Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 9575 takich demotywatorów

poczekalnia
Dowcip nr 29. – Z notatnika taty Kazika. Akcja policyjna, obława na gwałciciela,patrol przy wyjeździe z miasta zatrzymujewszystkie przejeżdżające auta.-Prawo jazdy do kontroli proszę. - Mówipolicjant do jednego z kierowców, uważnieogląda dokument, patrzy na zdjęcie potemna kierowcę.-- Wszystko w porządku, proszę jechać.- Panie władzo, czy coś się stało?- Szukamy gwałciciela.- Aha, - powiedział mężczyzna i odjechał.Przejechał jakieś dwieście metrów i zaczynacofać. Zatrzymuje się przy policjancie imówi:- Panie władzo, to ja bym się zdecydował.
poczekalnia
Gdy ksiądz trafi na Mistrza Ciętej Riposty –  ks. Janusz Chyła@Janus.... 15 godz.Nie za bardzo rozumiemNazwaniemężczyzny żyjącego z innym mężczyzną żonąjest obraźliwe, ale nazwanie mężczyzny, jeślisobie tego życzy kobietą, obraźliwe nie jest?A jeśli jakiś mężczyzna chce być nazywanyżoną, to może?160 1784485 43,3k ICezary Łazarewicz @clazarewicz • 3 godz.No właśnie, jak to jest? Nazywaniemężczyzny żyjącego w celibacie ojcem niejest obraźliwe, a jak jego dzieci mówią doniego tato to robi się od razu afera na całąwieś.21 143451 | 3,8k 1
poczekalnia
 –  bardzo dobry wpis Pana Piotra Korczarowskiego o eurowizyjnej degeneracji i zgadzam się z nim w 100%"Mój komentarz do kolejnej edycji finału Eurowizji:Cały świat wiedział, że Freddie Mercury był homoseksualistą. W zasadzie nikt chyba nie miał z tym problemu.Dlaczego? Bo Freddie był wybitnym piosenkarzem. I każdy pamięta jego występy w białej podkoszulce. Dlaczegopotrafił tak wyjść na scenę? Być może miało to jeszcze jakieś głębsze uzasadnienie, lecz ja odebrałem to tak, żeprawdziwy artysta nie potrzebuje żadnych atrakcji. To on jest atrakcją. Pojawia się na scenie i powala swymtalentem. Freddie potrafił śpiewać a cappella i radził sobie w każdych warunkach. Był prawdziwym, wybitnymartystą.Natomiast te miernoty, te ludzkie odpady, ta eurowizyjna degeneracja, ta bezczelna patologia, nie tylko nie mażadnego talentu, ale jego braki musi rekompensować skandalem. Musi prowokować i profanować, aby ktokolwiekchciał na nich w ogóle zwrócić uwagę.To piętno Herostratesa, znane i potępiane od czasów starożytnych, dziś w oczach hołoty i proletariatu bezwłasnego zdania, urasta do rangi ciekawostki, odkrycia, rozrywki i dobrej zabawy.Jeśli zatem bawi was kierunek, w którym poszła Eurowizja, to się bawcie, ale miejcie jednocześnie świadomość, żeto was klasyfikuje jako bezmózgi proletariat, pozbawiony wszelkiego wnętrza, wartości, kompasu moralnego iprzede wszystkim korzeni. Bo nasza europejska cywilizacja wyrosła wokół triady prawdy, dobra i piękna, ażydowska hucpa Eurowizji jest jej całkowitym zaprzeczeniem.Co jednak najgorsze, jest to czynione z premedytacją! To samo ma miejsce w Hollywood. Międzynarodoweżydostwo, które tam rozdziela kasę (ileż to skandali wybuchło, gdy jakiś aktor wskazał na nich palcem) inwestuje wjakieś beztalencia, albo przekupuje prawdziwych artystów (trzymając ich tym samym w ryzach), by brali udział wnacechowanej obrzydliwą ideologią hucpie, produkowanej przede wszystkim w celu zniszczenia starych wartości,takich jak tożsamość narodowa, życie rodzinne, tradycja, miłość, piękno, honor, godność, lojalność itd., aby nazgliszczach tego, co pozostało po ludzkości, zbudować "nowy, wspaniały świat". Ich świat. Ten rodem z piekłaHieronymusa Boscha.I tu pewnie