Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

sliko

Z nami od: 15 czerwca 2013 o 22:41
Ostatnio: 18 kwietnia 2024 o 21:32
Wiek: 64
Płeć: mężczyzna
Exp: 1805
Jest obserwowany przez: 84 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 768 z 4321 (3547 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 802451
  • Komentarzy: 8293
  • Punktów za komentarze: 14529
  • Obserwuje: 62 osoby (pokaż demotywatory)
 

Ściana

archiwum
 –
I nikomu, nie wolno się z tego śmiać... – Zaostrzenia przepisów o obrazie uczuć religijnych chce Solidarna Polska. "Kto publicznie lży lub wyszydza Kościół, podlega karze do dwóch lat więzienia" - takiego między innymi zapisu w Kodeksie karnym domaga się ugrupowanie Zbigniewa Ziobry. Nawet trzy lata więzienia groziłyby sprawcy, który dopuszczałby się tego czynu przez środki masowej komunikacji. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł uzasadniał złożony w Sejmie projekt, mówiąc, że zmiany mają na celu ochronę wolności sumienia, wolności wyznania i wolności religijnej
archiwum
Demotywator do odrzucenia! – Nie krępuj się człowieku!
archiwum – powód
To nie żart, to się dzieje w naszym państwie wyznaniowym. Religia w polskiej szkole publicznej jest wprawdzie nieobowiązkowa, ale najważniejsza. Chce rozlewać się jak najszerzej, a szkoła jej w tym gorliwie pomaga. – W walce o umysły wszelkie chwyty są dozwolone. A skoro religię można połączyć z matematyką, to pewnie da się ją doczepić do wszystkiego. Czekamy na konkursy chemiczno-religijne, fizyczno-religijne, biologiczno-religijne itp.
archiwum
„Im więcej zdobędziemy broni, tym więcej ludzkich istnień zostanie uratowanych” mówi szef dyplomacji Ukrainy Dmytro Kułeba i prosi państwa NATO o zwiększenie dostaw broni. Tymczasem Watykan krytykuje te dostawy. – „Wielu wysyła broń. To straszne”, mówi kard. Pietro Parolin, szef watykańskiej dyplomacji. Ale nie potępia rosyjskiej produkcji broni i wykorzystywania jej do ataku na sąsiednie państwo.Jednocześnie kard. Parolin podkreśla, że Ukraina ma prawo do obrony. Jako to rozumieć? Chyba tylko tak: niech Ukraińcy bronią się tym, co sami wyprodukowali, a jeśli to za mało, to mogą użyć gołych pięści lub rzucać kamieniami w czołgi. Prawo do obrony nie może być realizowane, jeśli nie ma się broni – ale Watykan udaje, że tego nie rozumie. Jeśli państwa wspierające Ukrainę dostawami uzbrojenia pójdą za głosem Watykanu i zakończą swoją pomoc, to znacznie wzrosną szanse Rosji na skuteczny podbój. Trudno przewidzieć, jak wielu zbrodni na cywilach dopuszczą się przy tym żołnierze Putina. Jednak taki scenariusz najwyraźniej nie niepokoi Stolicy Apostolskiej. Dziś katolicka centrala wymierzyła policzek Ukrainie – i przyjaźnie pomachała ręką Putinowi.
 –  ZATEM KOGO WINIĆ ZA LUDOBÓJSTWO W BUCZY? WSZYSCY JESTEŚMY WINNI
Źródło: facebook.com
To nie przypadek –  Podejrzewam, że w Watykanie ktoś dosypuje Щ_środek do jedzenia, który powoduje ślepotę i głuchotę.
archiwum – powód

