Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 15 takich demotywatorów

Nie osądzaj matki przechodzącej z wózkiem na czerwonym świetle –  Nasz GrochówAnonimowy uczestnik 1 min.XDo "zatroskanego" Pana kierowcy, który przedchwilą przy rondzie Wiatraczna zatrzymał sięspecjalnie, żeby zapytać czy mi nie szkodażycia, żeby przechodzić z dzieckiem w wózkuna czerwnowym świetle. Otóż drogi Panie, mójbłąd i głupota ale nie zauważyłam, żesygnalizacja się zmieniła, idąc z prądem innychludzi. Nie wbiegłam prosto pod jadące auta anie zdążyłam zejść z przejścia, które ma kilka"segmentów". Skupiłam się za bardzo naprzejeżdżaniu wózkiem przez torowisko. Skoromiałeś czas się zatrzymać, to miałeś też czasżeby po prostu poczekać. Ja nie jestem głupiai bezmyślna jak Ci się wydaje. Nie znasz mnie,nie wiesz z jakimi problemami borykam się nacodzień. Ile śpię, jak bardzo jestem zmęczona,czy ktoś mnie wspiera i czy kanapka którątrzymałam w ręku o godzinie 18 jest nie moimpierwszym i jedynym posiłkiem dzisiejszegodnia. Ja nie postąpiłam mądrze ale Ty wbrewtemu co Ci się wydaje też nie zachowałeś sięani mądrze, ani empatycznie, ani troskliwie.Zamiast takiej "troski" lepiej zafunduj realnąpomoc osobom z Twojego otoczenia które jejpotrzebują.
Kierowco, nie bój się prawego pasa.Autostrady nie są aż tak trudne. Dasz radę! –
Potrafimy być nadgorliwi we wspieraniu Ukrainy i mścimy się na niewinnych Rosjanach i Białorusinach mieszkających w Polsce. Mocny wpis Konrada Dulkowskiego: – "LUDZIE, CZY WY JUŻ DO RESZTY ZDURNIELIŚCIE?!Przewodnicząca wspólnoty mieszkaniowej chce wyrzucić z bloku białoruską rodzinę. Mają azyl polityczny, bo byli prześladowani przez reżim Łukaszenki. Ale dzisiaj prześladują ich Polacy!Farmaceuta nie zrealizował recepty pacjentowi. Trzymał lek dla jego matki, ale zapytał „jesteś z Białorusi”? Kiedy usłyszał, że tak – powiedział, że leku nie ma!Kobiecie z dzieckiem furgonetka zajechała drogę. „Wyp***laj z mojego kraju!” - krzyczał do niej mężczyzna. Jest nagranie. Słucham jak Białorusinka zanosi się płaczem: „musiałam uciekać przed Łukaszenką! Codziennie miałam milicję w domu, bili mnie na komisariacie!”. Kiedy furgonetka odjeżdża ona jeszcze długo nie może się uspokoić. Na szybie ma biało-czerwono-białą flagę wolnej Białorusi. Takie telefony odbieram przez cały dzień. Białorusini i Rosjanie w Polsce są znieważani, dyskryminowani. Boją się. Dostaję zdjęcia rozbitych samochodów na białoruskich rejestracjach, słucham o opluwaniu opozycjonistów z Mińska. I szlag mnie trafia patrząc na bezmyślną agresję!Wy, zasrani bohaterowie, którzy atakujecie niewinnych! Tacy jesteście odważni? Jedźcie na front!Zachowujecie się jak stado piesków, które nie mogąc sięgnąć zębami człowieka pogryzą najsłabszego pośród siebie. Chcecie walczyć z Putinem? Róbcie to! Nie kupujcie rosyjskich produktów, wspomagajcie obrońców Ukrainy, pomagajcie uchodźcom. Ja też jestem wkurzony na pieprzonych faszystów, mnie też nosi, gdy widzę rozstrzeliwane dzieci i bomby spadające na cele cywilne. Atakowanie bezbronnych to zawsze świństwo! Tak samo w Ukrainie, jak i w Polsce. Nie ma na to mojej zgody!Informuję każdego takiego „bohatera” z osobna i wszystkich razem, że Ośrodek zajmie się wami. Pierwsze zawiadomienia już poszły, kolejne są w przygotowaniu. Nie pozwolimy krzywdzić niewinnych!"
