Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 32 takie demotywatory

 –  One year of work...!bbbDon't miss the end..
A tak poważnie, to memy memami, ale wykorzystywanie czyjegoś wizerunku bez zgody żeby zarabiać, to już zwykłe chamstwo –  Koniec z "panie Areczku". Bohater słynnychmemów idzie do sądu. "Ktoś zarabia na moimwizerunku"Opracował Bartłomiej Pawlak03.08.2023 13:17Stanisław Derehajło zapowiedział podjęcie kroków prawnych wobec producentówmagnesów, które pojawiły się w nadmorskich kurortach. Ich autorzy mieli bezprawnieskorzystać z wizerunku polityka, okraszając obrazek słynnym "Panie Areczku...".osty du3Mordor Na Domaniewskiej27 lipca o 09:09 -Cuda. Życie to cuda.MAGNESYZIMIONAMIPANIE ARECZKU..PANIE MICHALKU,w przystyn minvec pat thPANI MILENOPANI MIRKOPANIE MIETKUwirdlestaPANIE MILOSZU,PANI MONIKOASBEXPANIE MIKOŁAJU(cuollitrey Por kா chPANI NATALIOmenina Fans saPPANI NATALI018₁-MichalMietekMikolaMilenaMiłostMireMirkaMoniki.org.pl75+Postuchaj artykułuIska jestihiBezrobocienajniższe od 26Łapsienieim
 –  Powse mund tewhamzarządu.Pojemniki na odpady wyłącznie dla(pojemniki na gromadzenie odpadówznajdują się przed budynkiem oraz przybramie wjazdowej na teren obiektu.)
 –  HE
 –
 –  Rosja: Horror from Real Mordor ••• X 1 godz. O BOJOWY CHRZEST Nowo zmobilizowani do rosyjskiej armii odnoszą pierwsze zwycięstwa nad regularną armią przeciwnika — i to jeszcze przed wyruszeniem na front. W jednostce wojskowej Ałabino pod Moskwą skoszarowani tam poborowi i rezerwiści stoczyli regularną bitwę z kontraktowymi wojskowymi, którzy chcieli odebrać im smartfony i ekwipunek. Regularna armia poniosła dotkliwe straty (mowa o 20 poszkodowanych) i wycofała się na z góry upatrzone pozycje, barykadując się w jednym z pomieszczeń jednostki. Stamtąd wezwała wsparcie w postaci policji. Zwycięzcom gratulujemy, ale ostrzegamy: jedna wygrana bitwa to jeszcze nie cała wojna, co mogą potwierdzić weterani prawdziwych walk — o ukraińskie pralki i lodówki. Ci, którzy przeżyli.
Tymczasem w rosyjskiej telewizji –  How do you feel about war in Gondor?
Na warszawskim "Mordorze" pojawią się ulice nawiązujące do "Władcy Pierścieni" – Mordor to potoczna nazwa ulicy Domaniewskiej na Mokotowie, gdzie znajduje się mnóstwo siedzib międzynarodowych korporacji, Galeria Mokotów, a w ostatnich czasach również mnóstwo bloków mieszkalnych w stylu tzw. patodeweloperki. Dodajmy do tego ogromne korki i to wszystko sprawiło, że do miejsca przylgnęła nazwa wprost z powieści Tolkiena.Teraz radni w Warszawie postanowili przegłosować projekt, który zmienia nazwy ulic Tytanowej i Pirytowej na Johna Reuela Tolkiena oraz Gandalfa. Była jeszcze szansa na ulicę Saurona, ale ten pomysł nie zyskał aprobaty

Ku przestrodze. Uważajcie na kobiety z Lubina:

 –  Piszę ten post jako przestrogę. Uważajcie na spotkania z kobietami z Lubina . Na portalu randkowym poznałem ostatnio gąskę, z twarzy 7/10, z rozmowy bardzo miła, temat zszedł na spotkanie. Wstępnie kazała podjechać po siebie na kombinat, co już zapaliło mi w glacy lampkę ostrzegawczą, przecież wszyscy wiemy, że na  "Palestynie" mieszkają głównie zdeformowane niedobitki z wyprawy na mordor, które w przerwie od napadania na ludzi piją wodę z kałuży. Spotkanie miało mieć miejsce wieczorem, trochę się zacząłem cykać, że Żaneta (tak ją roboczo nazwijmy) ożeni mi kosę pod żebro zabierając portfel i dokumenty, ale rozum podpowiadał, że może po prostu woli podejść na wylotówkę do Polkowic i nie chce mi ujawniać swojego miejsca zamieszkania, obawy