[demot]
@Rydzykant No tak, zapomniałem, że w tym kraju jak się zadaje trudne pytanie to z automatu zostajesz ruskim trolem, onucą czy czym tam jeszcze.
Ale potem robi się ciekawie, więc drążę temat dalej ;)
Skoro NATO to sojusz wojskowy to po co zostawiać tego typu "furtki"? Czy nie powinno być po prostu tak, że każdy kraj wstępujący do NATO w razie ataku na inne państwo członkowskie ma obowiązek wystąpić zbrojnie przeciw agresorowi i kropka? Sojusz to nie tylko prawa ale i obowiązki. Nieważne jak dużym krajem jesteś. W razie czego nie tylko masz ochronę ale i sam musisz chronić militarnie resztę i to bez żadnego "ale". Umowy tego typu powinny być proste, a tego typu zapis według mnie brzmi tu cokolwiek dziwnie.
Co do drugiej części to zgadzam się z Tobą w zupełności. Polska i inne kraje Europy wschodniej od lat ostrzegały przed ruskami. Mając w pamięci "bratnią pomoc" jaką od nich dostaliśmy nie mieliśmy złudzeń do czego są zdolni. Niestety interesy zachodu i ich pozycja w Unii i na Świecie okazały się ważniejsze niż zdrowy rozsądek. Do czasu ataku na Ukrainę. Czy tylko Polak musi być mądry po szkodzie?
[demot]
@YszamanY ja już pewnie tego nie doczekam ;) Młodzi ludzie może i tak myślą ale u sterów niestety jeszcze długo będzie "beton", który dba przede wszystkim o swoje. Zobacz choćby jak zachowują się państwa Unii jeśli chodzi o sankcje.
[demot]
@Goretex To jak to można inaczej zinterpretować? Ja to rozumiem w ten sposób: Atak na którekolwiek z państw sojuszu jest równoznaczny z atakiem na wszystkie państwa i każde z państw członkowskich jest zobowiązane do podjęcia działań. Ale każde podejmuje indywidualną decyzję co do sposobu reakcji. Niekoniecznie musi to być odpowiedź zbrojna.
Co do daty to faktycznie jest błąd. Nie ja pisałem ale dzięki za uwagę :)
[demot]
@YszamanY Takie Stany Zjednoczone Europy? Coś mi się wydaje, że to raczej niemożliwe. Zbyt wiele różni państwa Europy żeby coś takiego się udało. Europa zachodnia i wschodnia to dwa różne światy. Pod względem gospodarczym, ekonomicznym, światopoglądowym itp. Teraz nie możemy się dogadać, a co dopiero jako jedno państwo. Jeszcze by się to skończylo drugą wojną secesyjną jak kiedyś w Stanach :)
[demot]
@marcinms24 Myślę, że subtelnego języka i wyrafinowanego żartu mogą nie pojąć. Dyplomatycznym słownictwem można się posługiwać w stosunku do cywilizowanych ludzi, po prostu dostosował przekaz do poziomu rozmówcy.
[demot]
Jasne. Tysiące takich filmów krąży po sieci. Najpierw maltretują zwierzaka, a potem udają, że niby przypadkiem znaleźli się we właściwym miejscu i czasie żeby go uratować.
[demot]
Komercja nade wszystko. Lepiej po prostu sprzedał się wizerunek przerośniętego krasnoludka mieszkającego na biegunie wymyślonego przez Coca-Colę w latach trzydziestych
[demot]
A siódmego dnia Bóg odpoczywał i myślał czy jeszcze coś może zrobić... i zrobił dzień... ale że mu się za bardzo nie chciało to tylko jeden co cztery lata... i tak powstał 29 lutego :)
[demot]
A tego biegnacego pana pchającego wózek inwalidzki za wozem pełnym tzw. turystów. W dużej części młodych ludzi,, którzycali głowy żeby nie patrzeć w jego stronę.
[demot]
W Chorwacji też już to dawno mają. Częsty widok w dużych marketach gdzie ludzie potrafią całe wózki z butelkami i puszkami przyprowadzić pod automat :)
[demot] @krisikate to jest screen z artykułu. Niestety nie poprawię tego. Zażalenia do radia Eska :)
[demot] @Rydzykant No tak, zapomniałem, że w tym kraju jak się zadaje trudne pytanie to z automatu zostajesz ruskim trolem, onucą czy czym tam jeszcze. Ale potem robi się ciekawie, więc drążę temat dalej ;) Skoro NATO to sojusz wojskowy to po co zostawiać tego typu "furtki"? Czy nie powinno być po prostu tak, że każdy kraj wstępujący do NATO w razie ataku na inne państwo członkowskie ma obowiązek wystąpić zbrojnie przeciw agresorowi i kropka? Sojusz to nie tylko prawa ale i obowiązki. Nieważne jak dużym krajem jesteś. W razie czego nie tylko masz ochronę ale i sam musisz chronić militarnie resztę i to bez żadnego "ale". Umowy tego typu powinny być proste, a tego typu zapis według mnie brzmi tu cokolwiek dziwnie. Co do drugiej części to zgadzam się z Tobą w zupełności. Polska i inne kraje Europy wschodniej od lat ostrzegały przed ruskami. Mając w pamięci "bratnią pomoc" jaką od nich dostaliśmy nie mieliśmy złudzeń do czego są zdolni. Niestety interesy zachodu i ich pozycja w Unii i na Świecie okazały się ważniejsze niż zdrowy rozsądek. Do czasu ataku na Ukrainę. Czy tylko Polak musi być mądry po szkodzie?
