Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 4822 takie demotywatory

poczekalnia
Ale dlatego, że wiem, że w chwili, gdy LOL umrze, ci gracze będą musieli udać się gdzie indziej – Riot utrzymuje to więzienie i zapewnia bezpieczeństwo nam wszystkim, a my powinniśmy ich wspierać GTS87m4tz 13372SASoldier
poczekalnia
Franke SelakNiesamowita historia człowieka,który "oszukał śmierć" – Frane Selak to chorwacki nauczyciel muzyki, który rozpoczął swoją pechową passę w 1962 roku w pociągu jadącym z Sarajewa do Dubrownika. Pociąg się wykoleił, a następnie wpadł do lodowatej rzeki. Zginęło wtedy 17 osób, ale nie Selak. Mężczyzna zdołał dopłynąć do brzegu, miał hipotermię i złamaną rękę, ale przeżył i szybko wrócił do formy.Rok później, czyli w 1963 roku, Selak przeżył katastrofę lotniczą, w której śmierć poniosło 19 osób.W 1966 roku Selak jechał autobusem, który uległ wypadkowi. Kierowca wjechał wprost do rzeki - 4 osoby zginęły, a Selak doznał jedynie drobnych obrażeń.W 1970 roku samochód Selaka stanął w płomieniach, mężczyźnie udało się go zatrzymać i wysiąść z samochodu zaraz przed wybuchem.W 1973 roku, trzy lata po zapaleniu się silnika i wybuchu auta, doszło do podobnego incydentu. Tym razem Selak poniósł nieco większe straty – wyłysiał. Jak do tego doszło? Na stacji paliw, na rozgrzany silnik jego samochodu z zepsutej pompy paliwowej wylał się olej. Płomienie przeniosły się na Selaka, który stracił włosy, jednak zachował życie. Po tym incydencie znajomi nadali mu nowe przezwisko – szczęściarz.W 1995 roku Selak został potrącony przez autobus, a w 1996 roku przez ciężarówkę.W 2003 roku 74-letni Selak kupił los na loterii i wygrał milion dolarów.Po tylu niefortunnych przygodach mężczyzna nie chciał już kusić losu, dlatego za wygraną z loterii kupił sobie dom na prywatnej wyspie. Po kilku latach wystawne życie zaczęło go jednak nudzić, więc postanowił swój nowy nabytek sprzedać, a rodzinie i przyjaciołom rozdał samochody i pieniądze. Wraz z żoną zamieszkał w skromnym domku niedaleko Zagrzebia Frane Selak to chorwacki nauczyciel muzyki, który rozpoczął swoją pechową passę w 1962 roku w pociągu jadącym z Sarajewa do Dubrownika. Pociąg się wykoleił, a następnie wpadł do lodowatej rzeki. Zginęło wtedy 17 osób, ale nie Selak. Mężczyzna zdołał dopłynąć do brzegu, miał hipotermię i złamaną rękę, ale przeżył i szybko wrócił do formy.Rok później, czyli w 1963 roku, Selak przeżył katastrofę lotniczą, w której śmierć poniosło 19 osób.W 1966 roku Selak jechał autobusem, który uległ wypadkowi. Kierowca wjechał wprost do rzeki - 4 osoby zginęły, a Selak doznał jedynie drobnych obrażeń.W 1970 roku samochód Selaka stanął w płomieniach, mężczyźnie udało się go zatrzymać i wysiąść z samochodu zaraz przed wybuchem.W 1973 roku, trzy lata po zapaleniu się silnika i wybuchu auta, doszło do podobnego incydentu. Tym razem Selak poniósł nieco większe straty – wyłysiał. Jak do tego doszło? Na stacji paliw, na rozgrzany silnik jego samochodu z zepsutej pompy paliwowej wylał się olej. Płomienie przeniosły się na Selaka, który stracił włosy, jednak zachował życie. Po tym incydencie znajomi nadali mu nowe przezwisko – szczęściarz.W 1995 roku Selak został potrącony przez autobus, a w 1996 roku przez ciężarówkę.W 2003 roku 74-letni Selak kupił los na loterii i wygrał milion dolarów.Po tylu niefortunnych przygodach mężczyzna nie chciał już kusić losu, dlatego za wygraną z loterii kupił sobie dom na prywatnej wyspie. Po kilku latach wystawne życie zaczęło go jednak nudzić, więc postanowił swój nowy nabytek sprzedać, a rodzinie i przyjaciołom rozdał samochody i pieniądze. Wraz z żoną zamieszkał w skromnym domku niedaleko Zagrzebia.
Mądry dłużej pożyje –  Dalajlama po cichu odwołujezaplanowane spotkanie z JD Vance'embuff.ly/djEP4Y7UM DII21:03 - 21 kwietnia 25 • 2,5 mln wyświetleń
Zagłosuj

Zdecydujmy ostatecznie - na dwór czy na pole?