odrzuciłem więc na bok, zatankowałem kilka litrów LPG, spakowałem kanapki na drogę i wyruszyłem. Podjechałem po nią o umówionej 22, bo akurat wtedy kończyła zmianę w markecie. Wieczór zapowiadał się cudownie, bo co prawda Żanetka miała delikatne braki w uzębieniu, które na zdjęciach sprytnie maskowała domkniętym ozorem, co skutkowało też tym, że podczas mówienia widziałem jak komety w postaci wiązek śliny mijają o centymetry moją twarz, to mimo wszystko rozmowa kleiła się doskonale. Może miała epizod z hulajnogą elektryczną podczas którego zahaczyła szczęką o wiadukt, nie mi to oceniać, liczyłem w duchu, że pewnie czeka w kolejce na nowego siekacza i sprawa zostanie niebawem rozwiązana, a wszystko przykryje to, że w duszy jest aniołem, którego szukałem przez całe swoje życie.Za cel podróży postawiliśmy sobie netflix & chill w moim skromnym apartamencie . W pełnym, domowym świetle czar zaczął pryskać, bo nie sposób ominąć faktu, ze Żanetka otwierając buzię wyglądała jakby lubowała się w obgryzaniu głazów pod Szybem Witold w Gorcach, z jednej strony nie chciałem mieć kobiety, której szczęka jest dziurawa jak ulica Towarowa po zimie, ale też wygląd nie jest najważniejszy, prawda? Rozłożyliśmy się wygodnie na kanapie i oddaliśmy seansowi. W połowie filmu Żaneta zaczęła się wiercić, ja natomiast poczułem dziwną woń, zacząłem zastanawiać się co tak ciągnie końskim farszem, a z minuty na minutę zapach coraz bardziej atakowal moje nozdrza. Poczatkowo zwaliłem to na fakt, że wywaliło rury  i po prostu ciągnie szlamem z Bobru po tym jak jakiś Józek postanowił wypiąć odwłok i zrzucić balast do wody, co miało miejsce notorycznie przed moimi oknami, ale po zamknięciu okna sytuacja tylko się pogorszyła. Ku mojemu zdziwieniu Żaneta coraz bardziej gięła się w pałąk, nie sposób było jej nawet przytulić. Chwilę później stanęła na baczność i piskliwym głosem zapytała gdzie w mojej posesji jest wychodek. Wskazałem palcem, wrzuciłem pauzę i sięgnąłem po telefon czekając na jej powrót. Zdążyłem obejrzeć pół poradnika o zakładaniu pasieki na YouTube a mojej podopiecznej nadal nie było. Drugim problemem było to, że fekalny smród nadal dobiegał z moich okolic. Podniosłem nogi żeby rozprostować się po pokoju, i w miejscu, gdzie jeszcze 15 minut temu siedziała niedoszła Księżniczka Daisy zobaczyłem wielką, okrągłą, brązową drachę, na której chwilę wcześniej trzymałem kolano. Rozchwiany adrenaliną pobiegłem do garderoby zrzucić spodnie, jednocześnie przykładając nos do plamy na joggerkach i modląc się w duchu aby to nie było to, co od kilku minut spowija moje myśli. To było to. Wróciłem do salonu potykając się o kawałek klocka, który musiał jej wylecieć nogawką przy wstawaniu, a którego nie dostrzegłem. Drugim aktem modłów była prośba do Boga, aby to wszystko było tylko sen, nie wierzyłem w to co się właśnie dzieje. Przebrałem spodnie i pobiegłem pod drzwi łazienkowe, stanałem i krzyknąłem -Żaneta, zesrałaś sie? Nikt nie odpowiedział. Szarpnałem za klamke, wbiegłem do łazienki, w środku zastałem jedynie przeciąg wpadający przez uchylone okienko, potężną woń stadniny, oraz balasa w muszli, który niewiele różnił się gabarytami od bożonarodzeniowego łańcucha choinkowego na kamiennogórskim rynku. Czaicie? Baba ożeniła mi kloca na rogówke, kawałek wypadł na dywan, resztę potężnego zaganiacza zostawiła w muszli, nawet nie próbując go spłukać, po czym wypyliła przez okienko.  Potwierdzając tylko pierwsze słowa pierwszego akapitu, nie umawiajcie się z kobietami z Lubina .
