Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 32 takie demotywatory

Mój ojciec jest moim trenerem... i to on mnie wtedy odwoził –
Wybierz swoją podwózkę –
Podrzuci mnie ktoś do pit stopu? –
Facet nie spodziewał się podwózki,ani tego, że z wrażenia zgubi czapkę –
0:47
Nie ze mną te numeryurzędniczki z US –
W deszczową pogodę podwiozłem pewną dziewczynę, która stała na przystanku – Była taka niska, szczupła, niepozorna, wiecie taka "szara myszka". Ale przy wysiadaniu jak zapie*doliła drzwiami, to aż samochód podskoczył
Uważaj, kogo podwozisz samochodem – - Jadę z Opola do Częstochowy i widzę gościa łapiącego okazję.Zatrzymałem się, a on mówi, że bardzo potrzebuje podwózki, że nie ma grosza i czy bym mu nie pomógł. Zabieram go, sadzam obok siebie i zaczynamy luźną rozmowę. Do słowa do słowa wychodzi na to, że gość właśnie wyszedł z pierdla, gdzie spędził parę lat za rozboje, napady itp. Zrobiło się nieswojo, nawet zacząłem sięnieco bać.Ale patrzę, a TU jeszcze jeden koleś łapie stopa, więc pomyślawszy, że tamten nic Ml nie zrobi przy świadku, przesadziłem pasażera na tylną kanapę a nowego zaprosiłem na miejsce obok siebie. No I jedziemy, rozmawiamy, jest ok.Po jakimś czasie koleś z boku (drugi wsiadający) wyciąga odznakę, blankiecik I mówi, że jest policjantem, a ja dostaję mandat 300,- zł I ileś tam punktów, Bo TU I TU przekroczyłem prędkość, tyle a tyle razy wyprzedzałem na skrzyżowaniu i jeszcze coś tam i jeszcze coś tam. Tak mnie zaskoczył, że niewiele myśląc przyjąłem mandat, oczywiście wk...ny do czerwoności. Chwilę później gliniarz każe się wysadzać.Nic nie odezwawszy się wysadziłem go tam, gdzie chciał i nadal czerwony pojechałem dalej. Po niedługim czasie gostek z tylnej kanapy, dotychczas milczący, prosi abym go wyrzucił tam i tam, kiedy wysiadł wyjął portfel i daje Ml 3, słownie: trzy, stówy.Ja na to: - Przecież umawialiśmy się, że podwiozę pana za darmo, nie chcę tej forsy.On odpowiada: - Bierz Pan, będzie na ten mandat. Ja na to: - Ale jak to? Przecież mówił Pan, że nie ma pieniędzy. Poza tym to był mandat dla mnie i przecież nic Panu do tego.A on: - Chciał Pan być uprzejmy... Życzliwy... Podwozi pan człowieka z dobrego serca, a ten k*tas mandat Panu wypisuje...To mu buchnąłem portfel!

20 przypadków, kiedy jazda z Uberem to nie była taka zwyczajna podwózka (21 obrazków)

W Polsce rodzice tych dzieci byliby przerażeni taką podwózką – Podróż samochodami BOR-u to dopiero ryzyko Mama miała ich odebrać z basenu, ale się spóźniała. Poprosili więc o podwiezienie prezydenta Islandii„Mamo, nie musisz nas odbierać z basenu, jedziemy do domu z prezydentem”– usłyszała przez telefon i myślała, że to żart. A to była prawda.Sölvi Reyr Magnússon i Tristan Marri Elmarsson czekali 9 kwietnia pod basenem Laugardalslaug na mamę Tristana. Jej nieobecność się wydłużała, ale w pewnym momencie rezolutny 13-latek zauważył Guðniego Th. Jóhannessona – prezydenta Islandii – donosi portal Iceland news.Pan prezydent wychodził właśnie z pływalni po tym, jak wręczał nagrodę. Tristan bez wahania podszedł do niego i po prostu zapytał, czy w związku z tym, że jego mamę zatrzymały obowiązki, może ich podwieźć do domu.Jak czytamy, prezydent z przyjemnością podwiózł dzieciaki służbowym autem.
2016:- Dosłownie zamawiam przez internet obcego kolesia żeby mnie podwiózł –
Znajomi – Ostatnio w ogóle nie chcą, żebym ich podwoził
Tu na rogu mnie wysadź. Dzięki –
Źródło: fishki.net