Liczba głosów: 189
- Chciałem, aby (po śmierci) czuwanie nade mną i pochówek odbyły się z prostotą i godnością, jak u każdego chrześcijanina, bez wystawiania się na kilka dni na poduszki. Moim zdaniem obecny rytuał jest zbyt uciążliwy. Wystarczy jedno czuwanie, z papieżem już złożonym w trumnie, jak to się robi we wszystkich rodzinach. Omówiłem to z mistrzem ceremonii i zdecydowaliśmy się usunąć to, wraz z innymi elementami. Chcę, aby papieże byli chowani jako prości synowie Kościoła. – Ciekawe, czy spełnią oczekiwania papieża Franciszka
Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję, aby dzień pogrzebu papieża Franciszka (26 kwietnia) był dniem żałoby narodowej –
Źródło: wiadomosci.onet.pl
Do czego to doszło – Nawet Jetix tym razem nie wstrzymał emisji bajek Wioleta Kamińska #ArchipelagPolskości @WiolaKaminskaPL - 2 g.Smutne. Chciałam pokazać dzieciom, że w takich ważnych momentachPolacy tworzą wspólnotę. Poszliśmy pod miejsce symboliczne: oknopapieskie. A tam pustki. Jeden znicz.Czy Miasto Papieskie zapomniało o tym co ważne? Czy tak szybkonastąpiła laicyzacja Krakowa?#Papież Franciszek

Trochę uśmiechu w tej tragedii. Czyli najlepsze reakcje internautów po śmierci papieża Franciszka (61 obrazków)

...i znów czekamy na biały dym... –  735!!!2137!!!1/1/930934.\\\2300....
- Według badań mam największe szanse na wygranie konklawe w drugiej turze –  :27ZYJ NAS!RBLIKANA ZY
Rok 2005 i 2025: – zmarł papież wybory prezydenckie w PolscePolak bez Oscara Robert Janowski prowadzi "Jaka to melodia"Karol Strasburger prowadzi "Familiadę"Krzysztof Ibisz prowadzi "Awanturę o kasę"Tadeusz Sznuk prowadzi "1 z 10"Arseniusz Finster jest burmistrzem Chojnic"Znachor" w TV na świętaLeBron James gra w NBAŁKS Łódź w II lidzeFC Barcelona liderem w HiszpaniiSouthampton ostatni w Premier League Noriaki Kasai nadal skacze w PŚ
Źródło: Michał Sagrol - X
W wieku 88 lat zmarł Papież Franciszek – Od 14 lutego przez ponad pięć tygodni papież przebywał w rzymskiej Poliklinice Gemelli, gdzie przeszedł zagrażające życiu obustronne zapalenie płuc. Argentyńczyk Jorge Mario Bergoglio rolę głowy Kościoła Katolickiego pełnił od 2013 roku 回回
Ostatni, który widział Papieża. – Ciekawe czy padły pytania o garnitur i uwagi na tematy polityczno-gospodarcze... W końcu Papież zmarł kilka godzin później. Może powinien ktoś zbadać te okoliczności.
Argentyński jezuita pod koniec swojego pontyfikatu często chorował. Ostatnie poważne dolegliwości zdrowotne pojawiły się u niego w pierwszejpołowie lutego 2025 roku –  • Pacific Press/Sipa USA/
 –  Krystyna MiłobędzkaJestem do znikaniajestem do znikaniachcę niczym świadczyćniczego wziąć niczego miećnikogo zatrzymaći te żal się Boże podróżeżeby mnie było więcejżeby mi się dużo widziałojestem wszystkim czego nie mamfurtką bez ogrodu
Co masz zrobić dziś, przełóż na jutro – Zawsze istnieje szansa, że nie dożyjesz
Janusz Korwin-Mikke wybrał język faktów –  Janusz Korwin-Mikke@JkmMikke...W życiu pewne są trzy rzeczy: śmierć,podatki i to, że WCzc. Sławomir Mentzen niepokona Rafała Trzaskowskiego w Il turze, bogo tam po prostu nie będzie.
W wieku 74 lat zmarła Jadwiga Jankowska-Cieślak - ceniona i lubiana aktorka filmowa i teatralna – Była pierwszą Polką nagrodzoną Złotą Palmą dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Cannes za główną rolę w filmie "Inne spojrzenie"
Źródło: film.wp.pl

