Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 91 takich demotywatorów

Polskie drużyny siatkarskie dzielą i rządzą w Europie! – Właśnie awans do finału Ligi Mistrzów zapewnił sobie Jastrzębski Węgiel. Zresztą już drugi raz z rzędu (rok temu przegrał z Zaksą Kędzierzyn Koźle). Ogólnie to już czwarty sezon z rzędu, w którym przynajmniej jedna polska drużyna melduje się w finale.Wczoraj triumf w Pucharze CEV (odpowiednik piłkarskiej Ligi Europy) zapewniła sobie Resovia Rzeszów, demolując w finale niemiecki Luneburg. Wcześniej Puchar Challenge (odpowiednik piłkarkiej Ligi Konferencji) wygrał Projekt Warszawa, po pokonaniu w finale włoskiej Monzy. Mamy realne szanse w jednym roku wygrać wszystkie europejskie puchary! TAURON3PBS13plunJSV99JSWEE19ФPLASEBOX10plusiISW22JSw59racoQESECO9GOLAST BOX22DSの18BASTAPLAST BO221094ouseco1220916のPLAST13SWCOS TO
Proponuję zrobić tak w całej Polsce – W Bydgoszczy i okolicznych miejscowościach nie będzie zapowiadanego na 20 marca protestu rolników. Samorządowcy zdecydowali o niewydaniu zgody na zgromadzenia. Rolnicy odwołali się do sądu, a ten przyznał rację samorządowcom.Na środę, 20 marca, rolnicy zapowiedzieli ogólnopolski protest i kolejne blokady. Wiele gmin zdecydowało się nie wydać zgody na zgromadzenia. W województwie kujawsko-pomorskim rolnicy chcieli blokować centrum Bydgoszczy, a także drogi dojazdowe do miasta. Protest został zgłoszony aż na 30 dni. Samorządowcy powiedzieli stanowcze nie.Decyzja władz nie spodobała się planującym protest rolnikom. Zdecydowali się odwołać do sądu, ale ten przyznał rację gminom. Samorządowcy podkreślali, że tak długi okres blokady dróg sparaliżowałby życie mieszkańców, stanowiąc realne zagrożenie dla ich życia i zdrowia.Rozumiemy prawo do zgromadzeń, które zapisano w konstytucji, natomiast forma, którą przyjęto w stosunku do naszej gminy, jest nie do przyjęcia — powiedział wójt gminy W tych gminach nie będzie protestu. Sąd odrzucił skargę rolnikówAutor: Anna Wajs-Wiejacka ⚫ 2 godz.⚫ 2 min czytaniaLJ
List kretyna, który odpalił granatnik na komendzie, napisany w obronie przestępców – Coraz większe "autorytety" bronią kryminalistów z PiS [] Komitet Obrony Więź... X@komitetowp FollowSOLDARNIZ KAMIŃSKIMIWASIKIEMWAŻNE: !! List Gen. Insp. w st.spoczynku Jarosława Szymczyka,byłego Komendanta Głównego@PolskaPolicja do MinistraSprawiedliwości @Adbodnar, b. RPO,w sprawie uwolnienia posła@Kaminski_M_, b. szefa@MSWIA_GOV_PL.Pan Adam BodnarMinister Sprawiedliwośd, Prokurator GeneralnySamway Pain Minitiae,pozwalam sobie skierować te stowa do Pana Ministra mając w pamięciwspolprace pomiędzy urzędami Recanka Praw Obywatelskichi KomendantaGłównego Policji, które mieliśmy zaszczyt pelnic w minionych latach Paze doPana z nadzieją na Pana refleksję, zwłaszcza w kontekście stw kadre w tamtychlatach tak często słyszalem z Pana ust i czytalem w kierowanej do miekorespondencji. Stów wyrastających zawsze wielką troskę o drugiego człowiekaDa to je piszę do Pana w trosce o człowieka, który znaje się jak wynikaz doniesień medialnych w bardzo trudnej sytuacji, stanowiącej dla niego bardzorealne zagrożenie zdrowia a nawet zyda. Paze do Pana w trosce o zktórym mialem wieki zaszczyt wspolpracować przez ostatrie bisko pięć lat-PanaMariusz Kamińskiego, byłego Ministra Spraw Wewnętrznych i Administraci orazKoordynatora Sub Specjalnych Prasz ostatnie pięć ut maken mottwoścwspolpracy z Panem Ministrem Kamitskim Wspolpracy i obserwowaniaczłowieka, który z ogromnym zaangabowaniem poświęceniem i oddaniem suyPolsce i Polakom, który wziął na swoje barki zarządzanie sprawami wewnętrznymPolski w bardzo