Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

sliko

Z nami od: 15 czerwca 2013 o 22:41
Ostatnio: 4 maja 2024 o 21:35
Wiek: 64
Płeć: mężczyzna
Exp: 1818
Jest obserwowany przez: 84 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 775 z 4335 (3556 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 807548
  • Komentarzy: 8318
  • Punktów za komentarze: 14545
  • Obserwuje: 62 osoby (pokaż demotywatory)
 

Ściana

archiwum
Niektórzy obawiają się, że zanik religii pociągnie za sobą upadek moralności. – Zdaniem Jerzego Bokłaźca ta obawa jest nieuzasadniona, bo historia i współczesność przekonują, że religia nie buduje moralności, lecz przeciwnie, podkopuje ją, dzieląc ludzi na wrogie plemiona.Prof. Tomasz Polak polemizuje z tezą o niezbędności religii dla moralności i wskazuje na społeczeństwo czeskie, w którym zdecydowaną większość stanowią ateiści: „To społeczeństwo na poziomie codziennym jest bardziej moralne niż nasze”.
Pan Leszek w punkt –  Lepiej edukować seksualnie w szkole niż na kolanach proboszcza. Leszek Miller
Źródło: facebook.com
archiwum
Kościół wciąż nam przypomina, że jest strukturą feudalną. Czasem proboszcz wezwie parafianki, by mu posprzątały plebanię po remoncie, a innym razem kuria zaapeluje w mailu do pracowników,  by złożyli życzenia i wyrazy oddania wielebnemu zwierzchnikowi. – Marek Jędraszewski obchodzi piątą rocznicę nominacji na arcybiskupa krakowskiego. Przed dwudziestu laty Jędraszewski jako podwładny arcybiskupa Paetza molestującego kleryków zbierał podpisy pod listem w jego obronie, w którym również znalazły się „wyrazy oddania” dla szefa.Trzy miesiące temu prywatna osoba wysłała do papieża zawiadomienie w sprawie wsparcia okazywanego przez Jędraszewskiego sprawcy molestowania. Do tej pory nie ma żadnych wiadomości nt. reakcji Watykanu.
archiwum
W 2006 roku ks. Kaleta został biskupem. Przestał być duchownym dopiero wówczas, gdy pięć lat temu jego sprawę upublicznił ks. Isakowicz-Zaleski. – Biskup Kaleta był w Kościele specjalistą od moralności – doktorem teologii moralnej. Cały czas pozostawał człowiekiem głęboko wierzącym; gdy w 2016 roku odchodził z kapłaństwa, napisał: „Proszę Boga o miłosierdzie, a ludzi dobrej woli o modlitwę”. Teraz Kaleta znalazł pracę na państwowej posadzie. Zajmuje się ochroną danych osobowych w Komendzie Głównej Straży Ochrony Kolei. Jakie ma kwalifikacje do wykonywania tej pracy? Nie wiadomo.
archiwum – powód
"Kler"reż. Wojciech Smarzowski. –
archiwum
Równie piękny, a w dodatku pełen katolickich symboli. –
Taka sytuacja –
Źródło: facebook.com
Człowiek, który latami zatajał przed zwierzchnikami swoją sytuację, zajmuje się ochroną danych osobowych w Komendzie Głównej Straży Ochrony Kolei – Takie rzeczy to chyba tylko w Polsce
archiwum – powód
Taka prawda.. –
archiwum
"Chłopaki nie płaczą"reż. Olaf Lubaszenko –
Źródło: https://www.facebook.com/SekcjaGimnastyczna Pomysł: Peter Paulson
archiwum
"Żywot Briana"reż. Terry Jones –
archiwum
W polskich szpitalach są już relikwie świętych, etaty mają kapelani, na ścianach wiszą krzyże. Brakuje tylko lekarzy po KUL, ale to wkrótce się zmieni. – Komentuje jeden z profesorów Uniwersytetu Medycznego w Lublinie: „KUL nie był uczelnią medyczną, nie ma kadry. Co z tego, że podpisze umowy o współpracy ze szpitalami? Tam w większości nie ma lekarzy-klinicystów. Nie ma osób, które prowadzą badania naukowe, nie ma też odpowiedniej bazy dydaktycznej. (...) Medycyna to kierunek prestiżowy, a KUL chce ten prestiż zyskać. W mojej ocenie tylko o to tu chodzi”.
