Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 66 takich demotywatorów

 –  TELEWIZJA POLSKAWarszawa. 1.07.2020 r.PanGrzegorz WojtowiczPełnomocnik Komitetu WyborczegoKandydata na Prezydenta RzeczypospolitejPolskiej Rafała TrzaskowskiegoSzanowny Panie,zgodnie 7 Rozpor/adżenieni Krajowej Rady Radiofonii 1 Telewizji w sprawieszczegółowych zasad i trybu przeprowadzania debat przez TYP SA z dnia 6 lipca 2011r. (Hz U. Ni 146, poz- 878) pomiędzy kandydatami pr/.ed druga, tura w wyborachPrezydenta R/c czy pospolitej Polskie) Informujemy, te fi lipca 2020 r. o godzinie 21:00v% hali sportowe), ul. kpt. Stoińsklcgo 3 w miejscowości Końskie odbędzie sie trwająca 80minut „Debata Prezydencka 2020". Debata emitowana będzie na antenach TYP 1. TYPln(o oraz TYP Polonia. Uprzejmie proszę o pisemne potwierdzenie uczestnictwakandydata w planowanej debacie do soboty 4 lipca. 0 dalszych czynnościachpoinformujemy Państwa niezwłocznie w kolejnej korespondencji.Z poważaniem
Pasażerowie, którzy wylądowali na lotnisku w Hongkongu czekają w tej hali nawet do 8 h na wynik testu na Sars-Cov-2 –
 –
Los Angeles Lakers ofiarowało każdemu kibicowi koszulkę z numerem 24, które zdobiły trybuny hali. Na pierwszym meczu od dnia śmierci Kobe'ego Bryanta były tylko dwa wolne miejsca, symbolicznie zostawionego dla legendy "Jeziorowców" i jego córki –
Dzisiaj na Hali Gąsienicowej –
 –  Policjanci z drogówki w Środzie Wielkopolskiejzatrzymali do kontroli busa. Jak się okazało,jechali nim Meksykanie, pracownicy jednejz firm, którzy zajmowali się demontażemsprzedanej do Meksyku hali. Jak się okazało,kierowca busa był pijany. Na dodatek,samochodem podróżowało... siedemnastumężczyzn. „Trochę ich żal, bo przyjechalizarobić na życie. Z drugiej jednak stronyciekawe, co na to ich pracodawca?" - dodałrzecznik w poście zamieszczonymna Twitterze.^   Andrzej Borowiak ¥40? @BorowiakPolicjaPolicjanci z drogówki mają zagadkę. IluMeksykanów mieści się w oplu? Odpowiedź -siedemnastu. Jeden z nich, kierowca, na domiarpijany. Trochę ich żal, bo przyjechali zarobić nażycie. Z drugiej jednak strony ciekawe, co na toich pracodawca?
Szatniarze przy natłoku tylu osób nie dawali sobie rady, więc zdecydowali, że wpuszczą wszystkich, aby ludzie sami zabierali swoją (i nieswoją) odzież – Gdy kolejka zmalała okazało się, że 100 osób nie może znaleźć swoich kurtek i płaszczy
 –  KIEDY TWOJ ZIOMEK Z WYTŁACZARKIZOSTAŁ KIEROWNIKIEM HALII TERAZ JUZ NIE BĘDZIECIE MUSIELIKITRAĆ FLASZKI W PIASKARCE
Znany trener koszykarski, obecnie szkoleniowiec Los Angeles Clippers, Doc Ricers opowiedział o rzadkim przypadku uczciwości, jaki go spotkał: – - Opowiem Wam coś, to prawdziwa historia. Chwała dla osoby, która okazała się dziś niesamowicie uczciwa - mówił do dziennikarzy w hali ORACLE Arena. - Spacerowałem rano po ulicach San Francisco, sięgnąłem do kieszeni, żeby wyciągnąć telefon i wypadła mi wtedy gotówka. Oczywiście się nie zorientowałem. Leżało tam na chodniku około dwóch tysięcy, a ja szedłem dalej, gdyby nigdy nic. Wtedy jakiś mężczyzna klepnął mnie po plecach i powiedział: "Słuchaj, to twoje pieniądze" i mi je oddał - opisywał trener mistrzowskich Boston Celtics z 2008 roku
Wymowny napis na Tauron Arenie – "Myślami z Gdańskiem" - taki napis wyświetlony został w poniedziałek po południu na elewacji Tauron Areny, największej hali widowiskowo-sportowej w Krakowie. To wyraz solidarności miast po śmierci prezydenta Pawła Adamowicza
0:14
Dopóki bezstresowi pseudo turyści nie będą płacili za poszukiwania, takie akcje będą na porządku ''dziennym'' –  Poszukiwany turysta odnalazł siępo słowackiej stronie Tatres, mg, tm25.12.2018, 14:10 /aktualizacja: 21:48W Tatrach panują trudne warunki turystyczne (fot. PAP/Grzegorz Momot)Poszukiwany od poniedziałku 23-letni turysta, któryzabłądził w Tatrach, odnalazł się po słowackiej stronie wLiptowskim Mikulaszu poinformował we wtorekdyżurny ratownik TOPR.20Mężczyzna w poniedziałek rano wyruszył zeschroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowejna samotną wyprawę w Tatry. Kiedy nie wróciłna noc do schroniska, pracownicy obiektuzgłosili jego zaginięcie, a górscy ratownicyrozpoczęli poszukiwania. Jego telefon nieodpowiadał, ale logował się na terenie Tatr.3

