Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

sliko

Z nami od: 15 czerwca 2013 o 22:41
Ostatnio: 25 kwietnia 2024 o 19:51
Wiek: 64
Płeć: mężczyzna
Exp: 1811
Jest obserwowany przez: 84 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 771 z 4327 (3553 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 805093
  • Komentarzy: 8303
  • Punktów za komentarze: 14527
  • Obserwuje: 62 osoby (pokaż demotywatory)
 

Ściana

archiwum
Dziś mija 10. rocznica śmierci Christophera Hitchensa. Pisarz i dziennikarz, erudyta o rozległych zainteresowaniach, był jednym z „czterech jeźdźców” nowego ateizmu, obok Richarda Dawkinsa, Sama Harrisa i Daniela Dennetta. – W swojej książce „Bóg nie jest wielki” pokazał niszczycielską siłę religii. Jego myśl wciąż żyje, inspirując tych, którzy cenią racjonalne, krytyczne myślenie.
archiwum
Kościół w 2011 roku nałożył na Natanka suspensę, ale nie reaguje, gdy zawieszony ksiądz odprawia msze i głosi kazania. „Jestem rozczarowany postawą Kościoła”, mówi jeden z rodziców, którzy złożyli pozew. – Nazywanie ludzi zwierzętami lub porównywanie do zwierząt ma głębokie tradycje w chrześcijaństwie. Nowotestamentowy Jezus mówi o faryzeuszach: „węże, plemię żmijowe” (Mt 23,33),  porównuje pogan do psów (Mt 15,26), porównuje pewnych ludzi (prawdopodobnie pogan) do psów i świń (Mt 7,6).  Dla św. Augustyna heretycy są „rozszalałymi wilkami” lub „kozłami”. W 1790 roku ksiądz Stanisław Staszic nazywa Żydów „pijawkami” i „szarańczą”. W roku 2018 ksiądz Janusz Chyła pisze na Twitterze, że „człowiek bez odniesienia do Boga zostaje zredukowany do poziomu zwierzęcia”. Chrześcijaństwo dokonuje wrogiego podziału na wiernych i niewiernych, po czym wzmacnia go przez dehumanizację.Ksiądz Natanek, oprócz wrogości, demonstruje głęboki religijny obskurantyzm – odwołując się treści religijnych, odczłowiecza dzieci, które urodziły się dzięki metodzie in vitro. Ale Kościół przygotował ku temu grunt, bo jest przeciwny tej metodzie.
archiwum
 –
Źródło: facebook.com
archiwum
Ordynariusz francuskiej diecezji Créteil wystawił na sprzedaż swą biskupią rezydencję, by zdobyć środki na wypłatę odszkodowań dla ofiar pedofilii w Kościele. – W komunikacie odczytanym 12 grudnia w kościołach bp Dominique Blanchet zapowiedział, że przeprowadzi się do skromniejszego mieszkania. Decyzja zapadła za zgodą rady ds. gospodarczych i kolegium konsultorów diecezji Wyobrażacie sobie coś takiego w Polsce?
archiwum
W sądzie w Myszkowie odbyła się czwarta rozprawa w procesie byłego księdza Bogumiła K. Prokuratura ustaliła, że duchowny przez trzy lata molestował chłopca - sadzał go na kolanach, całował, dotykał w miejsca intymne. – Według prokuratury, molestowanie rozpoczęło się 11 lat temu, gdy oskarżony był proboszczem parafii w Trzebniowie w woj. śląskim. Molestowany chłopiec miał wówczas 12 lat, był ministrantem i uczniem w szkole, w której ksiądz Bogumił K. prowadził katechezę.Ksiądz lubił pracować z dziećmi. Krzewił kult patrona ministrantów – św. Jana Berchmansa, organizował obozy wypoczynkowe i pielgrzymki dla ministrantów. Większość parafian, którzy poznali księdza jako „świetnego organizatora i przyjaciela młodzieży”, nie uwierzyła w jego winę.
