Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 129 takich demotywatorów

poczekalnia
I powiem ci mamo, że już mi się nie chce. To wcale tak nie działa. Ludzie traktują się nawzajem tak jak im się podoba. Możesz dać komuś swoje serce na dłoni i w zamian dostać wpier*ol! –
Przechodzimy na wyższy poziom gdy zaczynamy traktować ludzi lepiej,niż oni nas traktują –
Mężczyźni traktują swoje emocje, jak kiedyś kobiety traktowały swoje dziewictwo – Oddają je tylko tym, którzy udowodnili, że ich nie wykorzystają
 –  Katecheza 37Jezus odpuszcza nasze grzechyPan Jezus przebaczył grzechy wielu ludziom. Odpuścił teżwiny grzesznej kobiecie. Powiedzial do niej:Twoje grzechy są odpuszczone".(Lk 7, 48)
Mają się na niej wpisać każda uczennica, która wchodzi do toalety - wraz z klasą, godziną i celem wizyty. I potem się dziwić, że uczniowie niepoważnie traktują szkołę –  UWAGA!W związku z karygodnym zachowaniem niektórych uczniów w nowych toaletach, od tegopółrocza uczniowie są proszeni o wpisywanie się na listę za każdym razem, gdy wchodzą doubikacji wraz z klasą, godziną i celem wizyty. Jeżeli na liście nie pojawi się imię i nazwiskoucznia, którego kamera zarejestrowata, gdy wchodził do ubikacji, wpisywane będą punktyujemne. KATEGORYCZNIE zabrania się również wchodzenia do toalet przez osoby nie będąceuczniami liceum.IMIE NAZWISKO, KLASACEL WIZYTYGODZINA
Influencerzy zrobili wiochę w restauracji – W skrócie o kim mowa: Monika Kociołek i Karol Pleszko to influencerzy, którzy wybili się na ;reamX 2". Ona ma 324 tys. obserwujących na YT i 1,2 mln na Insta, on 749 tys. na Insta. Kociołek i Pleszko nagrali ostatnio wideo, jak jedzą w jego ulubionej restauracji. Odpalili stoper i dali 10 minut na realizację zamówienia. I tutaj zaczęła się drama gwiazdeczek, bo zamówienie przyszło po czasie i niekompletne (co miało być winą kuchni). Kelnerka przepraszała, obiecała, że szybko dostaną drugą porcję i podkreśliła, że to jej pierwszy dzień, więc zależy jej na dobrej opinii. Na nagraniu widać, że traktują ją z góry, co spotkało się z komentarzami widzów: Ale trzeba być nieludzkim i nieempatycznym zje**m, żeby się tak zachowywać. Szacunek dla kelnerki za cierpliwość. A oni to w szkole nie powinni jeszcze być?? Jakiejkolwiek??? Może czegoś by się nauczyli... szacunku do innych na przykładmn Rodzice muszą być dumni z synusia.... A ta dziunia obok... dramat. Krzysztof Stanowski podsumował Krzysztofa Pieszko krótko: „Jesteś pie******ym kretynem". Po jakimś czasie zdobyli się na przeprosiny, ale w sumie one niewiele dały. Kociołek powiedziała, że zrozumiała swój błąd i próbując się wybielić, dodała, że gdyby była sama, to tak by się nie zachowywała. Cała sytuacja w ogóle była śmieszniejsza, niż to się wydaje. Kociołek oznajmił, że próbował spotkać się z kobietą, ale nie było jej w pracy. SHERGY DANBERlifeTREN
Jak zwykły student podpisze arkusz egzaminacyjny i go odda, a potem przyjdzie i powie, że tam było mnóstwo byków i że on chciałby je teraz poprawić, to się tylko ośmieszy – A jak prezydent tak robi, to niektórzy dalej traktują go poważnie 1
Podsumowując, w ciągu mniej niż dwudziestu lat zyskałem reputację najbardziej podłego, obmierzłego i nieprzewidywalnego stworzenia, jakie kiedykolwiek wydała na świat ta planeta –
Również policjanci: Dejcie 300 proc. podwyżki, 200 proc. płatne L4 i emeryturę po 2 latach służby! –
"Przecież to nie ja będę dawał" – Właśnie tak traktują nasze pieniądze PO FAKTACHn24DZIŚ 19:20ZYWO ROK WYBORCZY I WALKA O GŁOSYKACZYŃSKI: MUSIMY BYĆ TWARDZI - BRONIĆ SIĘ, ZACIEKLE SIĘ BRONIĆ:58ZDJĘCIA ORGANIZATORANIF REDZIE DYMISJI SZEFA MON BŁASZCZAKAPRISETVN24 POWAŻNY INCYDENT
0:10
 –  FUENTEWsiadam dosamolotów jakopierwszyNie muszę samkosić trawnikaW parkachrozrywki traktująmnie jak VIP-aMoje rachunki zaprąd są o wieleniższe I twoichKażda kobieta, z którąbyłem była dla mnie 10/10Nigdy nie muszęsię przejmowaćprowadzeniem popijakuPoruszam siękomunikacją z50% zniżką albo zadarmoNie muszę zważać naczyjś wiekI wiecie co jeszcze? Nie istnieje dla mnie kolorskóry. Nie oceniam po wyglądzie. Poznaję ludzi potym, co wychodzi z ich ust i co jest w ich sercach.Tak oceniam ludzi. Tak jest lepiej.
