Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 9 takich demotywatorów

poczekalnia
Szewc od zadań specjalnych – rozszerzanie butów a może wzór na skórze? Takie usługi tylko w Chęcinach!
Źródło: Pasjonaci
Ci młodzi ludzie wygrali właśnie AYPT - Austriacki Turniej Młodych Fizyków – Gdy na przygotowanie do takich konkursów ich konkurenci z Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Szwecji itp. wydają ogromne środki korzystając z najnowszego sprzętu, polski zespół edukuje mały Klub Naukowy Fenix z Warszawy. Mimo to, polscy uczniowie okazują się kolejny raz najlepsi w Europie. Miałem okazję spotkać się z klubem i wiem jacy pasjonaci edukują tam młodych fizyków. Zwycięska Polska drużyna to Antek Kujawski, Zofia Lamęcka oraz Bartosz Mazurek. W tamtym roku w Pakistanie młodzi Polacy z tego klubu okazali się najlepsi na świecie.- Maciej Kawecki D%
Kojarzycie The Black Mailbox? – Ta niepozorna skrzyneczka znajduje się na działce przylegającej do sławnej Strefy 51. Pasjonaci życia pozaziemskiego zostawiają w niej wiadomości i paczki dla istot pozaziemskich, a nawet czasami rozbijają przy niej obozy, wyczekując nadejścia kosmitów. Jej początki są dość przyziemne. W latach 70., kiedy jeszcze nie było tak głośno o Strefie 51, była to zwyczajna skrzynka osób prywatnych, jednak kiedy w 1989 Bob Lazar powiedział telewizji, że rzekomo badał tam istoty pozaziemske, zaczął się prawdziwy boom na to miejsce. Ludzie zaczęli zostawiać w tej skrzynce wiadomości dla kosmitów, czasem sprawdzali korespondencję prywatną, myśląc, że znajdą odpowiedź z kosmosu, a w skrajnych przypadkach oddawali do niej strzały! Właściciele, zmęczeni cyrkulacją korespondencji w skrzynce, opancerzyli ją, jednak i to nie pomogło. Zmienili lokalizację swojej prywatnej skrzynki, a na miejsce pierwotnej postawili to, co znamy dziś jako The Black Mailbox - do dziś w użytku przez pasjonatów UFO fieNoder WLau5KIDNEY BLAAMFOLAKEHOMEINFO.COMdelo
 –  Ress Gilmour via StoryfulTHE
0:25
 –  Ślężańscy Rodzimowiercy20 godz. . ✔Z żalem informujemy, że ponownie zginęła rzeźba PerunaGromowładnego ze Ślęży. przedwczoraj dostaliśmy sygnał od kolegówz Watry, że są na szczycie i nie ma posagu...od razu zorganizowaliśmyakcję poszukiwawczą, wczoraj i dziś przeczesaliśmy teren, niestetyposąg nie został odnaleziony. Pod miejscem w którym stał,zauważyliśmy ślady sporego ogniska, zapewne próbowano go spalić.Przy okazji strącono kamień do źródełka. Postarano się, abyśmyodebrali sygnał wyraźnie.Ataki na Rodzimowierców nie ustają. Próba koegzystencji zprzedstawicielami innych wyznań jest ponownie niweczona, przezgłupotę i wandalizm tych drugich. Zupełnie nie zrozumiałym jest dlanas niszczenie czyjejś własności czy kradzież figury, którą umieścilipasjonaci i która stała się jedną z chętnie odwiedzanych atrakcji naŚlęży. Ze strony Rodzimowierców Ślężańskich nigdy nie było atakówna własność prywatną Kościoła Katolickiego i zawsze stanowczoodcinamy się od wszelkich aktów wandalizmu, których dopuszczali sięw przeszłości pseudopoganie, sataniści, antyklerykałowie itp.. Śmiałomożemy stwierdzić, że Perun ze Ślęży stał się przede wszystkim(patrząc na aktualna skalę turystyki przy czerwonym szlaku) atrakcjądla zwykłych ludzie, którzy przystawali, żeby zrobić sobie fotkę przy/zposagiem. Nawet wczoraj, gdy tam nocowaliśmy, zaczepiali nas zwyklituryści, z żalem przyjmując wiadomość, że posąg zostałskradziony/zniszczony.Nasze (szeroko rozumiane) środowisko niekiedy również nie pomaga,gdy pojawiają się krzykacze, którzy wszystko wiedzą lepiej, choć naŚlęży nie bywają, albo ludzie którzy odgrażają się aktami odwetowymiczy nawet zapowiedziami stawiania kolejnych posągów, a kończąc