archiwum
Kilka dobrych nowin z ust biskupa:- po pandemii młodzież nie wraca do Kościoła;- w oczach młodych ludzi Kościół jawi się jako instytucja zdemoralizowana;- następuje zmierzch chrześcijaństwa domowego;- Kościół poniósł „duszpasterską porażkę”. – I jedna nietrafna konstatacja: „Nie ma religii bez wolności i nie może być Kościoła i wiary na przymus”. Przeciwnie, chrześcijaństwo zdobywało swoją dominującą pozycję z mieczem w ręku i do dziś zagnieżdża się w umysłach dzięki różnym formom przymusu. Rzadko zdarza się, by dorosły, niewierzący człowiek kierowany swobodnym wyborem zaczął wyznawać religię. Więdnie ona tam, gdzie nikogo się do niej nie zmusza.
archiwum
"Kler katolicki należy do jednej z najbardziej zdemoralizowanych grup społecznych na świecie" – Tadeusz Bartoś (1967-   ) polski filozof i teolog, publicysta, były dominikanin, doktor habilitowany nauk humanistycznych, profesor nadzwyczajny
Źródło: facebook.com
archiwum
Manuela Gretkowska: pedofilia jako choroba zawodowa Kościoła – Manuela Gretkowska o Kościele: homofobia, przy jednoczesnej nadreprezentacji homoseksualistów. Pedofilia. Ta instytucja próbuje umoralniać społeczeństwo, „które w jednej dziesiątej nie jest tak grzeszne jak oni. To jest postawione na głowie”.
 –
Źródło: facebook.com
archiwum
Czy tę potężną władzę dał kościołowi bóg?Nie.Czy tę potężną władzę dali kościołowi politycy?Nie. – Kto dał kościołowi tę potężną władzę, dzięki której może on ochraniać pedofili?Tę władzę dali kościołowi ludzie, którzy do niego chodzą i tylko oni mogą ją zmniejszyć lub odebrać jeśli przestaną chodzić do kościoła.To ludzie chodzący do kościoła dają możliwość bezkarnego gwałcenia dzieci przez księży pedofili.Mają na sumieniu współwinę za to zło w kościele.
Źródło: facebook.com
archiwum
"Jedyną różnicą między sektą a religią, jest ilość nieruchomości jaką posiadają" – Frank Vincent Zappa (1940 - 1993)amerykański muzyk rockowy, jazzowy, wokalista, kompozytor, autor tekstów, aktor, reżyser, producent i scenarzysta filmowy.
Źródło: facebook.com
archiwum
Uwolnić święta od kościoła – Czwarty odcinek cyklu edukacyjnego Przebudzenie, tym razem na temat najważniejszych polskich świąt. O tym, że są one odwieczne i mają świecki charakter. Najwyższy czas odebrać polskie święta kościołowi katolickiemu, który je przed wiekami przechwycił.
archiwum
Taka prawda.. –
Źródło: twitter.com
archiwum
Kolejny skandal w Kościele: znany ksiądz Mariusz W. z Radomia, koordynator Światowych Dni Młodzieży, jest oskarżany przez kilka młodych kobiet o wykorzystywanie seksualne. – „Jako duszpasterze młodzieży mamy być ręką, którą episkopat wyciąga w stronę młodych ludzi i chcemy ich przygarniać”, mówił niedawno ksiądz Mariusz W. w rozmowie z portalem „Deon”.Przypominają się słowa „Barki”, utworu skomponowanego przez księdza pedofila: „Moim skarbem są ręce gotowe do pracy z tobą”. Religijna metafora wyciągniętych rąk budzi coraz gorsze skojarzenia.