 –  Marianne Ní AS@tinyorc"Pieniądze szczęścia niedają" znaczy "bezmyślnaakumulacja fortuny w którymśmomencie może przestaćdawać szczęście". A nie"biedacy powinni się nauczyćcieszyć się życiem bezspełniania podstawowychpotrzeb i zabezpieczeniafinansowego"
Ta maszyna pozwala każdemu pracować za minimalną płacę tak długo, jak chce. – Kręcenie korbą z boku uwalnia jeden grosz co 4,97 sekundy, co daje łącznie 7,25 USD za godzinę. Odpowiada to płacy minimalnej dla osoby w Nowym Jorku. Ten twór jest genialny na wielu płaszczyznach, zwłaszcza jako komentarz społeczny. Bez wątpienia większość ludzi, którzy zaczną obsługiwać maszynę dla zabawy, szybko się zniechęci i przestanie, gdy zda sobie sprawę, jak mało zarabiają, obracając tę ​​bezmyślną korbę. Można wtedy przypuszczać, że człowiek zda sobie sprawę, że to właśnie robią prawie dwa miliony ludzi w Stanach Zjednoczonych każdego dnia… wykonując o wiele cięższą pracę niż kręcenie korbą. To zamienia ten kawałek w prosty, ale skuteczny argument za podniesieniem płacy minimalnej.
Bezmyślna matka zabiłaswoje dziecko – W Kłodzku kobieta postanowiła ukarać swoją 3-letnią córkę za to, że ta zsikała się w nocy na łóżeczko. Matka przez kilka minut polewała dziecko lodowatą wodą. Dziewczynki nie udało się uratować, zmarła z wyziębienia
Bezmyślna kobieta wsiadła do windy, ale nie zauważyła, że jej pies nie zdążył – Właścicielka psa weszła do windy, po czym zamknęły się za nią drzwi. Pies, który był uwiązany na smyczy, nie zdążył wsiąść, podczas gdy winda ruszyła.Gdyby nie szybka reakcja 27-latka,zwierzę najprawdopodobniej zginęłoby
Studentka UWM, która umieściła niedawno w sieci wulgarne i ksenofobiczne nagranie, na którym obrażała Ukrainkę, została zawieszona i wszczęto wobec niej postępowanie dyscyplinarne – Uczelnia złożyła także zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. I bardzo dobrze!
Wskakuj na maskę, przejedziemy się! – Bezmyślna "zabawa" nieodpowiedzialnych nastolatków z Limanowej doprowadza do zderzenia z nadjeżdżającym autobusem. Na szczęście nikomu nic się nie stało
0:11
Bezmyślna niania zabiła 2-letnią dziewczynkę, którą miała pod swoją opieką. Zanim mała się urodziła, jej mama 6 razy poroniła. Teraz, przez głupotę opiekunki, straciła swoje jedyne dziecko – 41-letnia niania Tammy Brooks miała zawieźć Zariah do przedszkola, ale zapomniała o niej i pojechała prosto do pracy. Dziecko zostało samo, bez opieki, w foteliku samochodowym przez wiele godzin, podczas gdy temperatura na zewnątrz przekraczała 30 stopni. Gdy Brooks zorientowała się, że mała została w aucie, na ratunek było już za późno. Postawiono jej zarzuty porzucenia dziewczynki co doprowadziło do jej śmierci.Rodzice są zrozpaczeni. To było ich jedyne, długo wyczekiwane dziecko, o które starali się latami. Ciężko wyobrazić sobie co teraz przeżywają...