trudnych latach namaczonych pandemia, atakiem na polskągranice przez sterowany z Moskwy białoruski redin czy udzielenie pomocymlonom uciekających przed agresją wojsk rosyjskich obywatelom Ukrainy Ogromtych zadań byt wielkim wyzwaniem a mimo to Pan Minister Mariusz Kaminigdy nie zapomnia o formacjach mundurowych które nadzorowali na których●439.bezpieczeńst naszym obywatelomTo dzięki jego wielkiemu zaangatowaniu Poliga, na ktorej czele mitmzaszczyt stać przez ostatnie ponad 7 lat objęta została kolejnym programemmodemizac co pozwolko budować jej profesjonalizm poprzez zakupynajnowszego wyposateria, budowę i remonty policyhych obiektów ale przedewszym inwestować w lude, którzy w Policj służą i pracują Pan Ministeriezapominal nigdy o tych którzy narażając wlasne ratowall zycle innych,ustanawiając medal im naszego bohatera jakim był śp. podkomisarz AndrzejSt Kiejąc się troską o tych, ktorzy utraci naszych peniących sluzbe narzecz bezpieczeństwa nas wszystkich Pan Minister przygotowali wprowadzirozwiązania zapewniające godne świadczenia dla dzied rodziców i mattorkówfunkcjonariuszy, kdy polegi na stubie. Nie zapominal nawet o zwierzętachstacych w podległych mu formacjach przygotowuje rozwiązania prawnezapewniające czworonogom emerytury do końca ich życiaMogym moty bez końca przyklady ogromnego wsparcia jakiegoudzialPan Mister funkcjonariuszom w wymiarze oglinym ale nieindywidualnym wspierając tych z moich lude y malediwyciowosytuacjach9:35 AM Jan 21, 2024 from War OWszystkie te dania z całą pewnością miały wpływ na rekordowo wysokiepoczucie bezpieczeństwa wrdd naszych rodakówBardzo prosze Pare Ministra jedynie to by mając na wzgledeniekwestionowaną warstube na rzecz Polski Para Mitra MariuszaKamińskiego patrząc przez pryzmat decyja uskawieniu go przez ParaPrezydenta Rzeczpospolitej Polskiej ale przede wszystkim pranz prymat jegozdrowia zechcial Pan ponownie watyć mowość zwolnienia Pana MistraKamińskiego z odbywania kary w zakładzie kamym do czasu ostalecanychrozstrzygniet w tej sprawieReply ↑ ShareRead more on X
 –  Z okazji Świąt życzę ci, żeby twoje życiebyło na tyle ciekawe, byś nie musiałinteresować się życiem innych ludzi takichjak miernoty z pudelka, półgłupki zyoutube czy pseudogwiazdki z insta i fejsa.Życzę ci, byś znalazł hobby takie, o którymnie tylko będziesz czytał i oglądał, aledziałał.Życzę ci takiego człowieka obok, dziękiktóremu realne życie będzie bardziejpociągające od tego w telefonie czy tv.Życzę ci dobrego życia - postaw na jegojakość!
Brakuje jeszcze "Für Deutschland" –  donald.pl✔@donald_PL_Hołownia padł ofiarą najpotężniejszej broni TVP: pokolorowali mu twarzna czerwono.Translate post20:15TVP INFOSERWISINFOSzef MON M. Błaszczak: "Afera wiatrakowa" to realne zagrożenie dla mieszkańców wsi i mniejszych miejscowości 11:162:33 PM Dec 4, 2023 76.8K Views251043.1K24
Czekam w kolejce już 45 minut.To zaczyna być trochę zbyt realne –
 –
0:17
I weź tu potem myśl, że średnia ocen danej knajpy ma jakieś realne przełożenie na jakość usług –  miesiąc temudaje jedną dlatego że kupiłamkebaba w cieście z frytkami nawynos czyli 14.50 zl dałam 20 zł atyp nie miał drobnych wiec niemial jak wydać to powiedziałżebym dała 4.50 zł. a on dał mitylko 10 zł zauważyłam todopiero w domu także niepolecam.PrzydatnaNieprzydatna
Nie można zburzyć tego, co nie zostało zbudowane. Można jedynie rozwiać iluzję tego, co wydawało się realne –

Nieustraszeni alpiniści zdobyli szczyt, jednak zostawili koleżankę na pastwę losu, ryzykując jej życie i zdrowie

