Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 11 takich demotywatorów

Bez księży ich nie ma...A ty poradziłbyś sobie w życiu bez księży? –  DEON.plProponowana dla Ciebie 11 godz.XZnany polski kucharz i restaurator Wojciech Modest Amaro wraz zeswoją żoną Agnieszką wypowiedzieli się niedawno o księżach. - To sąteż ludzie, którzy popełniają błędy i będą z tego rozliczani. Bez księżynie ma nas - przyznali.DEON.PLWojciech i Agnieszka Amaro o księżach: Też popełniająbłędy. Bez księży nie ma nas3 tys.82798
Ordo Iuris nie pozwala o sobie zapomnieć. W najnowszym poradniku poświęconym "wolności słowa, sumienia i wyznania w miejscu pracy" radzą hotelarzom, by nie wynajmowały pokoi z dużym łóżkiem parom, które nie są małżeństwem – W innych poradach można przeczytać, że: "Zespół muzyczny może odmówić występu na ślubie pary jednopłciowej, jeśli z uwagi na wyznawane wartości sprzeciwia się nadaniu małżeńskich przywilejów jednopłciowym konkubinatom"."Cukiernia może odmówić wykonania tortu ślubnego dla pary jednopłciowej, jeśli z uwagi na wyznawane wartości sprzeciwia się nadaniu przywilejów małżeńskich jednopłciowym konkubinatom". Zaś "restaurator udostępniający sale ślubne może odmówić najmu lokalu dla pary jednopłciowej chcącej zorganizować w nim swoje 'wesele', jeśli z uwagi na wyznawane wartości sprzeciwia się nadaniu małżeńskich przywilejów jednopłciowym konkubinatom"
Wojciech Amaro porzucił restaurację, nawrócił się, szerzy wiarę a na terenie swojej posiadłości zbudował taką kapliczkę –
Restaurator z Poznania wypłacił listonoszowi świąteczną premię – Historie takie jak ta pokazują, że są ludzie, którzy mimo trudnej sytuacji potrafią okazać serce. Kiedy właściciel jednej z Poznańskich restauracji dowiedział się, że Poczta Polska drugi rok z rzędu nie zamierza wypłacić listonoszom świątecznej premii, postanowił sam wesprzeć finansowo listonoszy ze swojej dzielnicy.Właściciel pizzerii zamieścił na swojej stronie ogłoszenie:„Mamy fantastycznego listonosza na dzielni. Deszcz, mróz, wichura — jedzie na tym swoim rowerku i nigdy na nic nie narzeka. Rok temu też nie narzekał, kiedy Poczta Polska nie dała mu premii świątecznej. Nawet o tym nie wiedziałem. Aż do teraz. Postawię puszkę. Kto będzie chciał wrzucić, ten wrzuci. Chcę uzbierać minimum 800 zł. Tyle ile tej premii Pan Listonosz powinien otrzymać”.Ostatecznie udało się uzbierać 2 211,08 zł na premię dla listonosza, który pieniądze otrzymał jeszcze przed świętami Historie takie jak ta pokazują, że są ludzie, którzy mimo trudnej sytuacji potrafią okazać serce. Kiedy właściciel jednej z Poznańskich restauracji dowiedział się, że Poczta Polska drugi rok z rzędu nie zamierza wypłacić listonoszom świątecznej premii, postanowił sam wesprzeć finansowo listonoszy ze swojej dzielnicy.Właściciel pizzerii zamieścił na swojej stronie ogłoszenie:„Mamy fantastycznego listonosza na dzielni. Deszcz, mróz, wichura — jedzie na tym swoim rowerku i nigdy na nic nie narzeka. Rok temu też nie narzekał, kiedy Poczta Polska nie dała mu premii świątecznej. Nawet o tym nie wiedziałem. Aż do teraz. Postawię puszkę. Kto będzie chciał wrzucić, ten wrzuci. Chcę uzbierać minimum 800 zł. Tyle ile tej premii Pan Listonosz powinien otrzymać”.Ostatecznie udało się uzbierać 2 211,08 zł na premię dla listonosza, który pieniądze otrzymał jeszcze przed świętami