Nie mówię ludziom z pracy, że też jestem w spektrum, bo już traktują mnie dziwnie, bo jestem jedyną kolorową. Dziewczynka ma latynoskie korzenie więc wiem, jak może się czuć – Któregoś dnia powiedziałam jej "Kasiu, jeśli nie chcesz mówić to w porządku, po prostu podnieś kciuk, jeśli to rozumiesz, okej?" - i tak opracowałyśmy system z podniesionym i opuszczonym kciukiem.Dzisiaj powiedziałam jej "Wiem, że każą ci patrzeć w oczy, ale powiem ci o małej sztuczce - patrz na szyję, policzek, brodę, włosy albo cokolwiek, co ktoś, kto do ciebie mówi ma za głowąJa też nie lubię patrzeć komuś w oczy, wiesz? To co. podniesiony kciuk?" a ona odpowiedziała cichutko "Dziękuję, że nie mówisz, że jestem głupia"Chcę być taką osobą, której sama potrzebowałam, gdy byłam dzieckiem Któregoś dnia powiedziałam jej "Kasiu, jeśli nie chcesz mówić to w porządku, po prostu podnieś kciuk, jeśli to rozumiesz, okej?" - i tak opracowałyśmy system z podniesionym i opuszczonym kciukiem.Dzisiaj powiedziałam jej "Wiem, że każą ci patrzeć w oczy, ale powiem ci o małej sztuczce - patrz na szyję, policzek, brodę, włosy albo cokolwiek, co ktoś, kto do ciebie mówi ma za głowąJa też nie lubię patrzeć komuś w oczy, wiesz? To co. podniesiony kciuk?" a ona odpowiedziała cichutko "Dziękuję, że nie mówisz, że jestem głupia"Chcę być taką osobą, której sama potrzebowałam, gdy byłam dzieckiem
Ciemna strona chińskiej kultury – W Chinach panuje dość paskudny zwyczaj złego traktowania tych, którzy mają mniej. Ludzie zamożni generalnie źle traktują obsługę w sklepach, restauracjach, na stacjach benzynowych czy hotelach. Rzucanie zapłaty na podłogę, ignorowanie zasad, wyzwiska i groźby, to ponura norma.Lekcja przychodzi, gdy zamożni chińscy turyści trafiają na Zachód i płaczą, gdy np. po zwyzywaniu obsługi hotelowej zostają wyrzuceni na ulicę
Była nauczycielka z Cieszyna stworzyła filcowe kokony, żeby dzieci w szkołach mogły się wyciszyć. Poziom hałasu w polskiej szkole to 86 dB. – -W typowej polskiej szkole podczas przerw jest tak głośno, że poziom hałasu zagraża zdrowiu. W takich warunkach uczniowie wrażliwi sensorycznie źle funkcjonują – wyjaśniła Wioletta Matusiak, była nauczycielka z Cieszyna, która jest pomysłodawczynią projektu–Moja klasa często korzysta z kapturków przed sprawdzianami albo po sprawdzianach, żeby się odstresować. Dodatkowo wejście do kapturka jest dla otoczenia sygnałem, że ktoś może mieć słabszy nastrój. Gdy rówieśnicy widzą, że kolega czy koleżanka siedzi w kapturku, traktują go z większą wyrozumiałością – powiedziała Katarzyna Rychlik-Skórczewska, wychowawczyni siódmej klasy w SP nr 7 w Cieszynie
Biblia to zbiór mitów, często inspirowanych z innych religii i kultur. Opowieści biblijne mają taką samą wartość jak mity o Zeusie –  Ludzie wymyślili Bogów, bo to najprostszewytłumaczenie najbardziej skomplikowanych kwestii,których bez nauki nie potrafili zrozumieć. Na szczęściedziś, nawet dzieci z podstawówki, nie traktują Bibliipoważnie, rozumiejąc, że więcej dowiedzą się z książekczy Internetu. Biblia to zbiór mitów, często inspirowanych z innych religii i kultur. Opowieści biblijne mają taką samą wartość jak mity o Zeusie –  Ludzie wymyślili Bogów, bo to najprostsze wytłumaczenie najbardziej skomplikowanych kwestii, których bez nauki nie potrafili zrozumieć. Na szczęście dziś, nawet dzieci z podstawówki, nie traktują Biblii poważnie, rozumiejąc, że więcej dowiedzą się z książek czy Internetu.