nasłomianym zapale i biciu pijarowej piany. Dla nas, ŚlężańskichRodzimowiercow, posąg był ważny, bo otworzył pewien etap w naszejhistorii. Dziś ten etap jest zamknięty, ale otwiera się kolejny, o którymniebawem napiszemy.Kradzież czy dewastacja posągu nie powstrzyma nas przedkultywowaniem naszych wierzeń na szczycie, a Ci którzy zamachneli sięna niego, dali nam tylko siłę napędową do zintensyfikowaniapozytywnych działań. Nie pierwszy i nie ostatni słowiański posąg padłpod naporem niegodziwców. Perun i bez niego, znajdzie jednak drogędo serc pielgrzymów na Ślęży, w ten, czy inny sposób.Sława Perunowi!
Pasjonaci z grupy Strefa Miedwie wydobyli ważącą 700-kilogramów torpedę z czasów II wojny światowej – - Jest w rewelacyjnym stanie technicznym. Czytelne są tabliczki z danymi technicznymi. Muzealnicy byli pod ogromnym wrażeniem! - mówi koordynator projektu Marcin LewickiTorpeda wydobyta z jeziora pochodzi z niemieckich zakładów Torpedowaffenplatz Madusee, której pozostałości wciąż można napotkać w okolicach miejscowości Bielkowo. Na razie nie wiadomo, gdzie docelowo ma trafić torpeda. Decyzja ta będzie zależeć od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków
Strajk nauczycieli. Nauczycielka opublikowała wzruszający list na temat tego, co jej powiedziała jedna z uczennic: – "Biorę udział w ogólnopolskim projekcie edukacyjnym i w ramach tego przedsięwzięcia zostałam zaproszona do gimnazjum. Jest to szkoła, w której uczy się kwiat młodzieży – obecnie na pierwszym miejscu w rankingu w naszym mieście. Słucham prezentacji przygotowanych przez młodzież, biorę udział w części wykładowej i warsztatach. Uczniowie, laureaci olimpiad przedmiotowych (większość w kilku dziedzinach!), z pasją przybliżają nam tematy z dziedziny: chemii, fizyki, historii, astronomii. Mówią tak, że słuchacz od razu pasjonuje się ich dziedzinąPrzez trzy godziny pochłaniam problemy fizyki kwantowej, chemii organicznej, historii walk pod Stalingradem, ekonomii bankowej. Słucham o channelingowaniu z istotami z innej gęstości, eksperymencie podwójnej szczeliny, intramolekularnej reakcji Perkina dimeryzacji ketenu prowadzącej do laktonów, szczegółach operacji Dietrich oraz o wskaźniku rezerw obowiązkowychJestem urzeczona i oszołomiona pięknem nauki. Dlaczego moi nauczyciele w taki sposób mnie nie uczyli? Między wykładami poznaję uczniów w rozmowach nieformalnych. Nie zamykają się tylko w kręgu nauki. Wielu równocześnie uczy się w szkole muzycznej, niektórzy uprawiają wyczynowo sport, są pasjonaci brydża, jazdy konnej, tańca ludowego i strzelectwa. Angażują się jako wolontariusze, współdziałają w organizacjach poza rządowych i fundacjach. Młodzi ludzie o nienagannych manierach i wzorowym zachowaniu, skromni, naturalni, empatyczni. Kwiat młodzieży: połączenie talentu, pracy, pasji, osobowości, charyzmyNa zakończenie stoję z grupką młodzieży na korytarzu. Nie kryję swojego zachwytu, a w przypływie szczerości stwierdzam: wy wszyscy – jak tu stoicie – powinniście być nauczycielami!Cisza. Konsternacja. Nikt się nie śmieje, ale też nie wiedzą, co mi na to odpowiedzieć. Niezręczne milczenieNa drugi dzień spotykam dziewczynę, która tak się składa jest uczennicą tego gimnazjum, a także moją sąsiadką z osiedla. Mówi: muszę pani coś powiedzieć. Wczoraj pani tak do nas powiedziała…, że wszyscy powinniśmy być nauczycielami… Tymczasem prawda jest taka, że jak stoimy na przerwie w szkole na korytarzu i tak patrzymy sobie na tych naszych nauczycieli… To mówimy wtedy, no najgorzej skończyć w życiu jako nauczyciel. To taki czarny scenariusz…"
Źródło: RadioZet
 –

Apelujemy

Apelujemy –  PASJONACI KRWAWYCH DOZNAŃBĄDŹ ZWIERZAKIEM !NIE WIESZAKIEM...

1