Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 86 takich demotywatorów

Maciej Szczęsny o ostatnich wydarzeniach i o tym jak piłkarze Legii pozwolili sobie dać oklep od własnych kibiców: – "Nawet w czasach, kiedy miałem sporo nieporozumień z kolegami z zespołu byłem pewien, że gdyby jakiś bandyta skoczył do mnie z rękami, to koledzy by mu te ręce urwali przy samej dupie. Liczył się charakter. Drużyna"
Wojciech Szczęsny wykiwał nawet własną żonę. Tak się robi mistrzowskie zdjęcie! –

Dzisiaj mija 20 lat od największego horroru w historii ligi polskiej, czyli Legia - Widzew 2:3. "Byłem w niebie, a skończyłem w piekle"

Dzisiaj mija 20 lat od największego horroru w historii ligi polskiej, czyli Legia - Widzew 2:3. "Byłem w niebie, a skończyłem w piekle" – Starcie Legii Warszawa z Widzewem Łódź po raz drugi z rzędu decydowało o mistrzostwie kraju. Obie drużyny, naszpikowane reprezentantami Polski, na dwie kolejki przed końcem sezonu dzielił tylko punkt różnicy."Legia pragnie tytułu i rewanżu za ubiegły rok" - grzmiały warszawskie gazety. Aby zdobyć mistrzostwo Polski, warszawiacy musieli wygrać. Łodzianom wystarczał remis. - Jeśli wygramy, Widzew prawdopodobnie się rozpadnie. A my przez parę sezonów będziemy mieli patent na mistrzostwo Polski - twierdził Jacek Zieliński.Do 87. minuty po golach Cezarego Kucharskiego i Sylwestra Czereszewskiego Legia prowadziła 2:0. Na stadionie przy ul. Łazienkowskiej kibice zaczęli świętować mistrzostwo. Za kilka chwil miała się rozpocząć wielka feta z hucznym finałem na Starym Mieście. Ale zamiast radości były łzy smutku, niedowierzanie, a w sektorze gości zapanowało totalne szaleństwo.W pięć minut widzewiacy strzelili trzy gole i obronili tytuł. Najpierw sygnał do kolejnych ataków dał gol Sławomira Majaka, zaraz potem wyrównał po uderzeniu głową Dariusz Gęsior, a w samej końcówce rywali dobił Andrzej Michalczuk. Takiego meczu w polskiej ekstraklasie jeszcze nie było i nigdy już nie będzie. Przełomowym momentem meczu była kontuzja głównego sędziego Andrzeja Czyżniewskiego pod koniec meczu. Arbitra na kilka minut złapały bolesne skurcze. Nie był w stanie prowadzić meczu. Szybko podbiegli do niego lekarze obu drużyn i postawili na nogi. Legioniści prowadzili 2:0, przybijali między sobą piątki, podbiegali do kibiców i zaczynali powoli świętować. Wydawało się, że nic złego w tym meczu im się nie przytrafi. - To był ten moment, w którym najbardziej zwątpiłem, że uda nam się cokolwiek jeszcze zrobić i odwrócić wynik - mówi Szczęsny.  Po końcowym gwizdku piłkarze Widzewa uklękli na murawie. Maciej Szczęsny, były piłkarz Legii, a wtedy Widzewa, robił fikołki. Kilkuset kibiców Widzewa rozpoczęło fiestę. - Mistrzem Polski jest Widzew, Widzew najlepszy jest. Widzew to jest potęga, Widzew nasz RTS - rozległo się na stadionie w Warszawie."Gazeta Wyborcza" tak opisywała radość ze zwycięstwa w Łodzi:"W klubie "Siódemki" na ul. Piotrkowskiej spotkanie transmitowane w Canal+ oglądało ponad 500 kibiców. Po bramce Majaka wszyscy oglądali już mecz na stojąco. Trzeciego gola widziało niewielu, bo ludzie skakali i rzucali się sobie w ramiona. Kilku mężczyzn z radości rozebrało się do majtek. Czerwono-biały pochód kibiców na głównej ulicy miasta łodzianie pozdrawiali z okien i balkonów. Do rana rozbrzmiewały okrzyki kibiców, w pubach i ogródkach. Samochodami ustrojonymi w barwy Widzewa