Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 152 takie demotywatory

Aktywistki i aktywiści postanowili wesprzeć władzę w realizacji zapisów ustawy antynepotycznej. Do siedziby PKN Orlen przyszli wczoraj w kombinezonach roboczych, wyposażeni w kontenery i sidła. – Tłuste koty łowili na zanętę z zabawkowych pieniędzy.Lotna Brygada Opozycji starała się pomóc w oczyszczaniu spółek skarbu państwa z osób zatrudnionych tam według klucza rodzinnego. „Doszliśmy do wniosku, że pan Sasin sobie z tym nie poradzi” – mówi OKO.press Tita, aktywistka LBO. „Zrobiliśmy ten happening, bo uważamy, że ta ustawa antynepotyzmowa będzie po prostu blagą, że tłuste koty nie dadzą się odspawać od stołków” – dodaje.Na miejsce błyskawicznie została wezwana policja. Do sześciu osób biorących udział w akcji w Orlenie, przyjechało pięć radiowozów. Jak mówi nam członkini LBO, policja powiedziała, że wtargnęli do budynku spółki. Aktywiści zaprotestowali – hol budynku, w którym mieści się siedziba PKN Orlen, jest miejscem ogólnodostępnym. Ostatecznie policja spisała ich za zaśmiecanie (zabawkowymi pieniędzmi).Funkcjonariusze zapowiedzieli, że przejrzą monitoring i jeśli uznają, że to konieczne, podejmą kolejne kroki. Aktywistom mogą więc grozić wnioski o ukaranie. To z kolei oznacza rozprawę, bo LBO od takich wniosków się odwołuje. Tita komentuje: „Nigdy nie uchylamy się od rozpraw, mamy ich w tym momencie kilka”. Jedna z nich jest konsekwencją happeningu w Końskich, podczas „debaty” prezydenta Dudy w zeszłym roku. Lotna jeździła wtedy wokół obiektu, gdzie odbywała się ta debata i z głośników puszczała nagrania wypowiedzi Andrzeja Dudy, co zostało odebrane jako obrażanie głowy państwa.
Na zdjęciu widzimy klacz Bolta ze źrebakiem Baltica ze Stajni "Kowalski" Komorze. – Dokładnie dzień później aktywiści z organizacji "Pogotowie dla zwierząt", pod nieobecność właściciela i w asyście policji zabrali konie, bo - jak twierdzą - zwierzęta były zaniedbane, chore i głodzone.Oczywiście zrobili również zbiórkę "na ratowanie koni", bo źrebak miał ranę na nodze (widoczna na zdjęciu) i sugerowano, że to przez zaniedbanie właściciela.Na właścicieli stajni wylał się hejt, w komentarzach grożono samosądem i podpaleniem.Jeszcze tego samego dnia właściciel opublikował posty prostujące te kłamstwa. Źrebak sam się skaleczył i był pod opieką weterynarza - właściciel Stajni opublikował dokumenty, dane lekarza, a nawet wideo z leczenia. Z kolei klacz faktycznie jest chuda, bo... tak po prostu się zdarza po wyźrebieniu. Nad wszystkim czuwał jednak weterynarz.Obecnie właściciel nie wie gdzie przebywają konie. Oferuje nagrodę za wskazanie miejsca, gdzie działacze "Pogotowia dla zwierząt" zabrali klacz i źrebaka.Jakiś czas temu poznański sąd nakazał rozwiązanie Pogotowia dla zwierząt, bo organizacja w sposób rażący naruszała ustawę o ochronie zwierząt. Z kolei inny sąd skazał byłego prezesa organizacji, który zamiast pomagać zwierzakom, przywłaszczał je sobie.
Na swoim profilu piszą: – "Spotkaliśmy się z falą hejtu za to, że rozdajemy za darmo telefony ludziom ubogim i bezdomnym. Tym wszystkim przeciwnikom odpowiadamy:  Dziś dostęp do telefonu jest jedną z podstawowych potrzeb. Bez niego jest się wykluczonym - tym bardziej w czasie, w którym zniknęły budki telefoniczne.Dla osób niezamożnych lub tych w kryzysie bezdomności posiadanie sprawnego telefonu to szansa na zadzwonienie na numer alarmowy (np. pogotowie ), korzystanie z internetu (choćby dzięki darmowemu dostępowi do WiFi), możliwość utrzymania kontaktu z innymi (m.in. w kwestii szukania pracy, gdzie trzeba zostawić nr kontaktowy czy kontaktu z bliskimi), czy dostęp do tak prozaicznych spraw jak latarka, zegarek, aparat czy budzik."
