Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

yahoda

2 / 4
yahoda

[demot] @kamilp1234 stracić mandat można tylko po skazaniu prawomocnym wyrokiem. Najpierw immunitet się uchyla do konkretnego postępowania (nie da się chyba go odebrać na stałe o ile dobrze znalazłem). Potem poseł może zostać postawiony przed sądem i jeśli wyrok jest skazujący to wtedy traci mandat i co za tym idzie immunitet. Nawet gdyby Brauna usunęli z partii to i tak będzie miał prawo zasiadać w sejmie jako bezpartyjny do czasu ogłoszenia wyroku skazującego. A to może trwać bardzo długo.

0 / 2
yahoda

[demot] @Petyrek "też obchodzisz urodziny Newtona? jak miło.." tak i z tej okazji zrzucamy przechodniom jabłka na głowę

1 / 5
yahoda

[demot] @Petyrek dlatego swojego czasu powstał protestantyzm jako alternatywa dla ludzi, którzy zrozumieli, że nie wszystko w KK jest cacy. I chrzest przyjmują dorośli, świadomi wyboru. Pastor nie jest tylko kapelanem ale też często normalnie pracuje, ma rodzinę, żonę, dzieci. Żyje jak zwykły człowiek nie oderwany od rzeczywistości, świadomy problemów zwykłego człowieka. Co ciekawe nie uznają również instytucji małżeństwa i tolerują rozwody - w kk nie do pomyślenia :) W średniowieczu i u nas można było księżom zakładać rodziny. Trwało to do czasu aż ktoś się kapnął, że majątek gromadzony przez księży jest po ich śmierci przyznawany rodzinie. Najpierw zakaz małżeństwa objął wyższych hierarchów kościelnych, a potem doły. Nazwano to pięknie celibatem, wmówiono maluczkim, że to po to żeby "ksiundz" był czysty i wolny od pokus (taaa, to im się udało faktycznie) i w ten sposób kaska przestała z kościoła odpływać. W innych religiach wywodzących się z tych samych korzeni kapłani (rabin, pop) mogą zakładać rodziny zupełnie legalnie.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2023 o 12:21

5 / 7
yahoda

[demot] @Olafosss proszę cię, nie wychodź więcej z domu bez czapki. Ostatnia komórka Ci przemarzła :)

-1 / 3
yahoda

[demot] @Petyrek Dzięki :) Na taki argument czekałem, pod tym mogę podpisać się rękami i nogami :) "a przyczyną jest brak wiedzy, edukacji i umiejętności rozwiązania kwestii w inny sposób (czyli np. skorzystania z gumki). dostęp, nawet swobodny, wcale nie musi i bynajmniej nie oznacza ani korzystania w lekki i bezrefleksyjny sposób, ani tym bardziej przymusu aborcyjnego; a taka retoryka pojawia się u zwolenników tego fundamentalistycznego zakazu religijnego (bo zakaz aborcji nie ma innej podstawy, jak tylko religijną). wręcz przeciwnie: jedynie poprawa stanu wiedzy i świadomości (wraz z dostępem do środków antykoncepcyjnych) może realnie zmniejszyć liczbę aborcji, " Nigdzie wcześniej nie napisałem, że jestem przeciwnikiem aborcji. Wyraziłem jedynie obawę, że nasze niewyedukowane seksualnie społeczeństwo może zacząć traktować aborcję na życzenie jako rodzaj środka antykoncepcyjnego. Trzeba zacząć od "leczenia" przyczyn, a nie skutków. Co do broni to się doedukuję i może jeszcze kiedyś podyskutujemy w tym temacie :) Choć ja twierdzę, że ""wszystko jest dla ludzi, ale nie wszyscy ludzie powinni mieć dostęp do wszystkiego" Pozdrawiam i Wesołych Świąt :)

-2 / 8
yahoda

[demot] Uprzejmość, empatia, szacunek, dobre wychowanie to niestety rzeczy, które zanikają w dzisiejszym świecie. Wszystkim się ciągle spieszy, najważniejsze jest "JA". Drugiego człowieka zauważa się dopiero wtedy jak się o niego potknie, a to i tak tylko po to żeby go zjechać bo stanął na drodze.

-1 / 3
yahoda

[demot] Zaorać to można pole. On po prostu przedstawił swoje zdanie. Nie można po polsku?