Może to się wydawać infantylne, ale sportowcy bardzo poważnie traktują te statystyki w grach komputerowych –
Przechwalał się liczbą swoich samochodów, które solidnie zanieczyszczają środowisko. Zaproponował też, że prześle jej konkretne informacje na temat swoich aut na maila – Thunberg odpowiedziała na jego zaczepkę słowami: "Tak, proszę, oświeć mnie. Wyślij mi odpowiedź na adres smalldickenergy@getalife.com.Dosłownie można to przetłumaczyć jako energiamałegopenisa@miejżycie.com, ale zwrot "small dick energy" nie ma swojego dokładnego odpowiednika w j. polskim.Nie ma nic wspólnego z fizycznością: jest używany w j. angielskim na określenie mężczyzn, którzy mają mizoginistyczne poglądy i w taki właśnie sposób traktują innych
Za słabo się staracie! –
A może by tak... zacząć traktować innych tak, jak chcielibyśmy być traktowani –  skoro wszyscy chcieliby być dobrze traktowanidlaczego wszyscy nie traktują innych dobrze?
Źródło: wygenerowane na imgflip.com

Była dziennikarka TVN o mobbingu w stacji:

 –  aniawendzikowskaPiszę ten post, a z oczu lecą mi łzy.Przepraszam, jeśli to ,za dużo prywaty" dla kogoś.Ale potrzebowałam tego oczyszczenia.Piszę to dla siebie siebie ale i dla wszystkich innych, którzymierzą się z podobnymi rzeczami. Widzę WasPamiętajcie, depresja jest symptomem. Pytanie: co jest podspodem?Przez cztery ostatnie miesiące próbowałam tego nie napisać,zostawić, dać spokój, iść dalej. Ale nie potrafię już milczeć.Mówiono mi, ostrzegano: nie mów o tym, nikt nie zrozumie,będzie hejt, a ty będziesz ,,niezatrudnialna", straciszkontrakty.. trudno. Już się nie boję. A jeśli ktoś mnie niezatrudni, bo stanęłam w prawdzie, to ja i tak nie chcę takiejpracy...Zło rodzi zło, dobro rodzi dobro, a prawda nas wyzwoliJako nastolatka miałam przygodę z modelingiem iwtedy usłyszałam, że mam niezwykleprzekonujący „sztuczny" uśmiech. Wiecie, ten zazawołanie, do zdjęcia.. wtedy myślałam, że tosuper, ale nie miałam pojęcia, że będę go używaćw życiu.. jako ochrony, żeby nie było widać co siędzieje w środku. I że ten uśmiech stanie się nadługo więzieniem, w którym nieuwolnione,prawdziwe emocje będą, niby stłumione, siałyspustoszenie..Dlaczego się uśmiechasz, kiedy twoja duszakrzyczy z bólu? Pewnie każdy człowiek z depresjąodpowie na to pytanie inaczej. Ale na pewno każdyto zna... ja uśmiechałam się ze wstydu..wstydziłam się smutku, bólu, wstydziłam się tego,jak okropnie myślę o sobie. I ze strachu. Tak,bałam się. Wydawało mi się, że kiedy ja, która zpozoru ma takie piękne życie powiem, że coś jestnie tak, to nikt nie zrozumie. Że zostanę wyśmiana.Mobbing to takie nowe słowo. Kiedyś poniżanie,gnębienie, krzyki, przekleństwa to była norma wwielu firmach. Na pewno w mediach. Podobnie jakteksty w stylu: nie podoba się to do widzenia,wiesz ile osób chętnych jest na twoje miejsce? Dopolskiej TV trafiłam po 4 lata pracy w Londynie.Znałam inne standardy. Nie miałam na to zgody.Zgłaszałam, jasne że zgłaszałam. Na początku jestjeszcze ogromne poczucie niesprawiedliwości.Potem się cichnie..Byłam poniżana, gnębiona, codziennie drżałam opracę. Niby gwiazda z telewizji", a ja byłamtraktowana jak dziewczynka z podstawówki, którąco chwilę bije się po łapkach za każdeniedociągnięcie. Tak naprawdę byłam w swoimschemacie niewidzialności, niedocenienia iciągłego udowadniania swojej wartości. Ale o tympóźniej. Kiedy