Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 32 takie demotywatory

Pochodzący z Teksasu Paul Alexander od 66 lat mieszka w specjalnej maszynie utrzymującej go przy życiu – Zachorował w wieku 6 lat na polio - wirusową chorobę zakaźną. Osoby dotkniętą tą chorobą żyją z paraliżem i poważnymi problemami z oddychaniem.Mężczyzna sparaliżowany jest od szyi w dół. Dzięki maszynie jest w stanie oddychać. Nazywana jest ona "żelaznym płucem"
 –
W 1956 roku Elvis Presley został zaszczepiony przeciwko polio na żywo w TV. To jedno wydarzenie było częściowo odpowiedzialne za wzrost ilości zaszczepionych ludzi w Stanach Zjednoczonych z 0,6% populacji do 80% w zaledwie 6 miesięcy –
Kaczki wykorzystywane w terapii ze zwierzętami z małą dziewczynką cierpiącą na polio, 1956 –
I pamiętajcie - Big Pharma kłamie i chcą tylko waszych pieniędzy –  Szczepionka przeciw polio dla UNICEFu: 70 groszy (42,18 zł za 100 dawek) ria2-Ne Burak w tabletkach od Jerzego Zięby: 95 zł za opakowanie (1055,55 zł za 100 g)
Antyszczepionkowcy przeszli przez Warszawę – W sobotę ulicami Warszawy przeszli liczni przeciwnicy obowiązkowych szczepień. W manifestacji STOP NOP wziął udział m.in. poseł Paweł Skutecki z Kukiz'15. Uczestnicy protestu domagają się zniesienia obowiązku szczepień dzieci. Chcą, by były one dobrowolne.STOP NOP to ruch, który zniechęca do szczepień przez rozsiewanie niepotwierdzonych informacji. Tzw. antyszczepionkowcy (nazywani też proepidemikami) działają nie tylko w Polsce; podsycają strach przed szczepionkami, utrzymując, że powodują one choroby, m.in. autyzm. Teza o autyzmie została wysunięta w 1998 roku przez byłego już lekarza. Szybko okazało się, że nie ma żadnych dowodów na to, że szczepionki powodują autyzm. U zaszczepionego mogą pojawić się niepożądane odczyny poszczepienne (NOP). Poważne NOP są jednak niezwykle rzadkie, a korzyści ze szczepień - oczywiste dla ekspertów. "Gdybyśmy po wojnie nie wprowadzili szczepień, mielibyśmy dzisiaj populację Polski mniejszą o 40 proc. (...) Tematem tu nie jest łagodna choroba typu przeziębienie. Chodzi o choroby takie jak polio czy tężec, które są śmiertelne" - mówił niedawno w TOK FM dr Paweł Grzesiowski, komentując pomysł antyszczepionkowców o zniesieniu obowiązku szczepień.We Francji właśnie wprowadzają nakaz szczepień, a u nas antyszczepionkowcy domagają się zniesienia obowiązku szczepień. A wy co sądzicie na ten temat?
 –  świat po rewolucji antyszczepionkowejplusy koniec bicia w szczepionkęminusy dżuma, cholera, polio, ospa
Jeśli umrzesz na polio! –
Brytyjskie uniwersytetu wprowadzają zakaz używania słów niepoprawnych politycznie. Większość z nich zawiera w sobie litery "man" –  Banned terms and approved alternativesUniversity lectures have been warned college students have to be protected against previously innocuous words which are now deemed as offensive such as sportsman	Best manforthejob (best person for the ]ob)	Man in the Street (average person)	Waitress (server) 	Chairman (chair) 	Fireman (fireńghter) 	Forefathers (ancestors) 	Housewife (consumer) 	Mank ind (humanity) 	Christian name (forename) 	Manthedesk (staff the desk) 	Homosexual (same-sex)		Polio victim (Polio survivor) 	Man-made (artificial) 	Manpower (human resources) 	Right-hand man (chief assistant) 	Sportsmanship (faimess) 	Tax man (taxofftcer) 	Workmanlike (efftcient)Za co? Użyłem zwrotu mankind podczas wykładu
To były czasy! –  My, urodzeni w przeszłości, z nostalgią wspominamy tamten czas. Nikt nie narzekał.Było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze... na śniadanie matka kroiła wiatr, ojca nie znałem, bo umarł na raka wątroby, kiedy zginął w tragicznym wypadku samochodowym, po samospaleniu się na imieninach u wujka Eugeniusza. Wujka Eugeniusza zabrało NKWD w 59. Nikt nie narzekał.Wszyscy należeliśmy do hord i łupiliśmy okolicę. Konin, Szczecin i Oslo stały w płomieniach. Bawiliśmy się też na budowach. Czasem kogoś przywaliła zbrojona płyta, a czasem nie. Gdy w stopę wbił się gwóźdź, matka odcinała stopę i mówiła z uśmiechem, "masz, kurna, drugą, nie"? Nie