Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 31 takich demotywatorów

 –  4304
Bezpłatne przejazdy obejmują wszystkie dostępne w Luksemburgu środki transportu publicznego - pociągi, tramwaje i autobusy. Niepotrzebne są bilety, a jedyne, co pasażer musi przy sobie mieć, to dowód tożsamości –  JCDecauxBingo lu feel morehome than at HomeBingo11111LIMPERTSBERGLycée Michel LuciusGIOmultiplicitySY 7766foto: Karolina Zieba-Kula
W 2016 roku Katharine Johnston z Nowego Jorku zastała na swojej kanapie obcego mężczyznę. Po pięciu latach, w 2022 roku, Michel i Katherine pobrali się w Central Parku – W 2016 roku Katherine z Highland Falls w stanie Nowy Jork poszła na imprezę. Przed wyjściem poprosiła swoją siostrę, żeby nie zamykała drzwi wejściowych na klucz, bo wróci w środku nocy, a nie chce nikogo budzić. Siostra spełniła prośbę. Do domu wszedł pijany Michael, który zasnął na kanapie - jak tłumaczył, był pewien, że to dom jego kolegi 多
Pionier muzyki elektronicznej, laureat Medalu Stephena Hawkingawszystkiego najlepszego ! – Do dziś pamiętam z jakim zachwytem odkrywałam Pola Magnetyczne.A jakie są wasze ulubione kompozycje Jarre'a? JARRE/MAGNETIC FIELDS
Źródło: internet
"Jak niesamowicie wielki jest ten mały człowiek. Aż trudno to wyrazić słowami. Nie jesteśmy w stanie odpowiednio podziękować tak wspaniałemu dziecku, jak i oczywiście jego rodzicom" - czytamy w poście opublikowanym na Facebooku placówki –  Tierheim Ransbach-Baumbachokoło 2 tyg. temunimmRote FrüchteEdinimmRote Früchtef.
 –
 –
 –
 –
Księga Rekordów Guinnessa przyznała mu mosiężną tabliczkę, upamiętniającą jego zdolności. Ją także zjadł –
Mont Saint-Michel, Francja –
Droga do Mont-Saint-Michel znikawraz z przypływem, ale ludziewciąż ją przekraczają –
0:14
Opactwo św. Michała Archaniołana Mont Saint-Michel (Francja) –
Mont-Saint-Michel, Francja –
Minister Jean-Michel Blanquer, poinformował, że oceny na świadectwach maturalnych będą średnią ocen cząstkowych z całego roku, a stopnie wystawione w trakcie kwarantanny nie będą brane pod uwagę – Matury odbywają się we Francji od 1808 roku, nie przestano ich przeprowadzać nawet podczas II wojny światowej
Wzgórze Mont Saint-Michel, Francja –
Michel G.E. Mayor jest szwajcarskim astronomem i profesorem na wydziale astronomii na Uniwersytecie Genewskim. Wspólnie z Didierem Quelozem, został laureatami tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki za odkrycie egzoplanety orbitującej wokół gwiazdy – Profesor Mayor przebywa aktualnie w Hiszpanii, gdzie odbywa gościnne wykłady. O nagrodzie dowiedział się siedząc w kafeterii na lotnisku w San Sebastian, gdy przygotowując się do kolejnego wystąpienia, jego komputer nagle zaczął wariować od powodzi gratulacji
 –  Gdy w latach 80-tych z szarych bloków wybiegali jako młode chłopaki naboisko, każdy chciał być jak Marco van Basten. Diego Maradona, MichelPlatini. Bo oni mieli wyniki. Oni wygrywali- A na bramce zawsze stał gruby.Gdy chodzili na siłownię ze skrzypiącymi maszynami i czarno-białymizdjęciami Schwarzennegera na ścianach, porównywali, kto wyciśniewięcej na klatę albo zrobi cięższy przysiad. Rywalizowali i tak wyłanialilidera.Gdy nadchodziły wakacje, nosili butelki do skupu albo zbierali w upaletruskawki na polach. Było wiadomo, że ma się tyle, ile się zarobi. Nikt nicnie dostawał za darmo.Gdy kłócili się z pijącymi czy krzyczącymi na matki ojcami, to stawali wobronie kobiet. Przysięgali sobie wtedy, że nigdy nie będą tacy, jak ichoni. Szybko wyprowadzali się z domów. Jeśli nie boisz się własnego ojca,to naprawdę jesteś już dorosły.Gdy chodzili na inne podwórka, zwykle wracali z limem pod okiem.Uśmiechnięci, bo dumni, że nie stchórzyli. Że się odważyli. Gdy szli poulicy i jakiś idiota uderzał ich ramieniem, zatrzymywali się i leciały bluzgi.Honor był ważniejszy niż złamany nos.Gdy w szkołach w pierwszych ławkach kujony podlizywały sięnauczycielom, przypatrywali się i uczyli szacunku do siebie samych.Nigdy nie można było się sprzedawać. To zawsze kończyło się tonieodpowiednim zachowaniem.Minęły lata. Wiele lat.Gdy zakochiwali się w kobietach, byli bezbronni wobec uczuć, które nimizawiadywały - miłością, wrażliwością, bliskością. Uczyli się czuć, boodebrano im to w dzieciństwie. Nauczyli się.Gdy dostawali pracę, harowali w niej zawsze więcej, niż trzeba było. Etospracy, sprawczości, zaradności był tak głęboko zakorzeniony, że nikomunie przyszło do głowy by narzekać czy wybrzydzać. Wszystko