Młodzi ludzie odpowiadają im, że odrobili lekcję z pandemii i wykorzystywać już się nie dadzą – Restaurator z Warszawy skarży się, że spośród stu kandydatów na stanowisko kelnera nie udało mu się zrekrutować ani jednej osoby. Jak sam przyznaje, na jego ogłoszenie umieszczone na kilku portalach internetowych odpowiedziało 100 osób. 30% spośród nich nie miało żadnego doświadczenia w pracy kelnera i zostało odrzuconych od razu. Do 20% kandydatów nie udało się dodzwonić. Pozostała więc tylko połowa.Restaurator nie tracił czasu na rozmowy rekrutacyjne, tylko zaprosił wszystkich, którzy przeszli wstępną selekcję na dzień próbny (płatny).Z zaproszonych 50 osób, do pracy przyszło 15 osób. Tylko 5 kandydatów dało wcześniej znać, że rezygnuje. Po dniu próbnym zostało już tylko 7 osób.Kolejnego dnia, kiedy wybrani kandydaci mieli już rozpocząć swoją pracę, okazało się, że część z nich rozchorowała się, inni stwierdzili, że jest za dużo pracy, a jeszcze inni - że praca im nie odpowiada. "I tak, po miesiącu poszukiwań zostaliśmy bez żadnego nowego kelnera" - kończy smutno swoją opowieść
Ceny w restauracjach i barach. Restaurator komentuje "paragony grozy". "Nie stać cię, to nie chodź" – Paragon grozy" z horrendalnie wysokimi cenami to od lat kwestia, która wywołuje burzliwe dyskusje. Gdy nadchodzą wakacje, w wielu restauracjach i barach ceny za posiłki lub napoje wzrastają kilkukrotnie. "Moje podejście jest takie. Nie stać Cię, to nie chodź. Masz menu - policz cenę, po to ono jest, żeby zweryfikować czy mnie stać, czy nie" - komentuje jeden z restauratorów.Odnosi się również do postawy ludzi w czasie pandemii. "Jak była pandemia to był płacz - otwórzcie ogródki, kawiarnie wielcy obrońcy gastronomii, a teraz narzekanie na wysokie ceny. Polakowi nigdy się nie dogodzi" - dodaje.Zawsze można wziąć kanapki ze sobą a nie kupować po to żeby rachunki pokazywać.
Źródło: Gazeta.pl
Gordon Ramsay, kucharz i restaurator znany głównie z anglojęzycznej edycji programu telewizyjnego "Hell's Kitchen" za młodu miał zamiar zostać piłkarzem – Był testowany na pozycji lewego obrońcy w klubie Rangers F.C, grającego w lidze szkockiej oraz w Lidze Europy. Podpisano z nim kontrakt tymczasowy gwarantujący dwa występy w pierwszym składzie drużyny z Ibrox Park, nie miał jednak okazji zadebiutować, gdyż jego karierę przerwała kontuzja kolana, po której nie powrócił już do profesjonalnego uprawiania sportu.Ally McCoist - trener, jeden z najbardziej utytułowanych szkockich piłkarzy oraz kolega z szatni Gordona Ramsaya w wywiadzie dla "The Scottish Sun" przyznał, że Ramsay był jednym z najbardziej utalnetowanych młodych obrońców z jakimi przyszło mu grać, a decyzja o przerwaniu kariery była według niego przedwczesna
I dobrze jej tak! –  DZISIAJ MIJA RÓWNY ROK ODKĄD RZUCIŁA MNIE DLA RESTAURATORADLA RESTAURATORA
Kolejna restauracja otwiera się wbrew rządowym restrykcjom – - Mam dość zastraszania branży gastronomicznej. Nie chcę jałmużny, chcę normalnie pracować – mówi restaurator Jan Latajka i ogłosił, że od poniedziałku otwiera restaurację w Ślesinie pod Koninem
Nietypowy gest restauratora – Jego biznes pada z powodu lockdownu. Zamiast próbować spieniężać, co się da, przekazuje szpitalowi za darmo nowy respirator. - Ludzie umierają w męczarniach. Trzeba robić wszystko, żeby pomóc - mówi Artur Jarczyński, warszawski restaurator.Mam nadzieję, że dzięki niemu zostanie ocalone niejedno ludzkie życie.Pięknym gestem ratuje Pan to co najważniejsze- ludzkie życie
W sekundę został bohaterem. Nagranie jest hitem sieci – Restaurator dostrzegł, że jeden z mężczyzn zaczął się dusić. Natychmiast wykonuje manewr Heimlicha, a nagranie opublikował na Facebooku. Tłumaczy, że chce w ten sposób zwrócić uwagę, jak potrzebne są szkolenia z pierwszej pomocy, które nie są trudne, a mogą komuś uratować życie

1