część z Was będzie zaskoczona, że mówię, iż celem nie jest zysk, lecz niszczenie wartości. Otóżpieniądze są tu ledwie środkiem do celu, choć cel sam w sobie też przynosi duży zysk finansowy. Przedewszystkim chodzi jednak o władzę! Chodzi o ugruntowanie swej pozycji na świecie, w którym masy będą podatnena wszystko, co się im zaimplementuje.Stare wartości trzymają nas bowiem przy zdrowym rozsądku, który nakazuje odrzucać niektóre rozwiązania. Gdyjednak odbierzemy ludziom poczucie przynależności kulturowej i narodowej, gdy odbierzemy im ich wiarę izniszczymy całe wyobrażenie świata, opartego na tym co prawdziwe, dobre i piękne, wszystko nagle stanie sięrelatywne i do zaakceptowania. Takim ludziom będzie można wcisnąć każdy produkt, każde rozwiązaniespołeczne, każdą decyzję polityczną, bo pozbawieni tożsamości nie będą mieli do czego się odwołać, aby określić,czy to, co się im serwuje jest prawdziwe, dobre i piękne.Efekty widzimy już dziś, gdy np. rodzice nie ingerują w patologie serwowaną ich dzieciom, bo myślą, że to zapewnejest dla nich dobre. Ich jedynym punktem odniesienia do sytuacji jest zdanie innych. Jeśli zjawisko jest masowe, tojest akceptowalne.Takie same kryteria dotyczą prawdy. Ludzie, którym odebrano wartości, pozbawiono tradycyjnego wychowania,reglamentowano wiedzę, zniszczono naturalny, czasem nawet instynktowny odbiór świata, nie są w stanieodróżnić prawdy od fałszu, choćby była tak oczywista, jak nazwanie czarnego czarnym, a białego białym.Przykład? Ilu ludzi dało sobie wmówić, że mężczyzna może być kobietą i tak się do niego zwraca?Piękno też odgrywa wielką rolę w naszej cywilizacji, bo dzięki niemu odróżniamy prawdę od fałszu. Przez tysiącelat istnienia ludzkości odkryliśmy, że piękno leży w harmonii i proporcjach. Nawet dziś, gdy programujemymaszyny na odbiór piękna, uczymy je mierzyć nasze proporcje. Właśnie w ten sposób oprogramowanie potrafiwybrać z tłumu najpiękniejszych ludzi. My już tego jednak nie potrafimy. Teoretycznie możemy, ale w praktycejesteśmy w stanie zaakceptować każdą patologię, którą nam wcisną i dobrze opakują. Poddawani nieustannej,nachalnej propagandzie, jesteśmy w stanie uwierzyć, że nawet najgorsza pokraka ma coś w sobie, bo "o gustachsię nie dyskutuje".Swoją drogą, to zdanie też nam wmówiono. Jeśli bowiem komuś podobają się skrajnie otyli ludzie, to nie jest torzecz gustu, lecz chory fetysz! Seksualne zboczenie. Jako istoty żywe zostaliśmy bowiem zaprogramowani tak, bywiązać się z najsilniejszą i najzdrowszą jednostką, by wzbogacić swe geny. A jednak zabito w nas ten instynkt izastąpiono go rozwojem zboczeń. Po zniszczeniu kanonu piękna, czyli jak jeszcze raz podkreślam - kanonu siły izdrowia - zaczęto poszukiwać w nas zboczeń, których siłą jest popęd seksualny. Korzystając z tego potencjałuwyciągnięto z nas najgorsze i najbardziej chore myśli, by nadać im rangę odkrycia i uczynić z nich cel walki owolność. A jednak ludzie pragnący wolności wyrażenia tego, co czują i kochają w sposób naturalny, są najbardziejzniewolonymi jednostkami na świecie. O wolności mogą natomiast mówić degeneraci, profanatorzy, skandaliści iuzurpatorzy. Oni stoją w pierwszym szeregu międzynarodowej rewolucji, której celem - jak wcześniej powiedziałem- nie jest zysk w formie pieniądza, lecz władza absolutna. Władza nad bezmózgim stadem, któremu wszystkomożna wmówić, wszystko zaimplementować i wszystko z nim zrobić. A na koniec