 –  Łukasz Supergan2 dniCZY POWYŻEJ 4000 METRÓW MORALNOŚĆ NIEOBOWIĄZUJE?Od początku mojej kariery górskiej wpajano wemnie, że lina jest symbolem nierozerwalnościzespołu. Że gdy wyszliśmy razem wracamyrazem, z wyjątkiem zejścia po pomoc. Żezostawienie kogoś w górach jest niewybaczalne.A potem trafiłem na tę historię opisaną przezB.W tym miesiącu B. wchodziła w tym miesiącu naKazbek z dwójką kolegów. Wspólnie dotarli podKazbek i doszli do bazy.I tu zdarzyło się coś niewiarygodnego.Z bazy położonej na 3600 m B. i jej dwóchkolegów dotarli na lodowiec. Było zimno inastąpiła rzecz zdumiewająca (cytat z naszejrozmowy): „Na około 4400 kolega oznajmił, żezimno mu w stopy. Nie zasugerował zejścia, tylkoprzyspieszenie tempa do góry. Powiedziałam, żeszybciej na pewno nie dam rady iść. Na 4600akurat wzeszło słońce, ale to nie pomogło mu sięogrzać. Usłyszałam, że rozwiązujemy się z liny ikażdy idzie w swoim tempie, bo on już niewytrzyma. Powiedziałam, że bez nich raczej niewejdę. Usłyszałam 'powodzenia' i chłopaki ruszylido góry.".Proste? Nie, zważywszy, że znajdowali się nalodowcu (zagrożonym szczelinami) i napółnocnym zboczu góry (zagrożenie długimzjazdem). W takim miejscu asekuracja jestkoniecznością.,,Finalnie podeszłam do 4700, samopoczucie sięobniżało, tempo jeszcze zwolniło, morale spadło. Ibyłam w kropce: niebezpiecznie iść samej dogóry, skoro źle się czuję, a ich nie dogonię; niemogę zostać i czekać, bo zamarznę; nie mogęwracać, bo jestem sama. Finalnie podjęłamryzyko samotnego powrotu jakieś 2h od wschodusłońca, więc liczyłam, że śnieg nie jest jeszczecukrem. Chłopaki weszli na szczyt. Do mniechyba dotarło dopiero po zejściu na sam dół, że tonie jest zwykłe nieporozumienie, a było realnezagrożenie."Czy rozwiązali się za zgodą wszystkich? Niestetynie. B. wyrażała obawy, ale jak napisała ,dyskusjewewnątrzzespołowe już się odbyły". Jej koledzyuznali, że jeśli chcą wejść na szczyt, muszą iśćszybciej i po prostu... rozwiązali się, zostawiającją samą. Pośrodku lodowca. Bez pomocy. Bezpewności, że pamięta drogę. Gdyby na drodzepowrotnej wpadła w szczelinę, efekt mógłby byćtragiczny - w lodowcu pod Kazbekiem leży jużkilku ludzi, o czym mówią tablice stojące przyszlaku do bazy. B. wracała między szczelinami iprzez lawiniska.Gdy pisaliśmy do siebie, B. w pierwszej chwiliusprawiedliwiała tą decyzję. Pisała, że niezadbała o komunikację przed wyjściem i nieuzgodniła z chłopakami co zrobią w takimprzypadku. Ale tego, co się stało, nie da się tegousprawiedliwić niczym. Każda osoba w zespolemusi czuć się bezpiecznie i musi wrócićbezpiecznie, nawet gdy jest najwolniejsza inajsłabsza. Jeśli zespół nie może się podzielić –wraca w całości. Pozostawienie kogoś tak, jakzrobili to dwaj partnerzy B. to nie tylko Everestgłupoty, ale i wystawienie jej na ryzyko śmierci.Kilka lat temu na mojej stronie opublikowałemwywiad pt. „Samobójcy idą na Kazbek". Dziśmógłbym dopisać ciąg dalszy, dodając do tegotytułu ,, i zabójcy". Gdyby B. zginęła, dwaj koledzy,którzy zostawili na lodowcu wolniejszą od siebiekobietę, aby wejść na szczyt, byliby winni tejśmierci.Przez lata zdanie „Nie zostawia się przyjaciela,nawet gdy jest już tylko bryłą lodu" budowało etospolskich wspinaczy. Jak widać dziś mamy wśródnas ludzi, hołdujących zasadzie ,,Jeśli maszparcie na szczyt, nie ma miejsca na moralność".Oby były to pojedyncze przypadki.Personaliów bohaterów nie ujawniam.Internetowy lincz jest zbędny. Mam nadzieję, żeprzeczytają te słowa i przemyślą to, co zrobili nagórze. A Was wszystkich proszę: gdziekolwiekidziecie, fundamenty alpinizmu i partnerstwozostają te same. Trzymajmy się ich zawsze.O: Kazbek na wysokości 4600 podczas jednegoz naszych wejść. W tym terenie rozwiązał sięzespół B.