W Stoczni Gdańskiej miała zostać odsłonięta tablica upamiętniająca "przebywanie w hali" braci Kaczyńskich w czasie strajku w 1988 roku (38 obrazków)

A tak Piotr Lisek wynikiem 5,94 m. bije nieoficjalny rekord Polski w skoku o tyczce na otwartym stadionie. Jest to drugi najlepszy wynik w Europie w tym roku – Oficjalny również należy do niego - w tym roku w hali przekroczył magiczną barierę 6 metrów
0:23
Budowa basenu pływackiegona hali sportowej –
Czy to podchodzi pod mobbing? –  Dobry wieczór,Sądzę, że powinienem Pana poinformować o pewnym zdarzeniu, które miało miejsce w dniu dzisiejszym około godziny 15.Postawiono przede mną trudny deadline, którego nie wykonałem. Kierownik produkcji skwitował moje niepowodzenie słowami "Spierdoliłeś nam 2,5 godziny pracy", mimo, że nie zaburzyło to rytmu pracy zespołu. Przemilczałem to, jednak skłoniło mnie do pewnych przemyśleń.Ze strony kierownika produkcji od pewnego czasu wyczuwałem pewne napięcie, może nawet wrogość. Wyznaczono mi 15 minut na przygotowanie belek, gdzie kolega Jakub, który pracuje od niecałego miesiąca wykonuje tą pracę w 29-31 minut, zaś do niego nie było zastrzeżeń.Dwie osoby posiadają przywilej podniesienia na mnie głosu - są to moi rodzice. Nie pozwolę sobie, by do tego grona dołączył mój przełożony, który dostrzega najmniejsze mankamenty w mojej pracy, zaś nie zauważa jej pozytywów.Jestem świadom, że moja praca nie była idealna, zdarzało mi się popełniać trywialne błędy, jednak charakter pracy - monotonny oraz jednostajny najzwyklej mnie nużył, proszę wybaczyć.Jednak to co się stało, gdy wróciłem pożegnać się z zespołem, jest skandaliczne i nie do zaakceptowania. Kierownik produkcji odmówił podania mi ręki. Gdy usłyszał odmowę co do podania przyczyn mojego odejścia - kazał mi opuścić pomieszczenie, uściślając - "Wypierdalać". Zignorowałem te niebywałe chamstwo i kontynuowałem pożegnalne ućiski z kolegami, jednak Pan Marek opuścił swoje stanowisko pracy, podszedł do mnie, wymownym gestem wskazał na drzwi, po czym ryknął "Wypierdalaj z hali!".Czy osoba z takim podejściem do swoim podwładnych powinna dalej pełnić swoją funkcję? Ta decyzja już należy do pana.Z wyrazami szacunku, Damian

Powierzyli projekt hali koncertowej skomplikowanym algorytmom. Przerósł ich najśmielsze oczekiwania!