8 pojazdów policji, w tym 6 nieoznakowanych podążało za autem z Babcią Kasią z dmuchaną kaczką na masce. Krążyli za nimi na rondach, pakowali się w ślepe ulice, uciekali, gdy aktywiści podchodzili z telefonami. Drogówka sprawdzała, czy kaczka nie zasłania widoku –
Argument, że jest to film Davida Attenborough o ptakach Afryki, jakoś do krytyków nie trafia. –
 –
Aktywiści Extinction Rebellion przypięli się do bramy Radia Maryja – Jak donosi donald.pl - Aktywiści rozpoczęli cykl protestów, które mają odbywać się w wielu miastach w całej Polsce. Jak tłumaczą, właśnie minęły trzy miesiące, od kiedy organizacja skierowała do Parlamentu żądanie zainicjowania panelu, podczas którego obywatele będą mogli podjąć decyzje dotyczące przeciwdziałania katastrofie klimatycznej. Ponieważ nie podjęto żadnych działań w tym kierunku, aktywiści rozpoczynają protesty. W czwartek pierwsza akcja odbyła się w Warszawie pod Kancelarią Sejmu. Równocześnie w Krakowie zablokowano stację Orlen. Blokady odbywały się też we Wrocławiu i Szczecinie.W Toruniu aktywiści i aktywistki przykuli się łańcuchami do bramy siedziby Radia Maryja. Na płocie powieszono transparenty z hasłami "Robimy to dla waszych dzieci", "Alarm klimatyczny. Buntujemy się, żeby żyć" i "Nie palcie nam przyszłości”. - Nie mogąc liczyć na nasz rząd, wychodzimy na ulice, aby aktami pokojowego nieposłuszeństwa obywatelskiego stawić opór tym, którzy nas zabijają. Nasze działania dzisiaj to początek walki - mówił Maciej, aktywista z Bydgoszczy. Pod Radiem Maryja interweniowało kilkunastu funkcjonariuszy, którzy wylegitymowali aktywistów. Następnie wezwali Straż Pożarną, która od tyłu poprzecinała łańcuchy
Aktywiści pro-life twierdzą, że stosowanie metody In Vitro to "patologia" i powinno być zabronione. Oprócz tego nawołują do zakazu aborcji po gwałcie – Witajcie w średniowieczu
W Wiedniu aktywiści ruchu „White Lives Matter" umieścili na pomniku poświęconym uchodźcy, który zginął w 1999 roku, zdjęcia kobiet i dzieci, które zginęły w zamachach terrorystycznych zorganizowanych przez imigrantów. –
W Tajlandii zablokowano Pornhuba i 190 innych stron porno. Media i aktywiści zgodnie uważają, że taka decyzja jest cenzurą i złamaniem praw człowieka. Protestujący wyszli na ulice –
 –  TĘCZOWIAKTYWIŚCINARODOWCYOSOBY LGBT
Aby pogodzić wszystkich najlepiej byłoby zainstalować bariery energochłonne lub liny –  Prawie 300 wiekowych drzew w drodze do Dębek może zostać ściętych. Aktywiści alarmująPrawie 300 drzew rosnących przy drodze wojewódzkiej nr 213 może zostać ściętych "ze względów bezpieczeństwa". Wiele z nich to wiekowe dęby, które kiełkowały nawet w XIX wieku. Plan wycięcia drzew na trasie do Dębek spotkał się z dużym negatywnym odzewem aktywistów oraz okolicznych mieszkańców.
Trafione w samo sedno –  aktywiści LGBT ludzie LGBT
Pewnie zmienią nazwę bielik na tęczówek –  Sprawiedliwość rasowa” dopadła ptaki: Aktywiści żądają zmiany nazw 150 gatunków, nazwanych na cześć białych mężczyzn
Widać na nim ministra Michała Wosia wycinającego drzewo –  Stop dewastacji czas na ochronę
Aktywiści rozwiesili tęczowe flagi na warszawskich pomnikach – Takie zdjęcia pojawiły się na facebookowym profilu fotografów JohnBoB&Sophie Art. Zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie złożył wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta To szturm! To atak! To tęcza! PAMIĘCI POLEGŁYCH W WALCE Z CODZIENNĄ NIENAWIŚCIĄ.
Według zeznań świadków, którzy byli z nią na spacerze w parku, dziewczyna powiedziała: "All lives matter" i chwilę później zginęła od strzału w głowę – Wszystko zaczęło się od tego, że ktoś z grupy jej znajomych użył niesławnego "The N word", czyli "słowa na literę N", obraźliwego określenia osoby czarnoskórej. Traf chciał, że przypadkiem usłyszała to inna grupa przebywająca w tym czasie nad kanałem w Indianapolis, a byli to aktywiści ruchu "Black Lives Matter".Podbiegli do dziewczyny, jej narzeczonego i reszty. Zaczęła się awantura. "Black lives matter!" - czyli "Życie czarnoskórych ma znaczenie", krzyczeli ci, którzy czuli się obrażeni, na co Jessica odpowiedziała: "All lives matter", co oznacza "Każde życie ma znaczenie". Obydwie grupy miały broń i doszło do strzelaniny
Lewicowi aktywiści domagają się zmiany brytyjskiego odznaczenia przyznawanego od 1818 roku, ponieważ kojarzy im się z policjantem przygniatającym głowę George'a Floyda – Bumi Thomas, aktywistka nigeryjskiego pochodzenia, tłumaczy: "Wizerunek przedstawia czarnego mężczyznę w łańcuchach, i białą, niebieskooką postać stojącą mu na szyi. Dokładnie to samo spotkało George'a Floyda i od wieków spotyka czarnych ludzi"
Znaleźli oni bardzo sprytny sposób,aby się tam dostać:Poinformowali policjantów, że jest to pokojowa demonstracja i że nie będą rozmawiać z policją – Policjanci, którzy są na miejscu, zapewniają, że nie ma mowy o próbie siłowego usunięcia protestu - i tak sobie będą teraz czekać...
Sytuacja w Brazylii jest fatalna. Naliczono już 800 000 zarażonych koronawirusem. Zmarłych z powodu wirusa jest już ponad 41 000. Po przekroczeniu 40 000 zgonów aktywiści wykopali na plaży Copacabana w Rio de Janeiro udawane - symboliczne groby, by zwrócić uwagę na problem –