„Najpopularniejsza polska modelka”, o której nikt nie słyszał, oskarżona o wykupienie sobie sławy i kariery – Wiecie, kto jest drugim największym instagramowym kontem w Polsce zaraz po Robercie Lewandowskim (35 mln obserwujących)? Jest to niejaka Caroline Derpienski, która posiada na swoim koncie 6,1 mln obserwatorów. I pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że o kobiecie... nikt nie słyszał. Derpienski szczyci się tytułem najpopularniejszej polskiej modelki w Miami, jednak ta popularność wydaje się mocno wątpliwa. W sieci pojawia się coraz więcej dowodów na to, że Karolina z Białegostoku zdobywa sławę za pomocą pieniędzy. Zacznijmy od jej popularnego Instagrama, gdzie przeważają boty. Konta zdobywane za pieniądze, które generują sztuczny ruch i tworzą sztuczny tłum. Nie są one wartościowe dla reklamodawców, ponieważ nie stoją za nimi realne osoby, tylko tzw. farmy botów, które sprzedają podobne usługi. Kolejną kwestią jest jej podrobiona okładka w Playboyu. Rzekomo pojawiła się ona na pierwszej stronie magazynu w styczniu zeszłego roku w wydaniu na Afrykę, jednak w rzeczywistości okładka ta była zupełnie inna, a Derpienski zapłaciła lokalsom, aby tańczyli z jej zdjęciami wydrukowanymi na stronach A4 i mówili, jaka to ona nie jest piękna. Dalej mamy jej partnera, z którym poznała się w bardzo nietypowy sposób. To jakiś podstarzały milioner, który podobno w trakcie jednego z pokazów wszedł na backstage pijany i zwyzywał ją od grubasek. Następnie zdobył jej numer telefonu i tak ich miłość rozkwitła. Derpienski pochodzi z Białegostoku i przed laty można ją było zobaczyć m.in. na filmach polskich youtuberów (chodzi o filmy tzw. Team X). Oprócz tego wystąpiła również w teledysku disco polo Lorda Kruszwila. Karolina twierdzi, że jej rodzina ma korzenie szlacheckie, co również zostało obalone. Dodatkowo samozwańcza celebrytka przerabia zdjęcia gwiazd show-biznesu, gdzie wkleja swoją twarz, aby udawać, że ich wszystkich zna. Jakby tego było mało, to wykupiła sobie billboard na Times Square, aby wyglądało to tak, jakby była częścią jakiejś wielkiej kampanii reklamowej. Pewnie jest tego więcej, ale tyle chyba wystarczy. CluMC - AVOGUEArticlesTLUXURY HAIRALMAIPARISBcarolinederpienskiPosty: 2633 6,1 mln obserwującychCAROLINE MARIA DERPIENSKI she/herArtystaCELEBRITY MODEL&InfluencerPoland MIAMI basedCovers STAR Actresslinktr.ee/carolinederpienskiBurjAlArabPOSTYSPONSORⒸREELSFOLANnDubaiObserwujEK@morispom STAR OF MiamiSwimWeek NYFW LAFW@fashionnova ambassadorNETFLIXBA4 BLANMovieBria...Z OZNACZENIEMWyślij wiadomośćBATPLASObserwowani: 907FASHIONNOVA✔FASHION...⠀.ForbesApartmentn
 – ~ Kamil Andrusz Mateusz Morawiecki@MorawieckiMJak kampania opozycji idzie słabo, to jeden z największych hejterów wpolskiej polityce, dla którego funkcja premiera polskiego rządu okazałasię tak trudna, że porzucił ją dla wysoko opłacanej posady w Brukseli,zaczyna dowcipkować na temat mojej rodziny i mnie.Ja nie będę dowcipkował, bo mam na głowie realne problemy dorozwiązywania. Zwrócę tylko uwagę, że całkiem sporowspółpracowników z rządu Donalda Tuska, ma poważne problemy zprawem i ciążą na nich zarzuty korupcji. To jest rzeczywista ocena jego„sprawczości"...1. Atak ad hominem (na osobę)Przekierowanie uwagi na @donaldtusk i wzbudzenienegatywnych emocji poprzez:a. nazwanie „jednym z największych hejterów w polskiejpolityce"b. oskarżenie, że „porzucił” funkcję premiera dla „wysokoopłacanej posady w Brukseli"2. Wprowadzenie nieprawdziwych informacjiPostawienie zarzutu, że ,,całkiem sporo współpracowników zrządu Donalda Tuska, ma poważne problemy z prawem i ciążąna nich zarzuty korupcji"3. Pominięcie istotnych faktów i bagatelizowaniePremier nie wspomina o sytuacji, która jest problemem, tj.fikcyjnym zatrudnieniu siostry.Zamiast tego pisze, że @donaldtusk ,,zaczyna dowcipkować natemat mojej rodziny i mnie"Dowcipkowanie to nic poważnego, prawda?4. Wybielanie własnej postawyPremier twierdzi, że nie będzie "dowcipkować", gdyż ma nagłowie "realne problemy do rozwiązywania".Ta technika polega na przedstawianiu siebie jako osoby,koncentrującej się na istotnych sprawach, a nie angażującej sięw dowcipkowanie".5. Wzbudzanie emocji na swoją korzyśćPremier próbuje mówić:a. Jestem ofiarą, bo to atak na rodzinęb. On jest zły, bo to hejter, leci na kasę, a jego współpracownicymają problemy z prawemc. Jestem dobry, bo skupiam się na „realnych problemach dorozwiązywania"Podsumowując, w swojej wypowiedzi premier:1. Przerzuca uwagę na @donaldtusk2. Wprowadza nieprawdziwe informacje3. Pomija istotne fakty4. Bagatelizuje5. Wybiela się6. Manipuluje emocjami
