Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 10 takich demotywatorów

 –  BidaNędza
"...Nie, no to nie do wiary! Nie, to być nie może! Osiem lat podstawówki i cztery liceum. Potem pięć, bite studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę. Ja pie.., kur…! – O, bracia poloniści, siostry polonistki, sto trzydzieścioro było nas na pierwszym roku. Myśleliśmy, że nogi Boga złapaliśmy, że oto nas przyjęto do szkoły poetów. Szkoła poetów, Dżizus, kur…, ja pier…! Przez pięć lat stron tysiące, młodość w bibliotekach. A potem bida, bida i rozczarowanie! A potem beznadzieja i starość pariasa. I wszechporażająca nas wszystkich pogarda władzy, od dyktatury aż po demokrację, która nas, ”kałamarzy”, ma za mniej niż zero. Dlaczego władza każdej maści ma mnie za nic? Czy czerwona, czy biała, jestem dla niej śmieciem, kur..! Pod każdą władzą czuję się jak kundel! Czemu nie jestem chamem ze sztachetą w ręku? Ktoś by się ze mną liczył, gdybym rzucił cegłą! A przecież stanowimy sól ziemi. Tej ziemi! Mimo, że nie jesteśmy prymitywną siłą, dyktaturami zawsze wstrząsają poeci! Wtedy nas potrzebują, zrozpaczone masy, które nie widzą dalej niż kawał kiełbasy!"
Źródło: OTM
 –
"Lubię rozmawiać z księżmi i zawsze chwalę się swoją łaciną. Oni wtedy robią oczy jak pięć złotych. Niby uczą się łaciny, ale sami jej nie znają, bo nie praktykują – Zwykle na początku opowiadam im dowcipy. Na przykład: wchodzą Trzej Królowie do stajenki i widzą, że Matka Boska płacze, Józef też płacze, a dziecko wrzeszczy. Kacper mówi: "Co wy, Żydzi, tak płaczecie? Takie macie ładne i zdrowe dziecki". Na co Maryja odpowiada: "Bo myśmy chcieli dziewczynkę". A ostatnio taki mi się spodobał: katecheta wezwał matkę dziecka i mówi: "Pani syn jest kretyn totalny, on nawet nie wie, że Jezus Chrystus nie żyje". Na co kobita odpowiada: "Proszę księdza, u nos taka bida w domu, my nie momy telewizora, gazetów nie kupujemy, bo drogie, radio nam się zepsuło, także my w ogóle nie wiedzieli, że on chorował"
Bo pomysł to podstawa –
- Jak wam się tutaj żyje?- Panie, u nas taka bida, że jak wczoraj szedłem koło jeziora, to mi kaczki chleb rzucały –
W noclegowni w Ozarowie Mazowieckim nie czarujątylko mówią jak jest –
Wciąż się zastanawiam co się stało z resztą świata z "Igrzysk Śmierci" – Francja: "Czy ktoś słyszał coś o USA ostatnio?"Meksyk: "Stara bida, stara bida... Wciąż wysyłają dzieci do reality show, by walczyli na śmierć i życie"Anglia: "Może powinniśmy coś z tym zrobić?"Chiny: "Zostawmy ich, przynajmniej nikogo nie irytują"
DUŻY MIŚ melduje, że MISJA WYKONANA Panie Donaldzie (Polacy niech płacą i płaczą bo na starość bida z nędzą już zagwarantowana) – Wdrożyłem wzorcowo niegospodarność i fachowo zadłużyłem ZUS do granic możliwości (na dzień dzisiejszy to kwota około 2 biliony złotych tj. około 500 miliardów euro ) i podaję się do dymisji bo misja została wykonana. Zamiast składek w kasie ZUS został ch**j, dupa i kamieni kupa. Wdrożyłem extra płatny system informatyczny, który nie jest własnością ZUS,  (licencja została w posiadaniu firmy tworzącej ten program, bo tak było drożej, a wiadomo im ten Miś jest droższy tym lepiej bo więcej można zap...ć ) a jego obsługa kosztuje 600 mln złotych rocznie, co ochoczo finansują obecnie pracujący i następne pokolenia śmieciowych oZUSowanych nędzarzy. Za moją pełną poświęcenia i wyrzeczeń pracę oczywiście należy się jeszcze gruba odprawa. Emeryci za 25 lat będą żreć szczaw i mirabelki oczywiście po uiszczeniu dodatkowej opłaty od luksusu ale 600 milionów na obsługę systemu ZAWSZE będzie musiał być ZAGWARANTOWANY... Ps. Raport NIK skutecznie utajniony bo nie chcę żeby się ludzie wk**wili...
Szefie daj złotówkę na bułkę, – bida w kraju...

1