stado przyjmie te kryteria zawłasne..I to się dzieje na naszych oczach! Zobaczycie zresztą zaraz, co tu się pojawi w komentarzach. A wiem, że siępojawi, nie dlatego, że ktoś opłaci owych hejterów, lecz ze względu na ich tresurę. Im człowiek młodszy, tym gorzej,bo nie doświadczył nawet kilku lat wychowania. Został wytresowany jak zwierzę i teraz potrafi jedynie ujadać nato, czego nie rozumie. To mechanizm zaimplementowany właśnie takimi Eurowizjami, które sprzedawane sąpozbawionym tożsamości ludziom, jako igrzyska masowej rozrywki. A skoro masowej, tzn. że dobrej. I to też mamnadzieję, że już wyjaśniłem mówiąc, iż mało kto dziś potrafi rozróżnić dobro od zła, bo nie dysponuje żadnąmoralną busolą i dlatego podąża za stadem. Wnętrze takiego człowieka zostało wyjałowione i napełnionezdobyczami dywersji ideologicznej."2:33 PM 13 maj 202466,9 tys.WyświetleniaQu
Źródło: FB
Ponieważ każdy pacjent był w izolacji, dozorca postanowił zostać posłańcem, aby codziennie przekazywać informacje o kolejnych dziełach LEGO – Mężczyzna jest dozorcą na oddziale transplantacji szpiku kostnego, ale jest także przyjacielem wielu osób. Zaprzyjaźnił się z 7-letnim pacjentem, który zawsze bawił się klockami LEGO. Zauważył również innego chłopca po drugiej stronie korytarza, który także uwielbiał budować z klocków LEGO. Ponieważ chłopcy nie mogli się spotykać- każdy z nich był w izolacji, postanowił przekazywać każdemu z nich codzienne raporty o dziełach drugiego, na które chłopcy czekali każdego dnia. Teraz, gdy chłopcy wyszli już ze szpitala, rodzice umawiają nowych przyjaciół na wspólne zabawy. A wszystko dzięki uprzejmemu dozorcy Mężczyzna jest dozorcą na oddziale transplantacji szpiku kostnego, ale jest także przyjacielem wielu osób. Zaprzyjaźnił się z 7-letnim pacjentem, który zawsze bawił się klockami LEGO. Zauważył również innego chłopca po drugiej stronie korytarza, który także uwielbiał budować z klocków LEGO. Ponieważ chłopcy nie mogli się spotykać- każdy z nich był w izolacji, postanowił przekazywać każdemu z nich codzienne raporty o dziełach drugiego, na które chłopcy czekali każdego dnia. Teraz, gdy chłopcy wyszli już ze szpitala, rodzice umawiają nowych przyjaciół na wspólne zabawy. A wszystko dzięki uprzejmemu dozorcy@goodnews_movement
 –  PO 8R297PITANINSTepoznan.plRADAR
 –  TATO, CZY MĘŻCZYZNAMOŻE RYCZEC?MOZEandrzejrysuje.pl
poczekalnia
Dowcip nr 26. – Z notatnika taty Kazika. Pewien człowiek pragnący spokoju, kupiłsobie dom na prerii, z rozległym terenemw okół. Kiedy jeszcze rozpakowywał swojerzeczy z SUV-a, zauważył w oddali, zbliżającąsię półciężarówkę. Po paru chwilachwysiadł z niej starszy długowłosy postawnymężczyzna i zagaduje;-- Nowy, bardzo się cieszę. Witam moje imięJohn. - Mówi z szerokim uśmiechemenergicznie wyciągając dłoń.- Dzień dobry, - Odpowiada nowy, - JestemGeorge.- Wygląda na to że będziemy sąsiadami,mieszkam pięć kilometrów stąd. W okolicyjest bardzo niewielu farmerów, cenimy teżsobie prywatność, jednak zawsze napoczątek jest wieczorek zapoznawczy, namoim rancho, mam nadzieję że nie maszna jutro innych planów.- Nie mam, chętnie przyjadę.- Jednak muszę Cię uprzedzić że poleje siędużo alkoholu.- Nie szkodzi, lubię sobie czasem wypić.- Zawsze są też tańce.- Bardzo dobrze, przyda mi się rozrywka.- No i na koniec, obowiązkowo ostry seks.- Wow, super. Powiedz tylko, przyjść wgarniturze czy bardziej na luzie?- Obojętnie, będziemy tylko my dwaj.
