ GPAJĄ O HONOP,PO TPZECIM MECZU WPACAJĄDO OJCZYZNY...
 –  Kocham	swój kraj!Pójdę na wojnę!	Oddam swoje życie!	Będę żyć w	okopach i walczyć	w śniegu i błocie!	Wszystko dla	dobra kraju!	Zrobię wszystko	aby chronić	moją ojczyznę!	art by @odamtofs	tweet by @scottIynch7B	Proszę noś tę maskę	w sklepach aby	chronić siebie i innych