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się?

Każdy powinien mieć prawo odejść godnie, a przede wszystkim móc samemu o tym zdecydować. Zgadzacie się? –  Dominik Lewand...@D_Lewandowski_Cierpienie nie uszlachetnia.ObserwujCzy jesteśmy gotowi na poważną debatęo eutanazji?Poniżej list pacjentki, który wartoprzeczytać.NIE USZLACHETNIA...,,Szanowny Panie Doktorze MaciejuJędrzejko,Piszę do Pana ten list z miejsca, doktórego nie dociera już nadzieja.Nie piszę po to, by prosić o jeszcze jednąpróbę.Piszę, bo moje życie zbliża się do końca- i bardzo bym chciała, żeby jegozakończenie miało jeszcze sens.Nie tylko biologiczny. Ludzki.Zna mnie Pan dobrze. Zrobił Pan dlamnie więcej niż ktokolwiek na świeciepoza moją rodziną, mężem i dziećmi. Alejeśli zdecyduje się Pan opublikować mójlist - proszę, niech Pan zmieni moje imięna Eutanazja, bo to imię brzmi piękniejak Anastazja.Mam zatem na imię Eutanazja. Mam 44lata.Jestem mamą dwóch córek - Kasi (lat6) i Basi (lat 8) - Pan, zdaje się, też machłopców w podobnym wieku - więczrozumie Pan więcej niż inni.Kiedyś byłam prawniczką. Potem naglestałam się pacjentką.Zgłosiłam się za późno - poprzednilekarz powiedział, że jestem „za młodana raka" i nie wysłał mnie na USG,rezonans, ani mammografię.A ja zaufałam jego palcom, a nieswoim...Dziś jestem resztką człowieka, któregopamiętam z lustra.Rak piersi IV stopnia z przerzutami dokości, wątroby, a ostatnio - do kanałukręgowego nie zostawił mi wiele.Nie chodzę. Nie poruszam się sama.Jestem pod opieką hospicjumdomowego. Cudowni ludzie.Nie zostało mi już nic - może pozaświadomością. I bólem. Na który niepomaga już morfina. Ani fentanyl. Animedyczna marihuana.Wiem, że to może być tzw. przejaśnienieświadomości – taka ostatnia jasność,która czasem pojawia się na kilka dniprzed śmiercią. I właśnie dlatego piszę -bo to może moje ostatnie słowa, którychjuż nie wypowiem.Piszę, żeby się pożegnać.Nie przyjadę już do Pana na wizytę- choć uwielbiałam te spotkania.Wchodziłam do Pana załamana, awychodziłam pełna siły. To Pan sprawił,że przeżyłam dłużej niż przewidywałymediany i statystyki.Pamiętam, jak mówił Pan o seksie ibeta-endorfinach. Wtedy myślałam:,,Co za nietakt... ja umieram, a on mi oorgazmach opowiada..."Ale chcę, żeby Pan wiedział: dziękitym rozmowom, nasz seks z mężem- w ostatnim roku mojego życia - byłnajlepszy w całym naszym małżeństwie.Mimo amputacji piersi, otworzyłam sięna niego. A On - patrzył na mnie tak, żeuwierzyłam, że jestem piękna.Zrozumiałam wreszcie, że „prawdziwamiłość to patrzenie sercem, a niereceptorami wzroku" - tak, jak Panmówił.Gdy byłam zdrowa, miałam naprawdęładny biust. Ale nie wierzyłam, żejestem piękna. Dopiero po amputacji- uwierzyłam. Dopiero w chorobie -zrozumiałam.Panie Doktorze - Pan ma jakąś tajemnąmoc. Zmienia Pan świat słowem. Ludzieczytają Pana długie posty, wbrewwszelkim algorytmom.Dlatego piszę do Pana - nie do ministra,nie do lekarza, nie do księdza. Do