Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 6 takich demotywatorów

To co widzicie na zdjęciu, to sposób w jaki Kanada przywitała sekretarza stanu USA Marco Rubio – Tak, tak, Kanadyjczycy rozłożyli przed nim mini czerwony dywan, który na dodatek leżał w kałuży 0
poczekalnia
Nowe czapeczki amerykanów za 3... 2... 1... – Giełda leci na łeb, na szyję.Pracownicy administracji łapią się za głowę patrząc na wyczyny M(R)uska.Rubio pęta się po Białym Domu każąc wszystkim za wszystko dziękować.Vance prowadzi tak efektywną politykę że musi chować się za plecami trzyletniej córki.Mirinda wrzeszczy o wprowadzeniu nowych ceł jednocześnie podpisując zniesienie ceł, które właśnie wprowadza.W Polsce jest na to nazwa:Chocholi taniec.Tylko patrzeć jak zobaczymy amerykanów w nowych czapeczkach.* póki co, amerykanów, nie Amerykanów. MAKE AMERICANORMAL AGAIN 💡 WIĘCEJ
Źródło: pl.aliexpress.com
No cóż moi mili, Idiokracja stała się faktem –  +DEPARTMENT*UNITED STOFSTATESTATESOF*AMERICAFOX SECRETARY OF STATE RUBIO ON UKRAINE TALKSNEWSchannelHANNITYHannityVIVEK RAMASWAMYCOMING UPFIDIOCRACYsile 💡 WIĘCEJ
Zagłosuj

Dziś Światowy Dzień Recyklingu - czy segregujesz odpady?

Liczba głosów: 880
Spokojnie. To tylko sekretarz stanu USA. Z krzyżem popielnicowym na czole. Występuje w telewizji i omawia sprawy wagi międzynarodowej – Scrolluj dalej. Jeszcze dużo dziwnych rzeczy zobaczysz w najbliższym czasie +ENTOFDEPARTMEkUNITEDSTATESOFSTATE4AMERICAFOX SECRETARY OF STATE RUBIO ON UKRAINE TALKS HarinityNEWSchannelHANNITYVIVEK RAMASWAMYCOMING UP
Źródło: telegrafi.com

Ten (wtedy jeszcze) bezimienny pies mieszkał na ulicy

Ten (wtedy jeszcze) bezimienny pies mieszkał na ulicy – Kiedyś na ulicy podeszła do niego kobieta, chwilę się z nim pobawiła, nakarmiła i odeszła. Pies za nią podążył do hotelu i... Tak zaczęła się historia wielkiej miłości i podróży na drugi koniec kuli ziemskiej.Tą kobietą była stewardessa. Kiedy spostrzegła, że pies, którego sama nazwała Rubio, czeka na nią przed hotelowymi drzwiami, oddała mu koc, aby mu było ciepło w nocy. Przez kolejne pół roku za każdym razem, gdy kobieta przylatywała w to samo miejsce, Rubio czekał na nią pod hotelem i dotrzymywał towarzystwa przez cały czas pobytu.Przywiązała się do psa i zdecydowała się pomóc w znalezieniu stałego bezpiecznego schronienia. Znalazła. Jednak pies już wybrał swoją nową panią, więc długo nie zagrzał miejsca w swoim nowym domu, tylko uciekł i ponownie czatował pod hotelem.Wtedy zrozumiała, że nie ma innego sposobu jak zaadoptować psa. Przewóz na inny kontynent zwierzaka nieposiadającego niezbędnych papierów nie był łatwym zadaniem, ale w końcu się udało. Udało się przetransportować Rubio z Argentyny do Frankfurtu, gdzie mógł zamieszkać ze swoją wybawicielką Kiedyś na ulicy podeszła do niego kobieta, chwilę się z nim pobawiła, nakarmiła i odeszła. Pies zanią podążył do hotelu i... Tak zaczęła się historia wielkiej miłości i podróży na drugi koniec kuli ziemskiej.Tą kobietą była stewardessa. Kiedy spostrzegła, że pies, którego sama nazwała Rubio, czeka na nią przed hotelowymi drzwiami, oddała mu koc, aby mu było ciepło w nocy. Przez kolejne pół roku za każdym razem, gdy kobieta przylatywała w to samo miejsce, Rubio czekał na nią pod hotelem i dotrzymywał towarzystwa przez cały czas pobytu.
Zaadoptowała psa, który codziennie czekał na nią przed hotelem – Olivia Sievers jest niemiecką stewardessą, która regularnie lata na linii Niemcy – Argentyna. Na początku roku w Buenos Aires zobaczyła bezdomnego psa. Rubio, bo tak go później nazwała, błąkał się po ulicy i wiernie koczował pod hotelem kobiety, gdy ta powracała do Argentyny.Najpierw Niemka postanowiła dać jedzenie zagubionemu i smutnemu zwierzakowi. Po chwili zaczęła się z nim bawić, a Rubio przywiązał się do kobiety. Ta przyznała, że na początku chciała go zgubić w drodze do hotelu, lecz psiak cieszył się za każdym razem, gdy ją odnajdywał. Rano kobieta zobaczyła, że zwierzak całą noc koczował przed wejściem. Mijały miesiące, a Rubio cyklicznie pojawiał się przed budynkiem, w którym nocowała. Wierność psiaka zrobiła na Niemce tak duże wrażenie, że zdecydowała, iż zabierze zwierzę do Niemiec. Pies już od kilku dni jest w Niemczech. Olivia zapewniła mu dach nad głową i pełne miski jedzenia

1

 
Color format