drżała ze strachu, że się pozabijamy. Wiedziała, że wszyscy zginiemy. Nikt nie narzekał.Z chorobami sezonowymi walczyła babcia. Do walki z gruźlicą, szkorbutem, nowotworem i polio służył mocz i mech. Lekarz u nas nie bywał. Chyba że u babci – po mocz i mech. Do lasu szliśmy, gdy mieliśmy na to ochotę. Jedliśmy jagody, na które wcześniej nasikały lisy i sarny. Jedliśmy muchomory sromotnikowe, na które defekowały chore na wściekliznę żubry i kuny. Nie mieliśmy hamburgerów – jedliśmy wilki. Nie mieliśmy czipsów – jedliśmy mrówki. Nie było wtedy coca-coli, była ślina niedźwiedzi. Była miesiączka żab. Nikt nie narzekał.Gdy sąsiad złapał nas na kradzieży jabłek, sam wymierzał karę. Dół z wapnem, nóż, myśliwska flinta – różnie. Sąsiad nie obrażał się o skradzione jabłka, a ojciec o zastąpienie go w obowiązkach wychowawczych. Ojciec z sąsiadem wypijali wieczorem piwo — jak zwykle. Potem ojciec wracał do domu, a po drodze brał sobie nowe dziecko. Dzieci wtedy leżały wszędzie. Na trawnikach, w rowach melioracyjnych, obok przystanków, pod drzewami. Tak jak dzisiaj leżą papierki po batonach. Nie było wtedy batonów, dzieci leżały za to wszędzie. Nikt nie narzekał.Latem wchodziliśmy na dachy wieżowców, nie pilnowali nas dorośli. Skakaliśmy. Nikt jednak nie rozbił się o chodnik. Każdy potrafił latać i nikt nie potrzebował specjalnych lekcji, aby się tej sztuki nauczyć. Nikt też nie narzekał.Zimą któryś ojciec urządzał nam kulig starym fiatem, zawsze przyspieszał na zakrętach. Czasami sanki zahaczyły o drzewo lub płot. Wtedy spadaliśmy. Czasem akurat wtedy nadjeżdżał jelcz lub star. Wtedy zdychaliśmy. Nikt nie narzekał.Siniaki i zadrapania były normalnym zjawiskiem. Podobnie jak wybite zęby, rozprute brzuchy, nagły brak oka czy amatorskie amputacje. Szkolny pedagog nie wysyłał nas z tego powodu do psychologa rodzinnego. Nikt nas nie poinformował jak wybrać numer na policję (wtedy MO), żeby zakablować rodziców. Pasek był wtedy pomocą dydaktyczną, a od pomocy, to jeszcze nikt nie umarł. Ciocia Janinka powtarzała, "lepiej lanie niż śniadanie". Nikt nie narzekał.Gotowaliśmy sobie zupy z mazutu, azbestu i Ludwika. Jedliśmy też koks, paznokcie obcych osób, truchła zwierząt, papier ścierny, nawozy sztuczne, oset, mszyce, płody krów, odchody ryb, kogel-mogel. Jak kogoś użarła pszczoła, to pił 2 szklanki mleka i przykładał sobie zimną patelnię. Jak ktoś się zadławił, to pił 3 szklanki mleka i przykładał sobie rozgrzaną patelnię. Nikt nie narzekał.Nikt nie latał co miesiąc do dentysty. Próchnica jest smaczna. Kiedy ktoś spuchł od bolącego zęba, graliśmy jego głową w piłkę. Mieliśmy jedną plombę na jedenaścioro. Każdy ją nosił po 2-3 dni w miesiącu. Nikt nie narzekał.Byliśmy młodzi i twardzi. Odmawialiśmy jazdy autem. Po prostu za nim biegliśmy. Nasz pies, MURZYN, był przywiązany linką stalową do haka i biegł obok nas. I nikomu to nie przeszkadzało. Nikt nie narzekał.Wychowywali nas gajowi, stare wiedźmy, zbiegli więźniowie, koledzy z poprawczaka, woźne i księża. Nasze matki rodziły nasze rodzeństwo normalnie – w pracy, szuwarach albo na balkonie. Prawie wszyscy przeżyliśmy, niektórzy tylko nie trafili do więzienia. Nikt nie skończył studiów, ale każdy zaznał zawodu. Niektórzy pozakładali rodziny i wychowują swoje dzieci według zaleceń psychologów. To przykre. Obecnie jest więcej batonów niż dzieci.My, dzieci z naszego jeziora, kochamy rodziców za to, że wtedy jeszcze nie wiedzieli jak nas należy „dobrze" wychować. To dzięki nim spędziliśmy dzieciństwo bez słodyczy, szacunku, ciepłego obiadu, sensu, a niektórzy – kończyn.Nikt nie narzekał.
Wilma Rudloph była 20 z 22 rodzeństwa. Była wcześniakiem ważącym 2,2 kg w dniu narodzin. Cierpiała na paraliż, polio i szkarlatynę. A na zwichniętej nodze nosiła "szynę". Ostatecznie została najszybszą kobietą na świecie i 4-krotną medalistką ol – Nigdy się nie poddawaj pomimo trudności!
Za takie ujęcie tematu należą się dwie Nagrody Nobla. W literaturze i medycynie –  ...Pamiętasz, jak miałeś polio? Nie pamiętasz, bo rodzice cię, k***a, zaszczepili...