Pana- bo Pan rozumie cierpienie, ale go niemitologizuje.Był Pan współtwórcą filmu „O tymsię nie mówi" w reżyserii MarkaOsiecimskiego - filmu, który powinienbyć lekturą obowiązkową w każdejszkole medycznej. To nie był film. To byłkrzyk kobiet, którym odebrano prawowyboru.W jednej ze scen, doktor (a dziśjuż chyba profesor) Maciej Sochaopowiada o ostatnich dniach ks. prof.Józefa Tischnera. Kiedy Tischner niemógł już mówić, przekazał swoimbliskim na kartce jedno zdanie: „,...nieuszlachetnia..."To prawda.Ja, prawniczka, żona, matka,pacjentka potwierdzam: cierpienie nieuszlachetnia.To zdanie powinno być wyryte nadwejściem do każdego hospicjum,każdego sejmu, każdego kościoła ikażdej sali sądowej, gdzie decyduje się ożyciu innych ludzi.Bo ja już wiem. Wiem, co znaczyoddawać mocz przez cewnik. Byćkarmioną przez PEG. Mieć wyłonionąstomię. Wyć z bólu po cichu, w nocy,mimo pompy z morfiną.Wiem, co znaczy bać się nie śmierci- tylko tego, jak długo jeszcze potrwaumieranie.To nie duchowa podróż. To rozkład. Tobezradne czekanie w bólu na śmierć.Panie Doktorze - błagam Pana, nie jakopacjentka, ale jako człowiek – niech Panopublikuje ten list. Niech Pan wykrzyczyto, czego ja już nie zdążę powiedzieć:CZŁOWIEK MA PRAWO ODEJŚĆGODNIE, GDY MEDYCYNA IPSYCHOLOGIA SĄ BEZRADNE.Nie proszę o śmierć. Proszę o możliwośćwyboru.Bo teraz - to Wy, Narodzie - jesteściepanami mojego cierpienia. To Wypodejmujecie decyzję, czy mamzdychać, czy odejść.Ja w Polsce mogę popełnić samo***stwo- ale nie mam już siły. Nie wstanę, niesięgnę po tabletki, nie rzucę się z okna.W Polsce muszę zdychać.Ale wiem, że jeśli będzie trzeba - mójmąż... przyłoży mi poduszkę do ust, gdyjuż nie będę dawać rady. Tylko że onbędzie z tym żył. Z poczuciem, że mniezabił.-A ja chcę, żeby ktoś - jak w Holandii, jakw Belgii, jak w Kanadzie – usiadł przymnie, wziął za rękę i powiedział:,,Nie możemy już nic więcej zrobić.Szanuję Pani decyzję. Zaraz Panizaśnie."I teraz pytanie do Was - do tych, którzyto czytają:Gdybyś był na moim miejscu – choryterminalnie, połamany, w bólu, któryrozrywa duszę - czy chciałbyś miećprawo, by zakończyć to wszystko zanimstaniesz się tylko ciałem do przewijaniapampersa?A jeśli byłbyś na miejscu mojego lekarza- co byś powiedział?,,Nie, nie pozwolę Ci odejść, bo mojawiara mi na to nie pozwala"?Czy może:„Kim ja jestem, by Ci tego zabronić,kiedy zrobiłaś już wszystko, a medycynaskapitulowała wobec Twojegocierpienia?"I przypomnij sobie - swojemu psupozwoliłeś odejść bez bólu, bo niechciałeś, żeby się męczył.Z poważaniem,Eutanazja KowalskaKatowice dn 05.04.2025"10:06. 12 kwi 25 149K Wyświetlenia
W wieku 82 lat odszedł Leo Beenhakker, szkoleniowiec reprezentacji Polski w latach 2006-2009 – Holender wcześniej trenował takie drużyny jak Ajax czy Real Madryt, a także reprezentację Holandii
Źródło: sportowefakty.wp.pl
- Panie doktorze, czy istnieje życie po śmierci? – - Oczywiście. Pan umrze, ale my będziemy żyć dalej
 
Color format