Arli.Bro

Arli.Bro –
Dobra wiadomość: sąd uniewinnił cztery osoby, które w 2020 roku protestowały w koszalińskiej katedrze po zaostrzeniu przez TK prawa antyaborcyjnego – Sąd wskazał, że karane jest złośliwe przeszkadzanie w mszy, natomiast zachowanie oskarżonych nie miało takich znamion. Rzecznik sądu wyjaśnia: „Oskarżeni prezentowali kartki z napisami po mszy, zanim jeszcze rozpoczęło się nabożeństwo różańcowe. Nie przeszkodzili w wykonaniu aktu religijnego. Zdaniem sądu, nie można wykazać, że ich celem było poniżenie kogokolwiek, ubliżanie uczestnikom obrządku. To nie była inicjatywa przeciwko katolikom, wierze czy mszy. Oskarżeni nic nie mówili, trzymali w dłoniach kartki. Wyjaśnili też, że to ich cielesność została naruszona, bowiem to ich zaczęto szarpać”.Podobny proces wciąż toczy się w Poznaniu, gdzie oskarżone są 32 osoby Sąd uniewinnił protestujących w katedrze„W komentarzu sporządzonym przed loty przez prokuratora generalnego za-chowanie złośliwe zostało opisane i jest, w pewnym stopniu, wiążące dlasądu. Tam była mowa o hałasie, o typowym przeszkadzaniu. A ja stałemw miejscu. Nie zachowywałem się w sposób obraźliwy, chyba że możnastać obrażliwie. Nie przeszkadzałem, nie zaczepiałem ludzi. Tak naprawdęprzeszkadzał pan w koronkowej narzutce, który zaatakował mnie jakopierwszy i osoby, które do niego dołączyły".
archiwum
368 lat temu, 6 kwietnia 1654 roku, król Jan Kazimierz nakazał wygnanie z Polski cudzoziemców-innowierców. W 1668 roku Sejm wprowadził karę śmierci za odstępstwo od katolicyzmu. – To tylko niektóre z działań podejmowanych wówczas w Polsce przeciwko reformacji, w której Kościół katolicki upatrywał zagrożenia dla swoich wpływów i stanu posiadania. Religia przypomina, że jest ideologią wrogości wobec tych, których uzna za obcych; często bywa instrumentem legitymizacji interesów, a jej naturalnym narzędziem jest przemoc.
archiwum
Ksiądz Eugeniusz Stelmach to gdański duchowny znany z zamożności (willa z hiszpańskimi marmurami, jaguar w garażu). Zbierał pieniądze od wiernych na budowę kościoła, wzbogacił się też na sprzedaży działki, którą dostał od miasta za 2% wartości. – W grudniu 2021 roku media nagłośniły sprawę. Kuria właśnie odwołała księdza z urzędu proboszcza, ale nie sygnalizuje, aby była to kara związana z jego „biznesowymi” działaniami. Dziennikarzom udziela wymijających odpowiedzi. W Kościele takie rzeczy załatwia się jak najciszej, bez publicznego stwierdzenia winy. Tak również postępuje Watykan, gdy ogłasza symboliczne sankcje dla biskupów tuszujących pedofilię, lecz nie wskazuje żadnych ich przewinień. To ochrona wizerunku duchownych, ale również całego Kościoła.
Franciszek upada coraz niżej, a wraz z nim cały Kościół, którego głosem jest papież. To, co mówi – i o czym nie mówi – „namiestnik Chrystusa” w chwili, gdy wychodzą na jaw kolejne zbrodnie wojsk Putina, jest moralnym skandalem – I kompromitacją religii jako źródła moralności. To religia opowiada o powszechnym grzechu ludzkości – i do tej mitologii odwołuje się Franciszek, by otworzyć parasol milczenia nad oprawcami.By przeciwstawić się złu, trzeba to zło nazwać. Trzeba wskazać sprawców, by oddać sprawiedliwość ofiarom. Potrzebna jest jasna, klarowana postawa. Okazuje się jednak, że religia w tym nie pomaga, przeciwnie, przeszkadza – a głowa Kościoła katolickiego mocno pracuje, by przekonać o tym świat TRzeba płakać na grobach wszyscy jesteśmy winni.
archiwum
Ks. Jacek Paszko z Tyńca nie tylko straszył wiernych Ukrainkami odbijającymi mężów Polkom. Zbulwersował ich również  słowami: „Pan Jezus kocha tylko ludzi głęboko wierzących, innych wypluwa”. – Owszem, to odstręczające – ale zgodne z Jezusową ideą piekła dla niewiernych. Tutaj ks. Paszko wykazał się znajomością Ewangelii, czego nie można powiedzieć o słuchających go parafianach.Zatem potwierdza się, że ci, którzy deklarują wierność chrześcijaństwu, często nie wiedzą, pod jakimi wierzeniami się podpisują. Warto więc je przypominać: zasadniczą ideą głównego bohatera Nowego Testamentu jest wrogi podział na wiernych i niewiernych, zbawionych i potępionych. Jezus gotów jest skazać ludzi na wieczne tortury w piekle tylko za to, że w niego nie wierzą. Chrześcijaństwo jest więc niemoralne u samych swych założeń – kto wyraźnie to zobaczy, łatwiej się z nim rozstanie.
