Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 9 takich demotywatorów

Dziś przypada 78. rocznica wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz. Pamiętajmy zarówno o ofiarach Holokaustu, jak i o tym, do czego prowadzi nacjonalizm, rasizm, ksenofobia, antysemityzm, czy po prostu ogólnie nienawiść i nietolerancja. – Niestety, patrząc na ostanie 8 lat mam wrażenie, że nie tylko o tym zapomnieliśmy, ale też koniecznie chcemy powtórki. Holokaust też zaczął się od słów typu "Żydzi/Słowianie/Romowie to nie ludzie" i promowania nienawiści do innych narodów. No i od głupoty ówczesnych Niemców, którzy takie poglądy poparli, jak my dziś. Tyle że Niemcy się zmienili. U nas perspektywy na zmianę nie widać. W obu przypadkach nie było tak, że naziści/PISowcy spadli sobie z kosmosu i przejęli władzę. Wybrali ich ludzie. Ludzie zaślepieni propagandą strachu i nienawiści. Zwłaszcza, że ofiary nie chcą odwetu, a pamięci
 –  zjedzmy cośczas na spankochodź, obejrzymy serial
Ostanie poprawki w Polskim Ładzie –
Dziś Planete+ o godz. 21.00 i 22.00 wyemituje dwa ostanie odcinki miniserialu "Korzenie zła. Sekta Tony'ego Alamo" – To opowieść o jednej z najbardziej kontrowersyjnych sekt religijnych Ameryki - Alamo Christian Foundation. W latach 60. Tony Alamo i jego żona, Susan, zaczęli werbować ludzi do swojej Alamo Christian Foundation. Żarliwie cytowali Biblię i obiecywali zbawienie, a dzięki charyzmie zgromadzili liczne grono wiernych. Z czasem na jaw wyszły mroczne fakty - fizyczna i psychiczna przemoc wobec wyznawców, zagarnianie ich majątków, poligamia i pedofilia. Niektórzy członkowie sekty przerywali zmowę milczenia…
Dodatkowo przekazał informację, że za rok można spodziewać się go na jednej z największych platform streamingowych – W związku z nagłym aczkolwiek spodziewanym końcem programu #kubawojewodzki dziękuję wszystkim za obecność przez ostanie 20 lat. To była wspaniała podróż. Do zobaczenia w przyszłym roku na jednej z największych platform streamingowych" - poinformował Kuba Wojewódzki

Myślicie, że PiS już bardziej nas nie wku*wi? No to właśnie zamknięto oddział psychiatrii dziecięcej...

 –  Sylwia Matych1tiSpo4ngha siorgodozhee.dr  · Rząd już wybrał - to te dzieci mają umrzeć przez covidDnia 7 listopada dzieci z oddziału klinicznego psychiatrii UCK WUM Dziecięcego Szpitala Kliniczny w Warszawie mają zostać wypisane, by zwolnić łóżka na potrzeby pacjentów z covid-19.Rodzice zostali już poinformowali, są załamani i przerażeni. Tam jest 20 małych pacjentów na granicy życia, bo takie się kwalifikują do hospitalizacji, szpital jest dla nich realnie ostatnią deską ratunku. Najmłodsze dziecko ma 10 lat. 10.Ja wiem, jak dramatyczna jest sytuacja związana z pandemią, że brak miejsc w szpitalach, ale czy naprawdę trzeba sięgać po łóżka dzieci? Nie ma innych rozwiązań? Nie wierzę.Przecież od dawna wiadomo, jak potworna jest sytuacja w psychiatrii dziecięcej (i że będzie brak łóżek covidowych). A teraz rząd zabiera najmłodszym, najsłabszym ostanie miejsca zapewniające pomoc. Ratujące życie. Dodam, że łóżka, sprzęt i pościel na oddział sfinansowała @Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy a @Jurek Owsiak już wygłaszał swoje stanowisko sprzeciwu wobec przekazywania łóżek psychiatrii dziecięcej na walkę z covid-19  (w za pytaniu szpitala z Lublina - UCK WUM najwyraźniej nie zapytał).Co dalej z tymi małymi pacjentami w stanach zagrożenia życia? Zostaną „porozmieszczane” w placówkach w całej Polsce. Jak dojadą? Kiedy? Nie wiadomo. A wypis do domu i oczekiwanie, co dalej, oznacza dla nich realne zagrożenie życia i zdrowia. Wieść o opuszczeniu bezpiecznego miejsca wywołała u nich nasilenie objawów chorób, przerwała zaufanie do dorosłych, dzieci przestają współpracować. Część małych pacjentów to niedoszli samobójcy, a teraz…Rząd swoim rozporządzeniem naraża te dzieci na śmierć. To nie przesada, to realia. Nie ma zgody na poświęcanie życia dzieci przez nieudolność rządu w walce z pandemią.Robię, co mogę, ale proszę, pomóżcie nagłośnić tę sprawę. Niech nie ruszają tego oddziału!

Lipa

Lipa –
Te sześć kobiet to ostanie osoby, które... – żyły w XIX wieku

Marzenia dziewczynki, której mama umiera na raka

Marzenia dziewczynki, której mama umiera na raka – Matka małej Kate jest chora na raka piersi. Mimo 5-letniej walki, choroba nie odpuściła i rozprzestrzeniła się tak bardzo, że nie ma już szansy na wyleczenie. 11-letnia dziewczynka postanowiła zrobić wszystko, by ostanie dni życia jej mamy były wyjątkowe i niezapomniane. Spisała listę życzeń, na której jest m.in. wspólna wycieczka do Londynu, Disneylandu, Legolandu, a także udział w koncercie ulubionego zespołu jej mamy. Do realizacji marzeń brakuje tylko środków finansowych więc dziewczynka apeluje o pomoc i prowadzi zbiórkę pieniężną. Wierzy, że się uda a chwile spędzone z jej mamą będą dokładnie takie jak sobie wymarzyła

1