archiwum
We wspólnocie benedyktynów w New Norcia funkcjonowała jedna z największych w Australii grup pedofilskich. Aż 21% zakonników wykorzystywało seksualnie dzieci. – Benedyktyni prowadzili „sierocińce” (raczej obozy koncentracyjne) w których aborygeńskie dzieci były bite, głodzone i gwałcone.Pod naciskiem ofiar walczących o odszkodowania wspólnota sprzedaje swoje grunty warte 40 mln dolarów.
archiwum
Każdy katolicki ksiądz, będąc częścią Kościoła Katolickiego, uznaje jego system władzy - oparty na hierarchii, ścisłym podporządkowaniu, tajemnicy, braku kontroli i nierespektowaniu prawa państw, w których Kościół działa. – Każdy katolicki ksiądz, będąc częścią Kościoła Katolickiego, popiera i legitymizuje jego politykę - w której liczy się władza i pieniądze, a ludzka krzywda nie ma znaczenia. Każdy katolicki ksiądz, będąc częścią Kościoła Katolickiego, legitymizuje katolicką retorykę - która przedstawia pedofilię kleru jako niewinne uleganie pokusie, choć każe widzieć wielkie zło w związkach homoseksualnych, czy małżeństwach cywilnych.
archiwum
„Demoralizatorzy nie wejdą do polskich szkół”, powiedział wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski, mówiąc organizacjach, które chcą przekazywać młodzieży treści z zakresu wychowania seksualnego. – Zdaniem wiceministra, niesie to ryzyko demoralizacji poprzez „promowanie” aktywności seksualnej wśród uczniów. Szefowie polskiej oświaty wciąż zdają się nie pojmować, że wychowanie seksualne nie służy demoralizacji, lecz przekazywaniu wiedzy. A demoralizatorzy już od dawna wchodzą do polskich szkół. Promują i praktykują.
archiwum
Amen! –
archiwum
Dobre pytanie.. –
Źródło: facebook.com
archiwum
Jeśli zabraknie parafii, trzeba będzie jeździć dalej. –
archiwum
Kościół co innego mówi, co innego robi. Deklaruje chęć „oczyszczenia”, ale nie współpracuje z wymiarem sprawiedliwości i wciąż ukrywa swoje dokumenty. – Episkopat nie zgodził się na udostępnienie kościelnych akt komisji ds. pedofilii; szef Episkopatu abp Stanisław Gądecki odmówił przekazania prokuraturze i sądowi akt księdza pedofila Krzysztofa G., a ostatnio nuncjusz Salvatore Pennacchio oznajmił, że nie wyda watykańskich dokumentów ws. biskupa Janiaka, protektora księdza pedofila Arkadiusza H. Można odnieść wrażenie, że istnieją jakieś nieprzekraczalne przeszkody, które uniemożliwiają hierarchom przyjęcie postawy etycznej. Rzeczywiście istnieją. Postawa etyczna jest sprzeczna z niemoralną naturą systemu kościelnego, o czym Jerzy Bokłażec opowiadał w materiale „Gry kościelne: od filmu do filmu”:
archiwum
Nuncjusz Salvatore Pennacchio powołuje się na przepis o nietykalności dokumentów misji dyplomatycznych. Jednak ten przepis nie zabrania dobrowolnego wydania akt. – Sąd potrzebuje tych dokumentów, ponieważ trwa proces, w którym bracia Pankowiakowie, ofiary księdza Arkadiusza H., domagają się miliona złotych odszkodowania od kaliskiej kurii. Kościelne dokumenty mogłyby pomóc w ustaleniu faktów. Ale zabawa w chowanego nie ma końca – okazuje się, że Kościół wciąż tuszuje pedofilię i to na wysokim szczeblu. Co więcej, stoi w opozycji wobec swoich ofiar, walcząc o to, by nie zadośćuczynić im finansowo za doznane krzywdy. Sprawa polskiego księdza pedofila nabrała charakteru międzynarodowego. W tym kontekście odmowa wydania przez nuncjaturę dokumentów jest nieprzyjaznym aktem Watykanu wobec Polski. Tymczasem kościelna instytucja, której szefuje Watykan, traktowana jest w Polsce wyjątkowo przychylnie i cieszy się niebywałymi przywilejami. Jak długo jeszcze?