 –  Adrian Zandberg5 godz.To nieprawda, że ekipa Morawieckiego nigdy niedotrzymuje słowa. Co prawda tanich mieszkań nie ma,a realne płace spadają, ale za to są darmowekremówki w Pendolino.Niestety, niezbyt świeże.Byłoby to nawet zabawne, gdyby nie szły na topubliczne pieniądze.#świeckiepaństwoBATERPKP POLIKE ELLE PARTWOWEPKP INTERCITYWARSO...FUNDACIRUPYPKPPapieskieKRÉMÓWKI
Samochód Forda sam się odwiezie, jeśli nie będziesz go spłacać – Możliwe, że zbliża się koniec eldorado dla osób, które nie spłacają swojego auta w kredycie czy w leasingu, a unikanie płacenia rat będzie miało bardziej realne konsekwencje niż kolejne świstki z ponagleniami. Firma Ford złożyła bowiem patent na „Systemy i metody odzyskiwania auta” w amerykańskim urzędzie patentowym. W samochodzie wyposażonym w taki system będzie można wyłączyć dowolną funkcjonalność od opuszczania szyby po działanie silnika. Jeszcze lepiej system może współgrać z autami autonomicznymi i półautonomicznymi, które po otrzymaniu odpowiedniej komendy będą mogły odstawić się same w dowolne miejsce, np. tam, gdzie będzie wygodniej podjechać lawecie.
Nie każda kobieta nie jest matką, bo przesadzała z alkoholem –  Lubi to justynasuchecka i 42 463 innych użytkowników annalewandowska DOŚĆ Jestem zła, gdy widzę, że politycy w niesprawiedliwy sposób oskarżają kobiety, zamiast dostrzegać realne problemy. Jako kobieta i matka czuję się bardzo dotknięta ostatnimi wypowiedziami. Bycie mamą było moim największym marzeniem. Zanim się spełniło niestety, podobnie jak inne kobiety, doświadczyłam także poronienia. Według statystyk co piąta para w Polsce bezskutecznie stara się o dziecko. Stres, problemy ze zdrowiem czy z hormonami powodują, że nie tylko zajście w ciąże jest problemem, ale również jej utrzymanie. Nie oceniajmy zatem kobiet, które często w ciszy, walczą wszelkimi sposobami i środkami, aby na teście ciążowym zobaczyć upragnione dwie kreski...
Polacy biednieją, bo inflacja nie zwalnia – W skali roku sierpniowy wzrost przeciętnych wynagrodzeń brutto wyniósł 12,7%. To oznacza, że w obliczu ponad 16-procentowej inflacji, realne płace skurczyły się w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku o 3,4%. To najsilniejszy regres płac od 2006 roku
Prorocy są co prawda fałszywi, ale zyski są naprawdę realne –
Źródło: facebook.com
 –  - A tramwaje w Polszy macie? A czemu tu lipy nie rosną? A sosen dużo? A jak daleko od was do Berlina ? - pyta mnie dziś w pociągu pani Lidija Iwanowna, rocznik 1940, z Charkowa. Pierwszy raz w życiu wyjechała z kraju. - I, miejmy nadzieję, po raz ostatni - dodaje. - Ale co będzie, jak tu umrę, za granicą?! Tego pani Lidija boi się najbardziej: - Mam tylko jedno marzenie, wrócić i umrzeć w spokoju, w domu, w kochanym Charkowie. Ale niech pan powie, czy to realne? Przecież ten Putin gorszy od Hitlera. A Giermanców pamietam, powiem Panu, byłam już na tym świecie, jak pustoszyli Ukrainę. Tymczasem pani Lidija razem z rodziną i innymi jedzie do Karpacza, gdzie mają lokum. I jest przygotowana na wszystko; wiezie ze sobą kiełki, sadzonki, ziarna zbóż. - Muszę mieć przecież swoją kapustę! - deklaruje. - Nie wyobrażam sobie bez tego życia. Tak jak bez dobrej ryby, miodu i blinczyków. Jeśli już mam mieszkać w obcym kraju, to przynajmniej trochę ojczystych smaków niech ze mną będzie. Pierwsze wrażenia z Polski Lidija Iwanowna ma dobre: - Domy ładne, dużo pól do obsiania,  pociag elegancki, nie jest źle! No i ludzie mili, cały czas coś od was dostajemy. A to wodę, a to jedzenie, a to lekarstwa dla rjebionków. Ot, takie na przykład, niech mi pan przetłumaczy, co tu jest napisane. Ze od biegunki? Dobrze, dobrze, dużo tu dzieci z nami jedzie, przyda się. A teraz napijmy się! Wody oczywiście! Wódki nie pijam od lat. Tytoniu tez nie ruszam. Niech pan poleje do stakańczyków! Jak wrócę wreszcie do kochanego Charkowa, to powiem wszystkim, ze z Polakiem piłam. To się dopiero zdziwią!