archiwum
Ksiądz Jacek Paszko – benedyktyn z Tyńca, doktor teologii – opowiadał wiernym w kościele, że sprawcami wojny na Ukrainie są Amerykanie. Straszył też parafianki Ukrainkami, które jakoby będą  odbijać im mężów. – W opowiadaniu rzeczy nie z tej ziemi księża mają wprawę. Straszenie wiernych i wykopywanie podziałów to również jedna z kościelnych specjalności. Ksiądz Paszko kreatywnie podszedł do tych tradycyjnych zadań, w czym zapewne pomógł mu doktorat z teologii.Dzień później benedyktyn miał „niegrzecznie i wulgarnie” odzywać się do dzieci z miejscowej podstawówki, które wraz z opiekunami ze szkoły uczestniczyły w rekolekcjach. Parafianie, którzy opowiedzieli o tym dziennikarzom, proszą, by nie publikować ich nazwisk. Boją się. „To mała wieś… Nie chcemy mieć w przyszłości problemów np. przy chrztach, ślubach albo pogrzebach”. Tak oto religijne uzależnienie odbiera ludziom godność. Gdyby byli wolni, wyszliby z kościoła i nigdy już nie wrócili. A ponieważ łatwiej zapobiegać niż leczyć, warto powtórzyć nieustający apel do rodziców: chrońcie dzieci przed Kościołem i religią.
archiwum
Stosunki państwo-Kościół - stan aktualny –
Źródło: facebook.com
archiwum
Wiem, znam... wy zaczynaliście od stajenki.My z kolei od brzozy.. –
"Ci, którzy obiecują nam rajna ziemi, nigdy nie stworzyliniczego poza piekłem" – Karl Popper
Źródło: facebook.com
archiwum
Co chwila słychać, że ktoś się modli o nawrócenie Putina. Ale na co? Jest ochrzczony, wierzący, praktykujący. Hołubi swój prawosławny Kościół. Zakazał „propagandy homoseksualnej” i obrażania uczuć religijnych. – Grzeszy? Wszyscy są grzeszni. To jeden z Was, szanowni chrześcijanie.
archiwum
Powtarza okrągłe zdania o złu wojny; potępia produkcję broni – nieważne, czy służy ona agresji, czy obronie. – Sam akt zawierzenia rozmywał winę i odpowiedzialność – opowiadał o złu nas wszystkich: „Zgubiliśmy drogę do pokoju… Zamknęliśmy się w nacjonalistycznych interesach…”. Komentuje Krzysztof Siwczyk: „Kościół powszechny daje ciała pogrążony w rytualnych gestach potępienia wojny, tak jakby ta wojna była rodzajem grzechu pierworodnego ludzkości. Tymczasem nie jest ona zapośredniczona w chrześcijańskiej mitologii grzechu, tylko w agresji jednego państwa na drugie”.
archiwum
Ze słów papieża wynika, że winni są konkretni sprawcy, pojedynczy katolicy – a nie instytucja. Franciszek ogólnie wspominał o „cierpieniach, biedzie, dyskryminacji i różnych formach nadużyć”, ale nie sprecyzował, jakie to były cierpienia i nadużycia. – W ogóle nie usłyszeliśmy z jego ust o przemocy – fizycznej, seksualnej, psychicznej – stosowanej wobec dzieci w szkołach prowadzonych przez kler.Papież mówił, że „wyrządzono wielką krzywdę waszej tożsamości i waszej kulturze”. Kto wyrządził? Nie wiadomo. Mówił o „ideologicznej kolonizacji” (również nie wiadomo, przez kogo prowadzonej), ale nawet nie napomknął o przemocowej chrystianizacji, jakiej poddawane były dzieci w katolickich szkołach. Nie opowiedział, jak religia generuje zło.  W ubiegłym roku premier Justin Trudeau mówił o odpowiedzialności Kanady za gehennę rdzennych dzieci w szkołach rezydencjalnych. Zaznaczył, że odpowiedzialność powinien przyjąć też Kościół za swoją rolę w tym systemie. Ale papież, jako przywódca Kościoła, jej nie przyjął. Zamiast tego zastosował tradycyjną kościelną strategię uników, przemilczeń i półprawd. Otworzył dobrze znany retoryczny parasol ochronny nad swoją zdeprawowaną instytucją.