Tak wyglądało życie Polki, która na krótko stała się muzułmanką

Tak wyglądało życie Polki, która na krótko stała się muzułmanką – Ku przestrodze! Postanowiłam napisać ten list nie tylko po to, aby otworzyć Wam oczy, bo większość już to zrobiła. Moim celem jest, żebyście nie lekceważyły tego, co aktualnie dzieje się w Europie i dbały o swoje bezpieczeństwo. Wszystko, co mówi Miriam Shaded na temat islamu, jest prawdą. Islam NIE JEST religią pokoju! To nie oznacza jednak, że każdy muzułmanin jest zły...  To wszystko jest odrobinę skomplikowane, ale zacznę swoją historię od początku.Wychowałam się w tradycyjnej, katolickiej rodzinie. Byłam ochrzczona, przystąpiłam do sakramentu komunii świętej oraz bierzmowania. Moja rodzina co tydzień chodziła do kościoła. Jako dziecko bardzo dużo modliłam się, ale w miarę upływu czasu moja wiara ostygła.Dorosłam i poszłam na studia. Kiedy byłam na drugim roku, wyjechałam na wakacje do Turcji i tam poznałam swojego przyszłego męża. A. był przystojny, czarujący i zachwycony moją osobą. Po dwóch tygodniach wyznał mi miłość. Ja również byłam zakochana i przekonana, że to ten jedyny. Nie czułam przy nim żadnej bariery kulturowej. A. wiedział, że jestem katoliczką, ale nie skomentował tego, co powiedziałam, więc myślałam, że akceptuje moją odmienność.Ja natomiast byłam wtedy naiwnie przekonana, że wszystkie religie są równie dobre. Jak bardzo się myliłam…Postanowiłam nie wracać już do Polski. A. załatwił mi pracę w jednym z hoteli. Kierunek studiów, który wybrałam, był nietrafiony, więc uznałam, że to kolejny znak przemawiający za tym, żebym została w Turcji. Przeszkodą byli rodzice, którzy ostro sprzeciwili się tej decyzji, ale przecież byłam już dorosła. Postawiłam na swoim.Na początku wszystko wydawało się cudowne. Wzięliśmy z A. ślub – oczywiście zgodnie z tradycją muzułmańską. A. w tamtym czasie dużo opowiadał mi o islamie, jaki to Allah jest wspaniały, jaki to islam jest wspaniały…Kiedy podejmowałam delikatne próby opowiadania mu o swojej religii, zawsze mnie zbywał i zmieniał temat. Jego rodziców poznałam dopiero po ślubie i od razu zauważyłam, że nie byli zachwyceni faktem, że pochodzę z Polski – kraju znanego na całym świecie z katolicyzmu. Wkrótce zrozumiałam, że dla nich byłam po prostu niewierną, czyli wrogiem… Odczuwałam od nich duży chłód, żadnej serdeczności. W domu rządziła matka A. Wiadomo, jak to młoda, naiwna i zakochana dziewczyna próbowałam zdobyć sympatię teściowej. Dlatego zdjęłam z szyi krzyżyk, który nosiłam od czasów Pierwszej Komunii...Wieczorami w domu gromadziły się tłumy – przychodziły muzułmańskie kobiety, które wspólnymi siłami usiłowały wpoić mi wszystkie zasady islamu. Naprawdę bardzo się starałam, ale nigdy nie usłyszałam pochwały. Jeżeli chodzi o barierę językową, znałam podstawy tureckiego i akurat tego uczyłam się bardzo szybko. Rzecz jasna w tym przypadku również nie spotkałam się z żadnym uznaniem. Moje kontakty z A. stały się skomplikowane, podejrzewam w tym udział jego matki. Czasami był serdeczny, tak jak dawniej, innym razem chłodny. Nie widywałam go zbyt często. On pracował w hotelu, ale ja po ślubie zrezygnowałam z pracy. Co prawda nie musiałam, jednak uległam namowom rodziny.Jak nie dać się oszukać mężczyźnie?Na początku nie było tak źle. To nie jest tak, że Turcja jest zacofana. Kobiety mają