Na temat masakry stworzył 2 komiksy. Mężczyzna popełnił samobójstwo –  LES GLONGSbrecht Dürer..
poczekalnia
Siedem sucharów dla ogarów. – Z notatnika taty Kazika. Co przynosi chłopak z Sosnowca swojejdziewczynie, na pierwszej randce? Wstyd.Mężczyzna wychyla się przez okno, a taminny spada z góry.- Jak leci? - Pyta ten w oknie.- Na razie dobrze.Cmentarz to wspaniałe miejsce, ludzieumierają żeby się tam dostać.Tata pozwolił mi zrobić sobie tatuaż, ale wmało istotnym miejscu, więc zrobiłam wRadomiu.Wchodzi klient do sklepu z muzyką i pyta;- Są płyty Chyły?- Nie ma.- A były?- Też nie ma.Kop w jaja jest bardziej bolesny niż poród.Po urodzeniu dziecka, kobieta czasem chcejeszcze jedno. Po kopie w jaja, facet jużwięcej nie chce.Dwie blondynki wsiadają do autobusu. Jednapyta;- Dojadę tym autobusem do Warszawy?-Tak - Odpowiada kierowca.- A ja? - Pyta druga.
W Indonezji facet dowiedział się 12 dni po ślubie, że jego żona jest mężczyzną – Przez cały rok związku facet niczego nie podejrzewał – swoją rolę odegrały kosmetyki, damskie ubrania i subtelny kobiecy głos „panny młodej”.Podejrzenia wkradły się dopiero, gdy zaczął stale odmawiać mu seksu, ukrywając się za różnymi przyczynami. Wtedy rodzina pana młodego zwróciła się do rodziny „żony”, która im wszystko opowiedziała.Policja aresztowała „żonę”.
 –
0:23
To był czas zbiorów pszenicy – 63-letni mężczyzna walczył z rakiem skóry i nie był w stanie już pracować na swoim polu. Kiedy znajomi farmerzy dowiedzieli się o tym, wzięli się do roboty i zorganizowali mu żniwa. 1200-hektarową farmę odwiedziło ze swoimi maszynami w weekend około 60 sąsiadów. Sąsiedzi wykonali trzy tygodnie pracy w ciągu zaledwie sześciu godzin, podczas gdy rolnik, jego żona i ich trzy córki patrzyli na to z podziwem.Okazało się, że rolnik miał wielu dobrych sąsiadów w sercu krainy pszenicy 63-letni mężczyzna walczy z rakiem skóry i nie jest w stanie już pracować na swoim polu. Kiedy znajomi farmerzy dowiedzieli się o tym, wzięli się do roboty i zorganizowali mu żniwa. 1200-hektarową farmę odwiedziło ze swoimi maszynami w weekend około 60 sąsiadów. Sąsiedzi wykonali trzy tygodnie pracy w ciągu zaledwie sześciu godzin, podczas gdy Yockey, jego żona i ich trzy córki patrzyli na to z podziwem.63-letni mężczyzna walczył z rakiem skóry i nie był w stanie już pracować na swoim polu. Kiedy znajomi farmerzy dowiedzieli się o tym, wzięli się do roboty i zorganizowali mu żniwa. 1200-hektarową farmę odwiedziło ze swoimi maszynami w weekend około 60 sąsiadów. Sąsiedzi wykonali trzy tygodnie pracy w ciągu zaledwie sześciu godzin, podczas gdy rolnik, jego żona i ich trzy córki patrzyli na to z podziwem.Okazało się, że rolnik miał wielu dobrych sąsiadów w sercu krainy pszenicy
 –  APSPA
0:15