Długie, ale warto przeczytać:

 –  Wieści z Rosji IIINie wiem ile w tym prawdy ale wrzucam - tłumaczony translatorem więc nieco zgrzytający przy czytaniu - wywiad z rosyjskim anonimowym analitykiem z FSB, który gdzieś tam w Rosji wyciekł."Będę szczery: przez te wszystkie dni prawie nie spałem, prawie cały czas w pracy, w głowie mi się kręci, jak we mgle. A że jestem przepracowany, czasem już łapię stany, jakby to nie było realne.Szczerze mówiąc, puszka Pandory jest otwarta - do lata rozpocznie się prawdziwy horror na skalę światową - nieunikniona jest globalna klęska głodu (Rosja i Ukraina były głównymi dostawcami zboża na świat, tegoroczne zbiory będą mniejsze, a problemy logistyczne doprowadzą katastrofę do szczytu).Nie potrafię powiedzieć, co kierowało decyzją o operacji, ale teraz wszystkie psy są metodycznie sprowadzane na nas (Służbę).  (...Ostatnio jesteśmy pod coraz większą presją, aby dostosowywać raporty do wymagań kierownictwa - już kiedyś poruszyłem ten temat. Wszyscy ci konsultanci polityczni, politycy i ich otoczenie, zespoły wpływu - to wszystko tworzyło chaos. Bardzo dużo.Najważniejsze jest to, że nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, ukrywano to przed wszystkimi.  (...)Dlatego mamy totalną pizdę - nawet nie chce mi się dobierać innego słowa. Z tego samego powodu nie ma ochrony przed sankcjami: Nabiullina  [szefoa Banku Rosji] może zostać uznana za winną zaniedbań (raczej strzelcy jej zespołu), ale jaka jest ich wina? Nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, więc nikt nie przygotował się na takie sankcje. To druga strona tajemnicy: skoro nikomu o niej nie powiedziano, kto mógł obliczyć to, o czym nikt nie powiedział?Kadyrow traci zmysły. Nieomal doszło do konfliktu z nami: Ukraińcy być może nawet podłożyli kłamstwo, że w pierwszych dniach operacji podesłaliśmy im trasę jednostek specjalnych Kadyrowa. Zostały one w najstraszliwszy sposób pobite w marszu, nie zaczęły jeszcze walczyć, a w niektórych miejscach zostały po prostu rozerwane na strzępy.  (...)Blitz nie powiódł się. Wykonanie tego zadania jest teraz po prostu niemożliwe: gdyby w ciągu pierwszych 1-3 dni schwytano Zelenskiego i urzędników państwowych, zajęto wszystkie najważniejsze budynki w Kijowie i odczytano im rozkaz poddania się - tak, opór zmalałby do minimum. Teoretycznie. Ale co dalej? Nawet w przypadku tej idealnej opcji istniał nierozwiązywalny problem: z kim negocjować? Jeśli zabijemy  Zelensky'ego, to z kim podpiszemy umowy? Jeśli z Zelenskim, to po tym, jak go zdemolujemy, te papiery będą bezwartościowe. OPZJ odmówił współpracy: Medwedczuk jest tchórzem, uciekł. Jest tam drugi przywódca - Bojko, ale on odmawia współpracy z nami - nawet jego ludzie go nie rozumieją. Chcieli przywrócić Tsareva, ale nawet nasi prorosyjscy zwolennicy zwrócili się przeciwko nam. Czy powinniśmy przywrócić Janukowycza? Jak możemy to zrobić?  Jego rząd zostanie zabity w ciągu 10 minut po naszym wyjściu. Okupacja? Skąd weźmiemy tylu ludzi? Komendantura, żandarmeria wojskowa, kontrwywiad, straż - nawet przy minimalnym oporze miejscowych potrzebujemy 500 tys. lub więcej ludzi. Nie licząc łańcucha dostaw. A jest taka zasada, że przekraczając ilość można tylko wszystko zepsuć. A to, powtarzam, byłoby w idealnym scenariuszu, który nie istnieje.