Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 245 takich demotywatorów

 –  BOROWKASpełniajmarzenia!RRSO: 11,12%Czereśnia260Promocyjny kredytgotówkowyDecyzja kredytowa w 30 minut
Źródło: Fakes Forge
Tymczasem tak naprawdę to internetowa fałszywka stworzona po to, by wywołać emocje. Kobieta przeżyła, facet nie jest lekarzem, tylko szczęśliwym ojcem, a historia krąży po necie od kilku lat i niezmiennie zbiera tysiące lajków –  Zdjęcie zrobione tuż po operacji trwającej aż 7 godzin.Dziecko leży na rękach zmarłej matki, lekarz płaczetuż obok. Matka była poważnie chora i dziecko nie mogłosię urodzić. Kobieta, która czekała na swoje dzieckoprzez 11 lat była w wielkim niebezpieczeństwiei mogła ocalić albo siebie, albo dziecko.Chociaż lekarz robił, co mógł nie zdołał uratowaćich obojga. W końcu postanowił zrobić to, o co prosiłago matka, czyli o uratowanie dziecka kosztem jej życia.Matka bierze dziecko po raz ostatni, po urodzeniu całuje,przytula się na parę minut, uśmiecha sięi zamyka oczy po czym umiera.
Mądrość to brzemię –

Najlepsze teksty mistrzów internetu #346 (32 obrazki)

Źródło: mistrzowie.org
 –  Na swoją pierwszą randkę poszłam dodomu koleżanki, która chciała mniezapoznać z kolegą jej męża. Zaprowadziłamnie do salonu i bez słowa poszła dokuchni. Zapytałam tego kolegi, czy ma domnie jakieś pytania, a on: "Myślę o ślubieza miesiąc, co ty na to?". Szczęka miopadła i powiedziałam: "Zastanowię się" -i poszłam. Jesteśmy małżeństwem odczterech lat i kiedy pytam go, co to byłona pierwszej randce, odpowiada, że taksię stresował, że powinnam się cieszyć, żew ogóle zdołał otworzyć usta.
Ponieważ uczy, że nikt nie musi być doskonały, aby być szczęśliwym –
Potrzebujesz się wysypiać, chodzić na spacery, zdrowo odżywiać, mieć pasję i chociaż jednego przyjaciela –
 –  Podjeżdża autobus na przystanek. Wsiadam i widzęwolne miejsce tuż przy wejściu, przy samym oknie.Od korytarza siedzi wielkie babsko, więc pytam ją,czy mogę usiąść obok. Skinęła głową i podniosła się.Mam godzinę jazdy do pracy, więc wyciągamsłuchawki, włączam muzykę i zasypiam. Chwilępóźniej czuję, że ktoś dźga mnie w ramię. Otwieramoczy i obok stoi kobieta lat około 40-45 w futrzez norek. Patrzy na mnie i pyta:Mogę usiąść?Na początku nie ogarnęłam o co jej chodzi, patrzędokoła i sobie myślę, że niby gdzie, więc pytamgrzecznie:Gdzie?- Jak to gdzie? Jesteś młoda, możesz postać.A mnie już ciężko jest stać w tym wieku!Zdając sobie sprawę, że jeśli jej nie ustąpię, rozpętasię burza i wielkie babsko siedzące obok mnie sięobudzi, a wtedy będzie jeszcze gorzej... próbuję siępodnieść z miejsca.W tym momencie wielka pani otwiera oczy:- SIEDŹ! Nie będę przez tę pizdę swojej dupypodnosić. Młoda jest jeszcze. Niech postoi.Poczułam się jak książniczka strzeżona przez złegosmoka.Besty pl
Trudności będą zawsze. Ucz się być szczęśliwym tu i teraz,bo możesz nie zdążyć –
Korzystanie z pomocy terapeutyjest w tym kościele przesłankądo kościelnego rozwodu –  Cezary Pazura to jedna z gwiazd, które postanowiły unieważnić małżeństwonie raz, a dwa razy. Aktor aktualnie jest w szczęśliwym związku z EdytąPazurą, ale jego dwa poprzednie związki nie należały do udanych. Małżeństwoz Żanetą zakończyło się "rozwodem kościelnym", gdy aktor udowodnił, że jegoówczesna żona korzystała z pomocy psychologa jeszcze przed ich ślubem, cow świetle prawa kanonicznego jest przesłanką do unieważnienia małżeństwa.Z drugim związkiem, z Weroniką Marczuk, nie było już tak łatwo - mimo starań,nie udało mu się unieważnić tego małżeństwa.