byłoszansą, bo jak się kiedyś nie miało nic, to potem z wszystkiego można sięcieszyć.Gdy rodziło się dziecko, zaczynali dbać o siebie. Po raz pierwszy w życiuczuli, że powinni. Bo stali się ważni, ale nie dla siebie... Oni nigdy nieumieli być ważni dla siebie. Wyzywani w szkołach od idiotów zapopełnione błędy, wściekli na ojców, zdradzeni przez system,zakompleksieni po wyjechaniu na Zachód po otwarciu granic, oni nieumieli nigdy być ważni dla siebie samych, bo uważali się za nic. Ale gdypojawiało się dziecko... Zaczynali być ważni. Ale nie dla siebie - dla niego.Wtedy rzucało się palenie, inaczej wydawało pieniądze. Brało tę całą żółćspołeczną, poniżanie, odrzucanie i krytykowanie i trzymając to dziecko wrękach obracało to wszystko o 180 stopni i dawało mu miłość, akceptację,życzliwość i ciepło, którego się samemu nie dostało. Syf, który oniprzeżyli, miał jednak sens.Gdy przyjaciel miał tarapaty, to mu pomagali. Było ich niewielu, ale gdywisiał na skraju przepaści to chwytało się go za rękę i nigdy, nigdy, nigdynie puszczało. Wyrażenie "liczyć na kogoś" miało szczególne znaczenie -oni wiedzieli, co to znaczy, bo sami mogli liczyć tylko na siebie. Tegonauczyło ich życie. I choć było trudne, momentami koszmarnie trudne, to itak się do tego nie przyznawali. Chcieli... Musieli być silni.Minęły lata. Wiele lat.I coś się zmieniło. Poznali kobiety, za które są w stanie oddać życie.Urodziły się im dzieci, dla których zrobią wszystko. Poznali ludzi, którychmożna zobaczyć po wielu latach rozłąki i mimo tego czuć tak, jakbywidziało się ich wczoraj. Porobili kariery, osiągnęli sukcesy i zwojowaliświat materialny. Jak się startuje z samego dna, nigdy nie boi się do niegowrócić, ale zrobi się wszystko, by już go nigdy nie dotknąć.Z gówniarzy ganiającymi za kobietami stali się przewodnikami, a przeżytyzawód i wściekłość przekuli na pracę. By być, zaczęli robić. By robić,zaczęli walczyć. Walczyć by ich żony, dzieci, pracownicy nie musieliprzechodzić przez to, co oni. Przez syf.Tęsknię za tymi Mężczyznami. Imponują mi. Są odpowiedzialni. Gotowido poświęceń. Słowo "honor" nie jest dla nich puste. Stawiają rozwójwyżej niż laury. Podejmują nowe wyzwania. Przecierają ścieżki. Są gotowibronić słabszych. Osiągają rzeczy w życiu. Nie boją się mówić, co myślą iczują. Można na nich liczyć. Dotrzymują słowa. Wysiłek jest dla nichsposobem życia. Noszą krzyż większy od siebie. I nie swój, ale wielu.Tęsknię za nimi, bo takich mężczyzn jest coraz mniej. Coraz rzadziej sięich spotyka. Dobrobyt nie wymusza ciężkiej pracy, egocentryzm nakazujemyśleć o sobie i unika poświęceń, a internet stawia prawdziwe autorytetyna równi z cyfrowymi awatarami mającymi do zaoferowania historię bezfaktów. Zmieniły się wartości, stało się łatwiej i przez to płycej. Ma byćprzyjemnie i szybko.Ci mężczyźni są szczególnym gatunkiem. Jak dadzą słowo, to godotrzymają, a nie zmienią bo "coś wypadło". Jak przegrają z kimślepszym, to okażą mu szacunek, a nie obrobią dupę w internecie. Niekręci ich władza, choć ją dostają. Nie imponują im pieniądze, choć jemają. Nie potrzebują podziwu, choć go dostają. Tam chodzi o cośzupełnie innego, co zrozumie tylko garstka nielicznych.Im chodzi o bycie wzorem.Wybrali cel, któremu nigdy nie sprostają.Ale znając ich, to umrą próbując. Dlatego gdy kiedyś ich spotkacie, to ichpozdrówcie. Potrzebują tego, choć nigdy Wam tego nie powiedzą.MDr Mateusz Grzesiak25 września o 21:02
Michel Platini został aresztowany za korupcję przy przyznawaniu Katarowi prawa organizacji mistrzostw świata w 2022 roku – Platini pełnił funkcję prezesa UEFA przez osiem lat do 2015 r. Wówczas został na niego nałożony przez przedstawicieli komitetu etycznego FIFA ośmioletni zakaz pełnienia funkcji w międzynarodowych strukturach piłkarskich.Człowiek uważany za jednego z największych piłkarzy w historii futbolu został uznany winnym przyjęcia dwóch milionów franków (1,82 mln euro) w 2011 roku, które otrzymał od Blattera. Obaj utrzymywali, że było to wynagrodzenie za pracę, wykonywaną przez Francuza na rzecz światowej federacji 10 lat wcześniej, a umowa była ustna.Komisja Etyki FIFA uznała te tłumaczenia za mało przekonujące i orzekła, że dopuścili się przekroczenia norm etycznych i zdyskwalifikowała ich na osiem lat. Później karę zmniejszono do sześciu lat
Życie bez czytania jest niebezpieczne, trzeba zadowolić się samym życiem, a to niesie ze sobą pewne ryzyko – Michel Houellebecq "Platforma"