(Prodovzhennya) Co teraz? Nie możemy ogłosić mobilizacji z dwóch powodów:1) Mobilizacja na dużą skalę podważyłaby sytuację w kraju: polityczną, ekonomiczną, społeczną.2) Nasza logistyka już dziś jest przeciążona. Sprowadzimy wielokrotnie większy kontyngent, a co dostaniemy? Ukraina to ogromny kraj pod względem terytorium. A teraz poziom nienawiści do nas jest nie do opisania. Nasze drogi po prostu nie są w stanie przyjąć takich karawan dostawczych - wszystko się zatrzyma. I nie będziemy w stanie nad tym zapanować, ponieważ panuje chaos.I te dwie przyczyny wypadają jednocześnie, choć wystarczy jedna, by wszystko się nie powiodło.Jeśli chodzi o straty: nie wiem, ile wynoszą. Nikt tego nie wie. Przez pierwsze dwa dni była jeszcze kontrola, teraz nikt nie wie, co się dzieje. Można stracić duże jednostki z łączności. Można je znaleźć lub rozproszyć, atakując je. Nawet dowódcy mogą nie wiedzieć, ilu z nich biega po okolicy, ilu zginęło, ilu dostało się do niewoli. Z pewnością liczba ofiar śmiertelnych jest liczona w tysiącach. Może 10 tysięcy, może 5, może tylko 2. Nawet centrala nie zna dokładnych danych. Ale powinna być bliższa 10. Nawet jeśli zabijemy Zelenskiego i weźmiemy go do niewoli, nic się nie zmieni. Nienawiść do nas jest na poziomie Czeczenii. A teraz nawet ci, którzy byli lojalni wobec nas, są przeciwni.  (...)Ponadto liczba ofiar wśród ludności cywilnej będzie rosła w postępie geometrycznym, a opór wobec nas będzie się tylko nasilał. Próbowaliśmy już wejść do miast z piechotą - z dwudziestu grup desantowych tylko jedna odniosła nieduży sukces. Wystarczy przypomnieć sobie szturm na Mosul - to reguła, tak było we wszystkich krajach, nic nowego.Warunkowy termin zakończenia wojny upływa w czerwcu. Warunkowo - bo w czerwcu nie mamy gospodarki, nic nam nie zostało. Ogólnie rzecz biorąc, już w przyszłym tygodniu nastąpi punkt zwrotny po jednej ze stron, po prostu dlatego, że sytuacja nie może być aż tak napięta jak teraz. Ogólnie rzecz biorąc, kraj nie ma wyjścia. Po prostu nie ma wariantu ewentualnego zwycięstwa, a jeśli przegramy - to już po nas, mamy przechlapane. W 100% powtarzamy to, co działo się w ubiegłym stuleciu, kiedy to postanowiliśmy dokopać słabej Japonii i odnieść szybkie zwycięstwo, a potem okazało się, że armia ma kłopoty (...) A wróg jest zmotywowany, zmotywowany w potworny sposób. Wiedzą, jak walczyć, mają wystarczającą liczbę dowódców średniego szczebla. Mają broń. Mają wsparcie. (...)Nie wiem, kto wymyślił "ukraiński blitz". Gdybyśmy my (analitycy) mieli rzeczywisty wkład, wskazalibyśmy przynajmniej, że pierwotny plan jest nieaktualny, że jest wiele rzeczy do sprawdzenia. Wiele rzeczy. Teraz jesteśmy po szyję w gównie. I nie wiadomo, co robić. "Denazyfikacja" i "demilitaryzacja" nie są kategoriami analitycznymi, ponieważ nie mają jasno określonych parametrów, na podstawie których można by określić stopień realizacji lub braku realizacji celu.Teraz musimy tylko czekać, aż jakiś pojebany doradca przekona najwyższe władze do rozpoczęcia konfliktu z Europą, żądając obniżenia sankcji. Albo obniżą sankcje, albo przystąpią do wojny. A jeśli odmówią? Nie wykluczam, że wtedy dojdzie do prawdziwego konfliktu międzynarodowego, jak to zrobił Hitler w 1939 roku. Czy istnieje możliwość przeprowadzenia lokalnego uderzenia jądrowego? Tak. Nie w celach militarnych (to nic nie da - to broń wyłomowa w obronie), ale po to, by zastraszyć innych. Czy wiesz, co zacznie się za tydzień? Cóż, nawet za dwa tygodnie. Będziemy tak zdeterminowani, że ominie nas głód lat 90. Po zamknięciu aukcji Nabiullina wydaje się podejmować normalne kroki - ale to tak, jakby palcem zatkać dziurę w tamie. Nadal będzie pękać, i to jeszcze mocniej. Niczego nie da się rozwiązać w ciągu trzech, pięciu czy dziesięciu dni.Kadyrow nie bez powodu  szaleje (...)  