zdjęto z anteny moje wejścia wstudio usłyszałam: sorry, Anka, ,,nie oglądasz się".Pomyślałam, cóż, trudno, chodzi o dobroprogramu. Ale coś mnie tknęło i sprawdziłamwyniki oglądalności z ostatnich tygodni. Wmomencie mojego wejścia wykres oglądalnościpikował w górę. Wtedy usłyszałam: oglądalnośćnie jest najważniejsza. Prosiłam o pomoc, żebymnie musiała sama montować materiałów, żebym niemusiała robić tłumaczeń sama. Albo żebymprzynajmniej mogła robić montaż z domu, zdalnie.Nie wyrabiałam się ze wszystkim przy dzieciakach.Byłam z nimi sama. Usłyszałam: nikt tu nie maspecjalnych praw. Ja chyba miałam „specjalneprawa", ale takie represyjne. Jeśli mój materiał niebył gotowy na 48h przed emisją, z nagranymtłumaczeniem, podpisami, to spadał z emisji, a janie dostawałam pieniędzy. Dla porównania innireporterzy kończyli swoje materiały w ostatniejchwili, czasami późno w nocy, tuż przed porannymprogramem. Czy to mobbing? Teraz wiem, że tak.Tych sytuacji były dziesiątki, jeśli nie setki. Tomateriał na książkę, a nie na post..Wtedy sądziłam, że to co mi się przytrafia to mojawina. Że jestem zła, nieudolna, trudna.. że możejeśli bardziej się postaram to wszystko będziepięknie, a problem zniknie. Nie znikał, było corazgorzej. Na zewnątrz wyglądało to tak pięknie.,,O co ci chodzi? Byłaś na Oscarach" I tym bardziejczułam, że nie mogę nic powiedzieć. Byłam wbłędnym kole.Nikt nie wie, że poleciałam na wywiad do LosAngeles trzy tygodnie przed porodem. Musiałammieć pisemną zgodę od lekarza. Cały lotsiedziałam jak na szpilkach. Bałam się, że urodzęw samolocie.. Nikt nie wie, że poleciałam na jednąnoc do Filadelfii zostawiajac dziecko z nianią, kiedymiało dwa tygodnie. Wiele osób wie natomiast, żewróciłam do pracy sześć dni po porodzie. Jakstrasznie wieszaliście za to na mnie psywiedzieliście, jak bardzo bałam się, że ciąża będzieidealnym pretekstem, żeby się mnie pozbyć... a japotrzebowałam tej pracy, a przynajmniej wtedy, wburzy hormonów, tak właśnie myślałam. Bo byłamsama i miałam dwójkę dzieci na utrzymaniu..NieWięc trwałam w tym, bo myślałam, że nie mamwyjścia. Będę miła, będę profesjonalna, będę robićwszystko na 100%, jak mi zabiorą jeden czy drugiwywiad, zatrudnią kolejną, i kolejną osobę torobienia mojej roboty, choć i tak jest jej corazmniej... to będę patrzeć w drugą stronę. Znalazłamsobie ciche, w miarę spokojne miejsce izaakceptowałam rzeczywistość.Były leki, była terapia, na jakiś czas pomagało. Alez przemocą jest tak, że jak się na nią godzisz to jejpoziom rośnie..To nie jest historia oale o tym, dlaczego w tym trwałam. W ciszy ipoczuciu winy, że mnie to spotkało..Najprościej byłoby stwierdzić, że mobbing byłprzyczyną depresji. Ale myślę, że było zupełnieinaczej. Przyczyną mojej sytuacji w pracy, byłymoje nieuleczone traumy i schematy, któresprawiły, że akceptowałam takie traktowanie. Adepresja to był bezpiecznik. Wywaliła, żebymzwróciła uwagę na to, co się ze mną dzieje.Głęboko, głęboko w środku.Jest taki moment, kiedy już nie widzisz wyjścia zsytuacji. Nie widzisz światełka w tym ciemnymtunelu, którym kroczysz przecież tak długo.Tracisz nadzieję, że możesz cokolwiek zrobić i żekiedykolwiek będzie lepiej. To jest właśniedepresja. Pamiętam, jak się zastanawiałam, czyskok z piątego piętra, na którym mieszkam załatwisprawę czy trzeba jednak wejść wyżej... wpisałamw google: z którego piętra trzeba skoczyć, żeby ...przeraziło mnie, ile jest w Internecie pytań na tentemat. Czuję potworny wstyd pisząc o tym, alewiem, że czas dać mu przestrzeń. Nie maodrodzenia bez uznania prawdy o sobie. Tejpięknej, alei tej trudneji bolesnej.tym, jak byłam źle traktowana,Paradoksalnie równoległy kryzys mnie uratował.Doświadczenia osobiste sprawiły, że musiałamsięgnąć głębiej. Nic nie dzieje się bez przyczyny.