podróżowało po Łodzi kilkaset osób. Kilkunastu mężczyzn na olbrzymich harleyach przywiązało do motocykli flagi łódzkiego klubu."Cezary Kucharski, który pod koniec spotkania opuścił boisko, opowiadał: - Schodziłem z przekonaniem, że jestem w niebie, a po meczu znalazłem się w piekle.Jak wspomina ten mecz po 20 latach? - W Łodzi panowała euforia, a w naszej szatni grobowa cisza. Nie mogliśmy uwierzyć w to, co się stało - opowiada Kucharski, obecnie agent piłkarski m.in. Roberta Lewandowskiego. - Mistrzostwo mieliśmy na wyciągnięcie ręki i daliśmy je sobie wydrzeć. Szkoda, bo trzeba pamiętać, że przed sezonem mało kto w nas wierzył. Z poprzedniej drużyny odeszło dziewięciu podstawowych piłkarzy, w tym dwóch do naszego największego rywala, czyli Widzewa: Radosław Michalski i Szczęsny. Niektórzy nawet wieszczyli degradację i koniec Legii, a my do końca walczyliśmy o mistrzostwo.I dodaje: - Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że od tamtego meczu minęło już 20 lat. Może dlatego, że wcale nie chcę o nim pamiętać...
Wczoraj swoje urodziny obchodzili dwaj nasi najlepsi bramkarze - Łukasz Fabiański i Wojtek Szczęsny – Z tej okazji w internecie pojawiło się ich stare zdjęcie (obaj w dolnym rzędzie). Podobno do stworzenia tych fryzur skorzystali z jednego opakowania blond-farby. Wojtek miał się wzorować na Eminemie.Wszystkiego najlepszego, Panowie!
Św. abp Zygmunt Szczęsny Feliński zanim został kapłanem walczył w powstaniu wielkopolskim i brał udział w bitwie pod Miłosławiem. Za obronę represjonowanych po powstaniu styczniowym został skazany na 20-letnie zesłanie do Jarosławia nad Wołgą. – Nie każdy ksiądz to pasibrzuch, potrafiący tylko głosić kazania Nie jest zbrodnią kochać swójnaród, bo to jest uczuciewrodzone, jak miłość dzieckado matki. Nie jest winą Polaków,że jako naród mając wspaniałąi bogatą przeszłość historycznądąży w każdym pokoleniudo wolności i niepodległości.
A oto i nagranie, na którym widać jak kibice rzucają na boisko kubki z piwem, a Wojtek Szczęsny podchodzi, wypija jedno i pokazuje kciuk, wku*wiając szwajcarskich piłkarzy – Prawdziwy mistrz trollingu
I za to właśnie uwielbiam Wojtka: – "Kilkadziesiąt kubków z piwem w stronę Polaków. Szczęsny podniósł i się napił, pokazując kciuk Szwajcarom"
Źródło: twitter, Michał Kołodziejczyk
Obcokrajowcy czytają nazwiska polskich piłkarzy – Wawrzyniak, Piszczek, Szczęsny, to największe wyzwania
Szczęsny i Krycha - można im zazdrościć przyjaźni – Zakumplowali się w wieku ok 15 lat, debiutując w juniorskiej reprezentacji Polski. Są nierozłączni po dziś dzień
W dobrej sytuacji jest Tytoń – Nawet jeśli na Euro nie pojedzie, na pewno zabierze goze sobą Szczęsny
Wojtek Szczęsny odmówił dzieciakowi autografu i pobiegł. Chłopiec: panie Wojtku!Wojtek się odwrócił – - miłego siedzenia na ławce!
Źródło: Michał Kołodziejcizyk twitter
Zgadniesz kogo parodiujeWojtek Szczęsny? –
Grawitacja to tylko iluzja – Wojciech Szczęsny broni podczas historycznego meczu z Niemcami
My nie mamy szczęścia – My mamy Szczęsnego!
Selekcjonerem powinien zostaćreżyser reklam Orange! – Tam piłkarze zawsze grają dobrze
O ja nieszczęsny! –  O ja nieszczęsny! –
Peszko wyleciał z kadry przez alkohol – Szczęsny przez Tytoń
Źródło: internet
Który z was chce bronić w sobotę? –
Najwięksi – Zaczynali zupełnie zwyczajnie
Każdy Polak zrozumiał przekaz –  Każdy Polak zrozumiał przekaz –