Apel znanego aktora chwyta za serce – "Widzicie tych ludzi za mną? Śpieszą się do pracy, nie zwracają na nic uwagi. Czasami tak zatracamy się w codziennych obowiązkach, że zapominamy cieszyć się pięknem życia. Jesteśmy jak zombie. Podnieście oczy i wyjmijcie słuchawki z uszu, powiedzcie cześć komuś, kogo spotkacie. Przytulcie kogoś, jeśli myślicie, że właśnie cierpi. Pomóżcie komuś. Codziennie powinniśmy żyć tak, jakby ten dzień miał być naszym ostatnim. Ludzie nie wiedzą o mnie czegoś: kilka lat temu miałem depresję, nigdy nikomu o tym nie powiedziałem, musiałem odnaleźć sam siebie, aby pokonać osobę, która nie pozwalała mi być tak szczęśliwym jak jestem teraz. Każdy dzień jest cenny i traktujmy go w ten sposób. Nie ma żadnej gwarancji, że jutro nadejdzie, więc żyj już dziś" "Widzicie tych ludzi za mną? Śpieszą się do pracy, nie zwracają na nic uwagi. Czasami tak zatracamy się w codziennych obowiązkach, że zapominamy cieszyć się pięknem życia. Jesteśmy jak zombie. Podnieście oczy i wyjmijcie słuchawki z uszu, powiedzcie cześć komuś, kogo spotkacie. Przytulcie kogoś, jeśli myślicie, że właśnie cierpi. Pomóżcie komuś. Codziennie powinniśmy żyć tak, jakby ten dzień miał być naszym ostatnim. Ludzie nie wiedzą o mnie czegoś: kilka lat temu miałem depresję, nigdy nikomu o tym nie powiedziałem, musiałem odnaleźć sam siebie, aby pokonać osobę, która nie pozwalała mi być tak szczęśliwym jak jestem teraz. Każdy dzień jest cenny i traktujmy go w ten sposób. Nie ma żadnej gwarancji, że jutro nadejdzie, więc żyj już dziś"
To szansa jedna na 22 miliony! – O niesamowitym, szczęśliwym zrządzeniu losu może mówić pewna Walijka, cierpiąca na niewydolność nerek. Podczas weekendowego wyjazdu kobieta spotkała na plaży dawczynię nerki, która okazała się idealnie do niej pasować.W 2017 roku usłyszała od swoich lekarzy, że jeśli nie uda jej się znaleźć nowej nerki w ciągu 5 lat, istnieje szansa, że umrze.Ze względu na konieczność stałych dializ, Lucy musiała zrezygnować z wakacji, więc postanowiła zamiast tego, pojechać z partnerem na pobliską plażę, aby urządzić grilla.Jeden z jej psów był niespokojny, ciągle biegał do ludzi obok i zaczepiał właścicielkę. W końcu postanowiła podejść do sąsiadki i przeprosić ją za swojego psa.Ta jednak nie miała jednak nic przeciwko tym uporczywym wizytom dobermana i w efekcie wszyscy wkrótce spotkali się na pogawędkę przy grillu.To właśnie tam dowiedziała się, że kobieta potrzebuje nerki. Było to o tyle zaskakujące, że sama dopiero co dołączyła do rejestru dawców nerek i zaoferowała wymianę numerów telefonów.– Szczerze mówiąc nie sądziłam, że coś  z tego wyniknie– wspomniała LucyPo zrobieniu badań krwi okazało się, że kobiety były idealnie dopasowane pod kątem potencjalnego przeszczepu, co stanowiło  szansę 1 na 22 miliony!Przeszczep odbył się w październiku 2022 roku.''Jestem niesamowicie wdzięczna za Kate…Chcę, aby to była wiadomość dla innych ludzi, aby nigdy nie tracili nadziei'' VOT18STANT LIGHMPWOODARCOALO niesamowitym, szczęśliwym zrządzeniu losu może mówić pewna Walijka, cierpiąca na niewydolność nerek. Podczas weekendowego wyjazdu kobieta spotkała na plaży dawczynię nerki, która okazała się idealnie do niej pasować
Kocha swoją pracę – Dawny hodowca krów mlecznych udzielił porady dotyczącej długiego i szczęśliwego życia zawodowego. 80-letni mieszkaniec Carmarthen z Walii pracuje jako sprzątacz pociągów. Zajmuje się tym do wczesnych godzin porannych, a w wywiadzie dla BBC wyznał, że nadal uwielbia swoje zajęcie. Co więcej, nie zamierza w ogóle przechodzić na emeryturę.Sukces w długim i szczęśliwym życiu zawodowym przypisuje „zdrowemu jedzeniu, unikaniu spożywania mocniejszych trunków niż shandy (napój alkoholowy, będący mieszanką jasnego piwa i białej lemoniady, zazwyczaj w proporcji 1:1) oraz ograniczeniu palenia”.Kierownik składając mu życzenia z okazji 80. urodzin, dodał: „Wysoki standard pracy, który Gwyn w każdej nocy wykazuje, jest dla nas wszystkich prawdziwym wzorem, jak być dumnym ze swojej pracy” 11133NNNANSNNNNADawny hodowca krów mlecznych udzielił porady dotyczącej długiego i szczęśliwego życia zawodowego. 80-letni mieszkaniec Carmarthen z Walii pracuje jako sprzątacz pociągów. Zajmuje się tym do wczesnych godzin porannych, a w wywiadzie dla BBC wyznał, że nadal uwielbia swoje zajęcie. Co więcej, nie zamierza w ogóle przechodzić na emeryturę.