Świat zewnętrzny jest lustrem. Nie ma nic nazewnątrz, czego nie ma w środku. Ludzie traktująsami sobie myślimy. Nie chodzi o to,Raczej o to, żeschematy myślenianas tak,jakoże sami jesteśmy sobie winni.wszystkodookoła potwierdzao sobie i o świecie, które nam wgrano na twardydysk w dzieciństwie. Tkwiłam w krzywdzącychtoksycznych sytuacjach i relacjach, bo idealniepotwierdzały to, co myślałam o sobie: jesteśniewystarczająca, nieważna. Na miłość trzebazasłużyć. Na uznanie pracować. Ciężko.Codziennie.A inni i tak zawsze są lepsi. JestemDDA. Całe dzieciństwo walczyłam o uznanie imiłość rodziców. A potem całe dorosłe życiewchodziłam w znajomo krzywdzące relacje. Byłoznajomo... teraz kiedy jestem po drugiejco się wydarzyło byłodla mnie.. żebym mogła to zobaczyć i uzdrowić.źle, alestronie wierzę,żewszystkodwa tygodnie, którewszystko kliknęło.tylko o tym, jakZaczęłam czytać, słuchać podcastów, oglądaćvideo wywiady. Medytowałam, godzinę dziennie,codziennie przez rok. Ćwiczyłam jogę. Robiłamafirmacje. Hipnozę, integrację emocji w oddechu,oddechy z Wimem Hoffem, morsowanie.Spróbowałam wszystkiego. Mój układ nerwowy sięregulował. Powoli wracałam do siebie.Prawdziwym przełomem byłyspędziłam w Gwatemali. TamKiedyś napiszę o tym więcej. Terazcodziennie o świcie spotykaliśmy się na porannemedytacja, potem ćwiczyliśmy jogę. Może toprzypadek,cały tydzieńpoświeciliśmy na pracę nad odwagą serca...codziennie układałam dłonie w mudrę abhayahridaya (mudry to gesty wykonywane palcami iktóre mają oddziaływać na energię całegoodwaga, żeby pójść za sercem przyszła.już wiedziałam, żezrobić coś jeszcze. Niemnie poprowadziło.wz San Marcos doCity. To była kilkugodzinna podróż.alemożetak miałobyć, żedłońmi,zciała) iZanim wyjechałamodejdę z pracy. Aleplanowałam tego. CośtaksówcemiałamSiedziałamGuatemalaCzytałamniusy w necie.Wyskoczył mi postwkolejnejmojejjakiśna FB o kolejnej sytuacji mobbinguorganizacji medialnej i pod spodem jednym zkomentarzy był komentarz byłej koleżanki zWyleciała z pracysłabej sytuacji,szczegółów nietych sytuacji było mnóstwo.kiedy ktoś odważyredakcji.wjakiejśktórejpamiętam, bo przez lataNapisała: ciekawesię powiedzieć prawdę o tym,co siędziejew tejktóra co rokuzostajeTV,pracodawcą roku.że to muszębyć ja. Napisałamsiebie,dla dlamoże nie czuli, żektórzykolegów,ich działania mogątrwało latami. Tak,Bo status quodochodzenie,Nie, to nie tylkoTych historiiGwatemaliWtedywięcmożepoczułam,Niemejla.siębali, azmienić.cośtoja zapoczątkowałamktóre zakończyło się zwolnieniami.moja historia to spowodowała.kilkadziesiąt i moja wcale nie byłabyło szybkie ibyłonajgorsza. Działanietymrazemzdecydowane. Ale dla mnie nie było odwrotu. Tewszystkie emocje, które adrenalina przez lataskutecznie tłumiła wywaliły na powierzchnię.Płakałam przez kilka dni, a płacz przyniósł ulgę.Żeby odzyskać sprawczości i zacząćodbudowywać poczucie własnej wartościmusiałam zamknąć tamte drzwi. Nikt mnie niezatrzymywał.