-2 / 2
yahoda

[demot] @Laufer acha, tam złamali wszystkie możliwe procedury i przepisy jakie mogli. Począwszy od przeszukania i zakucia w kajdanki poszukiwanego listem gończym typa. Jak wejdziesz na ulicę na czerwonym i samochód cie przejedzie to też będziesz miał pretensje do kierowcy? Pytanie retoryczne. Chciałem tylko pokazać z jakimi różnymi podejściami do tego samego mamy do czynienia. Przedstawiłem swoje zdanie. W odpowiedzi obaj obrzuciliście mnie błotem więc pozwoliłem sobie na drobne złośliwości pod koniec. W zamian dostałem od ciebie kolejną porcję obelg. Jak tak ma wyglądać dyskusja to dziękuję. Możesz mnie obrażać, co mi tam. Jakoś to przeżyję :) I przy okazji Wesołych Świąt :) Bez odbioru

-3 / 3
yahoda

[demot] @Laufer @Petyrek strasznie dużo literek, tyle czytania :))) Tak sądziłem, że użyjecie argumentów o niepoczytalności zwolenników broni, wizje strzelanin na ulicach, zwiększenia samobójstw (jakby chcący to zrobić bez broni palnej sobie nie poradził). No armagedon po prostu. A wiecie że broń palna już jest dostępna bez pozwolenia? Słyszeliście ostatnio o pojedynkach rewolwerowców na ulicach polskich miast? Szok, ale jakoś nie. Broń jest droga, nie każdy będzie mógł sobie na nią pozwolić. Co za problem mając kilka sztuk trzymać je w sejfie, a jedną mieć pod ręką :) Jaki problem w tym że broń powinna być rejestrowana przy zakupie? Chodzi o ułatwienie do dostępu a nie rozdawanie jako dodatek do czipsów. Nie róbcie z tych ludzi bandy troglodytów pałających żądzą mordu. Tak samo jest z aborcją. Chodzi przecież o ułatwienie dostępu a nie przerywanie ciąży bez opamiętania. Szanujmy inteligencję Polaków. Jednych i drugich. Co do odpłatności za zabieg to pożyjemy zobaczymy. In vitro jest finansowane z budżetu, czemu w tym przypadku miałoby być inaczej? A i jeszcze jedno. Jeśli do mojego domu wejdzie kiedyś ktoś kto chciałby wyrządzić krzywdę mojej rodzinie to wolałbym mieć pod ręką coś więcej niż dobre słowo i paczkę landrynek. Prowokacja się udała, dowiedziałem się co chciałem. Oczy krwawiły przy czytaniu tych mądrości. Dobrej nocy :)))

0 / 2
yahoda

[demot] @perskieoko Adam Słodowy zrobiłby lepsze symulacje z pudełka po zapałkach, gumki recepturki i kartonika

0 / 2
yahoda

[demot] Każdy myśli jak tu powiedzieć naczelnikowi: prezesie w zasadzie to ja bym już spie...lał gdzieś daleko

6 / 8
yahoda

[demot] @Ricochet69 zabrzmiało jak przemowa Nadszyszkownika Kilkujadka (zbieżność wzrostu przypadkowa) "Ja wiem, polokoktowcy nas nie kochają. Ale my ich będziemy tak długo kochać, aż oni nas wreszcie pokochają."

-1 / 3
yahoda

[demot] Kielecki bez dwóch zdań. Winiary to majonez dekoracyjny, nie do jedzenia :)))

-3 / 3
yahoda

[demot] @Laufer @Petyrek wrzucę kamyczek do ogródka. Dlaczego nie możemy analogicznie podejść do prawa posiadania broni? Obecnie możesz posiadać broń pod pewnymi warunkami. To że masz nieograniczone prawo do posiadania broni nie znaczy że musisz z niego skorzystać. Skoro nie zakładamy lawinowego wzrostu liczby aborcji to nie powinniśmy również zakładać wzrostu przestępczości. Mało tego jeśli włamywacz wie że właściciel mieszkania może mieć broń podejmuje ryzyko że w razie czego straci życie. Czyli de facto przestępczość tak jak śmiertelność kobiet w wyniku liberalizacji przepisów powinna spaść. Dodatkowo ktoś kto decyduje się na zakup broni musi ją kupić versus bezpłatna aborcja. Czyli i tak taka osoba jest już na wstępie w gorszej sytuacji. Względy moralne pomijam bo w wyniku użycia broni można kogoś pozbawić życia, a w wyniku aborcji w zależności od światopoglądu pozbywamy się zlepku komórek lub zabijamy człowieka. Ciekawi mnie Wasza opinia :)

-2 / 2
yahoda

[demot] @solarize dzięki za link. Obejrzałem, naprawdę fajny materiał. W zasadzie to co pisałem wcześniej w komentarzach o żeńskich formach z końcówką -ka powtórzyło się w nim. Dlatego właśnie zastanawiam się kto wpadł na pomysł żeby panią minister nazywać ministrą skoro poprawna forma wedle wszelkich reguł powinna brzmieć ministerka. Obawiam się że to jak z chirurżką lub prezeską brzmiało komuś "niepoważnie" więc wymyślił/ła bardziej dostojną formę. I w sumie tyle. Dzięki jeszcze raz za film. Pozdrawiam