tam swoje prawa, podobnie jak w krajach europejskich, ale wszystko tak naprawdę zależy od regionu i rodziny. Krewni mojego męża byli za tym, żeby zachowywać tradycję.Co to oznaczało? Według nich m. in. musiałam stać się muzułmanką – innej żony by nie zaakceptowali. Zauważyłam, że pod pozorami chłodnej uprzejmości kryją nienawiść do chrześcijan. Rodzina A. naprawdę ich nienawidziła i generalnie to cieszyli się, że chrześcijanie są prześladowani. Kiedy to usłyszałam, nie mogłam uwierzyć. Gdzie podział się mój wspaniały, kochany mąż? Wszystko było tylko maską. Musiałam zacząć czytać Koran. I wtedy zrozumiałam, że islam wcale nie jest religią pokoju. `Mężczyzna pod każdym względem przewyższa kobietę:… niewiasty postępować powinny ze wszelką przystojnością, a mężowie tak samo z niemi, ale mężowie mają stopień wyżej nad kobietami`.`Kobieta jest istotą pustą i bezmyślną…`.`Kobieta musi być posłuszna mężczyźnie i może być do tego zmuszana biciem…`.To można przeczytać w Koranie… Mój mąż uderzył mnie cztery razy, po tym jak odmówiłam dalszego zagłębiania się w ich świętą księgę. Zachowanie jego i jego rodziny denerwowało mnie i niepokoiło coraz bardziej, a zwłaszcza ta nienawiść do chrześcijan. Nie będę opisywać wszystkiego, bo tak naprawdę mogłabym napisać o tym książkę. Odeszłam od męża po dwóch latach. Na szczęście nie mieliśmy dzieci.Nie zrozumcie mnie źle. Ja nie chcę nawoływać do nienawiści przeciwko muzułmanom, bo nie wszyscy są źli. Poznałam także wielu wspaniałych ludzi, którzy nie nawoływali do nienawiści i dobrze traktowali swoje żony.Wielu z nich rodzi się muzułmanami, ale tak naprawdę nie zna i nie czyta Koranu (na szczęście!). Niestety samej religii można wiele zarzucić, a Ci, którzy czytają Koran, często są zaślepieni. Imigranci, którzy przybyli do Europy należą raczej do tej drugiej grupy, wskazuje na to ich zachowanie. Dlatego chcę Was ostrzec. Także przed związkami z muzułmanami.Joanna
Źródło: papilot
Byłem w Lidlu dzisiaj, facet ładował kontener mięsem z przeznaczeniem do śmietnika (bo spytałem), pewnie gdy wychodziłem ze sklepu pojemnik był wypełniony z górką. W pojemniku było tylko mięso, ogromna ilość – Gdyby to ode mnie zależało, za niesprzedane i zepsute produkty odzwierzęce naliczałbym straszne kary, 1000 zł za jedno opakowanie, które zmusiłyby do zamawiania mniejszej ilości towarów i znaczące obniżki cen na parę dni przed terminem przydatności do spożycia.Jesteśmy tłumem, tworzymy bezmyślną masę sterowaną rozmaitymi bodźcami, wywołującymi reakcje stadne. Ile osób jest zdolnych do refleksji, że to co widać w tym pojemniku, to ciała zwierząt, które żyły bardzo krótko (zobacz długość życia na obrazku), znęcano się nad nimi przez całe życie i zwłaszcza w czasie zabijania, aby potem wyrzucić do śmietnika?
Jak bezmyślną istotą może być człowiek?! – Na jednej z plaż przy Morzu Wschodniochińskim urlopowicze zauważyli, że fale wyrzuciły na płytką wodę małego delfina. Natychmiast przybiegł tłum gapiów zafascynowanych całą sytuacją. Zamiast pomóc bezbronnemu delfinowi, który znalazł się w pułapce, wzięli go na ręce i urządzili sobie z nim sesję fotograficzną. Trwała ona około 30 minut, aż delfin zmarł
Źródło: vasi.net
Polski system edukacji – Zamienia myślące jednostki w bezmyślną masę
Życie to nie bajka – Nie każda bezmyślna decyzja ma swój szczęśliwy finał

1