Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 15 takich demotywatorów

Nowe zasady zdobywania Mont Everestu. Od teraz wspinający się na najwyższą górę świata będą musieli w drodze na szczyt zbierać swoje kupy do specjalnych worków i znosić je na dół ze sobą – Nie od dziś problemem są śmieci, które psują wizerunek słynnych gór, ale teraz doszedł też problem brzydkiego zapachu. Okazało się, że pozostawiane na zboczach najwyższej góry nieczystości przestały się rozkładać. A to coraz bardziej "psuje atmosferę".- Otrzymujemy skargi na widoczne na skałach produkty przemiany materii. Niektórym wspinaczom robiło się niedobrze. To jest nieakceptowalne i psuje nasz wizerunek - podkreślił Mingma Sherpa. Przewodniczący gminy Pasang Lhamu jest prawdziwą legendą w świecie wspinaczkowym. Mingma Sherpa jako pierwszy Nepalczyk zdobył wszystkie 14 szczytów mierzących ponad 8 tys. metrów.
Za ok 3 tys. złotych trzeba się wcielić w rolę małpy i pozwolić się być... dopieszczanym – Kandydat musi wcielić się w rolę bohatera klasycznej chińskiej powieści "Podróż na zachód". Sun Wukong czyli Małpi Król, został uwięziony przez bogów w skałach gór Wuzhishan. Epopeja rozpoczyna się, kiedy mnich Tang Sanzang uwalnia go i oboje wyruszają do IndiiNie ma wymogów edukacyjnych. Potrzeba minimum umiejętności aktorskich i zamiłowanie do powieści

Na Airbnb można zarezerwować "Złoty Zamek", czyli luksusową willę na Majorce, która w 6. sezonie "The Crown" zastąpiła dom Mohameda Al-Fayeda Cena wynosi około 7440 funtów za noc

Cena wynosi około 7440 funtów za noc – Rezydencja z widokiem na morze, bujnym ogrodem, basenem z rzeźbami, zacienionym tarasem i jacuzzi może pomieścić do 12 gości w siedmiu sypialniach i posiada jaskinię w skałach, w której goście mogą korzystać z zabiegów spa DAEL#CARE1712BB
W Chorwacji można spotkać most za 7 milionów euro, który prowadzi znikąd donikąd. A nawet tunel w skałach za 37 milionów euro, który również prowadzi tam, gdzie się domyślacie... –  7.000.000EUR37.000.000EUR
Właśnie dokonano jednego z największych odkryć paleontologicznych ostatnich lat! Dwaj polscy badacze – Grzegorz Niedźwiedzicki i Grzegorz Pieńkowski opisali prawdopodobnie najliczniejsze i najlepiej zachowane tropy dinozaurów w Europie! Odkrycia tego dokonali w lecie bieżącego roku w Borkowicach na Mazowszu – dziś opublikowany został artykuł na ten temat. – W skałach liczących 199 mln lat natrafiono na niezwykle bogaty i obfity zespół tropów wczesnojurajskich dinozaurów. Naukowcy kilkukrotnie przeprowadzili rekonesans terenowy i opisali dosłownie setki tropów dinozaurów – zarówno roślinożernych, jak i drapieżnych. Mezozoiczni mieszkańcy ówczesnego świata wydeptali przynajmniej 12 ha powierzchni ziemi (tyle liczy sobie powierzchnia dna kopalni w Borkowicach, więc cała warstwa skalna została naznaczona przez te zwierzęta!), zostawiając jedne z najlepiej zachowanych tropów na świecie. Największe tropy mają 40 cm długości i najprawdopodobniej należą do wielkich, drapieżnych dinozaurów, których długość oszacowano na 6 m! Trójwymiarowe skany nie tylko uwydatniły kształt łap tych zwierząt, ale również strukturę łusek, okrywających ich stopy. Żadne inne stanowisko na świecie nie oferuje tak głębokiego wglądu w paleobiologię wczesnojurajskich organizmów. Opisano jednak nie tylko tropy związane z tradycyjnym przemieszczaniem – naukowcy przekonują, że w zapisie kopalnym zachowały się ślady pogoni, odpoczynku (dosłownie siedzenia!), grzebania w osadzie, żerowania i pływania (pływający dinozaur zarysowywał pazurami dno)!Gdyby jednak tego było mało, zachowały się również kości tych zwierząt – co prawda większość w postaci pustek w skale (pierwotna kość została rozpuszczona, zostawiając za sobą pustą przestrzeń), jednak zdarzają się kompletne odlewy kości tych zwierząt! Opisano nawet kość udową jednego z dinozaurów!Autorzy uważają, że materiału badawczego jest na tyle dużo, że przez kolejne 10 lat ogłaszane będą kolejne, niezwykłe odkrycia dotyczące paleobiologii i ewolucji jurajskich dinozaurów. Jest na co czekać!
Aż dziwne, że taki znak musiał powstać –
"Mogę tylko powiedzieć, że zamówię je ponownie w każdym kolorze. Oto ja tocząca się i zjeżdżająca z góry, bo bałam się wstać. Legginsy nie podarły mi się ani trochę a utknęłam na skałach i drzewach." –