[demot] @YszamanY ja już pewnie tego nie doczekam ;) Młodzi ludzie może i tak myślą ale u sterów niestety jeszcze długo będzie "beton", który dba przede wszystkim o swoje. Zobacz choćby jak zachowują się państwa Unii jeśli chodzi o sankcje.
[demot] @Goretex To jak to można inaczej zinterpretować? Ja to rozumiem w ten sposób: Atak na którekolwiek z państw sojuszu jest równoznaczny z atakiem na wszystkie państwa i każde z państw członkowskich jest zobowiązane do podjęcia działań. Ale każde podejmuje indywidualną decyzję co do sposobu reakcji. Niekoniecznie musi to być odpowiedź zbrojna. Co do daty to faktycznie jest błąd. Nie ja pisałem ale dzięki za uwagę :)
[demot] @YszamanY Takie Stany Zjednoczone Europy? Coś mi się wydaje, że to raczej niemożliwe. Zbyt wiele różni państwa Europy żeby coś takiego się udało. Europa zachodnia i wschodnia to dwa różne światy. Pod względem gospodarczym, ekonomicznym, światopoglądowym itp. Teraz nie możemy się dogadać, a co dopiero jako jedno państwo. Jeszcze by się to skończylo drugą wojną secesyjną jak kiedyś w Stanach :)
[demot] @PolarisStar No i skończyła się merytoryczna dyskusja. Chyba koledze internet w Moskwie na dobre odcięli.
[demot] @YooRFacE i co mówią, bo jestem ciekaw?
[demot] @PolarisStar Gdzie?
[demot] @marcinms24 Myślę, że subtelnego języka i wyrafinowanego żartu mogą nie pojąć. Dyplomatycznym słownictwem można się posługiwać w stosunku do cywilizowanych ludzi, po prostu dostosował przekaz do poziomu rozmówcy.
[demot] Stado styropianów białych odlatuje w poszukiwaniu nowych miejsc gniazdowania - czytała Krystyna Czubówna
[demot] Na szczęście nikt nie ucierpiał. Zarwał się beton nad starą studnią. https://indianexpress.com/article/trending/trending-in-india/as-car-vanishes-into-a-sinkhole-in-mumbai-memes-erupt-on-twitter-7358294/
[demot] A pasażerowie Nissana? :)
[demot] Najlepsi są goście z kulami inwalidzkimi. Całkiem żwawi jak na użytkowników :)
[demot] Jasne. Tysiące takich filmów krąży po sieci. Najpierw maltretują zwierzaka, a potem udają, że niby przypadkiem znaleźli się we właściwym miejscu i czasie żeby go uratować.
[demot] Dobrze że nie sułtan ;) A tak na poważnie to może by jeszcze porównali przy okazji zarobki przeciętnego obywatela w obu krajach?
[demot] Linetty właśnie powiedział w wywiadzie, że jeszcze tylko dwa mecze... przejęzyczenie, nie sądzę :)
[demot] https://demotywatory.pl/4859040/Chyba-nie-trzeba-tlumaczyc
[demot] https://demotywatory.pl/4859040/Chyba-nie-trzeba-tlumaczyc
[demot] 1 kwietnia dzisiaj. Mówi Wam to coś? :))))
[demot] Komercja nade wszystko. Lepiej po prostu sprzedał się wizerunek przerośniętego krasnoludka mieszkającego na biegunie wymyślonego przez Coca-Colę w latach trzydziestych
[demot] A siódmego dnia Bóg odpoczywał i myślał czy jeszcze coś może zrobić... i zrobił dzień... ale że mu się za bardzo nie chciało to tylko jeden co cztery lata... i tak powstał 29 lutego :)
[demot] A tego biegnacego pana pchającego wózek inwalidzki za wozem pełnym tzw. turystów. W dużej części młodych ludzi,, którzycali głowy żeby nie patrzeć w jego stronę.
[demot] W Chorwacji też już to dawno mają. Częsty widok w dużych marketach gdzie ludzie potrafią całe wózki z butelkami i puszkami przyprowadzić pod automat :)
[demot] Tak, na szybszy powrót do domu ;)
[demot] To już któryś z kolei demot ze zdjęciem Japończyka i podpisem że Chińczycy coś tam... Coście się tak na niego uparli?