archiwum
Kościół stoi ponad prawem i niszczy tkankę społeczną – pisze Aleksandra Pawlicka, komentując kościelno-polityczną sprawę działki Morawieckich i odmowę wydania przez Kościół akt księdza pedofila z Pleszewa. – Publicystka wskazuje na szkodliwy związek Kościoła z polityką i parasol ochronny państwa nad nad Kościołem. Lekarstwem będzie pozbawienie Kościoła przywilejów i wypowiedzenie konkordatu.Dodam, że niekończący się strumień kościelnych przestępstw, skandali, niegodziwości, kłamstw, krycia swoich, wrogości wobec ofiar to nie błędy i wypaczenia, jak przekonują ludzie Kościoła, lecz następstwo faktu, że Kościół jest instytucją z gruntu amoralną, zbudowaną na patologicznych fundamentach: podaje mity o bóstwach jako prawdę, wypowiada hasła moralne, których nie realizuje, a siebie przedstawia jako agendę Boga, zasługującą na wyjątkowe przywileje. Nasze państwo wciąż ulega tym uzurpacjom. Im szybciej postawimy im tamę, tym lepiej dla Polski.                                                            Jerzy Bokłażec
archiwum
Taka smutna prawda... –  Taka smutna prawda... –
Źródło: twitter.com
archiwum
Mężczyzna w przebraniu, który twierdzi,  że posiada supermoce, spotyka Spidermana –
Źródło: facebook.com
Nawet najwięksi nazistowscy zbrodniarze mogli liczyć na pomoc wysoko postawionego biskupa. Alois Hudal nazywał ich "bohaterami broniącymi Europę przed bolszewizmem" i przerzucał doAmeryki Południowej –
archiwum
Jako przestrogę dla polskiego Kościoła przywołuje przykład niegdyś skrajnie katolickiej Irlandii, która dzisiaj buduje przyzwoite społeczeństwo bez „drogowskazu moralnego” w postaci katolicyzmu. – Powiem więcej: Irlandia pokazała, że ów „drogowskaz moralny” w rzeczywistości działał demoralizująco. Może to nawet zbyt łagodne określenie, bo skala zbrodni w irlandzkim systemie katolicko-państwowym szokuje. Irlandia w żelaznym uścisku katolicyzmu była drastycznym przykładem szkód i nieszczęść, jakie potrafi wyrządzić religia, gdy państwo jej na wszystko pozwala. Dlatego nie powiem, że społeczeństwo może być moralne RÓWNIEŻ bez religii. Może być moralne PRZEDE WSZYSTKIM bez religii.                                                                    Jerzy Bokłażec
archiwum
Do tej pory zakon to zatajał, a teraz stara się powiedzieć jak najmniej. Na czym konkretnie polegały „nadużycia emocjonalne”? Kiedy i w jakich okolicznościach miały miejsce? Ile zawiadomień wpłynęło? Tego od dominikanów się nie dowiadujemy. – Zderzamy się z murem tajności, jedną z najbardziej charakterystycznych i trwałych cech Kościoła, instytucji o nieczystym sumieniu.To trzecia w ostatnich miesiącach afera związana z dominikanami: Niedawno prokuratura skierował do sądu akt oskarżenie przeciwko o. Pawłowi M. w związku z wykorzystywaniem seksualnym zakonnicy. Wcześniej Paweł M. gwałcił kobiety we Wrocławiu, ale te przestępstwa się przedawniły. Gwałciciel znalazł wsparcie o. Macieja Zięby, a zakon chronił go przez 20 lat.W maju reporterzy „Gazety Wyborczej” pisali o sierocińcu w Kamerunie, prowadzonym przez ks. Dariusza Godawę. Duchowny mieszka w okazałej willi, je lepiej i częściej od dzieci, którym daje resztki ze swojego talerza. W 2009 roku dwaj chłopcy za karę zostali zamknięci na całą noc w toaletach w osobnym budynku. Budynek zawalił się w wyniku ulewy. Chłopcy zginęli. Dominikańscy przełożeni Godawy przez lata nie reagowali na nadużycia misjonarza, choć je znali.