To nie jest kraj dla ludzi walczących o swoje prawa. Podczas rekrutacji zapytano kobietę o zdjęcie z hasłem ze Strajku kobiet. Spoiler: nie dostała pracy

 –  - Czy poznaje się Pani na tym zdjęciu!? Czy to Pani wartości?- Tak, Szanowna Komisjo, wolność przekonań to moja wartość.Przegrałam Konkurs na Dyrektora Zamek Cieszyn.Od momentu ogłoszenia wyników na Dyrektora Zamku wiele osób, znajomych i nie znajomych, dopytuje mnie: „Co się stało???”Przypomnę. Wspierana przez środowiska: kultury, designu, biznesu, szkolnictwa wyższego i rozwoju społecznego, wystartowałam do Konkursu na stanowisko Dyrektora Zamku Cieszyn. Było to dla mnie ogromne wyróżnienie i czułam kredyt zaufania społecznego, choć wiedziałam, że zarządzanie tą instytucją to będzie trudna materia i ogrom pracy. Nie wygrałam konkursu. Wygrałam jednak coś innego - mam świadomość, że otoczenie w jakim funkcjonuje Zamek Cieszyn to nie jest miejsce dla moich ideałów: dialogu, tolerancji i transparentności. Przygotowałam program - odważny, ale logiczny i realistyczny, może nawet nieco przyziemny. Jesteśmy bowiem w trudnych czasach. Jednak był oparty na potrzebach współczesnych społeczeństw i spójności ze strategiami nadrzędnymi: kraju, województwa i Europy. Przeszłam weryfikację formalną i stanęłam przed Komisją Konkursową.Zrównoważony rozwój i sprawiedliwa transformacja społeczna oraz nieustanne badanie potrzeb interesariuszy mogły się nie spodobać Komisji. Oczywiście. Mogła się też nie spodobać moja 15-minutowa prezentacja. Była raczej rzeczowa i wizualnie prosta. Nie ukrywam - denerwowałam się, zwłaszcza kiedy niektórzy Członkowie Komisji noe zwracali uwagi na moje wystąpienie. Szykowałam się bowiem na 5 lat pracy w wymagającym środowisku, a nie na 15-minut obietnic.Czekałam na 30 minut dociekliwej i merytorycznej rozmowy. To mało czasu, więc każde pytanie miało być wyciśnięciem ze mnie ostatnich soków i sprawdzenia mojego wizjonerstwa i kompetencji, jako przyszłego lidera instytucji o tak znaczącym w skalach miasta, regionu i kraju potencjale.Niestety większość czasu zajęło mi... tłumaczenie (się)...- Na wniosek jednego z Członków Komisji tłumaczenie z j. angielskiego schematu zarządzania organizacją opartą na wartościach „7S McKinseya”... choć znał ten język - przyznał na końcu. - Tłumaczenie się kolejnemu Członkowi Komisji, z uczniackiego błędu (w miejsce piramidy potrzeb Masłowa wsadziłam schemat ERG, który traktuje się jako uproszczenie tej poprzedniej - Mea culpa). Pomyłka nie zmieniła sensu strategii zarządzania ogromną instytucją, ale to już nie było istotne dla pytającego, bo hak został zagięty. - Tłumaczenie, dlaczego nie będę odpowiadać na pytanie: „Co sądzę o stylu pracy odchodzącej ze stanowiska Ewy Gołębiowskiej?”Na koniec jednak został wyciągnięty królik z kapelusza, a dokładniej zostały rozdane całej Komisji wydruki z moim zdjęciem profilowym z Facebooka z hasłem Strajku Kobiet - pisanym słynną solidarycą słowem „Wypierdalać”...Ja również