Steven Seagal będzie szkolił przyszłych żołnierzy w Rosji – Steven Seagal, TEN Steven Seagal - legendarny aktor kina akcji. Ikona, człowiek, który swoją popularnością swego czasu dorównywał największym gwiazdom kina. Ten sam Steven Seagal, będący obecnie szczęśliwym obywatelem Rosji, zamierza założyć Ogólnorosyjskie Centrum Aikido „Tajfun" w Moskwie i szkolić tam przyszłych żołnierzy. Jednym z celów szkoły ma być przygotowanie dzieci i młodzieży do służby w Rosyjskich Siłach Zbrojnych: Bardzo się cieszę, że mogę dzisiaj otworzyć ten ośrodek i że będzie on miejscem uprawiania aikido. Młodzi sportowcy, których dzisiaj widziałem, mają bardzo duży potencjał. Musimy otwierać więcej takich ośrodków, aby go rozwijać. Ważne jest, aby rozwój aikido przebiegał w szybszym tempie.Doniesienia te w kpiący sposób skomentowało ukraińskie ministerstwo obrony. "Teraz będą umieli uciekać, wykonując przy tym dziwne ruchy rękami" - stwierdzono, nawiązując do krążących od lat żartów z aktora
 –
Istniejesz po to, aby być szczęśliwym,a nie po to, aby spełniać cudze oczekiwania –
Szczęśliwym rodzicomserdecznie gratulujemy! –
Nie jestem śmieciarzem, ale mój tata nim był zanim się urodziłem – Znalazł błystki (zanęty na ryby), zegarek Bulova, ale co najważniejsze...Mój tata był kierowcą śmieciarki. Zawsze, gdy podjeżdżał pod pewien dom, dziewczyna, która w nim mieszkała, słysząc nadjeżdżającą ciężarówkę, łapała worek ze śmieciami zebranymi na szybko i wybiegała przed dom, żeby przyjrzeć się śmieciarzom. Mój tata zauważył, że jemu przygląda się wyjątkowo wnikliwie. Gdy się zorientował się o co chodzi, zazwyczaj zamieniał się rolami z jednym z chłopaków z tyłu ciężarówki, żeby móc przejąć od dziewczyny śmieci zebrane na szybko i wrzucić je do ciężarówki.Trwało to wiele miesięcyPewnego dnia, gdy dziewczyna wyszła ze śmieciami, jej ojciec zamknął za nią drzwi i powiedział, że nie wpuści jej z powrotem, dopóki nie da swojego numeru jednemu z chłopaków ze śmieciarki. Akurat wtedy wyjątkowo mój tata prowadził śmieciarkę. Dziewczyna podała śmieci chłopakowi na tyle ciężarówki i zapytała go: „czy twój kolega za kierownicą z kimś się spotyka?" Chłopak krzyknął do mojego taty: „Hej, spotykasz się z kimś??!!!"I tak oto mój tata znalazł w śmieciach najcenniejszy skarb, moją mamę. Są szczęśliwym małżeństwem od 26 lat Znalazł błystki (zanęty na ryby), zegarek Bulova, ale co najważniejsze...Mój tata był kierowcą śmieciarki. Zawsze, gdy podjeżdżał pod pewien dom, dziewczyna, która w nim mieszkała, słysząc nadjeżdżającą ciężarówkę, łapała worek ze śmieciami zebranymi na szybko i wybiegała przed dom, żeby przyjrzeć się śmieciarzom. Mój tata zauważył, że jemu przygląda się wyjątkowo wnikliwie. Gdy mój tata zorientował się o co chodzi, zazwyczaj zamieniał się rolami z jednym z chłopaków z tyłu ciężarówki, żeby móc przejąć od dziewczyny śmieci zebrane na szybko i wrzucić je do ciężarówki. Trwało to wiele miesięcy. Pewnego dnia, gdy dziewczyna wyszła ze śmieciami, jej ojciec zamknął za nią drzwi i powiedział, że nie wpuści jej z powrotem, dopóki nie da swojego numeru jednemu z chłopaków ze śmieciarki. Akurat wtedy wyjątkowo mój tata prowadził śmieciarkę. Dziewczyna podała śmieci chłopakowi na tyle ciężarówki i zapytała go: „czy twój kolega za kierownicą z kimś się spotyka?" Chłopak krzyknął do mojego taty: „Hej, Keith, spotykasz się z kimś??!!!"I tak oto mój tata znalazł w śmieciach najcenniejszy skarb, moją mamę. Są szczęśliwym małżeństwem od 26 lat.
 –
 –
0:41