0 / 2
yahoda

[demot] @Petyrek to akurat poprawne feminatywy od lat funkcjonujace w języku polskim. Dodanie końcówki -ka do rodzaju męskiego. Doktorka, piosenkarka, promotorka. W tym przypadku poprawnie byłoby ministerka co zresztą kiedyś proponował prof. Bralczyk. A z nim chyba nie ma co polemizować? :)

0 / 2
yahoda

[demot] @solarize zgadza się były ale chyba bardziej jako określenie żony mężczyzny wykonującego konkretny zawód. Na przykład mówiono doktorowa, kowalowa, inżynierowa itd. Kobiety rzadko wykonywały niektóre zawody i żeńskie odpowiedniki nie były stosowane. W zasadzie to się zaczęło zmieniać zupełnie niedawno. Na przykład jeden z przedwojennych filmów nosił tytuł "Pani minister tańczy". Dziś pewnie nie do pomyślenia :) Ok ja nie mam nic przeciwko, język w końcu żyje i się zmienia tylko czasem może nie warto na siłę tworzyć żeńskich odpowiedników. Ministra jeszcze jakoś brzmi i w końcu się do tego przyzwyczaimy. Ale co zrobić z zawodami marynarz (marynarka?), tokarz (tokarka?), kominiarz (kominiarka?) itd.

0 / 8
yahoda

[demot] @Laufer ja to rozumiem ale dobrze by było gdyby lekarz po zbadaniu kobiety i stwierdzeniu, że ciąża przebiega prawidłowo, dziecko rozwija się dobrze i nie ma medycznych wskazań do usunięcia najpierw skierował ją na jakąś rozmowę z psychologiem. Ktoś powinien jej przedstawić jakie są ewentualne powikłania itd. Może decyzja jest podjęta pod wpływem emocji, nacisku innych osób. Jest wiele czynników które powinny być wzięte pod uwagę przez kobietę przed podjęciem takiej decyzji. Trudno mi w tej chwili to tak jednoznacznie opisać ale mam nadzieję że rozumiesz o co chodzi. Aborcja to delikatna sprawa, to nie borowanie zęba.

-2 / 6
yahoda

[demot] @koszmarek66 przekładamy wajchę z prawej na lewą i zaczynamy uszczęśliwiać obywateli po nowemu :) Kiedy do obu stron dotrze, że zawsze połowa będzie niezadowolona ze skrajnych zmian i potrzebny jest kompromis?

1 / 1
yahoda

[demot] @WhiteD @Azheal Wiecie co? Przemyślałem sobie co nieco i stwierdziłem, że nie ma co się spinać. Jedna władza ciągnęła w prawo, teraz ci pociągną w lewo. Jedni zrobili burdel, drudzy go tylko powiększą. Po nich przyjdą następni, którzy na to wszystko jeszcze nawalą wielką kupę i będzie super. Z Sejmu już i tak zrobiono lata temu cyrk. Zamiast rzeczowych dyskusji tylko chamskie nawalanki. Zero kultury przy wypowiedziach, jakieś krzyki tupanie, walenie rękami w pulpity. Sytuacja wcale się nie poprawia. Fakt Hołownia niby lepszy niż poprzednie marszałki warchoły ale mnie jeszcze nie przekonał do siebie. Na sali standardy dyskusji dalej jak pod sklepem na osiedlu. A to czy w Sejmie stoi choinka, chanuka, czy leżą dywaniki modlitewne albo wielki gar spaghetti to już niewiele zmienia. Mogą sobie tam nawet Biedronkę postawić.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2023 o 11:39

-2 / 10
yahoda

[demot] @pokos nie no do tego to raczej nie dojdzie. Chociaż jak widzę jak wygląda przejmowanie władzy raz z lewej raz z prawej strony to przeginanie na swoją stronę idzie zawsze po bandzie. Nikt nie chce kompromisu. Albo zakaz albo pełna dowolność. Z jednej strony efektem jest podziemny rynek klinik aborcyjnych, zgony w szpitalach bo lekarz boi się wykonać zabieg itd. Z drugiej strony istnieje obawa że aborcja zacznie być traktowana jak rodzaj antykoncepcji. Ludziom wyłączy się myślenie i poczucie odpowiedzialności. Przeginanie w każdą stronę nie jest dobre.

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 1420 21 następna »