Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Nuncjusz Salvatore Pennacchio powołuje się na przepis o nietykalności dokumentów misji dyplomatycznych. Jednak ten przepis nie zabrania dobrowolnego wydania akt. – Sąd potrzebuje tych dokumentów, ponieważ trwa proces, w którym bracia Pankowiakowie, ofiary księdza Arkadiusza H., domagają się miliona złotych odszkodowania od kaliskiej kurii. Kościelne dokumenty mogłyby pomóc w ustaleniu faktów. Ale zabawa w chowanego nie ma końca – okazuje się, że Kościół wciąż tuszuje pedofilię i to na wysokim szczeblu. Co więcej, stoi w opozycji wobec swoich ofiar, walcząc o to, by nie zadośćuczynić im finansowo za doznane krzywdy. Sprawa polskiego księdza pedofila nabrała charakteru międzynarodowego. W tym kontekście odmowa wydania przez nuncjaturę dokumentów jest nieprzyjaznym aktem Watykanu wobec Polski. Tymczasem kościelna instytucja, której szefuje Watykan, traktowana jest w Polsce wyjątkowo przychylnie i cieszy się niebywałymi przywilejami. Jak długo jeszcze?

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…