 – Grafika Oleg Shupliak
- Podwieziesz mnie do Mordoru? –
 –
Szykuje się bitwa o Śródziemie –  Orkowie z Mordoru też są nieco wkurzeni
Źródło: Facebook
 –  Rosja: Horror from Real Mordor1 godz. • OZBRODNIA I KARAKary za naruszanie przepisów dotyczącychkwarantanny mogą być bardzo surowe, o czymprzekonał się 36-letni Piotr Łysianyw zmiejscowości Siewiernyj w obwodzienowosybirskim. Samowolnie wyszedł on z domu,a kiedy po kilku dniach się w nim nie zjawił,zaniepokojona małżonka wezwała policję.zainteresował się 66-letni sąsiad-emeryt, który gozłapał, zabił i zjadł. Pozostałości wrzucił zaś dodołu kloacznego. Na podwórku starszego pana (wprzeszłości już karanego za zabójstwo)znaleziono też obgryzione resztki kilku innychofiar, których przestępca nie mógł zakopać zpowodu zamarzniętego gruntu, więc przysypał jetylko śniegiem.Na miejscu przestępstwa trwają obecnie praceprzy pomocy koparki, a ciekawy przypadek mająteraz też do zbadania medycy - jeśli ofiara byłazakażona, to będą mogli przekonać się, czykoronawirus przenosi się od człowieka doczłowieka po zjedzeniu nosiciela.
 –  Cała prawda o korporacjach:Stara mądrość mówi, że kiedy odkryjemy, że koń, na którym jedziemy padł,najlepszym wyjściem jest z niego zsiąść.Jednakże w biznesie znane są również inne strategie, takie jak:• kupno mocniejszego bata,• zmiana jeźdźca,• zapewnienia typu "Zawsze jeździliśmy w ten sposób na tym koniu",• zwołanie komisji do zbadania konia,organizowanie delegacji mających na celu sprawdzenie, jak gdzie indziejjeździ się na martwych koniach,• opracowanie standardów dotyczących jazdy na martwych koniach,• zatrudnienie psychologa mającego przywrócić martwemu koniowi chęć dojazdy,szkolenie dla pracowników, mające podnieść ich zdolności jeździeckie,analiza sytuacji martwych koni w dzisiejszym otoczeniu,zmiana norm, która sprawi, że koń nie zostanie uznany za martwego,• zatrudnienie podwykonawców mających ujeżdżać martwego konia,• zebranie wielu martwych koni dla zwiększenia szybkości,ogłoszenie, że żaden koń nie jest zbyt martwy,• przeznaczenie dodatkowych środków na zwiększenie wydajności konia,• przeprowadzanie analizy rynku mającej wykazać, czy podwykonawcymogą ujeżdżać tego konia taniej,• kupno produktu mającego sprawić, że martwy koń będzie biegał szybciej,• ogłoszenie, że koń jest teraz: lepszy, tańszy i szybszy,• przeprowadzenie badań nad sposobami wykorzystania martwych koni,• dostosowanie wymagań wydajności dla martwych koni,• ogłoszenie, że przy produkcji tego konia, koszt był zmiennaegzogeniczną,• uznanie obecnego stanu konia za standard,• awansowanie tego konia na stanowiskokierowniczeNormalnie koń by się uśmiałDEMOTYWATORY.PLMORDOR
Tak to by się skończyło! –
 –  Rosja: Horror from Real Mordor19 maja o 17:56 ·PORZĄDEK MUSI BYĆ!Rada Wiejska wsi Kazanka w Baszkirii ukarała grzywną w wysokości 500 rubli zamieszkałego tam Wiktora Ananiewa. Za nieskoszoną na jego działce trawę, która jest za wysoka i powoduje zagrożenie pożarowe.65-letni rencista przekonywał, że trawę chętnie by skosił, ale wszyscy w Kazance wiedzą, że miałby z tym spory kłopot, ponieważ nie posiada obu nóg i jednej ręki. W zasadzie mógłby to zrobić przyznany mu pracownik socjalny tylko, że od miesięcy nikt go we wsi nie widział...Nikt tych wykrętów jednak nie słuchał. Jak wiadomo, dla chcącego nic trudnego, a Ananiew nie potrafił przecież ukryć, że jedną rękę ma. Przy okazji zwrócono mu uwagę, że powinien jeszcze podziękować: gdyby nieskoszoną trawę zobaczyli strażacy, a nie przedstawiciele miejscowej administracji, to grzywna byłaby nawet sześć razy wyższa.https://www.ntv.ru/novosti/2191720/
Gdy po upadku Mordoru zostałeś kierowcą tira –
Kiedy musisz szybko dostać się do Mordoru i nie masz czasu ma spacery –
Jeszce tylko zaniosę pierścień do Mordoru... – ...i będę mógł się zacząć uczyć