Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 6 takich demotywatorów

 – To, co na pierwszy rzut oka może wydawać się banalnym przypadkiem z życia codziennego, ostatecznie okazuje się migawką uczuć, myśli i przeżyć, które z definicji są częścią naszego ludzkiego doświadczenia.Obraz rozpoczyna się na lokalnym targu, kiedy to ulice skąpane w blasku jesiennego słońca przywołują ducha zadumy i refleksji. Mężczyzna, przemieszczający się w kierunku nieokreślonej destynacji, staje się reprezentacją nas wszystkich. Jego kroki są kroplami życia, upływającymi przez sekundy, których nie można już odzyskać.Nagle bohater przystaje w miejscu, albowiem cały ciężar egzystencji narósł do tego stopnia, że musi znaleźć swoje ujście. Jego głośne wykrzyknięcie, "Kurwa!", staje się głosem ludzkiej frustracji, gniewu, a nawet rozpaczy. To słowo, które może być odbierane na różne sposoby, staje się kluczem do zrozumienia kondensowanej treści tego obrazu.Oto mężczyzna, przedstawiciel nas wszystkich, który przerywa chwilę zadumy i kontemplacji, by wyrazić swoje emocje w sposób, który wstrząsa otaczającymi go przechodniami. Jego krzyk jest wyrazem niemożliwego do ukrycia bólu, złości lub deziluzji, z jakimi wielu z nas zmaga się w codziennym życiu. W tym jednym słowie zawarta jest cała gama ludzkich uczuć, które czasem wydają się nieuchwytne i nieokreślone, ale zawsze obecne.Reakcje przechodniów, ich zdziwienie i przerażenie, podkreślają kontrast między tym, co jest prywatnym przeżyciem jednostki, a reakcją społeczeństwa na jej wyrażenie. To zderzenie emocji i społeczeństwa tworzy napięcie, które można odnaleźć w głębszym sensie całości utworu.Jest to historia przeciętnego człowieka, znanego lub nieznanego, który w jednym krzyku wypowiada to, czego wielu z nas nie odważyłoby się wyrazić. I choć jego krzyk pozostaje bez odpowiedzi, to jest on wyrazem ludzkiego istnienia, które jest pełne sprzeczności, namiętności i tęsknot. To sześć sekund, które przypominają nam o naszej wspólnej ludzkiej podróży, której znaczenie często umyka w natłoku codziennych zajęć. TRENER
0:06
41-letnia Lu Dorini w wyniku rzadkiej choroby od dziecka musi żyć z naroślą na twarzy, która z wiekiem stawała się coraz większa. Pomimo 19 operacji ratujących jej życie, kobieta nie poddaje się i żyje wesołym życiem, twierdząc, że "Nikt na świecie nie ma tyle pewności siebie co ja" –
Polak mieszkający w Niemczech, przez 5 lat nie miał pojęcia, że w tyle jego głowy tkwi pocisk kaliber 22. Rzecz wyszła na jaw, gdy zgłosił się do szpitala, aby usunąć "narośl". Został postrzelony "w 2004 albo w 2005 roku" w sylwestra. Nie zauważył strzału, ponieważ był zbyt pijany –
 –  Wczoraj wrzuciłam tu zdjęcie psa z naroślą orazpytaniem: co to może być? Pies nie jest mój, jednakprzypadek jest autentyczny. Bardzo dziękuję zapostawione na podstawie zdjęcia diagnozy.Brawura godna podziwu. Wszystkim, którzyzdiagnozowali masto-, histiocytomę, raka, cystę,ropnia czy kleszcza oraz podesłali mi wskazówkidot. leczenia, chciałabym powiedzieć: widzieliściewklejoną w psią sierść landrynkę. Taki jest właśniesens stawiania diagnoz na podstawie zdjęć.Diagnozowanie bez badania nie ma racji bytu, odleczenia jest lekarz, a każdy bez wykształceniamedycznego to laik, nawet jeśli jest święcieprzekonany o swej nieomylności. Takie to proste.
 –  ZUS i stołeczni urzędnicy skazali 83-letnią emerytkę z Warszawy na życie na skrajunędzy, zabierając jej połowę z 2000 zł emerytury. Wszystko przez dług, jaki narósłkobiecie z tytułu podwójnie wypłacanego zasiłku pielęgnacyjnego. Stołeczni urzędnicypowinni przestać go wypłacać wraz z ukończeniem przez panią Hannę 75. roku życia.Wypłacali jeszcze przez 8 lat.

8 najdziwniejszych znamion oraz narośli na skórze (9 obrazków)


1