Stworzył sobie obraz siebie jako najpotężniejszego i niezwyciężonego. A jeśli raz upadnie, obali go jego własny naród. Wszystko to dzieje się w tym samym czasie, a my nie mamy nawet czasu, aby wszystko połączyć w całość. Znajdujemy się w takiej samej sytuacji jak Niemcy w latach 43-44. Od razu na starcie. Czasami jestem już zagubiony w tym przepracowaniu, czasami wydaje mi się, że wszystko było snem, że wszystko jest tak, jak było przedtem.(...) jesteśmy już w stanie całkowitej mobilizacji. Nie możemy jednak pozostać w takim trybie na długo, a czas, w którym się znajdujemy, jest niejasny i na razie będzie tylko gorzej. Mobilizacja zawsze sprawia, że kierownictwo traci orientację. Wyobraźcie sobie: możecie przebiec sto metrów sprintem, ale start w maratonie i sprint z największą możliwą siłą jest zły. Tak więc ja i pytanie Ukraińca pędziliśmy jak na sto metrów, ale weszliśmy w maraton biegowy.I to jest bardzo, bardzo krótkie podsumowanie tego, co się dzieje.Z cynicznej strony dodam tylko, że nie wierzę, aby W. Putin nacisnął czerwony guzik, aby zniszczyć cały świat.Przede wszystkim nie ma jednej osoby podejmującej decyzję, a przynajmniej ktoś z niej wyskoczy. (...)A co jest najbardziej obrzydliwe i smutne, osobiście nie wierzę w chęć poświęcenia człowieka, który nie dopuszcza w pobliże siebie swoich najbliższych przedstawicieli i ministrów, ani członków Rady Federacji. W obawie przed koronawirusem lub atakiem nie ma to znaczenia. Jeśli boisz się dopuścić do siebie najbardziej zaufanych, to jak odważysz się zniszczyć siebie i swoich bliskich włącznie?
Tych trzech młodych polskich naukowców z Wydziału Fizyki Uniwersytet Warszawski i Centrum Optycznych Technologii Kwantowych zbudowali pierwszy w historii Polski i pierwszy taki na świecie procesor kwantowy! – Mało tego, wykorzystali go już w praktyce a parę dni temu swoje badania potwierdzili w najważniejszym na świecie czasopiśmie naukowym Nature! Mamy swój polski procesor kwantowy! Wielkie brawa dla wspaniałych doktorantów Mateusza Mazelanika, Adama Leszczyńskiego oraz doktora Michała Parniaka!Swoim rozwiązaniem chłopaki dowodzą, że chmura zimnych atomów może, w wydajny sposób przechowywać i przetwarzać informacje ze światła! W wydawanym przez najważniejsze na świecie czasopismo naukowe Nature, Nature Communications dowiedli, że ich wynalazek może rozwiązywać realne problemy, z którymi nie poradziłyby sobie żadne standardowe procesory! Mówiąc najprościej polscy młodzi naukowcy dowiedli, że w widmie światła emitowanym przez wszystkie przedmioty mogą być przesyłane informacje a my możemy je skutecznie odczytywać. Przykład? Po widmie światła, które dochodzi do nas z jakiejś gwiazdy możemy odczytać informacje o pierwiastkach, z jakich ta gwiazda jest zbudowana! Urządzenie i algorytmy tych młodych ludzi nie tylko pozwalają wydobywać informacje niesione przez światło, ale pozwalają te informacje w świetle … „upchnąć”! Polecam obejrzeć film pod linkiem z działania procesora. Świecący punkcik który widać w formie kreseczki to ultrazimne (20 milionowych stopnia powyżej zera absolutnego!!) atomy które służą do procesowania informacji kwantowej ze światła!Technologie kwantowe są absolutną przyszłością naszego rozwoju. Są w zasadzie jedyną drogą zapewnienia niezaprzeczalnego bezpieczeństwa i sprawności technicznej. Wasze odkrycie chłopaki jest absolutnie wielkie. Może zrewolucjonizować sektor telekomunikacji i przesyłania danych! Rekord jest absolutny, bo klasyczne urządzenie o podobnej rozdzielczości właściwie na świecie naprawdę nie istnieje.