Pod koniec kwietnia policja zaapelowała by darczyńcy wstrzymali wpłaty ponieważ zachodzi podejrzenie oszustwa. Wywołało to ogromną burzę w internecie – Żona - Joanna P. odniosła się wtedy do komunikatu twierdząc, że nic nie ukrywają i nie kłamią a inni stosują wobec nich hejt. Okazało się jednak, że kłamali i zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy. Policja ze Strzelina: "Ze zgromadzonego do sprawy materiału dowodowego wynika, że para wprowadzała inne osoby w błąd co do stanu zdrowia mężczyzny, w wyniku czego pokrzywdzeni, w ramach pomocy, przekazywali pieniądze na jego leczenie. Jak się okazało, jego choroba była zmyślona, a sprawcy wykorzystywali chęć niesienia pomocy przez darczyńców do tego, aby się wzbogacić. Na obecnym etapie postępowania policjanci przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie kilkanaście zarzutów dotyczących oszustwa oraz podrabiania dokumentów, do których się przyznał. Zarzuty oszustwa usłyszała również 39-latka" Justyna3 marcazałamana z Grzegorzem.Znów rzucił nas na kolana...NIESTETYLos jest dla nas okrutnyGlajak to bardzo trudny przeciwnik. Wyniki drugiego rezonansu nie były takie,jakich oczekiwał lekarz i zalecił kontynuację terapiiPowiedział, że jednakza duże ryzyko zostawić rdzeń glejaka bez immunoterapii ◆ Dla nas todramat... Po krótkiej chwili oddechu że jest lepiej, że terapia działa, znówsiedzimy, płaczemy i się martwimy co dalej będzie Zostało 0,9 % glejaka ...tak niewiele... A znów stoimy pod ścianą... Mamy teraz dwa wyjścia... Poddaćsię... Albo po raz kolejny zacząć od nowa i błagać Was o pomoc wsfinansowaniu terapii... Nie zamierzamy się poddać... To będzie ostatnie cozrobimy.. Grzegorz, wspaniały mąż i jeszcze wspanialszy Ojciec 6letniej Dorotki,jest o krok od wyzdrowienia, a na przeszkodzie stoją jedynie pieniądze. Lekarzzalecił 9 wlewów immunoterapii w seriach po 3 i po każdych trzech rezonans....Czekamy na wycenę Rok temu jeden wlew kosztował 14100 Niewiemy, czy dostaniemy jakieś dofinansowanie z fundacji (módlcie się by takbyło) i ile ono wyniesie. Dlatego na chwilę obecną zwiększamy sumę na konciezbiórkowym o całe 126.900◆ Po wycenie zmienimy sumę. Tragedia...Bez Waszej pomocy sobie nie poradzimy i Grzegorz zaprzepaści 5 długich,ciężkich lat walki i wyrzeczeń. A jaki jest dzielny, wiedzą wszyscy, co gopoznali... Stańcie z nami do walki raz jeszcze... Bez Waszej pomocy nie mamyszans...@wszyscyPomagam.pl
Zbudował więc ogrodzenie i wynajął kogoś do jego pomalowania –  LEZLOND
 –
0:34
Oto jego uratowane ''dzieci'' –  In Rio Grande do Sul, a man was somoved by the volunteers who rescuedhim. He said he had to save his fourchildren because he wouldn't leavewithout them. The man returned withfour dogs, his four-legged children.
0:18
42-letni, pijany kierowca Mazdy, na autostradzie A2 wjechał w ciężarówkę z powodu niezachowania należytej odległości. Uszkodzeniu uległo całe nadwozie i dach. Mimo to, pijany mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń – Miał 2.5 promila alkoholu we krwi. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów
 –
 –  PA