dostałam jedno. Członek Komisji położył je przede mną bez słowa, bez spojrzenia w oczy... a potem krótkie: „czy poznaje się pani na tym zdjęciu?”, „czy to są pani wartości? I oczekiwanie na tłumaczenie się...Konsternacja i niedowierzanie. Z komisji wyraźnie zaprotestował tylko Pan Bartosz Tyrna, przeprosił mnie również za ten incydent. Dziękuję. Tymczasem czas na „przesłuchanie” się skończył... zamieciono.Mechanizm oceny kompetencji i programu jest mi nadal obcy i niezrozumiały. W to zagłębiać się nie będę. To zostawiam zainteresowanym sprawą niezależnym obserwatorom. Nie złożę wniosku o unieważnienie konkursu, bo już nie zależy mi na wygranej. Może Miasto Cieszyn to zrobi, dysponując w/w wiedzą i oświadczeniem, dla własnego dobra i zachowania twarzy?Nie będę ponownie startować na stanowisko Dyrektora Zamku Cieszyn.Nie będę współpracować z Zamkiem w zakresie designu, mimo propozycji ze strony Pani Burmistrz Cieszyna. Po przemyśleniu - byłoby to urągające dla nowej Pani Dyrektor oraz zamkowego zespołu fachowców.Jednak nie godzę się na pytania o poglądy moralne przy wyborze na jakiekolwiek stanowisko publiczne. Bo to nieprzyzwoite i niedopuszczalne. „Nie bój się być przyzwoitą” - tak kiedyś powiedział do mnie Pawel Potoroczyn.Tak widzę przyzwoitość - sygnalizuję.Ewa Trzcionka
Dashrath Manjhi spędził 22 lata na wykuwaniu w skałach drogi, aby skrócić dystans z jego wioski do najbliższego lekarza z 55 do 15 kilometrów. Zrobił to tylko po to, aby nikt nie zmarł jak już jak jego żona, która nie otrzymała pomocy na czas –
 –
Polska ma dobrych konkurentów jeśli chodzi o przetargi. W Chorwacji można spotkać most za 7 milionów euro, który prowadzi znikąd do nikąd, a nawet tunel w skałach za 37 milionów euro, który również prowadzi tam, gdzie się domyślacie... –
Supergłęboki Odwiert Kolski to niesamowita konstrukcja, która obecnie popada w ruinę. Odwiert służył celom badawczym i propagandowym. W latach 70-tych, gdy rozpoczynano prace, Sowieci chcieli udowodnić, że ich nauka jest wiodącą na świecie – Dzięki odwiertowi udało się odnaleźć mnóstwo skamieniałości. Naukowcy zbadali także wysoką zawartość gazów w skałach na znacznej głębokości. Niestety, prace musiano zakończyć, bo projekt generowały zbyt wysokie koszty. Odwiert jest głęboki na 12 262 metrów, co czyni go drugą co do wielkości największą dziurą, zaraz po polskiej dziurze budżetowej
Zdzisław Beksiński – Odosobnieni ludzie przy ogniskach na skałach /1975/
Źródło: Muzeum Historyczne w Sanoku

W Nepalu pozyskuje się narkotyczny miód produkowany przez olbrzymie pszczoły które produkują go z trujących roślin. Pszczoły budują gniazda w skałach na wysokich urwiskach i ludzie ryzykują życiem by się do nich dostać. W małych dawkach neurotoksyczny narkotyk ma działanie psychodeliczne i rozluźniające. Przedawkowanie może być śmiertelne

 –
Pracownik TVP Info,Radosław Poszwiński pochwalił się, że napisał "TVP Info" na skałach w parku narodowym – Skąd się biorą tacy idioci?

1