Powierzyli projekt hali koncertowej skomplikowanym algorytmom. Przerósł ich najśmielsze oczekiwania! – Proces powstawania tego budynku mogłoby zająć 7 kolejnych lat, a jego koszt osiągnąć dziesięciokrotnie wyższy pułap, gdyby za jego projekt miała odpowiadać wyłącznie grupa specjalistów.Na szczęście do pracy nad halą koncertową w Hamburgu zatrudniono także komputery, którym powierzono wykonanie najbardziej złożonych obliczeń.Co za przepiękne architektoniczne dzieło sztuki
1998, 9-letnia Agnieszka Radwańska i jej rok młodsza siostra Urszula – „Wstawałyśmy z siostrą rano, jeszcze przed szkołą, jeszcze przed wschodem słońca, aby pobyć kilka godzin na korcie. Czasami na polu było nawet 30 stopni na minusie, w hali niewiele cieplej (…) Wielokrotnie inne dzieci pytały się mnie, czemu nie spędzam z nimi czasu. Nie było lekko (…) w Polsce nie miałyśmy zbyt wiele gwiazd tenisa, więc trudno nam było na kimś się wzorować. Nie wiedziałam, czy ta ciężka praca dokądkolwiek mnie zaprowadzi (…) byłam najmniejsza i najszczuplejsza na wszystkich turniejach juniorskich. Nie miałam serwisu. Musiałam walczyć” – będzie wspominać po latach najlepsza w historii polska tenisistka
Czysta ludzka dobroć zawsze powinna być ponad polityką –  Zepsuł się autobus wiozący białoruskie dzieci: noc spędziły na ChwiałceKilkudziesięcioosobowa grupa dzieci i ich opiekunów z Białorusi spędziła noc w obiektach POSiR przy ul. Chwiałkowskiego. Wszystko przez zepsuty autobus.W poniedziałkowy wieczór pracownicy Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji zauważyli autobus na białoruskich rejestracjach, który przez kilka godzin stał na placu pomiędzy pływalnią Chwiałka a stadionem Szyca. Okazało się, że autokar uległ awarii, a kierowcy nie mogli samodzielnie poradzić sobie z naprawą. - Wadliwą częścią okazał się wał, który trzeba było zespawać. Ze względu na stary typ autokaru na miejscu ciężko było o nową, zamienną część - mówił Błażej Daracz z POSiR.Decyzją dyrektora Zbigniewa Madońskiego 58 dzieci w wieku 8-18 lat i 7 opiekunów zostało ulokowanych na noc w Hali A, gdzie dostarczono materace i karimaty. Białorusinom udostępniono również prysznice i toalety, a także zapewniono jedzenie i picie.We wtorkowy poranek podjęto próbę naprawy autobusu. - Ostatecznie udało się w jednym z podpoznańskich warsztatów pospawać wał. Obecnie czekamy na jego dostarczenie i montaż. Dzieci w tym czasie bawią się na Chwiałce, między innymi grając w koszykówkę - wyjaśnił Daracz.Mechanicy liczą, że około godz. 17 uda się zakończyć naprawę, a Białorusini ruszą w podróż do ojczyzny. To ważne, bo dzisiaj wygasają ich wizy. Wycieczka wraca z wymiany w Niemczech.
Skradziono dwa motocykle!Pruszcz Gdański! – W nocy 19.09.2016 r. między 4 a 6 rano skradziono z hali garażowej przy osiedlu Azaliowa (przy Lidlu) w Pruszczu Gdańskim DWA motocykle - czarną Yamahe R1 rn 12 nr. rej. NO 2417 - znaki szczególne: plamki na zbiorniku, klamki różnego koloru, brak naklejki yamahy na lewej stronie, oraz drugi motocykl: czarna Yamaha R6 2009 nr.rej GDA 3YL3. Próbowano również skraść motocykl z sąsiedniego bloku, jednak złodzieje zostali prawdopodobnie spłoszeni. Ukradli nawet plandekę na motocykl.Sprawa została zgłoszona na policję, jednak szukamy również na własną rękę.Liczę na Waszą pomoc, udostępniajcie, może uda się je odzyskać
Źródło: własne
A miał być taki raj... –  Inspekcja pracy w Amazonie pod Wrocławiem. Błędy w wynagrodzeniach i nadgodzinachBłędy w naliczaniu wynagrodzeń, nieprawdziwe informacje w świadectwach pracy, brak instrukcji bezpieczeństwa na niektórych stanowiskach - to zaledwie część z nieprawidłowości stwierdzonych przez kontrolerów Państwowej Inspekcji Pracy. PIP spędziła w Amazonie kilka miesięcy, dokładnie przyglądając się pracy w centrach logistycznych w Bielanach Wrocławskich. Kontrola ujawniła, że pracownikom nie wypłacano nadgodzin, źle naliczano wynagrodzenia za czas choroby. Nie płacono również tzw. ekwiwalentu za używanie własnej odzieży i obuwia roboczego. - Analiza dokumentacji wykazała przypadki, że pracodawca nie uznawał za wypadek przy pracy zdarzeń, które za takowy powinny być uznane. To zaś pozbawiło pracowników na przykład prawa do ubiegania się o jednorazowe odszkodowanie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - mówi Agata Kostyk-Lewandowska, rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu PIP we Wrocławiu. Kontrolerzy zwrócili też uwagę, że na terenie hali stanowiska z komputerami nie są wyposażone w krzesła, a jadalnie i szatnie zorganizowano w sposób niezgodny z przepisami. PIP skontrolowała też agencję pracy Adecco, zatrudniającą pracowników tymczasowych dla Amazona. Tu również stwierdzono błędy, np. zatrudnianie pracowników przy pracach na wysokości, nieterminowe wypłacanie pensji, nieprzekazywanie do ZUS dokumentacji powypadkowej. Pracownikom tymczasowym także nie wypłacano nadgodzin, choć jak zwrócili uwagę kontrolerzy, działo się tak dlatego, że Amazon przekazywał błędne informacje. Inspekcja pracy nałożyła mandaty karne na osoby odpowiedzialne za stwierdzone nieprawidłowości po stronie Amazona i Addecco. Łącznie trzy. Ich maksymalna wysokość to… 2 tysiące złotych. Marzena Więckowska, rzeczniczka Amazona w Polsce, zapewnia, że w centrach logistycznych wprowadzane są już zalecenia wydane po kontroli inspekcji pracy. - Współpracujemy z odpowiednimi władzami, nawet najmniejszych kwestiach dotyczących działalności naszych centrów logistycznych. Naszym celem jest zapewnienie pracownikom najlepszych warunków pracy - oświadcza Więckowska. Kontrolerzy na pewno jeszcze wrócą do hal Amazona w Bielanach Wrocławskich. - Wówczas okaże się, czy pracodawca zastosował się do zaleceń i usunął nieprawidłowości - mówi inspektor Kostyk-Lewandowska.
Źródło: strefabiznesu.gazetawroclawska.pl/